|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:36, 08 Wrz 2008 Temat postu: [blog JKM][8 wrzesnia 2008] dziennikarze zostali uznani za |
|
|
Jak to z tą ekipą było...
TVP Info podaje za PAP-ą, (cytuję w całości):
„Ekipa Telewizji Polskiej została zatrzymana przez patrol żołnierzy rosyjskich i milicji osetyjskiej na terytorium Osetii Południowej, niedaleko od miasteczka Karaleti.
Dziennikarzom skonfiskowano cały sprzęt, jaki mieli w samochodzie, w tym kamery i telefony komórkowe. Wywieziono ich w nieznanym kierunku, nie wiadomo gdzie przebywają.
Jak podaje serwis tvp.info, dziennikarze zostali uznani za jeńców wojennych. Zatrzymani to: Dariusz Bohatkiewicz, operator M. Wesołowski i gruziński kierowca. Uznano ich za jeńców wojennych Jak poinformowała w TVN24 Aneta Wrona, rzecznik TVP, Dariusz Bohatkiewicz tuż przed zatrzymaniem poinformował o tym swojego gruzińskiego producenta. Po zabraniu telefonów komórkowych, nie ma z ekipą TVP żadnego. - W tym momencie Marcin Firlej, drugi nasz dziennikarz, jedzie do strefy buforowej między Osetią a Gruzją, a gruziński producent będzie rozmawiał z przedstawicielami rosyjskimi. Próbujemy również skontaktować się z polska ambasadą - mówiła Wrona”.
Jest oczywistym, że rosyjski oficer (ale może był to osetyński kapral...) zwariował: Federacja nigdy nie wypowiedziała wojny Republice Gruzińskiej, a ta nigdy nie wypowiedziała wojny Republice Osetii Płd. – bo jej nie uznaje. Działania wojenne dawno ustały. Trudno więc dziennikarzy z kraju trzeciego uznać za „jeńców wojennych”.
To wszystko pod jednym warunkiem: informacja PAP-y jest prawdziwa. W co mocno powątpiewam.
Myślę też, że ów dowódca patrolu nigdy nie oglądał, jak „obiektywnie” reżymowa TVP relacjonowała konflikt w Osetii. Bo gdyby widział, to zamiast traktować jak jeńców wojennych, na początek złożyłby ich sprzęt na ziemi, gdzie „przypadkiem” rozjechałby go jakiś czołg – a potem zelżył tych „korespondentów” najgorszymi, żołnierskimi słowami.
Jeśli po osetyńsku, to by nie zrozumieli.
Gdyby jednak Państwo przeczytali ten fragment jeszcze raz uważniej, to by dostrzegli, że „Dariusz Bohatkiewicz tuż przed zatrzymaniem poinformował o tym swojego gruzińskiego producenta”. A więc ten „polski dziennikarz” pracował dla Gruzinów...
...a potem TVP otrzymuje „obiektywne relacje”!!!
Ale to nie wszystko. Powstaje pytanie, czy owi dziennikarze mieli wizy Republiki Osetii Południowej (ROP) – która zapewne jest strasznie dumna, że jest niepodległym państwem i ze szczególną gorliwością takich formalności przestrzega?
A gruziński kierowca? Gdyby miał wizę, to po powrocie do Gruzji zostałby aresztowany – bo biorąc wizę uznał de facto niepodległości ROP...
Więc pewno nikt wizy nie miał. Ciekawe, co by zrobiono z rosyjskim dziennikarzem, który bez wizy pojawiłby się, by filmować konflikt Flamandów z Walonami?
Sprawa ma jeszcze aspekt moralny. Na ONET-cie skomentował to {~zawodnik}:
"Czy to ten sam Firlej, który - po zatrzymaniu przez Irakijczyków i zwolnieniu - pierwszemu napotkanemu patrolowi USArmy opowiadał o pozycjach zajmowanych przez Irakijczyków..? To chyba dzięki temu panu zginęło tak wielu dziennikarzy i od tamtego momentu muszą zapylać w kamizelkach...
Kiedyś dziennikarze byli bezstronni...
Takie głąby niszczą etykę każdego zawodu".
=====
PS. Za kolory nie ręczę!
JKM (16:54)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|