Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Pan Dzikus · Gość

"Państwo strachu" to tzw. technothriller. Książka opowiada o knuciu tzw. ekologów w celu przekonania opinii publicznej, że w wyniku emisji dwutlenku węgla przez ludzi, grozi nam katastrofa. Jako powieść sprawdza się tak sobie. Nie porywa akcją ani zbytnio nie straszy. Czytałem w życiu jeszcze tylko jeden technothriller - "Mutanta" Cooka i był lepszy (nie wykluczam, że to wrażenie spowodowane tym, że byłem wtedy z 10 lat młodszy). "Państwo strachu" bardziej przypomina scenariusz filmowy niźli powieść (wiem, bo czytałem kiedyś scenariusz "Pulp fiction") i jako scenariusz sprawdziłoby się chyba lepiej. Powód dla którego warto przeczytać tę książkę to wielki zbiór argumentów do dyskusji z wyznawcami globalnego ocieplania poparty licznymi tabelami i odnośnikami do artykułów naukowych. Świetnie przedstawiono manipulacje "ekologów", zakłamywanie rzeczywistości, wpływanie na media i ludzi oraz mentalność hollywoodzkich idiotów popierających tych wydrwigroszy donacjami.

Gdybym miał oceniać samą warstwę fabularną dałbym 3/6
Gdybym miał oceniać tylko warstwę naukową i publicystyczną, dałbym 5/6

Na Biblionetce dałem zatem 4/6

A tak w ogóle to polecam zakładać konta na tym serwisie

[link widoczny dla zalogowanych]

I dobrze oceniać prawicowe książki. Biblionetka to coś w rodzaju FilmWebu choć jej popularność jest odpowiednio mniejsza tak jak mniejsza jest popularność książek.