|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reakcjonista
Gość
|
Wysłany: Wto 16:18, 24 Lip 2007 Temat postu: Friedricg A. von Hayek "Droga do zniewolenia" |
|
|
To musi przeczytać każdy Polak. Jestem w połowie a już wiem, że to znakomita pozycja.
Oczywiście zwolennikom wolnego rynku autora nie trzeba bliżej przedstawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Wto 16:24, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Friedrich.
Ale ten typek to był chyba jak na irionie losu przyjaciel Keynesa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirgo
Gość
|
Wysłany: Śro 3:51, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Stefan, Ty to chyba masz jakąś manię z tym Keynsem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ambioryks
Gość
|
Wysłany: Pią 7:46, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stefan - Hayek to przecież uczeń Misesa i zdecydowany przeciwnik Keynesa.
Fakt, w swojej wolnościowości jest mniej zdecydowany niż Mises czy tym bardziej Rothbard, ale to nie czyni z niego keynesisty.
W każdym razie Hayek nie uważał się za libertarianina, tylko za "starego wiga" z naciskiem na "starego".
Osobiście nie czytałem "drogi do zniewolenia", ale czytałem "Konstytucję wolności".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
khorne
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 8:50, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale Stefan ma racje. Hayek byl bliskim przyjacielem Keynes'a i można mieć do niego żal, że nie wytlumaczył mu jego glupoty - mimo, że miał taką możliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychun
Gość
|
Wysłany: Pią 8:58, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gdzieś czytałem,ze Keynes przez jakiś czas co tydzień wprowadzał zmiany do swoich teorii i Hayek powiedział,ze ma w dupie ciągłe poprawianie tych nowych opinii opartych na starych błędach. Zresztą z czym tu dyskutować. Wiadomo jak Keynes "poradził sobie" z Prawem Saya - z debilem się nie dyskutuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|