|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:11, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie musisz mieć pieniędzy i nie musisz wisieć na nikim. |
Bo w podatkach już dałem , a planiści to marnotrawią, bo to niech ich pieniądze.
Cytat: | I spokojniej się żyje, i żyje się lepiej. |
I tacy ludzie nie powinni mieć wpływu na rzeczywistość, bo dla takich ciot liczy się tylko ''bezpieczeństwo socjalne'',''spokój'' itp, bo życia nie umieją ułożyć , gdyż myślą, że wyręczy ich państwo.
Żulom się powinno jako pierwszym odebrać prawo głosu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
płk Lesiak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 17:27, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | Zdaję sobie sprawę, że nie lubisz tego porównania, ale Hitler do władzy doszedł właśnie dzięki poparciu społecznemu To, czego chce większość nie zawsze jest dobre, więc skończ z tymi mitami demokracji. |
Hitler dzięki demokracji doszedł do władzy, ale w demokracji byłby tylko 4 lata kanclerzem, a może i krócej i byłoby tylko trochę inaczej (bo landy, bo sądy, bo prawa konstytucyjne). To, co zrobił, to zrobił dzięki aresztowaniu komunistów i socjalistów czyli likwidując demokrację. Bo sam to nie miał nawet zwykłej większości w Reichstagu.
Jeśli zła w demokracji jest możliwość jej likwidacji... czegoż tu więcej chcieć na jej pochwałę?
iceberg napisał: | Na koszt innych zawsze żyje się spokojniej i lepiej, problem w tym, że normalni ludzie taki styl życia porzucają gdy dorastają i wyprowadzają się od rodziców, socjaliści natomiast to duże dzieciaki do końca życia. |
Eeetam socjaliści. Zwykli ludzie nie chcą ryzykować wszystkim, chcą żyć w miarę bezpiecznie i tak rozumieją wolność. A zdrowiem i życiem chcą ryzykować najmniej.
mic93 napisał: | Bo w podatkach już dałem , a planiści to marnotrawią, bo to niech ich pieniądze. |
A dowód? Kilka razy tu wymieniałem, dlaczego NFZ jest wydajniejszy. Może odniesiesz się?
mic93 napisał: | I tacy ludzie nie powinni mieć wpływu na rzeczywistość, bo dla takich ciot liczy się tylko ''bezpieczeństwo socjalne'',''spokój'' itp, bo życia nie umieją ułożyć , gdyż myślą, że wyręczy ich państwo.
Żulom się powinno jako pierwszym odebrać prawo głosu. |
Nikomu większość nie będzie odbierać prawa głosu.
Demokracja jest po to, by odzwierciedlać wolę jak największej ilości osób, a nie jak największej ilości osób, które mają poglądy zgodne z czymś-tam. Nie myl demokracji z zamordyzmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Nie 17:31, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jak piszesz Lesiak, większość ludzi ma poglądy socjalne, większość ludzi chce socjalizmu, tylko, ze nie zdaje sobie sprawy, że to po prostu zwykła kradzież. Większość ludzi woli, żeby sąsiad miał gorzej, niż by oni mieli lepiej. Gdybyś na wyspie miał 1 bogacza i 10 biedaków i zadał pytanie, czy należy wszystkie dobra zabrać bogaczowi i podzielić po równo, to jak myślisz, jaką odpowiedź byś uzyskał?Właśnie dlatego wystarczy dać ludowi demokrację, aby zbudował sobie socjalizm jak to powiedział jeden z ojców założycieli. Właśnie dlatego nie wolno dawać ludowi władzy, jeżeli chce się być ok z prawami naturalnymi, zasadami etycznymi etc.
Lesiak napisał: |
Demokracja jest po to, by odzwierciedlać wolę jak największej ilości osób, a nie jak największej ilości osób, które mają poglądy zgodne z czymś-tam. Nie myl demokracji z zamordyzmem. |
To coś tam, to "nie kradnij", skoro lud pozwala na kradzież pod nazwą socjalizm, a więc łamie prawo własności, to równie dobrze lud może przegłosować, że Lesiaka należy rozstrzelać i wtedy to właśnie należy zrobić? Bo w końcu demokracja jest po to, by odzwierciedlać wolę jak największej ilości osób, a nie największej ilości osób mających poglądy zgodne z jakimś tam prawem do życia czy innymi bzdurami.
Ostatnio zmieniony przez iceberg dnia Nie 17:36, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
płk Lesiak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 17:57, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
iceberg napisał: | Jak piszesz Lesiak, większość ludzi ma poglądy socjalne, większość ludzi chce socjalizmu, tylko, ze nie zdaje sobie sprawy, że to po prostu zwykła kradzież. |
Po prostu nie uważa redystrybucji za kradzież. Nie musi, nie ma obowiązku posiadania takiego poglądu.
iceberg napisał: | Większość ludzi woli, żeby sąsiad miał gorzej, niż by oni mieli lepiej. Gdybyś na wyspie miał 1 bogacza i 10 biedaków i zadał pytanie, czy należy wszystkie dobra zabrać bogaczowi i podzielić po równo, to jak myślisz, jaką odpowiedź byś uzyskał? |
A na tej wyspie byłoby jakieś państwo?
Jeśli nie i jeśli sami byliby państwem - to trudno, żeby 10 biedaków patrzyło się na to, że bogacz ma przedmioty. Na jakiej podstawie będzie je wtedy mieć i na jakiej podstawie wyłączeni będą inni? Bo ktoś w dalekiej Polsce bardzo lubi taką a nie inną instytucję własności?
No i pierwsze zdanie nie zgadza się z drugim, zgodnie z pierwszym, ta dziesiątka chciałaby spalić rzeczy, a nie podzielić.
iceberg napisał: | Właśnie dlatego wystarczy dać ludowi demokrację, aby zbudował sobie socjalizm jak to powiedział jeden z ojców założycieli. |
Karol Marks. A jednak nie miał racji (zgodnie z jego rozumieniem socjalizmu, nie waszym, dla was wszystko poza anarchofantastyką i państwem-minimum rozsądku to socjalizm).
iceberg napisał: | Właśnie dlatego nie wolno dawać ludowi władzy, jeżeli chce się być ok z prawami naturalnymi, zasadami etycznymi etc. |
Prawa naturalne to tylko koncepcja a zasady etyczne różni ludzie mają różne. Tak więc lud będzie wprowadzał swoje zasady etyczne - no bo czemu ma wprowadzać zasady mniejszości?
iceberg napisał: | To coś tam, to "nie kradnij", skoro lud pozwala na kradzież pod nazwą socjalizm, a więc łamie prawo własności |
Państwo ustanawia prawo własności, więc ustala też jego zakres, też mi nowina.
Aha, właśnie dlatego nie jest to kradzież; państwo zgodnie z prawem nie może kraść. Oczywiście, można to oceniać moralnie - ale posługujemy się słowami o takim, a nie innym znaczeniu.
iceberg napisał: | to równie dobrze lud może przegłosować, że Lesiaka należy rozstrzelać i wtedy to właśnie należy zrobić? |
Jeśli będzie to grozić - stanę się największym anarchokapitalistą w tym kraju
Jak na razie to nawet kary śmierci nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez płk Lesiak dnia Nie 17:59, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Nie 18:05, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kary śmierci nie ma, bo państwo nie spełnia woli ludu.
Czyli wola ludu tam, gdzie jest to władzy wygodne, bo można kraść pod nazwą redystrybucji a tam, gdzie wola ludu sprzeczna z interesami władzy to demokracja do hasiora?
Skoro państwo ustanawia zakres własności, to może ustanawiać zakres Twojego posiadania swojego zdrowia i życia(co z resztą już robi-narkotyki).
Skoro to lud wprowadza swoje zasady etyczne, to każdy demokrata gdyby trafił do wioski ludożerców powinien się dać przykładnie zjeść?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
płk Lesiak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 18:18, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
iceberg napisał: | Kary śmierci nie ma, bo państwo nie spełnia woli ludu.
Czyli wola ludu tam, gdzie jest to władzy wygodne, bo można kraść pod nazwą redystrybucji a tam, gdzie wola ludu sprzeczna z interesami władzy to demokracja do hasiora? |
Społeczeństwo w interesie większości ustanowiło sobie konstytucję, żeby były pewne stałe zasady - żeby nie było zaskoczenia dla ludzi, żeby działano w danych ramach. I konstytucja nie przewiduje kary śmierci.
"Hasior" - z proletariatu łódzkiego żeś?
iceberg napisał: | Skoro państwo ustanawia zakres własności, to może ustanawiać zakres Twojego posiadania swojego zdrowia i życia(co z resztą już robi-narkotyki). |
To zupełnie coś innego. Zresztą społeczeństwo też widzi tą zasadniczą różnicę i mówi o tym w swojej konstytucji - porównaj art. 31. ust. 3. Konstytucji RP z art. 64 ust. 3. i art. 84. Oczywiście, o ile nie jest za trudne , nie każdy umie czytać ze zrozumieniem.
iceberg napisał: | Skoro to lud wprowadza swoje zasady etyczne, to każdy demokrata gdyby trafił do wioski ludożerców powinien się dać przykładnie zjeść? |
A tu zakładasz bezsensownie że demokraci zawsze zgadzają się z większością. Nie, nie jest tak, chociażby dlatego, że większość to może być tylko 50%+1 a demokratów jest w społeczeństwie o wiele więcej (gdyby nie było - to by demokrację demokratycznie zniesiono ) Po prostu uważamy, że demokratyczne państwo prawa urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej najlepiej służy naszej wolności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Nie 18:22, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
płk Lesiak napisał: | Hitler dzięki demokracji doszedł do władzy, ale w demokracji byłby tylko 4 lata kanclerzem, a może i krócej i byłoby tylko trochę inaczej (bo landy, bo sądy, bo prawa konstytucyjne). To, co zrobił, to zrobił dzięki aresztowaniu komunistów i socjalistów czyli likwidując demokrację. Bo sam to nie miał nawet zwykłej większości w Reichstagu. |
Nie pisałem o demokracji, ale o przyzwoleniu społecznym. Hitler wraz z innymi socjalistami i komunistami miał bardzo wysokie poparcie społeczne, ale czy to oznacza, że te wszystkie doktryny (nazizm, socjalizm, komunizm) były słuszne? Zatem czy to, że za redystrybucją opowiada sie większość oznacza, że jest to system sprawiedliwy, wydajny, moralny etc.? Otóż nie. To, że większość się na coś zgadza nie znaczy, że jest to słuszne, więc jest to kiepski argument.
płk Lesiak napisał: | Eeetam socjaliści. Zwykli ludzie nie chcą ryzykować wszystkim, chcą żyć w miarę bezpiecznie i tak rozumieją wolność. A zdrowiem i życiem chcą ryzykować najmniej. |
Byłoby fajnie, gdyby nie to, że to prowadzi donikąd
Bez ryzyka nie ma zysku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Nie 18:38, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No czyli nie dla emerytów. Na emeryturę mężczyźni przechodzą właśnie w tym roku. |
Rozumiem, że jako socjalista wiesz, kiedy kolektyw przechodzi na emeryturę, ale tutaj bywa różnie.
Wolny rynek jest uniwersalny i na tej zasadzie działa wszędzie. Przykład ubezpieczenia w Chile.
Cytat: | Ja twierdzę, że NFZ minimalizuje koszty, bo 1.) monopson 2.) a.) brak zysku b.) brak kosztów konkurencji c.) efekt skali, bo jedna administracja. |
Tak minimalizuje, że prywatnie taniej. Co wynika z monopsonu, nic. Z braku zysku nic dobrego, z braku kosztów konkurencji nie muszą wynikać niskie ceny i wysoka jakość, a administracja państwowa jest przerośnieta.
Cytat: | Czyli niepewność dla emerytów. Ludzie wolą pewność, wolność w bezpieczeństwie. |
Non sequitur
Cytat: | Co z tym socjalizmem? Ciągle Marks, Trocki, Rothbard, socjalizm, komunizm, lewactwo, anarchokapitalizm, itp. - za dużo już tego. Nie da się bardziej rozważnie okraszać wypowiedzi tymi wtrętami? |
Jeśli sądzisz, że tylko socjalistyczne rozwiązanie nas uratuje, to jak mam je nazwać, kapitalistycznym? Po za tym socjaldemokracja to nie Marks, Trocki, komunizm, a ty masz stereotypy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 2:10, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Viperek napisał: | Cytat: | Ja twierdzę, że NFZ minimalizuje koszty, bo 1.) monopson 2.) a.) brak zysku b.) brak kosztów konkurencji c.) efekt skali, bo jedna administracja. |
Tak minimalizuje, że prywatnie taniej. Co wynika z monopsonu, nic. Z braku zysku nic dobrego, z braku kosztów konkurencji nie muszą wynikać niskie ceny i wysoka jakość, a administracja państwowa jest przerośnieta. |
Warto tutaj dodać, że zyski (w kolokwialnym znaczeniu) firma przeznacza na nowe inwestycje, więc mówienie, że NFZ jest tańszy bo nie ma zysków, jest równoznaczne z mówieniem, że jest tańszy bo się nie rozwija.
To samo się tyczy "kosztów konkurencji". Koszty konkurencji to nic innego jak koszty zwiększania wydajności i innowacji które zachęcą klienta do przejścia od konkurencji (albo zniechęcą do przejścia do niej), czyli znów "NFZ jest tańszy bo nie dba o wydajność i innowacje".
Bardzo zachęcające jak dotąd, nie?
Efekt skali z kolei wynika z niepodzielności niektórych rodzajów kapitału, a nie jakiegoś abstrakcyjnego "im więcej tym lepiej", które miałoby działać w nieskończoność.
Gdyby zresztą w tych argumentach był jakikolwiek sens, to należałoby upaństwowić inne branże gospodarki, a nawet całą gospodarkę.
Ale niech zgadnę: "Służba zdrowia nie jest jak inne branże gospodarki, bo bla bla bla" (coś wam to przypomina drodzy liberałowie nie będący anarchistami?).
Co do jednej rzeczy się zgodzę z Lesiakiem.
Emeryci są uzależnieni od obecnego systemu zdrowotnego i pewnie należy się im jakiś etap przejściowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
płk Lesiak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 2:40, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | Byłoby fajnie, gdyby nie to, że to prowadzi donikąd
Bez ryzyka nie ma zysku. |
Ale ludzie chcą umiarkowanego ryzyka. Czemu zysk musi być lepszy od bezpieczeństwa? Dużo ludzi tak wcale nie uważa.
Viperek napisał: | Rozumiem, że jako socjalista wiesz, kiedy kolektyw przechodzi na emeryturę, ale tutaj bywa różnie. |
Ja nie jestem socjalistą. Jestem liberalnym socjaldemokratą. Bywa różnice, ale co z tego? Istotne, że po 65. roku nie ma ofert.
[quote="Viperek"]Wolny rynek jest uniwersalny i na tej zasadzie działa wszędzie. Przykład ubezpieczenia w Chile.
A dowód? Powiedzieć można wszystko.
Viperek napisał: | Tak minimalizuje, że prywatnie taniej. Co wynika z monopsonu, nic. Z braku zysku nic dobrego, z braku kosztów konkurencji nie muszą wynikać niskie ceny i wysoka jakość, a administracja państwowa jest przerośnieta. |
1. Jeśli nic nie wynika z monopsonu, to nic nie wynika z monopolu - a to już jest ignorancja ekonomiczna totalna.
2. Z braku kosztów konkurencji wynika ich brak i więcej na świadczenia; ceny i jakość wynikają z monopsonu.
3. Administracja jest przerośnięta? A w porównaniu z czym? W porównaniu z alternatywną administracją prywatną nie jest.
Viperek napisał: | Non sequitur |
Skoro zależy od dobroczynności ludzi - nie może być pewny tego, że mu pomogą.
Viperek napisał: | Jeśli sądzisz, że tylko socjalistyczne rozwiązanie nas uratuje, to jak mam je nazwać, kapitalistycznym? Po za tym socjaldemokracja to nie Marks, Trocki, komunizm, a ty masz stereotypy. |
Nie socjalistyczne, bo nie ma tu mowy o upaństwowieniu służby zdrowia (to już było). Nie myl słów.
Ja stereotypy? To mi się wmawia socjalizm, marksizm, lewactwo. Ja jestem od tego daleki.
Ivan Ivanov napisał: | Warto tutaj dodać, że zyski (w kolokwialnym znaczeniu) firma przeznacza na nowe inwestycje, |
Dla firmy ubezpieczeniowej inwestycją jest rozbudowa sieci, nowe oferty, itp. - tutaj zamiast części zysku idące na inwestycje i części idącej do właściciela są kupowane usługi medyczne.
Ivan Ivanov napisał: | więc mówienie, że NFZ jest tańszy bo nie ma zysków, jest równoznaczne z mówieniem, że jest tańszy bo się nie rozwija. |
A niech będzie tak powiedziane. Jak ma się rozwijać, skoro obejmuje prawie całość rynku? Ma na Litwę wchodzić???
Ivan Ivanov napisał: | To samo się tyczy "kosztów konkurencji". Koszty konkurencji to nic innego jak koszty zwiększania wydajności i innowacji które zachęcą klienta do przejścia od konkurencji (albo zniechęcą do przejścia do niej), czyli znów "NFZ jest tańszy bo nie dba o wydajność i innowacje". Bardzo zachęcające jak dotąd, nie? |
NFZ nie dba o to, żeby zarobić na każdym kliencie,a o to, żeby jak najwięcej świadczeń kupić. Dla klienta jest to zachęcające.
Ivan Ivanov napisał: | Efekt skali z kolei wynika z niepodzielności niektórych rodzajów kapitału, a nie jakiegoś abstrakcyjnego "im więcej tym lepiej", które miałoby działać w nieskończoność. |
Efekt skali wynika stąd, że np. w Rzeszowie 30 firm ubezpieczeniowych ma 30 siedzib, 30 sprzątaczek, 30 analityków, 30 kas, itp. - a NFZ ma jednych. Nawet jak są 5 razy większe - i tak się opłaca.
Ivan Ivanov napisał: | Gdyby zresztą w tych argumentach był jakikolwiek sens, to należałoby upaństwowić inne branże gospodarki, a nawet całą gospodarkę. |
Nie, w innych branżach nie liczy się bezpieczeństwo i nie są kluczowe dla życia. Zresztą nie myl upaństwowienia ze stworzeniem funduszu ubezpieczeniowego.
Ivan Ivanov napisał: | Ale niech zgadnę: "Służba zdrowia nie jest jak inne branże gospodarki, bo bla bla bla" (coś wam to przypomina drodzy liberałowie nie będący anarchistami?). |
No bo nie jest jak inne. Ratowanie zdrowia i życia ma inne znaczenie, co produkcja jachtów, cukiernictwo i repasacja pończoch. Podobnie jak np. policja, sądy, drogi (przypomnienie jest słuszne).
Ivan Ivanov napisał: | Co do jednej rzeczy się zgodzę z Lesiakiem.
Emeryci są uzależnieni od obecnego systemu zdrowotnego i pewnie należy się im jakiś etap przejściowy. |
Byle do państwa-minimum, nie do akapu. Starczy, jak umrą na grypę, nie trzeba im dawać dodatkowych problemów w postaci wojen gangów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 4:08, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
płk Lesiak napisał: | Dla firmy ubezpieczeniowej inwestycją jest rozbudowa sieci, nowe oferty, itp. - tutaj zamiast części zysku idące na inwestycje i części idącej do właściciela są kupowane usługi medyczne. |
Inwestycją równie dobrze może być więcej usług medycznych.
Cytat: | A niech będzie tak powiedziane. Jak ma się rozwijać, skoro obejmuje prawie całość rynku? Ma na Litwę wchodzić??? |
Nie, ale może obejmować usługi których obecnie nie obejmuje, albo więcej usług danego rodzaju.
Cytat: | NFZ nie dba o to, żeby zarobić na każdym kliencie,a o to, żeby jak najwięcej świadczeń kupić. |
I właśnie dlatego kupowane są usługi gorszej jakości i usługi względnie mniej potrzebne w danym momencie.
Cytat: | Efekt skali wynika stąd, że np. w Rzeszowie 30 firm ubezpieczeniowych ma 30 siedzib, 30 sprzątaczek, 30 analityków, 30 kas, itp. - a NFZ ma jednych. Nawet jak są 5 razy większe - i tak się opłaca. |
A skąd Ci przyszło do głowy, że tych firm w Rzeszowie będzie 30?
Jeśli opłacałoby się mniej, to za sprawą konkurencji byłoby ich mniej.
Do tego zauważ że nie jest tak, że wszystkie 30 firm obsługuje wszystkich mieszkańców danego rejonu, tylko ich cześć, a więc ich siedziby, zarząd, etc, a w związku z tym koszty będą odpowiednio mniejsze.
Jeśli będziesz miał 30 firm to będą co najmniej 30 razy mniejsze i tańsze w utrzymaniu od NFZu.
Cytat: | Nie, w innych branżach nie liczy się bezpieczeństwo i nie są kluczowe dla życia. |
Znacjonalizować produkcję żywności!
Cytat: | Zresztą nie myl upaństwowienia ze stworzeniem funduszu ubezpieczeniowego. |
Mam nie mylić upaństwowienia, z upaństwowieniem ubezpieczeń zdrowotnych?
Cytat: | Byle do państwa-minimum, nie do akapu. Starczy, jak umrą na grypę, nie trzeba im dawać dodatkowych problemów w postaci wojen gangów. |
W takim razie przejdźmy do komuny.
Wtedy nic na nikt nigdy nie umrze i będziemy żyli w dostatku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zgon
Gość
|
Wysłany: Pon 5:01, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
płk Lesiak napisał: | Efekt skali wynika stąd, że np. w Rzeszowie 30 firm ubezpieczeniowych ma 30 siedzib, 30 sprzątaczek, 30 analityków, 30 kas, itp. - a NFZ ma jednych. |
Prywatyzacja daje ludziom prace.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Pon 6:05, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja nie jestem socjalistą. Jestem liberalnym socjaldemokratą. |
Czyli socjalistą, bo to rodzaj socjalizmu.
Cytat: | Bywa różnice, ale co z tego? Istotne, że po 65. roku nie ma ofert. |
Są, tylko inne i na innych zasadach, ale zaraz napiszesz, że to będzie holokaust.
Cytat: | A dowód? Powiedzieć można wszystko. |
Bo działa na każdym pojedynczym aspekcie działalności gopodarczej? Przykład ubezpieczenia w Chile. Kilka prywatnych ubezpieczalni konkuruje se sobą, dzięki czemu ceny są niższe a jakość usług wyższa.
Cytat: | 1. Jeśli nic nie wynika z monopsonu, to nic nie wynika z monopolu - a to już jest ignorancja ekonomiczna totalna. |
Chodzi o to, że nie wynika nic pozytywnego, ale Ty jako mistrz erystyki czepiasz się słówek.
Cytat: | 2. Z braku kosztów konkurencji wynika ich brak i więcej na świadczenia; ceny i jakość wynikają z monopsonu. |
Monopson to prawie synonim monopolu, a to jest państowe więc z definicji działa gorzej niż prywatne, więc nie wiem czym się tak zachwycasz.
Cytat: | Administracja jest przerośnięta? A w porównaniu z czym? W porównaniu z alternatywną administracją prywatną nie jest. |
Tyle, że prywatna szkodzi tylko firmie, która przez to, że nie umie stworzyć odpowiedniej administracji wypada z rynku. Państowa szkodzi wszystkim, którzy muszą płacić na kastę urzędników.
Cytat: | Skoro zależy od dobroczynności ludzi - nie może być pewny tego, że mu pomogą. |
Rozumiem, że syn zostawi od tak sobie ojca na pastwę losu?
Cytat: | Nie socjalistyczne, bo nie ma tu mowy o upaństwowieniu służby zdrowia (to już było). Nie myl słów. |
A o czym? Ty uważasz, że musi istnieć NFZ państwowa instytucja, w celu redystrybucji i pobierania składek pod przymusem. Obecnie możliwe jest zastąpienie tego nieefektywnego i niemoralnego systemu, systemem prywatnych ubezpieczeń na zasadzie dobrowolności. Prezentujesz typowo socjalistyczne myślenie.
Cytat: | Ja stereotypy? To mi się wmawia socjalizm, marksizm, lewactwo. Ja jestem od tego daleki. |
No tak bo:
Sprawiedliwość społeczna- marksizm
demokracja obecna- typowy socjalizm
Redystrybucja- socjalizm
sprawiedliwość społeczna- socjalizm
wyrównywanie szans w imię demokracji- socjalizm
Cytat: | Socjalizm (łac.societas - wspólnota) - wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych, lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalistycznego wolnego rynku, ograniczenie własności prywatnej oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej. |
Coś jeszcze?
Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Pon 6:10, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Pon 6:53, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
płk Lesiak napisał: | Ale ludzie chcą umiarkowanego ryzyka. Czemu zysk musi być lepszy od bezpieczeństwa? Dużo ludzi tak wcale nie uważa. |
Ludzie wielu rzeczy chcą. Gdyby była możliwość otrzymywania 2000 zł za kompletne nicnierobienie to zdecydowana większość by na to przystała. Jakie konsekwencje by to za sobą pociągnęło chyba nie muszę pisać. To samo tyczy się bezpieczeństwa socjalnego. Każdy chciałby mieć zapewnioną wysoką płacę, "godne" warunki pracy etc., ale jak to się przekłada na kondycję gospodarki?
Ostatnio zmieniony przez aaru falon dnia Pon 7:02, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 7:00, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sam ze sobą gadasz...
Oj, kiepsko z kolegą, kiepsko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Pon 7:02, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Coś mi się pokiełbasiło Cicho!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
płk Lesiak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 7:45, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ivan Ivanov napisał: | Inwestycją równie dobrze może być więcej usług medycznych. |
To nie inwestycja, to konsumpcja.
Cytat: | Nie, ale może obejmować usługi których obecnie nie obejmuje, albo więcej usług danego rodzaju. |
To trzeba by zwiększyć składkę. Bo w jaki inny sposób zwiększyć bazę?
Cytat: | I właśnie dlatego kupowane są usługi gorszej jakości i usługi względnie mniej potrzebne w danym momencie. |
Jakość zależy wyłącznie od zebranych środków.
A usługi to "mniej potrzebne" zależą od ustalonej hierarchii ważności. Na pewno się nie marnują, skoro są kolejki.
Cytat: | A skąd Ci przyszło do głowy, że tych firm w Rzeszowie będzie 30?
Jeśli opłacałoby się mniej, to za sprawą konkurencji byłoby ich mniej.
Do tego zauważ że nie jest tak, że wszystkie 30 firm obsługuje wszystkich mieszkańców danego rejonu, tylko ich cześć, a więc ich siedziby, zarząd, etc, a w związku z tym koszty będą odpowiednio mniejsze.
Jeśli będziesz miał 30 firm to będą co najmniej 30 razy mniejsze i tańsze w utrzymaniu od NFZu. |
To tak, jakby mówić, że 30 sklepików kosztuje tyle, co hipermarket.
Nie - bo efekt skali. Doczytaj o nim.
Cytat: | Znacjonalizować produkcję żywności! |
A po co? Dzisiaj żywność jest kontrolowana w zakresie bezpieczeństwa a potrzebujący dostają pomoc społeczną.
Nie jestem ani socjalistą ani komunistą ani libertarianinem ani innym doktrynerem - czasem sprawdza się wolny rynek, czasem jakaś interwencja. Trzeba policzyć, zobaczyć, też spytać się społeczeństwa, co uważa.
Cytat: | Mam nie mylić upaństwowienia, z upaństwowieniem ubezpieczeń zdrowotnych? |
Ubezpieczenia zdrowotne nie są znacjonalizowane - przecież są też prywatne ubezpieczalnie.
Cytat: | W takim razie przejdźmy do komuny.
Wtedy nic na nikt nigdy nie umrze i będziemy żyli w dostatku. |
A co, może jeszcze do anarchofilatelizmu?
Nie wmówisz mi komunizmu, niestety.
Viperek napisał: | Czyli socjalistą, bo to rodzaj socjalizmu. |
Taak, a anarchokonserwatyzm to rodzaj kabaretu. Możesz przestać?
Viperek napisał: | Są, tylko inne i na innych zasadach, ale zaraz napiszesz, że to będzie holokaust. |
Jeśli na takiej zasadzie, że ubezpieczenie o zakresie NFZ-u kosztuje 1000 złotych - tak, to jest holokaust.
Viperek napisał: | Bo działa na każdym pojedynczym aspekcie działalności gopodarczej? |
To trzeba udowodnić. W nic nie wierzę, dopóki nie dostanę argumentów.
Viperek napisał: | Przykład ubezpieczenia w Chile. Kilka prywatnych ubezpieczalni konkuruje se sobą, dzięki czemu ceny są niższe a jakość usług wyższa. |
A jakieś opracowanie polecisz?
Viperek napisał: | Chodzi o to, że nie wynika nic pozytywnego, ale Ty jako mistrz erystyki czepiasz się słówek. |
Jak to nic pozytywnego nie wynika? A nie słyszałeś nigdy, że monopol winduje ceny w górę? W przypadku monopsonu jest odwrotnie - ceny idą w dół, bo to kupujący jest jeden. To nie jest skutek pozytywny?
Viperek napisał: | Monopson to prawie synonim monopolu, |
To coś odwrotnego.
Viperek napisał: | a to jest państowe więc z definicji działa gorzej niż prywatne, więc nie wiem czym się tak zachwycasz. |
Z jakiej definicji? Ja wolę jednak dowody od wiary.
Viperek napisał: | Tyle, że prywatna szkodzi tylko firmie, która przez to, że nie umie stworzyć odpowiedniej administracji wypada z rynku. Państowa szkodzi wszystkim, którzy muszą płacić na kastę urzędników. |
Wiesz, zakładam że żyć chcą wszyscy - więc zbyt duża (globalnie) prywatna administracja szkodzi wszystkim.
Viperek napisał: | Rozumiem, że syn zostawi od tak sobie ojca na pastwę losu? |
Część synów tak, część synów też jest biedna, część synów wyjechała, część ludzi nie ma dzieci, itp. Więc pewności nie ma.
Cytat: | A o czym? Ty uważasz, że musi istnieć NFZ państwowa instytucja, w celu redystrybucji i pobierania składek pod przymusem. Obecnie możliwe jest zastąpienie tego nieefektywnego i niemoralnego systemu, systemem prywatnych ubezpieczeń na zasadzie dobrowolności. Prezentujesz typowo socjalistyczne myślenie. |
Nie tyle ja twierdzę, co społeczeństwo twierdzi.
"Nieefektywne" - nie udowodniłeś. Ja ciągle przytaczam dowody na to, że jest efektywniejszy.
"Niemoralne" - a popatrz, większość uważa, że niemoralne byłoby zostawienie ludzi bez gwarantowanej opieki.
Cytat: | No tak bo:
Sprawiedliwość społeczna- marksizm
demokracja obecna- typowy socjalizm
Redystrybucja- socjalizm
sprawiedliwość społeczna- socjalizm
wyrównywanie szans w imię demokracji- socjalizm
Socjalizm (łac.societas - wspólnota) - wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych, lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalistycznego wolnego rynku, ograniczenie własności prywatnej oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej.
Coś jeszcze? |
Ple, ple, ple. Wikipedię mógł edytować jakiś anarchofantasta (wieloznaczne słowo? czyli akap też się jakoś podciągnie, tak?), ja posłużyłbym się słownikiem języka polskiego:
socjalizm
1. «ideologia społeczna głosząca zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulująca zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych»
2. «ustrój społeczny oparty na realizacji postulatów tej ideologii»
[link widoczny dla zalogowanych]
A ja nie jestem ani za zniesieniem prywatnej własności środków produkcji ani za usunięciem podziałów klasowych.
[quote="aaru falon"] Gdyby była możliwość otrzymywania 2000 zł za kompletne nicnierobienie to zdecydowana większość by na to przystała.[quote]
"Gdyby była" - ale nie ma. Gdyby była, to dlatego, że zmieniłyby się jakieś warunki i można by sądzić inaczej. Po co zajmować się czymś, co opiera się na wymyślonych przesłankach?
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez płk Lesiak dnia Pon 7:47, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:20, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
płk Lesiak napisał: | To nie inwestycja, to konsumpcja. |
Konsumpcją są wydatki klientów na te usługi, a wydatki firmy na dostarczenie tych usług to inwestycja.
Cytat: | To trzeba by zwiększyć składkę. Bo w jaki inny sposób zwiększyć bazę? |
Przecież na początku mówiłeś, że państwowa służba zdrowia ma być tańsza, bo nie potrzebuje zysków.
Ale jeśli państwowa służba zdrowia ma się w jakikolwiek sposób rozwijać, czy to poprzez poszerzenia świadczonych usług, czy zwiększenie liczby klientów, czy zwiększenie jakości też potrzebuje na to pieniędzy.
Pieniądze, które firma przeznacza na takie cele potocznie są zwane zyskami.
Jedynym sposobem w jaki państwowa służba zdrowia mogłaby (ale wcale nie musiała) być tańsza od prywatnej z powodu braku zysków, jest zupełny brak jej rozwoju.
Cytat: | Jakość zależy wyłącznie od zebranych środków. |
Jeszcze trzeba wiedzieć jak i gdzie te środki zastosować, a państwo nie ma możliwości aby racjonalnie je alokować, skoro jest odcięte od sygnałów rynkowych.
Cytat: | A usługi to "mniej potrzebne" zależą od ustalonej hierarchii ważności. Na pewno się nie marnują, skoro są kolejki. |
Kolejki są właśnie przez to, że środki się marnują.
Cytat: | To tak, jakby mówić, że 30 sklepików kosztuje tyle, co hipermarket. |
Czyli tak jak mówiłem niepodzielność kapitału.
Owszem, właśnie przez nią rozdrabnianie działalności gospodarczej przestaje być opłacalne i jeden duży sklep działa lepiej niż kilka małych.
Ale to co Ty mówisz, jest jak mówienie, że w wszystkie super i hipermarkety w Warszawie, należałoby zburzyć a na ich miejsce postawić jeden wielki super-hiper-market w centrum i tak będzie taniej.
Niestety to tak nie działa. Nadmierna centralizacja może się okazać tak samo nieopłacalna jak nadmierna lokalizacja i właśnie rynek zapewni, że znajdziemy się w punkcie optymalnym między jednym a drugim.
Cytat: | Nie - bo efekt skali. Doczytaj o nim. |
No więc ja o nim czytałem. Jak widzisz mogę dokładnie napisać dlaczego coś takiego w ogóle występuje. Z kolei zdaje się, że Ty po prostu rzucasz zasłyszanym hasełkiem.
"Nie - bo efekt skali", wybacz ale jest to cokolwiek dziecinna odpowiedź.
Cytat: | Nie jestem ani socjalistą ani komunistą ani libertarianinem ani innym doktrynerem - czasem sprawdza się wolny rynek, czasem jakaś interwencja. Trzeba policzyć, zobaczyć |
No to podaj dowody za tym że państwowa interwencja sprawdza się lepiej.
Cytat: | też spytać się społeczeństwa, co uważa. |
Czyli jeśli społeczeństwo będzie chciało czegoś co doprowadzi do katastrofy, to mamy się go słuchać?
Cytat: | Ubezpieczenia zdrowotne nie są znacjonalizowane - przecież są też prywatne ubezpieczalnie. |
Są częściowo znacjonalizowane, gdyby nie były mowa o prywatyzacji nie miałaby sensu.
Cytat: | Nie wmówisz mi komunizmu, niestety. |
Nie wmawiam.
Pokazuję brak konsekwencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Pon 9:44, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Taak, a anarchokonserwatyzm to rodzaj kabaretu. Możesz przestać? |
Socjaldemokracja to rodzaj socjalizmu. O tym przeczytasz wszędzie, na każdej stronie, więc dekonstrukcje nieustannie stosujesz Ty.
Cytat: | Jeśli na takiej zasadzie, że ubezpieczenie o zakresie NFZ-u kosztuje 1000 złotych - tak, to jest holokaust.
|
Właśnie nieustannie próbuję Ci wytłumaczyć, że kosztuje na takim samym poziomie mniej, tyle samo, lub nieznacznie więcej, a po wprowadzeniu większej ilości swobody gospodarczej, wolnego rynku, deregulacji będzie kosztowało jeszcze mniej.
Cytat: | To trzeba udowodnić. W nic nie wierzę, dopóki nie dostanę argumentów. |
Mam Ci udowadniać podstawy ekonomii? A podobno czytałeś Misesa. Takie twierdzenia udowadnia się na bazię empirii pojedynczych przykładów z każdej dziedziny gospodarki.
Cytat: | A jakieś opracowanie polecisz? |
I otóż właśnie:
Cytat: | W roku 1980 rzad Chile postanowil wziac tego byka za rogi. Panstwowy system ubezpieczen spolecznych zostal zastapiony rewolucyjnym systemem prywatnych, powszechnych Kont Emerytalnych Oszczednosci (KEO).
Po 15 latach istnienia systemu, wyniki mowia same za siebie. Emerytury i renty, w tym nowym systemie sa od 50% do 150% (w zaleznosci od tego, czy mowimy o emeryturach, czy rentach inwalidzkich, czy tez o rentach wdowich) wyzsze niz w starym systemie spolecznym. W roku 1995 aktywa systemu prywatnych emerytur przekroczyly poziom 25 miliardow dolarow, czyli okolo 40% Produktu Krajowego Brutto (PKB). Prywatny system emerytalny przyczynil sie do zwiekszenia efektywnosci rynkow kapitalowych i wydajnosci pracy, w wyniku czego roczna stopa wzrostu gospodarczego Chile podniosla sie z historycznej rzeczywistej sredniej 3% do sredniego realnego poziomu 6,5% w ciagu ostatnich 12 lat. Nalezy tez dodac, ze stopa oszczednosci w Chile wzrosla do 27% PKB i ze bezrobocie spadlo do poziomu 5% w okresie od wprowadzenia reformy.
Co najwazniejsze, emerytury i renty przestaly byc elementem przetargow politycznych. Olbrzymia czesc gospodarki zostala przeniesiona z obszaru polityki do sfery wolnosci, gdzie prywatne osoby moga stanowic o swojej przyszlosci poprzez prace, oszczednosci i odpowiedzialnosc za wlasne czyny. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Prywatyzacja ubezpieczeń społecznych powiodła się i to z nadsukcesem.
Jest to kolejny przykład wyższości wolnego rynku, nad interwenjonistycznymi instytucjami państowymi. I takich przykładów można znaleźć setki na każdą część działalności
Cytat: | Jak to nic pozytywnego nie wynika? A nie słyszałeś nigdy, że monopol winduje ceny w górę? W przypadku monopsonu jest odwrotnie - ceny idą w dół, bo to kupujący jest jeden. To nie jest skutek pozytywny? |
Nakazując mi udowadniać, sam nie udowadniasz. Hipokryzja? Udowodnij, że państowa instytucja winduję ceny w dół.
Cytat: | To coś odwrotnego. |
Nie prawda.
Monopson to taka forma rynku, na którym istnieje tylko jeden odbiorca (przedsiębiorstwo pośredniczące w handlu) oraz wielu dostawców pewnego towaru lub usługi.
Monopol państwowy - kiedy prawo danego państwa pozwala świadczyć usługi lub produkować określony asortyment towarów tylko jednemu podmiotowi (np. monopol spirytusowy, monopol loteryjny itp.);
Monopol nabywców to po prostu Monopson, nie jest on przeciwieństwem skrajnym, gdyż zawiera podobieństwa.
A o tym tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Z jakiej definicji? Ja wolę jednak dowody od wiary. |
Podałem wyżej katastrofalny stan państowych ubezpieczeń społecznych w Chile, zastąpiony prywatnymi działającymi bez zarzutu. Ale to oczywiście tylko jeden przykład.
Cytat: | Wiesz, zakładam że żyć chcą wszyscy - więc zbyt duża (globalnie) prywatna administracja szkodzi wszystkim. |
Co to za socjalistyczny bełkot? Prywatna administracja odnosi się tylko do np. jednej firmy świadczącej usługi, gdy właściciel nie umie zadbać aby nie była za duża, wypada z rynku na rzecz innej firmy świadczącej usługi w tym zakresie.
Cytat: | Część synów tak, część synów też jest biedna, część synów wyjechała, część ludzi nie ma dzieci, itp. Więc pewności nie ma. |
Rozumiem, że mam utrzymywać system złodziejskiej redystrybucji i rzucania ochłapami na oślep, bo nie ma pewności?
Cytat: | Nie tyle ja twierdzę, co społeczeństwo twierdzi. |
Nie moja wina, że 3/4 polaków ma mentalność sowietów.
Cytat: | "Nieefektywne" - nie udowodniłeś. Ja ciągle przytaczam dowody na to, że jest efektywniejszy. |
Śmiech na sali, gdzie przytoczyłeś dowód? Kompromitacja
Cytat: | "Niemoralne" - a popatrz, większość uważa, że niemoralne byłoby zostawienie ludzi bez gwarantowanej opieki. |
Nie, nie. Niemoralne jest istnienie instytucji, która pod przymusem pod groźbą więzienia ściąga haracz na ludzi, na których ja sobie płacić nie życzę. Równie dobrze mógłbyś napisać, że większość uważa, że niemoralne jest aby państwo pozostawiło bez opieki każdego malutkiego człowieczka, w każdej dziedzinie życia. Odpowiednim rozwiązaniem była by totalitarna dyktatura z władcą słońca i kamerami.
Cytat: | Ple, ple, ple. Wikipedię mógł edytować jakiś anarchofantasta (wieloznaczne słowo? czyli akap też się jakoś podciągnie, tak?), ja posłużyłbym się słownikiem języka polskiego: |
Nie, nie podciągnie się gdyż anarchokapitalizm z definicji nie winduję tego typu rozwiązań, jak opisany tam socjalizm.
Cytat: | socjalizm
1. «ideologia społeczna głosząca zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulująca zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych»
2. «ustrój społeczny oparty na realizacji postulatów tej ideologii»
A ja nie jestem ani za zniesieniem prywatnej własności środków produkcji ani za usunięciem podziałów klasowych.
|
Abstrahując od tego, że zgodnie z tą definicją, która oczywiście jest prawdziwa, ale tylko w odniesieniu do pełnego socjalizmu, a nie do jego rodzajów za który jest powrzechnie uważana socjaldemokracja, wszystkie partie, które na świecie przedstawiają się jako socjalistyczne należałoby nazywać oddzielnie: socjaldemokratycznymi, socjalliberalnymi itd.
I na uzasadnienie tych słów podaję stanowisko twórcy socjaldemokracji:
Cytat: | Eduard Bernstein (ur. 6 stycznia 1850 w Berlinie, zm. 18 grudnia 1932 tamże) – ideolog niemieckiej socjaldemokracji, twórca rewizjonizmu w ruchu robotniczym.
Uważał, że dobro jednostki jest nadrzędne. Formułował teorię "wrastania" socjalizmu w system kapitalistyczny, by potem przekształcić stosunki społeczne w socjalistyczne. Od czasu jego wystąpienia zarysowała się lewica i prawica w ruchu robotniczym. |
To jednak i tak masz związek z tą definicją, tylko w bardziej umiarkowany sposób, gdyż:
doprowadzenie do usunięcia podziałów klasowych, to zmniejszanie nierówności społecznych.
Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Pon 10:36, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|