Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
Bez komantarza

Stefan · Gość

ten LiD ocipiał czy co?

agęt · Gość

Nie śmieej się z alkoholizmu.

bodzio · Gość

Na konwencji własnej partii to Kwachu może robić co tylko chce. Może spadać pod mównicę a koledzy mogą go podnosić.

Black Ninja · Gość

Aj Kwaśny, ten uśmiech na końcu cię zdradził. On udaje. Wcale nie jest nawalony.

Stefan · Gość

Niech każdy robi to co chce jejeje niech każdy robi to co chce Laughing

Bździech · Gość

Tak, udaje pijanego w czasie kampanii, żeby wszyscy mieli go za polityka poważnego i zdyscyplinowanego he Very Happy

bodzio · Gość

W Polsce wielu pije i jak Kwachu powie za parę dni, że ma poważny problem z alkoholem i się postara coś z tym zrobić, to jeszcze dzięki temu zyska dodatkowe fłosy dla LiD, będzie wtedy taki "swój chłop".

Gość

Bździech · Gość

Wątpię aby sobie zjednał czyjąś sympatię, ludzie generalnie wybaczają takie rzeczy posłowi, ale jak sie kandydat na premiera ciągle upija to to jednak nie robi najlepszego wrażenia, premier ma być twardy jak Kaczyński.

Gość

Moja teoria:

Na Ukrainie uchlał się naprawdę.

Teraz będzie udawał ten stan dosyć często, by udowodnić, że to jakieś leki na niego tak działają, a nie alkohol.

Na końcu powie się, że to na Ukrainie to też nie alkohol tylko te leki właśnie.

Gość

Nie udaje, tylko produkuje wymówki.
Wątpie, czy to rzeczywiście może pomódz LiDowi. Wiele głosujących to miłośnicy "socjal-demokracji". I te "wykształciuchy" moga od LiDu odejść. Tsk też już został zmarginalizowany.
Jarek ma wygraną w kieszeni.

Gość

LiD - "Dobre trunki zamiast głupich wojen" Razz

Gość

Jelcyn tez lubil alkochol Wink

Matthaeus

Podobno zażywa jakieś leki - pewnie na bolący goleń.

Dinsdale · Gość

Od dawna wiadomo że wódka to dobre lekarstwo na wszystko

sympatyk lewicy

Kwachu podpity zachowuje się inaczej. Mówi szybko tylko mu się czasem coś poknoci. Wyraźnie był na jakiś psychotropach. Pierdolił powoli jak jakiś nawiedzony kaznodzieja z ambony.
A skoro tylko dziennikarz z Dziennika poczuł od niego alkohol to na bank nie pił.

Black Ninja · Gość

Gość

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie był w pracy pijany!

komuchomor · Gość

Nad grobami pomordowanych nigdy nie byłem nawalony. Jak prowadziłem szkolenie czy prezentacje też nie.
Dobrze powiedział Zawisza. Jest na to lek, "Esperal", trzeba go zaszyć i nie wydłubywać!

Gość

bodzio · Gość