|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:39, 07 Sie 2008 Temat postu: Agoryzm |
|
|
Uważacie, że przemoc czy aktywizm polityczny nie mają sensu.
Ale jak wyobrażacie sobie kontrekonomię, gdy będzie ona obłożona wysokimi karami, a państwo będzie używac przemocy? Nie będziecie reagować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 18:44, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A jak mamy reagować? Zastrzelić poborcę podatkowego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Czw 19:36, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kupić wieś i zrobić kolektyw ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:54, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A jak mamy reagować? Zastrzelić poborcę podatkowego? |
No właśnie o to się pytam.
Jak wyobrażacie sobie kontrekonomię, kiedy lewacy w ogóle zniszczą taką możliwość? A w tą stronę idzie Unia i jej wszystkie kontrole.
A jesli podniosą podatki do 95% agoryzm nadal edzie miał sens?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:05, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak wyobrażasz sobie stworzenie państwa minimalnego metodami politycznymi, kiedy lewacy zniszczą taką możliwość?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:09, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz się o to pytać, to załóż sobie własny temat
A jak zniszczą taką możliwośc to będzie rewolucja. Ale powtarzaam - to nie jest temat o "nas", tylo o agorystach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 20:24, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli podatki będzie 95% i nie będzie możliwości ich uniknięcia lub zmniejszenia to przeprowadzka do innego kraju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:35, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jakiego? Ue jakoś nie wydaje się zachęcającam, a nie widzę, żebyście emigrowali do Honk-Kongu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Czw 20:39, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | Jakiego? Ue jakoś nie wydaje się zachęcającam, a nie widzę, żebyście emigrowali do Honk-Kongu. |
No ale przyznasz, że wszystko lepsze niż te 95%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 20:43, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | Jakiego? Ue jakoś nie wydaje się zachęcającam, a nie widzę, żebyście emigrowali do Honk-Kongu. |
Wysepki brytyjskie chociażby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Z Krakowa
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:47, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
XYZ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Z Krakowa dnia Wto 6:04, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:09, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Im wyższe podatki, tym większa motywacja do działań szarorynkowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 3:01, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kontr-ekonomia i wszelkie działania szarorynkowe mają sens jedynie przy większej liczbie osób. Samą kontr-ekonomią nie wyrwiesz autonomii, czy małego skrawka ziemi.
Jedyna droga to pojawienie się zbrojnej grupy, chwycenie motłochu za jajca i przywrócenie anarchokapitalizmu. <;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Pią 3:16, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa, już dziś szare rynki są już dość spore. Państwo naprawdę nie jest w stanie skontrolować dosłownie wszystkiego. Nawet w PRL-u ludzie wymieniali się wódką. Oczywiście teraz trzeba to zrobić profesjonalniej i wymieniać się kruszcem.
Dorval - anarchokapitalizm, żeby był naprawdę anarchistyczny, nie może być skutkiem władzy i "chwytania za jajca". Rynek to działanie jednostek działających w swoim interesie, a nie jakiś durnowaty zapis na rządowym papierku lub efekt monarszego ucisku. Wolny rynek to wolny rynek, etatyzm to etatyzm i tych dwóch rzeczy naprawdę nie da się połączyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pią 3:55, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie kontrekonomia to jakieś zwykłe urojenie. W jaki sposób hipermarket miałby przejść do szarej strefy? W jaki sposób fabryka miałaby zapaść się w szarą strefę i przestać płacić podatki od wyprodukowanych produktów?
W jaki sposób wielka firma telekomunikacyjna miałaby zapaść się pod ziemię i schować się przed państwem aby uniknąć płacenia ZUSu swoim informatykom i inżynierom?
Tak jak w przypadku drobnego handlu to jest możliwe, ponieważ państwo nie dysponuje aż tak rozległym aparatem kontroli/przymusu aby to ograniczyć, tak w przypadku wszystkich większych organizacji, które działają jawnie, obracają wielkimi pieniędzmi, zatrudniają mnóstwo pracowników, takie działania są po prostu absolutnie niemożliwe.
Romanowi Klusce postawiono zarzut kontrekonomii (rzekomo unikał płacenia podatku VAT od komputerów) i jak skończył? Antyterrorka wyciągnęła go o świcie z własnego domu i wsadziła do więzienia. Mimo, że okazał się niewinny.
Naprawdę myślicie, że ludzie podejmą się takich działań i będą narażać się na więzienie, tylko w imię agorystycznych idei? Może i jestem odrealniony, ale jakoś nie wyobrażam sobie tego
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Pią 3:59, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Pią 4:03, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie może to nawet lepiej, że w kontrekonomii firmy musiałyby się pomniejszać. Aczkolwiek przy odpowiednim rozwoju szarej strefy, przejście do niej niektórych fabryk itd. mogłoby być całkiem realne. A ludzie podejmują się takiego działania dla swojego interesu, czyli działają rynkowo. I o to właśnie chodzi w agoryzmie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 4:10, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dorval - anarchokapitalizm, żeby był naprawdę anarchistyczny, nie może być skutkiem władzy i "chwytania za jajca". Rynek to działanie jednostek działających w swoim interesie, a nie jakiś durnowaty zapis na rządowym papierku lub efekt monarszego ucisku. Wolny rynek to wolny rynek, etatyzm to etatyzm i tych dwóch rzeczy naprawdę nie da się połączyć. |
Niestety nie ma innej możliwości. Agorystycznych kontr-ekonomistów jest pewnie coś koło 500 (żeby nie było wam przykro < . Możecie się wymieniać kruszcem, hodować gandzię, ale niewiele to da. Gdyby pojawiły się jakieś większe ruchy szarorynkowe, powoli odbierające monopol państwu to by miało to sens.
Jedyna szansa to "złożenie premierowi propozycji nie do odrzucenia" i urwanie skrawka ziemi. Albo chwycenie całego motłochu za dupy. <;
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 4:11, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pią 4:11, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gigabyte napisał: | W sumie może to nawet lepiej, że w kontrekonomii firmy musiałyby się pomniejszać. Aczkolwiek przy odpowiednim rozwoju szarej strefy, przejście do niej niektórych fabryk itd. mogłoby być całkiem realne. A ludzie podejmują się takiego działania dla swojego interesu, czyli działają rynkowo. I o to właśnie chodzi w agoryzmie. |
Jak sobie wyobrażasz prowadzenie firmy, żyjąc cały czas w strachu przed antyterrorystami, którzy w każdej chwili mogą Ciebie wyciągnąć z gołą dupą w nocy z domu i wsadzić do kryminału?
Ludzie podejmują działania dla swojego interesu - czyli płacą podatki.
Niepłacenie podatków przez fabrykę ("okradanie" skarbu państwa na miliony złotych) jest znacznie mniej opłacalne, aniżeli ich płacenie, gdyż nie zapewnia żadnej stabilności, żadnej pewności i stanowi duże ryzyko i niebezpieczeństwo.
Nie wiem jak ty, ale ja jakbym prowadził dużą firmę nigdy w życiu nie pomyślałbym o tym, aby w taki sposób łamać obowiązujące prawo. Nie byłbym po prostu taki nieodpowiedzialny, krótkowzroczny i naiwny.
Jeżeli tylko państwo dowie się o tym, że kontrekonomia osiąga coraz większe rozmiary, to natychmiast rozszerzy swój aparat przymusu i zwiększy liczbę policjantów/prokuratorów/sędziów/urzędników skarbowych aby ją skutecznie zdławić.
Myślicie, że rządzący będą aż tak głupi, aby strzelać sobie w stopę i dać się wyruchać przez agorystów?
Gdyby twoja teza "A ludzie podejmują się takiego działania dla swojego interesu, czyli działają rynkowo." była prawdziwa, to w chwili obecnej większość przedsiębiorców by działała w szarej strefie i nie płaciła podatków. Jak wiadomo tak nie jest. Szara strefa zawsze stanowiła i stanowi tylko niewielki margines ogólnego rynku. Ludziom najzwyczajniej nie opłaca się uprawiać kontrekonomii.
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Pią 5:59, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prosiak
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:13, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo# Bądźmy realistami. Oczywiście, że nie zrobisz sobie szarorynkowej firmy, zatrudniającej 100 pracwników, jakim byś agorystą nie był. Robisz po prostu co w twojej mocy, licząc, że inni zaczną cię naśladować i będzie was więcej. A jak to mówią w kupie siła.
Mnie bardziej zastanawiają anarchoparlamentaryści(!)() . To jest dopiero zabawne, że komuś się wydaję, że jego filozofia będzie miała tylu zwolenników, że a) wygra wybory b) będzie miał 2/3 głosów c) demokaratycznie rozwiąże demokratyczne państwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pią 8:37, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Prosiak napisał: | Mateo# Bądźmy realistami. Oczywiście, że nie zrobisz sobie szarorynkowej firmy, zatrudniającej 100 pracwników, jakim byś agorystą nie był. Robisz po prostu co w twojej mocy, licząc, że inni zaczną cię naśladować i będzie was więcej. A jak to mówią w kupie siła.
|
Ok, ale jaka siła? Ludzie sami w sobie nie mają siły aby pokonać państwo w taki sposób. Przecież to państwo ma monopol na przemoc i jak tylko zobaczy, że agoryści zaczynają się plenić to z miejsca zdelegalizuje wszystkie ruchy agorystyczne a agorystów powsadza do więzień.
Naprawdę myślicie, że państwo będzie się tylko spokojnie przyglądać waszej kontrekonomii? Myślicie, że nie użyje w tym celu żadnych środków przymusu, jak rządzącym zacznie uciekać grunt pod nogami? Myślisz, że w taki sposób oddadzą władzę?
Może jakby rząd był rozbrojony, nie posiadał wojska ani policji to może by coś z tego wyszło. Tak to jest dla mnie totalnie nierealna utopia, oderwana od rzeczywistości.
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Pią 8:38, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qatryk
Gość
|
Wysłany: Pią 8:37, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
z agoryzmem moim zdaniem jest ten problem że on zamiast destabilizować państwo i je "zjadać" od środka to robi coś zupełnie przeciwnego.
Z jednej strony czarny rynek jest czymś czego żadne państwo nie wykarczuje macie choćby przykład CCCP. Kurde jakby tam ludzie nie tworzyli czarnego rynku to by zdychali z głodu ale gdyby wszyscy postepowali tak jak władza nakazała to CCCP upadłoby pewnie po 10 latach istnienia bo zwyczajnie by bardzo szybko zbankrutowało takie państwo. Tak źle i tak nie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prosiak
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:15, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo# Pewnie, że użyje siły. Tylko, że w tym momencie będzie to oznaczało, że kontrekomia jest na tyle silna by sama się obronić(nie mówię tu o krwawej rewolucji, a o dobrze zakorzenionej idei). Nawet gdyby metody agorystów nie zadziałały to powinny przygotować grunt innym libertarianom preferującym parlamentaryzm.
qatryk# Coś w tym jest, ale na daleko posuniętą kontrekonomie rząd nie będzie patrzył przez palce. Na małą skale jest to działanie nieskuteczne, ale mówię - chodzi o zakorzenienie idei.
Oczywiste, że grupa 100 polskich agorystów za dużo nie zdziała, dlatego stosowanie kontrekonomi(na ile realne życie to pozwala) powinno iść w parze z edukacją na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prosiak dnia Wto 6:59, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Pią 9:25, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | latego stosowanie kontrekonomi(na ile realne życie to pozwala) powinno iść w parze z edukacją na ten temat. |
Ja się zastanawiam co da w praktyce samo uczestnictwo w szarej strefie, ludzie w nią się zabawiający robią to bo jest opłacalne, ale ludzie nie widzą w tym jakiegoś odłączenie się od państwa. Nie widzą w tym idei, tylko sposób na zaoszczędzenie. No i pewnie ludziom w tym uczestniczący po prostu nie podobają się pewne regulacja państwo, ale z policji by nie zgeryzgnowali. W prl czy cccp pewnie kontrekonomię ostro stosowano ale wątpię czy ktoś widział w tym coś anarchistycznego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uzytkownik
Gość
|
Wysłany: Pią 16:11, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Prosiak napisał: | Mnie bardziej zastanawiają anarchoparlamentaryści(!)() . To jest dopiero zabawne, że komuś się wydaję, że jego filozofia będzie miała tylu zwolenników, że a) wygra wybory b) będzie miał 2/3 głosów c) demokaratycznie rozwiąże demokratyczne państwo. |
Przynajmniej można zdobyć reklamę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:37, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Im wyższe podatki, tym większa motywacja do działań szarorynkowych |
Tylko, że zapominacie o tym, że nikt nie płaci podatków, bo lubi, tylko dlatego, że jest zmuszony.
I z podwyższeniem podatków pewnie poszerza się kontrole. A UE tak bardzo to kocha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uzytkownik
Gość
|
Wysłany: Nie 14:31, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
cyb napisał: | W prl czy cccp pewnie kontrekonomię ostro stosowano ale wątpię czy ktoś widział w tym coś anarchistycznego. |
Anarchistycznego - nie. Antypaństwowego (tzn. przeciw temu modelowi państwa) - tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Nie 15:22, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A w Szwecji robią tak, że np. murarz buduje dom lekarzowi, a lekarz odpłaca się mu tym, że za darmo będzie leczył go i jego rodzinę przez X lat. Przy tej transakcji nie muszą uiszczać VATu okupantom Szwecji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uzytkownik
Gość
|
Wysłany: Nie 15:40, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kamfit napisał: | A w Szwecji robią tak, że np. murarz buduje dom lekarzowi, a lekarz odpłaca się mu tym, że za darmo będzie leczył go i jego rodzinę przez X lat. Przy tej transakcji nie muszą uiszczać VATu okupantom Szwecji |
No tak - podatki jako druga metoda po inflacji niszcząca pieniądz i cofający nas do bartelu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Nie 16:00, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale z drugiej strony to prawie jak agoryści .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Nie 16:24, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | Ale z drugiej strony to prawie jak agoryści . |
No bo agoryści to lewaki. Zapomniałeś ;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Pon 11:47, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no i to jest dobry przykład kontrekonomii, dzięki któremu trudno zostać ukaranym. Ale słyszałem, że podobno okupanci Szwecji już próbują "załatać" te "luki prawne", no bo to już jest wolna amerykanka, anarchia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Turin
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów
|
Wysłany: Pon 17:47, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak wyobrażasz sobie stworzenie państwa minimalnego metodami politycznymi, kiedy lewacy zniszczą taką możliwość? |
A niszczą ją metodami politycznymi. Masz zamiar stać z boku i się przyglądać?
Wojny toczy się na wszystkich frontach. Wielka armia lądowa bez wsparcia lotniczego może sobie co najwyżej napierdzieć w namioty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|