Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

venom · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

http://www.mikke.fora.pl/polityka-i-biezace-tematy-spoleczno-ekonomiczne,8/liberalny-rzad-po-za-przymusem-ubezpieczen-od-rowerow,4465.html

dobrze, ze nie przymus jazdy w kasku i koszulce odblaskowej...

Stefan · Gość

venom · Gość

a pamietacie karty rowerowe ??? Laughing

Gość

są nadal, moga je wydawac dyrektorowie szkol.

Stefan · Gość

Ja przecież ją zdawałem w 2004 chyba. Mam ją rozwaloną i nigdzie jej nie używam Laughing

Div037 · Gość

Ja tam jej używam niemal bez przerwy. Szczególnie ostatnio. Sekretarka się pomyliła i wpisała mi złą datę urodzenia. Dzięki temu jestem pełnoletni już prawie od roku Very Happy

Stefan · Gość

To na wyborach pokażesz i zagłosujesz na UPR Razz

Pan Dzikus · Gość

Nie wiem jak wy, ale ja na pewno żadnego OC na rowery nie kupię. Mogą mnie pocałować w d..ę.

Stefan · Gość

Oczywiście. Najlepiej jeszcze na szaro wszystko robić. Serio. Trzeba wszystko co można robić na szarym rynku.

szyblucki · Gość

Oczywiście. A ta karta rowerowa to nie mam pojęcia po co. To samo co karta pływacka. Niedługo będzie karta rodzica gdzie dopiero po zdaniu egzaminu państwowego będzie można mieć dziecko, oczywiście pod państwowym nadzorem.

Gość

ja nawet jak bylem niepelnoletni nie mialem karty rowerowej, bez karty plywackiej tez plywalem na basenie, wiec nie wiem o co ci chodzi Wink

Stefan · Gość

Ja też w ogóle jej nie biore.

Rafael · Gość

To jest coś takiego jak karta pływacka? Shocked

Gość

to takie zabawki dla dzieci jak karta tropiciela wydawana przez harcerstwo Wink

iceberg · Gość

Gość

mogles wyporzyczyc bez karty, wtedy musiales tylko miec nalozoną taka kamizelke ratunkowa jak sa na statkach.

iceberg · Gość

to chyba trochę później,
w połowie lat 90-ych jak np 5 osób brało łódkę to przynajmniej 1 musiała mieć kartę pływacką

Gość

mozliwe. Wkazdym razie karta plywacka jest przydatna.

Jak jestem prywatnym wlascicielem kompieliska chce miec prawo np ograniczyc dostep tylko osobom umiejacym plywac, lub zatrudnic tylko pracownikow, ktorzy posiadaja taki certyfikat.

Oczywiscie jestem przeciwny prawnym zakazom, niech wlasciciel wyporzyczalni decyduje.

Rafael · Gość

Ale nie musi wydawać jej państwo, tylko jakaś prywatna organizacja. Jako właściciel pływalnie czy czegoś tam mógłbyś wtedy wybrać, czy chcesz ludzi posiadających Kartą Watermana, Certyfikat Umiejętności Wodnych, Polską Kartę Pływacką, czy Świadectwo Super-Pływaka. Konkurencja licencji tylko zwiększyłaby ich jakość i umożliwiłaby wybór najlepszych.

Gość

nie mam nic przeciwko temu, przy certyfikatach jezykowych dobrze to dziala gdzie wydawac to moga prywatne szkoly jezykowe.

Zreszta chyba karte plywacka moze wydac kazdy kto jest ratownikiem, ale glowy nie dam.

Pan Dzikus · Gość

Filippo · Gość

Lol, niech sie pocałują w dupe. W ciepłe dni na rowerze przejeżdżam min. 60km dziennie. Ciekawe jak szybko mnie złapią?

czytelnik · Gość

ketchup

Wprowadzić dowody rejestracyjne na rowery i zasady tak jak przy samochodach - czyli prawo jazdy np: kat R. Obowiązkowe OC i brak możliwości wyrejestrowania chyba ze ma sie papierek ze złomowiska (w końcu rowery tez zaśmiecają). No i straż mięska będzie mogla łapać takich rowerzystów za przekroczenie prędkości.
Opłaty parkingowe w miastach takie same jak dla aut.
Do tego obowiązkowo kaski, koszulki, światełka i foteliki dla dzieci (te na tynie kolo), wszystko z homologacja Państwa.
Jazda na tandemie tylko z prawojazdy kat. R+ (oczywiście osobny egzamin i kurs).

A bym zapomniał coroczny przegląd w stacji diagnostycznej, obowiązkowy oczywiście.

Jeszce pewnie zajdzie sie kilka bardziej durnych pomysłów. Może je tak pozbierać i wysłać P/pani minister. jeśli Ewa K. to podchwyci mamy możliwość stworzyć najbardziej absurdalna ustawę. Laughing

Hitman

coraz bardzije przyzwyczajają ludzi do totalitaryzmu...pełnej kontroli...powoli ale konsekwentnie...

Gość

Połączono dwa tematy ~Xerces

[link widoczny dla zalogowanych]

Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej dla rowerzystów - dowiedziała się "Rzeczpospolita". O takim pomyśle słyszeli też ubezpieczyciele.

zgon · Gość

super ! co będzie kolejne ? prawo jazdy na hulajnogę ? na szczęście ten rząd więcej mówi niż robi...

Stefan · Gość

"Interwencjonizm nieuchronnie prowadzi do socjalizmu".

Gość

Czyli ten rząd ( nie wliczając marketingu politycznego ) ma jednak program : podwyższanie podatków

Co się z Tuskiem stało ? Przecież on jeszcze na początku lat 90. mówił ,że poświęciłby demokrację gdyby można było wprowadzić pełny liberalizm gospodarczy
Teraz zamiast liberalizmu wprowadza socjalizm

Tak trudno wprowadzić zmiany ?

venom · Gość

Tusk to taki typowy pseudoliberal :roll:co innego mowi a co innego robi , najgorzej ze jak zwykle znow bedzie smierdziec wokol liberalizmu - w wyniku dzialan takich ludzi , zreszta hasla liberalne PO sa haczykiem na mlodych , naiwnych ludzi Rolling Eyes

Turin

Taa, niech jeszcze nałożą akcyzę na oleje i dętki, będę wniebowzięty. Jeśli to wejdzie w życie, to będę pierwszą ofiarą, zazwyczaj przejeżdżam ~3000 km rocznie Smile

A BTW. OC miałoby dotyczyć każdego roweru? Laughing

szyblucki · Gość

Najwyższy Czas zadbać o siebie. Małpy nie chcą wolności, sami ją sobie stworzymy!

Mateo · Gość

Nie buntujcie się tak - JE Donald jako troskliwy i opiekuńczy tato doskonale wie co jest dla was potrzebne.

bodzio · Gość

dobra - OC dla rowerów może i nie i te kaski też nie, ale kamizelki to by mogli zrobić, żeby każdy w takiej świecącej jeździł. Wiecie, że dla samochodu taki bez kamizelki to w pewnych sytuacjach jest niewidoczny? Jak się schowa w cieniu, albo jak deszcz pada? A teraz jest ten nakaz jazdy na światłach, więc te kamizelki by było od razu widać i by się wiele uprościło

Gość

Piesi tez powinni miec kamizelki odblaskowe, a mieszkajacy w miastach kaski, bo moze na nich z balkonu doniczka spac.

Pan Dzikus · Gość

Mateo · Gość

bodzio · Gość

Trochę nie zrozumieliście o co mi chodziło.

Jak ktoś bez kasku jeździ rowerem - jego sprawa. Sam jeżdżę bez kasku, bo to bardzo niewygodne w kasku.

A kamizelki - tu chodzi mi o bezpieczeństwo i wygodę nie tylko rowerzystów ale i kierowców.
Rowerzysta nie potrafi ocenić czy jest widoczny na drodze w lesie w dzień. Wiem, bo jeżdżę i rowerem i samochodem. Są takie miejsca i sytuacje.
A kamizelka nie wpływa na to, że się rowerzysta czuje bezpieczniej lub mniej bezpiecznie, bo o tym się zapomina.

Dlatego

Gość

na jakiejsc wyspie, gdzie jest duza aktywnosc wulkaniczna dzieci obowiazkowo musza miec w drodze do szkoly nalozone kaski, by na nich nie spadl jakis kamien z nieba.

Motocyklisci takze musza miec obowiazkowe kaski, chodz dotyczy to tylko ich bezpieczenstwa.

iceberg · Gość

Alfista · Gość

Piesi powinni mieć OC przecież może taki wtargnąć na jezdnię ja szybko odbiję żeby go nie potrącić i uszkodzę inny pojazd i moje zniżki poszły a pieszy ucieknie do domciu.

Koniec przeniesionych postów ~Xerces

zgon · Gość

Gość

Już widzę te tłumy rowerzystów w kaskach Laughing

rafamalk · Gość

Nie wiem jak Wy ale jak jak byłem DZIECKIEM to dla mnie frajdą było mieć kartę rowerową, bo to prawie jak prawo jazdy które miał tata Wink

Taki szpan na wiosce Very Happy

Turin

W życiu nie wyrabiałem tego czegoś, a jeżdziłem więcej od większości tych, co wyrobili Smile

Grzesio

Powraca temat obowiązkowych kasków i kamizelek odblaskowych dla rowerzystów. Tym pomysłem zajmowali się już posłowie z PiSu na szczecie prac na d projektem zaniechano. Teraz "problemem" zajęło się PO.