|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xerces
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:12, 11 Wrz 2007 Temat postu: www_mikke_dyskutuj_com (zamień podkreślenia na kropki) |
|
|
www_mikke_dyskutuj_com (zamień podkreślenia na kropki)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xerces dnia Śro 21:39, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Wto 15:29, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nieodparte odczucie, że ten program miał na celu sprowokować JKM do strzelenia samobója. Udało im się średnio. Chyba dużo lepsze rezultaty miała p. Moniczka w "Kropce na i" (2000 r.). Teraz poszło im kiepsko, ale pytani brzmi: co dalej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyblucki
Gość
|
Wysłany: Wto 17:19, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale durne baby(oprocz tej w błekitnym swetrze).Korwin mówił banały a te dwie idiotki to zwyczajne lewusy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:27, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
"Proszę mnie nazwać emancypantem, ja się nie obrażę"
haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dinsdale
Gość
|
Wysłany: Czw 19:55, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Patrzcie - tylko jeden cytat z Rothbarda i jaka furora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Gość
|
Wysłany: Czw 20:34, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Beznadziejne wypadł, jakiś znerwicowany jest ...
Już całkiem abstrahując od tego, że to co mówił kupy się nie trzymało.
Skąd on te głupoty bierze, że kobiety powinny nie pracować? Skoro chcą to co to go obchodzi?
Naprawdę mnie zdenerwował. Chociaż on tak chyba świadomie pajacuje, momentami był nawet zabawny, ma pewne talenty komediowe, efekt jednak psuje słaba dykcja i ten szczękościsk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spaulding
Gość
|
Wysłany: Pią 6:21, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mistrzowski Korwin!
"W dawnych czasach, kiedy nie było rozwodów, nie było takiego problemu" hahaha
I ten tekst o badaniach w USA w średniowieczu hawh a h ah
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:46, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bodzio napisał: |
Skąd on te głupoty bierze, że kobiety powinny nie pracować? Skoro chcą to co to go obchodzi?
. |
Zauważ, że Korwin nie ma zamiaru zabronić kobietom pracować. Wypowiadał się w tej kwestii jako tradycjonalista - od wieków to mężczyzna zarabiał na dom. Przyznasz zresztą chyba sam, że kobiety zdecydowanie lepiej nadają się do 'pilnowania ogniska domowego' tj. wychowywania dzieci, dbania o dom, podejmowania gości itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyblucki
Gość
|
Wysłany: Pią 9:27, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to żeby kobieta NIE MUSIAŁA pracować a nie żeby nie pracowała.To bardzo istotna różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Gość
|
Wysłany: Pią 9:28, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Józio0506 napisał: | Zauważ, że Korwin nie ma zamiaru zabronić kobietom pracować. Wypowiadał się w tej kwestii jako tradycjonalista - od wieków to mężczyzna zarabiał na dom. Przyznasz zresztą chyba sam, że kobiety zdecydowanie lepiej nadają się do 'pilnowania ogniska domowego' tj. wychowywania dzieci, dbania o dom, podejmowania gości itp. | Gdybym uważał, że nie - że kobieta i mężczyzna TAK SAMO nadają się do wszystkiego oznaczało by to, że jestem albo naiwny albo już silnie zindoktrynowany. Jednak utrzymywanie modelu : "kobieta zajmuje się domem - nie pracuje" to przeżytek. I nie wiadomo jakim tradycjonalistą może ktoś być, taki pogląd trąci mi : prowokacją, kompleksami, ...
Moje argumenty :
1 Kiedyś było rzeczywiście ważne to, że mężczyzna jest silniejszy, bo większość prac była fizycznych, dziś jest to praktycznie sprawa bez znaczenia. Zdrowa kobieta może bez ujmy dla swej kobiecości wykonywać 90-95% prac.
2 Długość życia była kiedyś inna. W średniowieczu na ślubie ze strony nowożeńców był średnio 1-2 rodziców, dziś jest 3-4 i jeszcze babcie często obie żyją. Po prostu : po wychowaniu tych 2-4 dzieci rodzice umierali, więc czas aktywności zawodowej właśnie tak było najrozsądniej podzielić. Bo i śmiertelność wśród dzieci była większa.
Dziś jest to tak :
- małżeństwo w wieku 25 lat. (Kobieta do tego czasu ma co robić?
Doskonalić się w sztuce prowadzenia domu?)
- 2 dzieci, gdy kobieta ma 40 lat dzieci idą na swoje a ona dalej może wykonywać różne zadania, dlaczego ma siedzieć w domu?
Ponadto praca w domu nie jest już tak czasochłonna jak kiedyś : pranie, sprzątanie, "przygotowanie" posiłków - to jest prawie automatycznie. Zgodzę się - wychowanie dzieci. Ale na to potrzeba na początku 5-10 lat.
Dlatego uważam, że kobiety spokojnie mogą pracować, wręcz powinny. Tym bardziej, że jak widać CHCĄ tego.
Zresztą tradycja ... Od kiedy dla Korwina zaczynają się te czasy z których tradycję on uważa za "obowiązującą". Bo bardzo dawno, dawno temu "tradycja" była taka, że najsilniejsi mężczyźni w grupie plemiennej po prostu siłą trzymali tych słabszych z dala od kobiet, a kobiety również brali siłą (gwałcili).
Podsumuję : głos Korwina w tej dyskusji był dla mnie dziecinny. A to jest facet po 60-tce ... To co mówił, mogę zaakceptować tylko jako przewrotne pokazanie dzisiejszych paradoksów obyczajowych (wszystko musi być równouprawione i równe, choćby tylko po to, żeby było równouprawione i równe), ale jako oficjalna postawa polityka (!!) przed wyborami (!!!!) - kolejny samobój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Gość
|
Wysłany: Pią 9:29, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
szyblucki napisał: | Chodzi o to żeby kobieta NIE MUSIAŁA pracować a nie żeby nie pracowała.To bardzo istotna różnica. | Na te szwaczki na które się powoływał. To tylko kwestia dobrobytu. Nie MUSIAŁY by pracować, gdyby zamożność społeczeństwa i większe zarobki mężów na to pozwalały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:20, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bodzio napisał: |
Jednak utrzymywanie modelu : "kobieta zajmuje się domem - nie pracuje" to przeżytek. |
Dlaczego? Niech każda familia sobie sama wybierze.
bodzio napisał: |
1 Kiedyś było rzeczywiście ważne to, że mężczyzna jest silniejszy, bo większość prac była fizycznych, dziś jest to praktycznie sprawa bez znaczenia. Zdrowa kobieta może bez ujmy dla swej kobiecości wykonywać 90-95% prac. |
Może na pewno sporo. Czy 90-95% to nie jestem pewien, ale to nie ma znaczenia. Jeśli chce to niech wykonuje (ale gwarantowanie nakazem w danej firmie kobietom 40% miejsc jako sprzeciw dyskryminacji uważam za idiotyzm).
bodzio napisał: |
2 Długość życia była kiedyś inna.(..) dlaczego ma siedzieć w domu? |
To samo. Jak chce to niech pracuje.
bodzio napisał: |
Dlatego uważam, że kobiety spokojnie mogą pracować, wręcz powinny. |
No to zasadniczo Ty ja i Korwin nie różnimy się. Jedynie słowo "powinny" budzi kontrowersje, zależy jak to rozumieć.
bodzio napisał: |
Tym bardziej, że jak widać CHCĄ tego. |
To trochę jakby zadzwonić do 500 osób tzw."grupy reprezentatywnej" zadać pytanie i na tej podstawie stwierdzić, że Polacy chcą tego czy owego,
bodzio napisał: |
Zresztą tradycja ... Od kiedy dla Korwina zaczynają się te czasy z których tradycję on uważa za "obowiązującą". |
A spytaj się. Sam chętnie się dowiem.
bodzio napisał: |
To co mówił, mogę zaakceptować tylko jako (...)ale jako oficjalna postawa polityka (!!) przed wyborami (!!!!) - kolejny samobój. |
Owszem. Wiele osób nie zrozumiało tego co powiedział, np. Ty też nie do końca Nadal uważasz, że Korwin chce zamknąć kobiety w domu. On jedynie stwierdził, że niektóre zajęcie kobietom po prostu uwłaczają i dlatego powinny się wysługiwać mężczyznami. Uznał nadto feministki za szalone ponieważ pchają się do ciężkich zajęć i uważają, że dzięki temu będą miały lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|