|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Śro 9:12, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wiecie, że Al Gore w swojej książce napisał, że u nas na Górnym Śląsku dzieci regularnie sprowadza się do kopalń, żeby je chronić przed duszącym smogiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 9:23, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rafael napisał: | Cytat: | tylko trzeba tez pamietac ze modelowanie komputerowe stosuje sie w wielu dziedzinach nauki i przemyslu - wiec radzilbym nie odrzucac tak swobodnie tej metody | Z samej natury nie da się prognozować pogody - musiałbyś mieć [link widoczny dla zalogowanych] żeby to wszystko obliczyć i zasymulować. To już fantastyka naukowa, i to kiepska. |
no juz bez przesady w ten sposob to mozna zanegowac dorobek calej nauki
na temat klimatu [link widoczny dla zalogowanych]
kamfit napisał: | wiecie, że Al Gore w swojej książce napisał, że u nas na Górnym Śląsku dzieci regularnie sprowadza się do kopalń, żeby je chronić przed duszącym smogiem? |
Al Gore to nie naukowiec , to polityk
Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 10:47, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Śro 9:25, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | tylko trzeba tez pamietac ze modelowanie komputerowe stosuje sie w wielu dziedzinach nauki i przemyslu - wiec radzilbym nie odrzucac tak swobodnie tej metody |
Ja nie odrzucam. Zapewniam, że mam o tym dobre pojęcie. Tylko, że do rozwiązania głupiego zagadnienia zginania pręta komputer musi rozwiązać kilka tysięcy równań.
Pamiętam, że jeden profesor elektrotechniki mówił chyba o setkach tysięcy równań w przypadku prognozowania pogody. A chodziło mu o zwykłe prognozowanie na kilka dni w przód.
Do tego jest jeszcze kwestia jakiej jakości są te modele. Czy wprowadzone dane są dobre. Obowiązuje zasada trash in, trash out.
Cytat: | Z samej natury nie da się prognozować pogody - musiałbyś mieć demona Laplace'a żeby to wszystko obliczyć i zasymulować. To już fantastyka naukowa, i to kiepska.
|
Nie wiedziałem, że to się nazywa "demon Laplace'a". Ale tak czy siak ta koncepcja to kompletna bujda. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy niektóre zjawiska mają prawdopodobnie charakter statystyczny (patrz: zasada nieoznaczoności Heisenberga). Taki superkomputer nigdy nie byłby w stanie wejść w posiadanie odpowiednich danych (bo one w ogóle nie istnieją). Trash in, trash out.
I dobrze, niech sobie spoczywa w pokoju na śmietniku, ta ponura deterministyczna koncepcja.
Ostatnio zmieniony przez Black Ninja dnia Śro 9:31, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 9:30, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
przypominam ze prognozowanie pogody to nie to samo co prognozowanie klimatu , co do prognoz IPCC to faktycznie rozbieznosci sa rozne , ale trend jest ten sam
sytuacja zmusila mnie do obrony jednej strony , czego chcialem uniknac - bo pisalem juz wczesniej ze nie przekonuja mnie do konca argumenty zadnej ze stron
Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 9:34, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Śro 9:37, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ale przypuśćmy, że temperatura podniesie się o 5 stopni, a co tam dajmy 10 stopni. Co się stanie złego? Będzie cieplej i baseny potanieją, a kobiety będą skąpiej ubrane w ciągu roku. Klimat cały czas się zmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Śro 9:39, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Venom po co wstawiasz te wykresy? Przecież każdy normalny człowiek wie, że nawet prognozy na 2 tygodnie w przód nie mają większego sensu a co dopiero na 100 lat do przodu Takie przewidywanie pogody na tyle lat do przodu opiera się tylko i wyłącznie na bardzo niepewnych przesłankach, przypuszczeniach i gdybologii uwzględniając pewne fałszywe założenia (jak np. to, że CO2 powoduje efekt cieplarniany). To nie ma nic wspólnego z prawdziwą nauką i analizą na podstawie konkretnych danych i opisanych zależności, bo czymś takim po prostu dzisiejsi naukowcy nie dysponują i nie są w stanie przewidzieć mechanizmów pogodowych na dużo lat do przodu.
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Śro 9:41, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Śro 9:40, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | przypominam ze prognozowanie pogody to nie to samo co prognozowanie klimatu , co do prognoz IPCC to faktycznie rozbieznosci sa rozne , ale trend jest ten sam
|
Ale to są tylko modele. To opracowane przez ludzi. Czas pokaże, czy mają rację. Prognozowanie klimatu ma raczej krótką historię i wątpię, by mieli na koncie jakieś sukcesy. Zresztą nie byłby to żaden dowód na kluczową rolę wpływu człowieka.
A faktem jest, że lewactwo nieustannie potrzebuje kija i marchewki, by w spokoju móc wyciągać ludziom pieniądze z kieszeni.
Poza tym przypominam, że w XVII w, Szwedzi przyszli do Polski po zamrzniętym Bałtyku. To ludzie też byli odpowiedzialni za to małe zlodowacenie i późniejsze ocieplenie? Potężny XVII-XVIII wieczny przemysł?
Ostatnio zmieniony przez Black Ninja dnia Śro 9:45, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Śro 9:40, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
w sumie to co w tym strasznie niecałe 5 stopni Celsjusza za 100 lat
zresztą zakładając że to rzeczywiście człowiek ma największy na to wpływ , to skad wiadomo ze za 50 lat nie pojawi się rewolucyjna technologia która zmniejszy emocję o 99%
czyli
albo człowiek nie ma wpływu i wtedy przewidywania mają sens(bo mogą to być jakieś ogólne tendencje), ale my nie nie możemy temu zapobiec
albo to człowiek ma wpływ, ale wtedy przewidywania sensu nie mają, bo nie wiadoma co ludzie wymyślą za 10 lat
ja twierdze że nie wiadomo jaki jest wpływ człowieka, ale przejmować się nie ma sensu
Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 9:43, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Śro 9:44, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepszym przykładem na to, że bajdurzenie o rzekomo zbliżającej się katastrofie ekologiczno-klimatycznej to zwykłe kłamstwo, jest dziura ozonowa.
Jeszcze jakieś 10 lat temu, wszyscy na potęgę alarmowali (tak jak teraz z globalnym ociepleniem), że czeka nas tragedia bo ozonu coraz mniej itd.
Minęło parę lat, producenci ekologicznych lodówek i innych eko-urządzeń i rozwiązań się wystarczająco obłowili i sprawa całkowicie ucichła. Problem dziury ozonowej przestał być problemem w ciągu paru lat. Czyżby dziura się zasklepiła?
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Śro 9:44, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Śro 9:50, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
według mnie akurat CO2 to naprawdę najmniejszy problem
człowiek pewnie emituje znacznie gorsze świństwa
problemem może być jeszcze to że człowiek swoim działaniem wybił kilka gatunków (a też chyba trudno stwierdzić jak ekosystem zareaguje na brak danego gatunku)
choć i tak jakoś natura daje sobie radę
ale CO2, to już przesada
Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 9:51, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:59, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Globalne ocieplenie jest faktem , z tym się zgadzam
Ale co się stanie jeżeli temperatura wzrośnie o 2 stopnie C?(tak przewiduje pseudonaukowa organizacja , czyli można tego nie przyjmować na poważnie )
Stałoby się to , że na Arktyce zamiast -50 będzie -48 . Już nie mówiąc o objetosci lodu i wody . To nawet nie ma racji bytu
Powinno być to tak wprowadzone , że kto wierzy , ze GO jest skutkiem dzialalnosci człowieka płaci podatek od energii , a kto w to nie wierzy nie powinien płacić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Śro 10:09, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja swego czasu (jakoś rok temu) czytałem artykuł (o dziwo!) w "Polityce", że XXI wiek będzie czasem stopniowego oziębiania klimatu i już w połowie tego wieku dojdzie do znacznego ochłodzenia klimatu.
Zgadzam się z micem - globalne ocieplenie faktycznie istnieje, ale:
1) jest to proces całkowicie naturalny (w historii Ziemi od zawsze były okresy na przemian zimne i ciepłe)
2) jest to zjawisko tymczasowe, okresowe (ocieplenie występuje regularnie co ok. 700 lat)
3) nie jest to wywołane działalnością człowieka
4) nawet podniesienie się temperatury w trakcie owego ocieplenia nie ma szans spowodować na Ziemi żadnych poważniejszych, katastroficznych zmian typu: podnoszenie poziomu oceanów i zalewanie miast, nasilenie anomalii, głód, susze itd.
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Śro 10:10, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MythBuster
Gość
|
Wysłany: Śro 10:17, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | przypominam ze prognozowanie pogody to nie to samo co prognozowanie klimatu , co do prognoz IPCC to faktycznie rozbieznosci sa rozne , ale trend jest ten sam
sytuacja zmusila mnie do obrony jednej strony , czego chcialem uniknac - bo pisalem juz wczesniej ze nie przekonuja mnie do konca argumenty zadnej ze stron |
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy czym ilustracja
Fig. 1.3
już straciła na aktualności na rzecz nowych danych z GISS... Chodzi o okres lat 30stych, w których to było cieplej niż jest teraz, tak więc niebieska linia observed zaliczyła szczyt nie w 1998 a w latach 30stych (tak jak pisałem nawet w skali globu 6 z 10 najcieplejszych lat to okres przed 1950).
Link naprawiony ~Xerces
Ostatnio zmieniony przez MythBuster dnia Śro 10:20, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 10:19, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | No dobrze, ale przypuśćmy, że temperatura podniesie się o 5 stopni, a co tam dajmy 10 stopni. Co się stanie złego? Będzie cieplej i baseny potanieją, a kobiety będą skąpiej ubrane w ciągu roku. Klimat cały czas się zmienia. |
bardziej goraca atmosfera to coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe i zmiany klimatyczne
Mateo napisał: | Venom po co wstawiasz te wykresy? Przecież każdy normalny człowiek wie, że nawet prognozy na 2 tygodnie w przód nie mają większego sensu a co dopiero na 100 lat do przodu Takie przewidywanie pogody na tyle lat do przodu opiera się tylko i wyłącznie na bardzo niepewnych przesłankach, przypuszczeniach i gdybologii uwzględniając pewne fałszywe założenia (jak np. to, że CO2 powoduje efekt cieplarniany). To nie ma nic wspólnego z prawdziwą nauką i analizą na podstawie konkretnych danych i opisanych zależności, bo czymś takim po prostu dzisiejsi naukowcy nie dysponują i nie są w stanie przewidzieć mechanizmów pogodowych na dużo lat do przodu. |
chcialem pokazac roznice pomiedzy roznymi badaniami , faktycznie wahania sa duze , ale powtarzam trend jest ten sam
mowilem juz ze prognozowanie pogody to nie to samo co prognozowanie klimatu - to sa zupelnie inne skale faktycznie pogode na jutro ciezko jest wyprognozowac ze wzgledu na wiele krotkooresowych zmiennych , ale z klimatem jest co innego - na tak wielkiej skali , zjawiska zaczynaja sie powtarzac i ukladac wedlug okreslonych wzorow
a gadanie ze IPCC to kompletna pseudonauka to jest naprawde naduzycie , caly dorobek tego gremium wyrzucasz do kosza bo nie podobaja ci sie prognozy ???
Black Ninja napisał: |
Poza tym przypominam, że w XVII w, Szwedzi przyszli do Polski po zamrzniętym Bałtyku. To ludzie też byli odpowiedzialni za to małe zlodowacenie i późniejsze ocieplenie? Potężny XVII-XVIII wieczny przemysł? |
no i co z tego , pisalem ze sredniowieczne ocieplenia i ochlodzenia byly zjawiskami lokalnymi a nie ogolnoswiatowymi
mic93 napisał: |
Stałoby się to , że na Arktyce zamiast -50 będzie -48 . Już nie mówiąc o objetosci lodu i wody . To nawet nie ma racji bytu |
moze lod na Arktyce poziomu morz by tak nie podniosl , ale na antarktydzie to juz co innego ; a te dwa stopnie to jest srednia dla calego globu - tzn. ze w zaleznosci od regionu beda silniejsze skoki
mic93 napisał: |
Powinno być to tak wprowadzone , że kto wierzy , ze GO jest skutkiem dzialalnosci człowieka płaci podatek od energii , a kto w to nie wierzy nie powinien płacić |
to nie kwestia wiary tylko nauki
Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 10:33, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MythBuster
Gość
|
Wysłany: Śro 10:22, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | Flanky napisał: | No dobrze, ale przypuśćmy, że temperatura podniesie się o 5 stopni, a co tam dajmy 10 stopni. Co się stanie złego? Będzie cieplej i baseny potanieją, a kobiety będą skąpiej ubrane w ciągu roku. Klimat cały czas się zmienia. |
bardziej goraca atmosfera to coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe i zmiany klimatyczne |
Bzdura. Podstawą do powstawania anomalii klimatycznych jest różnica między najcieplejszymi a najzimniejszymi rejonami globu (w wielkim skrócie). Jeśli temperatura na biegunach podniesie się, różnica temperatur w skali globu spadnie. Nie dość, że w wyniku tego naturalnego procesu poziom wód nie podniesie się to jeszcze zmaleje liczba obserwowanych anomalii.
Ostatnio zmieniony przez MythBuster dnia Śro 10:22, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Śro 10:24, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kamfit napisał: | wiecie, że Al Gore w swojej książce napisał, że u nas na Górnym Śląsku dzieci regularnie sprowadza się do kopalń, żeby je chronić przed duszącym smogiem? |
znalazłem coś takiego
Dowiedzieliśmy się, że w niektórych rejonach Polski regularnie sprowadza się dzieci pod ziemię do głębokich kopalń, żeby je chronić od różnych gazów i zanieczyszczeń powietrza. Można sobie wyobrazić, jak nauczyciele ostrożnie wychylają się z tych kopalń i sprawdzają, czy można już bezpiecznie wyjść na powierzchnię”
„Ziemia na Szali” Al Gore
to jakieś SF ?bo lubię post-apokaliptyczne klimaty
Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 10:25, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MythBuster
Gość
|
Wysłany: Śro 10:29, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
cyb napisał: | kamfit napisał: | wiecie, że Al Gore w swojej książce napisał, że u nas na Górnym Śląsku dzieci regularnie sprowadza się do kopalń, żeby je chronić przed duszącym smogiem? |
znalazłem coś takiego
Dowiedzieliśmy się, że w niektórych rejonach Polski regularnie sprowadza się dzieci pod ziemię do głębokich kopalń, żeby je chronić od różnych gazów i zanieczyszczeń powietrza. Można sobie wyobrazić, jak nauczyciele ostrożnie wychylają się z tych kopalń i sprawdzają, czy można już bezpiecznie wyjść na powierzchnię”
„Ziemia na Szali” Al Gore
to jakieś SF ?bo lubię post-apokaliptyczne klimaty |
SF? Nie- to cały Gore.
Odcinek z manbearpigiem swietnie podsumowal Gore'a. To najlepszy jak dotad portret psychologiczny tego czlowieka.
Faktycznie jest taki tekst w jego książce. Troszkę przerysował kwestię Wieliczki Daje do myślenia- co?
Ostatnio zmieniony przez MythBuster dnia Śro 10:31, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 11:00, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
MythBuster napisał: |
Bzdura. Podstawą do powstawania anomalii klimatycznych jest różnica między najcieplejszymi a najzimniejszymi rejonami globu (w wielkim skrócie). Jeśli temperatura na biegunach podniesie się, różnica temperatur w skali globu spadnie. Nie dość, że w wyniku tego naturalnego procesu poziom wód nie podniesie się to jeszcze zmaleje liczba obserwowanych anomalii. |
ciekawe , moze jakies zrodlo podasz ??? bo ja zawsze myslalem ze im cieplej tym wiecej "energii" do powstawania roznorakich zjawisk atmosferycznych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MythBuster
Gość
|
Wysłany: Śro 11:35, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | MythBuster napisał: |
Bzdura. Podstawą do powstawania anomalii klimatycznych jest różnica między najcieplejszymi a najzimniejszymi rejonami globu (w wielkim skrócie). Jeśli temperatura na biegunach podniesie się, różnica temperatur w skali globu spadnie. Nie dość, że w wyniku tego naturalnego procesu poziom wód nie podniesie się to jeszcze zmaleje liczba obserwowanych anomalii. |
ciekawe , moze jakies zrodlo podasz ??? bo ja zawsze myslalem ze im cieplej tym wiecej "energii" do powstawania roznorakich zjawisk atmosferycznych |
Wiesz jak powstają tornada W jakim okresie to się dzieje i jakie wiatry się wtedy spotykają
Fronty meteorologiczne (atmosferyczne) Do czego do chodzi, jak spotykają się zimne i ciepłe masy powietrza
Termodynamika ?
To podstawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 11:44, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja myslalem ze to oceany sa podstawa regulujaca pogode
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Śro 11:50, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | ja myslalem ze to oceany sa podstawa regulujaca pogode |
Owszem, od układu oceanicznych prądów morskich bardzo dużo zależy jeśli chodzi o klimat w danym rejonie, ale na układ tych prądów bardzo duży wpływ mają np. wiatry. Więc oceany nie są żadną podstawą, tylko jednym z elementów kształtujących klimat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 12:00, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: |
Owszem, od układu oceanicznych prądów morskich bardzo dużo zależy jeśli chodzi o klimat w danym rejonie, ale na układ tych prądów bardzo duży wpływ mają np. wiatry. Więc oceany nie są żadną podstawą, tylko jednym z elementów kształtujących klimat. |
ale wzrost temperatury oceanu oznacza ze silniejsze i czestsze zjawiska pogodowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Dzikus
Gość
|
Wysłany: Śro 12:55, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | No dobrze, ale przypuśćmy, że temperatura podniesie się o 5 stopni, a co tam dajmy 10 stopni. Co się stanie złego? Będzie cieplej i baseny potanieją, a kobiety będą skąpiej ubrane w ciągu roku. Klimat cały czas się zmienia. |
Jak będzie cieplej Murzyni opanują świat bo są lepiej przystosowani do ciepłego klimatu a wyższa inteligencja białych nic im nie pomoże bo w upale gorzej się myśli. Idę o zakład, że Hitman ma nocne koszmary związane z globalnym ociepleniem i budzi się w nocy ze snu spocony z krzykiem na ustach: "Wydychajcie mniej CO2!!!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Śro 12:56, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi o prądy konwekcyjne? Tam gdzie większa temperatura tam mniejsza gęstość. Różnice temperatur oznaczają różnice gęstości a zatem zgodnie z prawem Archimedesa będą przepływy - prądy konwekcyjne. Ale w moim pojęciu to działa tylko góra-dół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neuczarny
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 14:29, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pan Dzikus napisał: | Flanky napisał: | No dobrze, ale przypuśćmy, że temperatura podniesie się o 5 stopni, a co tam dajmy 10 stopni. Co się stanie złego? Będzie cieplej i baseny potanieją, a kobiety będą skąpiej ubrane w ciągu roku. Klimat cały czas się zmienia. |
Jak będzie cieplej Murzyni opanują świat bo są lepiej przystosowani do ciepłego klimatu a wyższa inteligencja białych nic im nie pomoże bo w upale gorzej się myśli. Idę o zakład, że Hitman ma nocne koszmary związane z globalnym ociepleniem i budzi się w nocy ze snu spocony z krzykiem na ustach: "Wydychajcie mniej CO2!!!" |
Masz jakąś manie na punkcie Hitmana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|