Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Rycy · Gość

Jak oceniacie sto dni rządu Marcinkiewicza? A może za wcześnie na podsumowania? Macie okazję wypowiedzieć się.

Ja uważam że źle nie jest ale trochę za mało czasu by tak oceniać już rząd...Na pewno nie zgadzam się z pseudoliberałami z PO którzy obwiniają rząd za wszystko, nawet Komorowski chciał obwinić rząd za karykatury Mahometa bo nie zablokowano ich publikacji (jednak nie widział w tym nic złego)...Jak tak teraz patrzę to w sumie dobrze że PO nie ma w rządzie...

Gość

Osobiście darzyłem ten rząd jakimś tam "kredytem zaufania",
w końcu wygrali wybory i należy to uszanować.
Po wyborach nie poszli w lewo tak jak obiecywali w kampanii,
poza oczywiście ustawami "sprzedanymi" LPR i Samoobronie.
Natomiast ostatnie wybryki z mediami i limuzyną, oraz przypominająca
mi czasy komuny propaganda sukcesu drażnią mnie na tyle, że po stu dniach
ich rządów powoli nie mogę na nich patrzeć.
Tutaj akurat w słowach PO coś jest - propaganda, propaganda i jeszcze ta lodówka,
którą niedługo rzeczywiście strach będzie otworzyć.
Nie oddałem głosu w ankiecie, bo moja ocena jest tylko trochę lepsza niż zła.

Co się tyczy oszustów z PO to ich absolutne krytykowanie wszystkiego
i przeforsowanie części becikowego zostanie miejmy nadzieję osądzone
odpowiednio przez wyborców. Moim zdaniem jest to również najzwyklejsza propaganda, tylko prowadzona trochę inaczej.
Czyli mamy taką sobie propagandową wojenkę, która na pewno na dobre nam
nie wyjdzie.

Dobrze by było, żeby w tym wszystkim sprawdziło się przysłowie "Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" i żeby tym trzecim w końcu stała się UPR

R_Kaczyński

P.S. Tak na wszelki wypadek, że nie zamierzam bronić żadnej ze stron
przypominam "Powyborczą przyśpiewkę" i "Historię demokracji" z brudnopisu (nie żeby to jakś rewelacja była - chodzi mi o treść)

dopisane 17.02
Ale na Tuska do dopiero nie mogę patrzeć.

Andrzej B Jędrzejewski · Gość

Też uważam, że jest za wcześnie oceniać. Tak naprawdę nie widamo jakie Marcinkiewicz ma pre3ferencji ideologiczne, sądzę że jeszcze się nie określił. Nie zdziwiłbym się gdyby okazało sie, że tak wewnetrznie czuje się konserwatywnym liberałem, a to że jest w PiS to tylko dlatego, że ma ta partia znaczenie na rynku politycznym i jego zdaniem jest prawicowa ( niestety jest socjalistyczna z odcieniem narodowym)