Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niebezpieczne ubezpieczenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skx
Gość






PostWysłany: Wto 15:53, 17 Sty 2006    Temat postu: Niebezpieczne ubezpieczenia

"Niebezpieczne ubezpiczenia"
Swietna ksiazka na temat ubezpieczen. W swojej strukturze podobna do "Podatki, czyli rzecz o grabiezy" -- omawia poszczegolne rodzaje ubezpieczen i ich (glownie) spoleczno-ekonomiczne konsekwencje. Ponadto wykazuje (choc nie naukowo), ze ubezpieczenia, niezaleznie od rodzaju, sa szkodliwe dla spoleczenstwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dariusz Wieczorek
Gość






PostWysłany: Wto 16:43, 21 Lis 2006    Temat postu:

Dokładnie tak ! Bardzo przyjemnie się czyta - książka ta ma jeszcze jedną przyjemną cechę, że nazywa to, co człowiek intuicyjnie rozumie, a czego sam nie miał tak uporządkowanego w strukturę wiedzy. Można nauczyć się kilku niezłych argumentów, które rozwalają socjalistycznych dyskutantów. Sprawdzone w praktyce ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaizen




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 5:27, 17 Lut 2007    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

skx napisał:
"Niebezpieczne ubezpiczenia"
Swietna ksiazka na temat ubezpieczen. W swojej strukturze podobna do "Podatki, czyli rzecz o grabiezy" -- omawia poszczegolne rodzaje ubezpieczen i ich (glownie) spoleczno-ekonomiczne konsekwencje. Ponadto wykazuje (choc nie naukowo), ze ubezpieczenia, niezaleznie od rodzaju, sa szkodliwe dla spoleczenstwa.


Czy ta ksiazke mozna normalnie w ksiegarni zakupic?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoolaK




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:04, 17 Lut 2007    Temat postu:

W internecie mozna. Np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 7:02, 25 Lut 2007    Temat postu:

Jedna z dwóch książek JKM, jakie na razie przeczytałem. Polecam!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:33, 12 Cze 2008    Temat postu:

Najlepsza z dotychczas przeczytanych przez mnie ksiażek autorstwa JKM.
Można się z niej dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy; czym są i jak działają ubezpieczenia; jakie są rodzaje ubezpieczeń, etc.


Gorąco polecam.

Warto czytając tę książkę robić sobie notatki... Takie strzeszczenie w punktach...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 17:35, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegory88
Gość






PostWysłany: Śro 18:41, 01 Paź 2008    Temat postu:

Mówiąc krótko : JKM rozpykał temat ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Czw 9:09, 02 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

skx napisał:
Ponadto wykazuje (choc nie naukowo), ze ubezpieczenia, niezaleznie od rodzaju, sa szkodliwe dla spoleczenstwa.


Ubezpieczenia są złe a to z jakiej racji ???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Div037
Gość






PostWysłany: Czw 13:30, 02 Paź 2008    Temat postu:

Przeczytaj to się dowiesz Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Czw 14:37, 02 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

venom napisał:


Ubezpieczenia są złe a to z jakiej racji ???

Wynika to z prostego rachunku.
W przypadku braku ubezpieczenia ludzie płacą bezpośrednio ze swojej kieszeni za ewentualne straty poniesione np. w wyniku wypadków.
W przypadku ubezpieczenia, ludzie płacąc składki zyskują zabezpieczenie w razie wypadków, ale również utrzymują firmy ubezpieczeniowe.
Trzecie ogniwo, czyli firma ubezpieczeniowa jest niepotrzebnym, dodatkowym kosztem dla społeczeństwa - tak samo jak biurokracja i urzędnicy w państwach socjalnych.
Gdyby całkowicie sprywatyzować służbę zdrowia i jakby ludzie wcale nie wykupywali ubezpieczeń, tylko płacili bezpośrednio za usługi medyczne, koszta leczenia znacznie by się zmniejszyły.
JKM ma rację - precz z ubezpieczeniami!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Sob 16:36, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

Mateo napisał:

Wynika to z prostego rachunku.
W przypadku braku ubezpieczenia ludzie płacą bezpośrednio ze swojej kieszeni za ewentualne straty poniesione np. w wyniku wypadków.
W przypadku ubezpieczenia, ludzie płacąc składki zyskują zabezpieczenie w razie wypadków, ale również utrzymują firmy ubezpieczeniowe.
Trzecie ogniwo, czyli firma ubezpieczeniowa jest niepotrzebnym, dodatkowym kosztem dla społeczeństwa - tak samo jak biurokracja i urzędnicy w państwach socjalnych.
Gdyby całkowicie sprywatyzować służbę zdrowia i jakby ludzie wcale nie wykupywali ubezpieczeń, tylko płacili bezpośrednio za usługi medyczne, koszta leczenia znacznie by się zmniejszyły.
JKM ma rację - precz z ubezpieczeniami!


Ciekawe czy miałbyś kasę na 5 operacji w roku Rolling Eyes Nie rozumiem tej niechęci wobec idei zabezpieczania się od złych okoliczności. Co do kosztów działalności to one zalezą od konkurencji , jak jest wysoka to są minimalizowane. Ale jak komuś nie podoba się nawet to są przecież jeszcze ubezpieczenia wzajemne , które nie są nastawione na zysk ubezpieczyciela.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Sob 17:28, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

venom napisał:


Ciekawe czy miałbyś kasę na 5 operacji w roku Rolling Eyes

Oszczędności, kredyty, pomoc rodziny, organizacje charytatywne, solidarność międzyludzka - nie trzeba się wcale uciekać do ubezpieczeń aby opłacić sobie leczenie w jakichś wyjątkowo ciężkich sytuacjach. Zauważ, że są to jednak rzadkie sytuacje i nie każdego dotyczą.
venom napisał:

Nie rozumiem tej niechęci wobec idei zabezpieczania się od złych okoliczności. Co do kosztów działalności to one zalezą od konkurencji , jak jest wysoka to są minimalizowane. Ale jak komuś nie podoba się nawet to są przecież jeszcze ubezpieczenia wzajemne , które nie są nastawione na zysk ubezpieczyciela.

Ale czy naprawdę ubezpieczanie jest takie konieczne? Pamiętasz co było po przejściu trąb powietrznych tego lata na Śląsku? Ludzie zsolidaryzowali się ze sobą, wspomogli poszkodowanych, firmy udzieliły dużych rabatów, wielu ludzi z okolicy zrzucało się na odbudowy zniszczonych domów często dla obcych ludzi. Nie są tu wcale potrzebne ubezpieczenia, ponieważ człowiek jako istota społeczna potrafi sobie poradzić w trudnych sytuacjach. Znacznie efektywniejszym i wydajniejszym sposobem na pomoc w takich wypadkach jest dobrowolna filantropia i działalność charytatywna płynąca z ludzi a nie wielkie korporacje ubezpieczeniowe, które wykorzystują lęki ludzi do zbijania interesów.

Aby ukazać absurd ubezpieczeń mogę przytoczyć przykład z mojego liceum - każdego roku jest obowiązkowa składka 30 zł na ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. W szkole jest 600 uczniów. Wszyscy płacą więc 18000 złotych dla ubezpieczyciela rocznie. Ile dostają z powrotem? Może raz na rok ktoś skręci sobie nogę, dostanie za to kilkaset złotych i to wszystko. Suma zwrotu pieniędzy od ubezpieczycieli jest znacznie mniejsza od tego co wpłacają uczniowie.
Zwykłe złodziejstwo Wink


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Sob 17:30, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:10, 11 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Ciekawe czy miałbyś kasę na 5 operacji w roku


A sponsorować operacji innym i jeszcze wit ubepieczycielom to niby masz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Nie 4:11, 12 Paź 2008    Temat postu:

Mateo napisał:
Aby ukazać absurd ubezpieczeń mogę przytoczyć przykład z mojego liceum - każdego roku jest obowiązkowa składka 30 zł na ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. W szkole jest 600 uczniów. Wszyscy płacą więc 18000 złotych dla ubezpieczyciela rocznie. Ile dostają z powrotem? Może raz na rok ktoś skręci sobie nogę, dostanie za to kilkaset złotych i to wszystko. Suma zwrotu pieniędzy od ubezpieczycieli jest znacznie mniejsza od tego co wpłacają uczniowie.

To, że niektórzy kręcą na tym lody swoją drogą, ale pierwsze słyszę, żeby te ubezpieczenia były przymusowe Very Happy

Mateo napisał:
Pamiętasz co było po przejściu trąb powietrznych tego lata na Śląsku? Ludzie zsolidaryzowali się ze sobą, wspomogli poszkodowanych, firmy udzieliły dużych rabatów, wielu ludzi z okolicy zrzucało się na odbudowy zniszczonych domów często dla obcych ludzi. Nie są tu wcale potrzebne ubezpieczenia, ponieważ człowiek jako istota społeczna potrafi sobie poradzić w trudnych sytuacjach.

To akurat było wydarzenie medialne, więc poszkodowani mogli liczyć na szeroki odzew. A co jeśli byłby to jednostkowy przypadek (jakich jest masa)?

Mateo napisał:
Oszczędności, kredyty, pomoc rodziny, organizacje charytatywne, solidarność międzyludzka

Przy małych wydatkach może i tak, ale jak już przyjdzie Ci płacić kilkadziesiąt tysięcy, czego Ci nie życzę, to już nie będzie tak fajnie. I właśnie przed tym ludzie chcą się zabezpieczyć. Wolą płacić 200 zł miesięcznie i mieć zagwarantowaną pomoc niż potem się "gimnastykować". Do tego nie da się podejść racjonalnie, bo wszystko zależy od losu. Jedni wolą się ubezpieczyć ponosząc niemałe koszty, a inni wolą ryzykować mając nadzieję, że los będzie dla nich łaskawy.

noqa napisał:
A sponsorować operacji innym i jeszcze wit ubepieczycielom to niby masz?

Śmieszne rozumowanie.
Na tym polega ten system: Ty sponsorujesz innych, inni sponsorują Ciebie. Możesz na tym stracić, możesz też zyskać. Wszystko zależy od losu...


Ostatnio zmieniony przez aaru falon dnia Nie 4:17, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 5:26, 12 Paź 2008    Temat postu:

aaru falon napisał:

To, że niektórzy kręcą na tym lody swoją drogą, ale pierwsze słyszę, żeby te ubezpieczenia były przymusowe Very Happy

Pytałem się swojej wychowawczyni czy te ubezpieczenie jest przymusowe i czy muszę to płacić. Odrzekła że tak ...
Pewnie chodzi o to, że szkoła chce w ten sposób ochronić się przed ewentualnymi odszkodowaniami, które musiałaby wypłacać uczniowi w razie wypadku na terenie placówki.
aaru falon napisał:


To akurat było wydarzenie medialne, więc poszkodowani mogli liczyć na szeroki odzew. A co jeśli byłby to jednostkowy przypadek (jakich jest masa)?

Nie zgadzam się do końca. W większości ci ludzie byli wspomożeni przez okolicznych mieszkańców a nie obcych ludzi z drugiego końca Polski którzy usłyszeli o tym w telewizji. Rodzina, znajomi, sąsiedzi i firmy które chciały np. w ten sposób poprawić sobie wizerunek - to oni głównie wspomagali poszkodowanych. Normalna solidarność międzyludzka. I działa to zarówno w odniesieniu do jednostkowych przypadków jak i większych katastrof. Ludzka dobroczynność to nie jest pomoc rządowa, która jest udzielana tylko w przypadku większych kataklizmów.

aaru falon napisał:

Śmieszne rozumowanie.
Na tym polega ten system: Ty sponsorujesz innych, inni sponsorują Ciebie. Możesz na tym stracić, możesz też zyskać. Wszystko zależy od losu...

Ale nie zmienia to faktu, że globalnie ludzie na tym tracą i to niemałe pieniądze. I do tego powszechne ubezpieczanie się prowadzi również do windowania cen określonych usług.


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 5:27, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Nie 5:26, 12 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

Mateo napisał:


Ale czy naprawdę ubezpieczanie jest takie konieczne? Pamiętasz co było po przejściu trąb powietrznych tego lata na Śląsku? Ludzie zsolidaryzowali się ze sobą, wspomogli poszkodowanych, firmy udzieliły dużych rabatów, wielu ludzi z okolicy zrzucało się na odbudowy zniszczonych domów często dla obcych ludzi.


Nie do końca jest to szczęśliwy przykład... A ty pamiętasz ile milionów złotych na pomocy przeznaczył rząd z naszych podatków?
Poza tym rację ma Aaru falon - to akurat była bardzo nagłośniona sprawa. A takie sytuacje zdarzają się pewnie codziennie - komuś spłonie dom, zawali się dach... ale o takich jednostkowych wydarzeniach się nie mówi i oni zwykle nie mogą liczyć na taką pomoc...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 5:40, 12 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

Juliette napisał:

Nie do końca jest to szczęśliwy przykład... A ty pamiętasz ile milionów złotych na pomocy przeznaczył rząd z naszych podatków?

Rząd po pierwsze to chciał obłożyć dobrowolną pomoc złodziejskimi podatkami od darowizn.
Juliette napisał:

Poza tym rację ma Aaru falon - to akurat była bardzo nagłośniona sprawa. A takie sytuacje zdarzają się pewnie codziennie - komuś spłonie dom, zawali się dach... ale o takich jednostkowych wydarzeniach się nie mówi i oni zwykle nie mogą liczyć na taką pomoc...

Zacznijmy od tego, że jakby ludzie się nie ubezpieczali to częstotliwość wydarzania się takich kataklizmów byłaby znacznie mniejsza. Ludzie więcej inwestowaliby w remonty/zabezpieczenia swoich domów.
W skali całego kraju faktycznie takie sytuacje zdarzają się codziennie, ale lokalnie? Ile domów spłonęło ostatnio na twoim osiedlu? Ile dachów zawaliło się na twojej ulicy? Podejrzewam że żaden, tak jak u mnie.
To są tak naprawdę rzadkie, pojedyncze przypadki. I naprawdę nie widzę powodu dla którego ludzie w wolnym społeczeństwie nie mieliby sobie w takim przypadku poradzić. Źródeł finansowania w takich wypadkach innych jak ubezpieczenia jest mnóstwo. Od oszczędności na lokacie bankowej przez pomoc rodziny czy kredyt zaciągnięty w banku a skończywszy na filantropii.
Takie upieranie się na siłę przy ubezpieczeniach jest trochę negowaniem wolności. Przecież liberalizm czy libertarianizm wyraźnie zakłada, że pomoc ludziom w trudnych sytuacjach będzie realizowana na drodze dobrowolnej, filantropijnej pomocy ze strony innych.
Skoro uważacie, że nikt nie pomógłby mi po spaleniu się mojego domu to wychodzi na to że negujecie w ogóle istotę prywatnej dobroczynności.
Dążenie do otrzymania bezpieczeństwa i nie ważne czy to w postaci "bezpieczeństwa socjalnego" czy ubezpieczenia to jest cecha ludzi strachliwych i zalęknionych. I tacy właśnie są najlepszą pożywką dla socjalistów.


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 5:44, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Nie 5:52, 12 Paź 2008    Temat postu:

Ja nie twierdzę, że nikt nie pomoże w odbudowie domu, jednak nie można żyć jedynie ideałami! Odbudowa domu całkowicie zniszczonego to kilkaset tysięcy złotych. Nie zawsze bank chce udzielić dużego kredytu, niewiele osób ma takie oszczędności, a liczenie na rodzinę i sąsiadów w takim wypadku może niewiele przynieść...
Wszystko zależy od podejścia do ubezpieczeń, dlatego wolnościowcy opowiadają się za dobrowolnością.
Oczywistym jest, że firmy ubezpieczeniowe czerpią z lękliwości ludzi ogromne zyski - inaczej nie prowadziłyby tego interesu. Jeżeli ktoś ma spore dochody, oszczędności to rzeczywiście może zaryzykować, ale jeżeli ktoś zarabia przeciętnie to woli zapłacić okresowo drobniejszą sumę dla własnego spokoju i bezpieczeństwa.


Ostatnio zmieniony przez Juliette dnia Nie 5:54, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 6:04, 12 Paź 2008    Temat postu:

Juliette napisał:
Ja nie twierdzę, że nikt nie pomoże w odbudowie domu, jednak nie można żyć jedynie ideałami! Odbudowa domu całkowicie zniszczonego to kilkaset tysięcy złotych. Nie zawsze bank chce udzielić dużego kredytu, niewiele osób ma takie oszczędności, a liczenie na rodzinę i sąsiadów w takim wypadku może niewiele przynieść...

A czy ja mówię, że bank ma udzielić kredytu na całość? Czy ja powiedziałem, że wszystkie koszta ma pokryć rodzina? Otóż nie.
Przecież takie przedsięwzięcie można sfinansować z wielu źródeł na raz. Część można pozyskać z oszczędności, na pewną sumę wziąć kredyt a resztę od rodziny czy znajomych albo zdać się na ofiarność innych ludzi.

Zauważcie, że jak ludzie nie będą płacić żadnych składek ubezpieczeniowych (a sumarycznie zliczając wszystkie składki są to naprawdę duże pieniądze!) to będą mieli możliwość odkładać znacznie większe sumy na oszczędności.

Policzcie sobie ile pieniędzy statystyczny człowiek wydaje w formie ubezpieczeń od nieszczęśliwych wypadków, pożarów, kradzieży itd.
Juliette napisał:

Wszystko zależy od podejścia do ubezpieczeń, dlatego wolnościowcy opowiadają się za dobrowolnością.

Ja tam uważam, że wolnościowcy nie powinni się ubezpieczać ani popierać tego typu rozwiązań.
Juliette napisał:

Oczywistym jest, że firmy ubezpieczeniowe czerpią z lękliwości ludzi ogromne zyski - inaczej nie prowadziłyby tego interesu. Jeżeli ktoś ma spore dochody, oszczędności to rzeczywiście może zaryzykować, ale jeżeli ktoś zarabia przeciętnie to woli zapłacić okresowo drobniejszą sumę dla własnego spokoju i bezpieczeństwa.

No to pójdę zagłosować na socjalistów. Wolę zapłacić okresowo więcej pieniędzy w formie podatków i mieć w zamian zagwarantowane bezpieczeństwo socjalne i pewność, że państwo nie opuści mnie w trudnej sytuacji i będzie wypłacać renty, zasiłki itd.
Takim samym rozumowaniem kierują się ludzie głosujący na socjalistów! To trzeba tępić a nie popierać. Trzeba przekonać ludzi, że niebezpieczeństwo jest lepsze od bezpieczeństwa. Ryzyko się opłaca. Kto nie ryzykuje ten nie je.

Tako rzecze Mistrz:
JKM napisał:

"...Ubezpieczenia (a raczej nawoływanie do nich) zmierzają do wykształcenia typu człowieka-niewolnika, gotowego poniżyć się w zamian za gwarantowane przez pana bezpieczeństwo. "Pragnienie bezpieczeństwa jest podstawową potrzebą człowieka" - wykrzykują z dumą zwolennicy socjalizmu. Przepraszam: nie każdego! Niektórzy lubią niebezpieczeństwo. Socjalizm jest dobry dla kobiet i dzieci - zgoda, ale nie można mierzyć każdego jedną miarką..."


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 6:06, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Nie 6:16, 12 Paź 2008    Temat postu:

Mateo napisał:
Juliette napisał:

Oczywistym jest, że firmy ubezpieczeniowe czerpią z lękliwości ludzi ogromne zyski - inaczej nie prowadziłyby tego interesu. Jeżeli ktoś ma spore dochody, oszczędności to rzeczywiście może zaryzykować, ale jeżeli ktoś zarabia przeciętnie to woli zapłacić okresowo drobniejszą sumę dla własnego spokoju i bezpieczeństwa.

No to pójdę zagłosować na socjalistów. Wolę zapłacić okresowo więcej pieniędzy w formie podatków i mieć w zamian zagwarantowane bezpieczeństwo socjalne i pewność, że państwo nie opuści mnie w trudnej sytuacji i będzie wypłacać renty, zasiłki itd.
Takim samym rozumowaniem kierują się ludzie głosujący na socjalistów! To trzeba tępić a nie popierać.


Co ty za przeproszeniem pieprzysz??? Ja mówię o dobrowolności, o możliwości wolnego wyboru!!! Dają to socjaliści??? Bo ja myślałam, że socjalistów krytykujemy za to, że traktują dorosłych ludzi jak dzieci i podejmują decyzję za nich, bez pozostawienia wyboru!!!

Równie dobrze ja mogłabym powiedzieć, że ty jesteś socjalistą, bo w nagłych wypadkach będziesz oczekiwał pomocy innych ludzi!!! - ale ja nie powiem takiej głupoty, bo potrafię logicznie myśleć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 8:14, 12 Paź 2008    Temat postu:

Aaru, to może wspólne kupowanie?

Ja daję pieniądze, jedzenie dostają wszyscy.

No ale oczywiście mi się opłaca, bo przecież inni też płacą!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Nie 8:26, 12 Paź 2008    Temat postu:

J tego nie rozumiem , przecież ubezpieczanie się jest skutkiem zwyczajnej ludzkiej zapobiegliwości i przezorności , a to powinna być jedna z cnót przyświecającym wolnościowcom. A zrzędzenie na komercyjnych ubezpieczycieli tez mnie dziwi , przecież oni po to zakładają swoje firmy by zarabiać pieniądze , a nie świadczyć usługi charytatywne. A jak komuś się to nie podoba , to zawsze jest alternatywa - ubezpieczenia wzajemne , których głównym celem jest zabezpieczenie się członków a nie zysk ubezpieczyciela.
Przed II wojną światową w Polsce 2/3 rynku ubezpieczeń to były te wzajemne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Nie 8:27, 12 Paź 2008    Temat postu:

Wspólne kupowanie jedzenia się opłacać nie musi ale ubezpieczenia czemu nie?

Tzn 10000 płaci po 50 zł, dostając gwarancję że ten komu coś się przydarzy 10000zł
złamałem nogę i mam pieniądze z ubezpiecznia 10000 zł, na które normalnie by nie było stać
a że ktoś straci te 50 zł nic nie dostająć, cóz ubezpieczając się z tym liczył

mówię o systuacji gdy ubezpieczenia są dobrowolne

a akurat jkm mówiąc o złych ubezpieczeniach wcale nie chodziło o koszty, ale o skutki społeczne, że jak ktoś się ubezpieczy od wypadku ma pokusę by ten wypadek spowodować i zgarnąć kasę, staje się mniej ostrożny (bo ma ubezpieczenie),
Głownie o to mu chodziło, dlatego chyba pod koniec postulował by sądy/państwo nie zajmowały się przypadkami gdy ubezpieczanie o życie (bo to hazard ludzkim życiem, a to nie moralne)
tzn chyba miało być tak że ubezpieczyć się na życie można, ale jak firma nie będzie chciała się wywiązać z umowy to państwowe służby nie pomogą


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Nie 8:29, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Nie 8:39, 12 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

Mateo napisał:

Oszczędności, kredyty, pomoc rodziny, organizacje charytatywne, solidarność międzyludzka - nie trzeba się wcale uciekać do ubezpieczeń aby opłacić sobie leczenie w jakichś wyjątkowo ciężkich sytuacjach.


Wybacz ale tutaj bujasz w obłokach , pomoc pomocą ale to często nie wystarcza. Nie żyjemy w utopii gdzie wszyscy rzucą się nam do pomocy np. wtedy jak na się spali dom , nikt nam nie odbuduje go za darmo. A wsiąść kredyt na lichwiarski procent nie każdego stać. To już taniej wyjdzie zapłacić to ubezpieczenie niż spłacać potem horrendalne odsetki w banku.

Mateo napisał:

Zauważ, że są to jednak rzadkie sytuacje i nie każdego dotyczą.


Dlatego jestem przeciwny przymusowi ubezpieczeń , a nie ubezpieczeniom jako takim.

Mateo napisał:

Ale czy naprawdę ubezpieczanie jest takie konieczne? Pamiętasz co było po przejściu trąb powietrznych tego lata na Śląsku? Ludzie zsolidaryzowali się ze sobą, wspomogli poszkodowanych, firmy udzieliły dużych rabatów, wielu ludzi z okolicy zrzucało się na odbudowy zniszczonych domów często dla obcych ludzi. Nie są tu wcale potrzebne ubezpieczenia, ponieważ człowiek jako istota społeczna potrafi sobie poradzić w trudnych sytuacjach. Znacznie efektywniejszym i wydajniejszym sposobem na pomoc w takich wypadkach jest dobrowolna filantropia i działalność charytatywna płynąca z ludzi a nie wielkie korporacje ubezpieczeniowe, które wykorzystują lęki ludzi do zbijania interesów.


Nikt nie odbuduje ci domu za darmo , pomoc charytatywna tez ma swoje granice. Zresztą dziwi mnie taka roszczeniowa postawa : czekajmy na pomoc innych a sami nic nie róbmy , niech ktoś inny nam wszystko sfinansuje.

Mateo napisał:

Aby ukazać absurd ubezpieczeń mogę przytoczyć przykład z mojego liceum - każdego roku jest obowiązkowa składka 30 zł na ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. W szkole jest 600 uczniów. Wszyscy płacą więc 18000 złotych dla ubezpieczyciela rocznie. Ile dostają z powrotem? Może raz na rok ktoś skręci sobie nogę, dostanie za to kilkaset złotych i to wszystko. Suma zwrotu pieniędzy od ubezpieczycieli jest znacznie mniejsza od tego co wpłacają uczniowie.
Zwykłe złodziejstwo Wink


Trudno mówić w Polsce o rynku ubezpieczeń z prawdziwego zdarzenia , niepodzielnie rządzi tu PZU. Większa konkurencja na pewno by wzmogła naciski na zmniejszanie marży.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 9:00, 12 Paź 2008    Temat postu:

Juliette napisał:

Co ty za przeproszeniem pieprzysz??? Ja mówię o dobrowolności, o możliwości wolnego wyboru!!! Dają to socjaliści??? Bo ja myślałam, że socjalistów krytykujemy za to, że traktują dorosłych ludzi jak dzieci i podejmują decyzję za nich, bez pozostawienia wyboru!!!

Równie dobrze ja mogłabym powiedzieć, że ty jesteś socjalistą, bo w nagłych wypadkach będziesz oczekiwał pomocy innych ludzi!!! - ale ja nie powiem takiej głupoty, bo potrafię logicznie myśleć.

Oj chyba się nie zrozumieliśmy do końca Smile
Może faktycznie porównanie które użyłem było pewnym przejaskrawieniem.
Oczywistym jest fakt, że bezpieczeństwo gwarantowane przez socjalistów różni się znacznie od ubezpieczania w prywatnych firmach z racji tego że to pierwsze jest przymusowe a drugie dobrowolne. Chodziło mi jednak o to że w obu przypadkach u ludzi działa ten sam mechanizm zachowania.

Ludzie ubezpieczają się w PZU ponieważ pragną bezpieczeństwa i pewnego jutra mimo że nie jest to zgodne z rachunkiem ekonomicznym.
Ludzie głosują na socjalistów ponieważ pragną bezpieczeństwa socjalnego (żadna firma ubezpieczeniowa nie będzie wypłacała rent do końca życia ani zasiłków dla bezrobotnych!) mimo że również nie jest to zgodne z rachunkiem ekonomicznym.

Są to sytuacje bardzo podobne jeśli weźmiemy pod uwagę charakter tego rozwiązania a także motywację ludzi i powody dla których akurat takie a nie inne rozwiązanie wybierają.

Mentalność niewolnika objawia się zarówno w głosowaniu na socjalistów jak dążeniu do szerokiego ubezpieczenia się. Ja jestem przeciwnikiem takiego myślenia i dlatego nie popieram ubezpieczeń! Ja uważam, że każdy człowiek powinien sam zadbać o swoje bezpieczeństwo a nie zawierzać swój los komu innemu (w tym wypadku korporacji ubezpieczeniowej). Uważam tak bo cenię sobie wolność!


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 9:23, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Nie 9:03, 12 Paź 2008    Temat postu:

Noqa napisał:
Aaru, to może wspólne kupowanie?

Ja daję pieniądze, jedzenie dostają wszyscy.

No ale oczywiście mi się opłaca, bo przecież inni też płacą!

Czemu nie? Very Happy Jeśli ktoś by chciał...

Mateo napisał:
Pytałem się swojej wychowawczyni czy te ubezpieczenie jest przymusowe i czy muszę to płacić. Odrzekła że tak ...
Pewnie chodzi o to, że szkoła chce w ten sposób ochronić się przed ewentualnymi odszkodowaniami, które musiałaby wypłacać uczniowi w razie wypadku na terenie placówki.

No widzisz, nawet nauczyciele kręcą lody Laughing

Mateo napisał:
Nie zgadzam się do końca. W większości ci ludzie byli wspomożeni przez okolicznych mieszkańców a nie obcych ludzi z drugiego końca Polski którzy usłyszeli o tym w telewizji.

W przypadku tej trąby na Śląsku to pieniądze były zbierane w całej Polsce, bo straty były dość duże.

Mateo napisał:
Ale nie zmienia to faktu, że globalnie ludzie na tym tracą i to niemałe pieniądze. I do tego powszechne ubezpieczanie się prowadzi również do windowania cen określonych usług.

To niech tracą, ich pieniądze. Nie widzę problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 9:12, 12 Paź 2008    Temat postu: Re: Niebezpieczne ubezpieczenia

venom napisał:

Nikt nie odbuduje ci domu za darmo , pomoc charytatywna tez ma swoje granice. Zresztą dziwi mnie taka roszczeniowa postawa : czekajmy na pomoc innych a sami nic nie róbmy , niech ktoś inny nam wszystko sfinansuje.

A przepraszam bardzo - ubezpieczenia to niby na czym polegają?
Jeżeli spali ci się dom to również otrzymujesz pieniądze od innych ludzi, którzy wpłacali całe życie składki do ubezpieczyciela ale nie zdarzył im się żaden wypadek. W obu przypadkach te straty pokrywają inni, obcy ludzie.
No to właśnie ubezpieczenie powoduje wykształcenie takiej postawy jaką opisujesz. Najlepiej wpłacić składkę a potem nic nie robić, nie dbać o własne bezpieczeństwo, nie pilnować się, nie uważać bo i tak w razie czego jest pewność że ubezpieczyciel pokryje straty.
Ubezpieczenie promuje nieodpowiedzialność ludzi i najwięcej z ubezpieczeń korzystają właśnie ci którzy są nieostrożni, nierozważni i nieodpowiedzialni albo ci którym udaje się wyłudzić odszkodowanie.
A traci na nich większość ludzi. Bo jedynie niewielka mniejszość ubezpieczonych otrzymuje z powrotem od ubezpieczyciela więcej niż wpłacili składek.

aaru falon napisał:


W przypadku tej trąby na Śląsku to pieniądze były zbierane w całej Polsce, bo straty były dość duże.

Racja, ale w większości odruch solidarności wykazywali okoliczni mieszkańcy i lokalne firmy budowlane.
aaru falon napisał:

To niech tracą, ich pieniądze. Nie widzę problemu.

No oczywiście. Jak ktoś chce wyrzucać pieniądze w błoto to jego sprawa.

ps. Właśnie zamówiłem sobie "Niebezpieczne ubezpieczenia" Smile


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 9:35, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knaga




Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:41, 30 Sty 2009    Temat postu:

Bardzo fajna książka, ale osobiście uważam, że pan Korwin ma za bardzo negatywny stosunek do ubezpieczeń, nawet tych nie obowiązkowych.

Ja tam widzę w niektórych ubezpieczeniach pozytywy, i nie wahałbym się ubezpieczyć w pewnych sprawach.

Co innego przymusowe ubezpieczenia (no to już forma podatku), takie jak składka zdrowotna itp. - uważam, że powinny być zniesione, ale np. już takie OC samochodowe powinno być obowiązkowe...

Wiem, że zaraz ktoś zacznie jechać po moich poglądach co do OC obowiązkowego, ale ja znam już argumenty "przeciw" i "za", więc nie zamierzam prowadzić o to tutaj dyskusji.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Quincy Adams
Gość






PostWysłany: Pią 23:35, 30 Sty 2009    Temat postu:

Obowiązkowe OC jak najbardziej można znieść - dla każdego, kto będzie miał stałą lokatę albo hipotekę z pierwszeństwem w wysokości 5.000.000 euro (taka jest kwota gwarancyjna w przypadku szkód na osobach).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 4:53, 31 Sty 2009    Temat postu:

Knaga to przedstaw argumenty za bo zapewne są tu tacy co ich nie znają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knaga




Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:50, 31 Sty 2009    Temat postu:

imv napisał:
Knaga to przedstaw argumenty za bo zapewne są tu tacy co ich nie znają.


Kiedyś czytałem forum, i już tam były zamieszczone, ale najkrócej jak mogę:

Wypadki samochodowe zdarzają się dosyć często, i w bardzo krótkim czasie można narobić szkód na wielkie sumy. Ktoś powie, że sprawca wypadku ma obowiązek "tak czy tak" zapłacić odszkodowanie, ale:

- może nie mieć tyle kasy (zwłaszcza gdy ja jadę Ferrari, a stary dziadek maluchem)
- sprawca może zginąć w wypadku,
- egzekwowanie swoich praw (odszkodowania) gdy OC jest obowiązkowe przebiega bardzo szybko i sprawnie (nie trzeba biegać po sądach, nie dochodzi do bójek, kłótni, etc.)

Pozdrawiam.

Jeżeli ktoś chce więcej na to dyskutować, to proszę wrócić do tematu OC (taki chyba był), albo taki założyć i tam prowadzić dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knaga dnia Sob 7:58, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistura




Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:50, 26 Lut 2009    Temat postu:

Gdy przeczytałem, odniosłem wrażenie, że mógłbym to samo (prawie) napisać. Tylko może innym językiem. W 90% się zgadzam z poglądami autora w tej materii. W 5% nie. Jest jeszcze 5% - problemy na które wcześniej nie zwróciłem uwagi a to bardzo cenne spostrzeżenia. Dla tych 5% warto było kupić książkę. Naprawdę!

Przykład: funkcjonariusze państwowi np. policjanci powinni otrzymywać wynagrodzenie tu i teraz, wyzsze niż obecnie. Za to powinno się odebrać wszelkie przywileje, głównie emerytalne. Płaci się im za to, że narażają swoje zdrowie, czasem życie - taki charakter pracy. Tymczasem niektórzy mogą chcieć doczekać wcześniejszej emeytury z mniejszym poświeceniem wykonując swoje obowiązki.
Poza tym istnieje możliwość (właśnie realizowana...) odbierania tych przywilejów (zmniejszanie emerytur). Nieważne, czy istnieją jakiś inne "słuszne" racje. Państwo musi dotrzymać umowy. Gdyby się sami ubezpieczali i sami przeszli na wcześniejszą (albo normalną lecz wysoką) emeryturę to państwo nie mogłoby im tego odebrać.
A teraz kto zapewni, że w przyszłosci Anarchistyczne Stowarzyszenie Ziem Polskich czy Cesarstwo Polskie nie uzna obecnych wojskowych i policjantów za winnych "zbrodni reżimu demokratycznego"?
Czytałem kilka lat temu - JKM to niestety przewidział...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grvk




Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:45, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Moim zdaniem możliwośc przerzucenia ryzyka zdarzeń losowych w zamian za opłatę ( w tym przypadku składki) jest właśnie zaletą ubezpieczeń. Działalnośc charytatywna, solidaryzm miedzyludzki, pomoc rodziny to oczywiście wspaniałe i skutecznie radzace sobie z problemami natury losowej formy zorganizowania, lecz nie każdy w taki sam sposób może na nie liczyc w razie wypadku. Dlatego też w zależności od potrzeb człowieka potrzebne są ubezpieczenia prywatne celem uzupełnienia możliwych w przyszłości niedoborów lub braku pomocy. Ubezpieczac się należy oczywiście w granicach zdrowego rozsądku i tylko wtedy kiedy jest się pewnym że dane ubezpieczenie może byc przydatne- ja właśnie wierzę w taki ludzki zdrowy rozsądek w tym temacie.
[u]Co do przymusowych ubezpieczeń społecznych i emerytalnych, jak również istnienia jakichkolwiek instytucjonalnych form przymusu w tej materii- jestem zdecydowanie przeciwny!!![/u]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009 Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin