|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
caudillo
Gość
|
Wysłany: Pon 8:30, 07 Kwi 2008 Temat postu: CBOS: 82 procent Polaków za reformą podatków |
|
|
Większość Polaków (82 proc.) opowiada się za reformą podatków - wynika z opublikowanych w poniedziałek badań CBOS. Dwie trzecie badanych (65 proc.) chce, by osoby bogatsze płaciły podatki wyższe niż dotychczas.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikeon
Gość
|
Wysłany: Pon 8:59, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A pewnie. Dopierdolic bogatym!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurelius
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:23, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie, szukajmy też pozytywów. 33% chce obniżenia podatków dla wszystkich; to potencjalni wyborcy UPR - 33%! robi wrażenie Poza tym gdyby padło jedno pytanie: czy chcesz płacić mniejsze podatki? To myślę, że odpowiedzi "tak" byłoby ponad 90% Może nawet 100% jeśli próba losowa ominęłaby radykalnych wielbicieli octu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spaulding
Gość
|
Wysłany: Pon 10:48, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"A pewnie. Dopierdolic bogatym!"
ha ha, strzał w 100
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:54, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Jak mnie wkurrr... że mój sąsiad ma nowy samochód, ładny dom i piękną kochankę. Już walić, że ja nie mam! Niech tylko gnój nie ma!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agęt
Gość
|
Wysłany: Pon 10:56, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Panowie, szukajmy też pozytywów. 33% chce obniżenia podatków dla wszystkich; to potencjalni wyborcy UPR - 33%! robi wrażenie | Tylko jaka część tych 33% chce udomowienia kobiet oraz zakazu zapinania pasów? Pamiętajmy, że spora część tych ludzi właśnie tak postrzega UPR. Nie będę wskazywał palcem czyja to zasługa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzyyysiek
Gość
|
Wysłany: Pon 11:00, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
agęt napisał: | Nie będę wskazywał palcem czyja to zasługa. |
Głupoty ludzi, którzy nie rozumieją co się do nich mówi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dittohead
Gość
|
Wysłany: Pon 11:02, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak obrazamy sie na zasady gry, tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzyyysiek
Gość
|
Wysłany: Pon 11:08, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie obrażamy. Mówimy tylko że są to trudne zasady. Bo naszym celem nie jest za wszelką cenę nakłonienie do głosowania na UPR, tylko przekonanie do swoich poglądów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spaulding
Gość
|
Wysłany: Pon 11:17, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Czyli jednak obrażamy sie na zasady gry, tak?"
Raczej nie wchodzimy do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyblucki
Gość
|
Wysłany: Pon 11:41, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
krzyyysiek napisał: | Nie obrażamy. Mówimy tylko że są to trudne zasady. Bo naszym celem nie jest za wszelką cenę nakłonienie do głosowania na UPR, tylko przekonanie do swoich poglądów. |
Naszym celem powinno być nakłonienie do głosowania na UPR i czasem myślę że warto byłoby zrobić doświadczenie z wrzuceniem do programu jakiegoś socjalnego postulatu. W polityce liczy sie skutecznosc a nie racja wiec cos trzeba zmienic. Jak dostaniemy sie do Sejmu to i tak zrobimy swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:43, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
I zamiast 1.5% będzie 0.5%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:01, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
szyblucki napisał: |
Naszym celem powinno być nakłonienie do głosowania na UPR i czasem myślę że warto byłoby zrobić doświadczenie z wrzuceniem do programu jakiegoś socjalnego postulatu. |
Jedna Platforma już jest, po co druga? U nas cel nie uświęca środków. Wyborów nie wygramy, ale świniami też nie zostaniemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vdpoop
Gość
|
Wysłany: Pon 12:15, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Józio0506 napisał: |
Jedna Platforma już jest, po co druga? U nas cel nie uświęca środków. Wyborów nie wygramy, ale świniami też nie zostaniemy. |
Jeżeli partia nie chce wygrać wyborów, to po co wogle istnieje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:17, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Naszym celem powinno być nakłonienie do głosowania na UPR i czasem myślę że warto byłoby zrobić doświadczenie z wrzuceniem do programu jakiegoś socjalnego postulatu. W polityce liczy sie skutecznosc a nie racja wiec cos trzeba zmienic. Jak dostaniemy sie do Sejmu to i tak zrobimy swoje."
Jaki by nasz program nie był - nic by się nie zmieniło. Ludzie przyjmą każdą bzdurę - więc prawdę też przełkną. Mamy po prostu mediokracje i nic się na to nie poradzi dbaniem o PR UPRu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agęt
Gość
|
Wysłany: Pon 12:28, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzi nie należy przekonywać do głosowania na UPR, naprawdę. Jeśli UPR wygra dlatego, że na UPR głosowali zwolennicy legalizacji narkotyków (i jednoczesnie przeciwnicy, dajmy na to, prywatyzacji służby zdrowia), przeciwnicy aborcji (i jednocześnie przeciwnicy narkotyków), ktoś-tam jeszcze i ktoś-tam jeszcze, to nagle, po zrealizowaniu przez UPR swojego programu w stopniu znacznym, okaże się, że ci wszyscy ludzie poczują się oszukani, bo co prawda wprowadzono w życie ich postulaty, ale wprowadzono też inne rzeczy, które im się nie podobają. Właśnie dlatego należy przekonywać ludzi do wolności, a nie do partii, która tę wolność reprezentuje i zamierza wprowadzić w życie.
Większość sympatyków UPR wydaje się nie zdawać sobie sprawy z tego i ci ludzie rozczarowują się wynikami UPR w kolejnych wyborach, zamiast rozczarowywać się gotowością Polaków do wolnego rynku i wolności. Inna sprawa, że Mikke wykonał wiele niepotrzebnych ruchów, ale to nie miejsce na dyskusję na ich temat.
Dlatego też, w przeciwieństwie do Noqi, nie ucieszę się z ew. wysokiego wyniku UPR w wyborach, jeśli ten wynik miałby wynikać z tego, że ludziom podoba się partia, a nie wartości, które reprezentuje.
Ostatnio zmieniony przez agęt dnia Pon 12:36, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aregirs
Gość
|
Wysłany: Pon 12:29, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zasady gry są jakie są - są idiotyczne ("demokracja"). UPR musi brać udział w tej grze, albo się poddać - bo nie może zmienić zasad. Myślę, że zabawa w demokrację jest lepsza niż wycofanie się, m.in. np. dlatego, że gdybyśmy się wycofali, to nie moglibyśmy całkiem definitywnie i radykalnie (takie słowa mi tylko przyszły do głowy - zmęczony jestem...) głosić swoich przekonań, bo już by zarzucali: "Tyle chcecie zmienić, a nawet w wyborach nie startujecie!". A teraz przynajmniej startujemy i zwalamy (nie bez racji zresztą) na telewizję i jej poddańczość wobec władzy.
A może kiedyś uda się zmienić zasady gry? A może osiągniemy w tej grze jakiś wynik? Póki co - trzeba grać - i tyle.
I KRZEWIĆ IDEE!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:34, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Dlatego też, w przeciwieństwie do Noqi, nie ucieszę się z ew. wysokiego wyniku UPR w wyborach, jeśli ten wynik miałby wynikać z tego, że ludziom podoba się partia, a nie wartości, które reprezentuje."
A czy ja się uciesze? Przecież zmienianiu programu dla wygranej jestem przeciwny.
Tyle, że nasze społeczeństwo to stado owieczek - jak media powiedzą im co mają myśleć, to oni będą tak mysleć.
Ale, że wątpliwe, aby media nas wsparły, sami będziemy musieli ludzi nauczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:50, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vdpoop napisał: | Jeżeli partia nie chce wygrać wyborów, to po co wogle istnieje? |
Chce wygrać, ale nie za wszelką cenę. Poza tym nie rozumiem co ma piernik do wiatraka, przecież celem partii politycznej nie jest zwycięstwo w wyborach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dittohead
Gość
|
Wysłany: Pon 16:02, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale UPR obrazona jest na zasady gry od zawsze, nie wspominajac juz o JKM. Wg. mnie nie wystarczyloby sprawdzic jakie elementy w programie UPRu sa najbardziej akceptowane czy tez porzadane wsrod spoleczenstwa i na nich sie skupic. Zapominamy tez o wymachiwaniu piescia w kierunku mediow i staramy sie cos ugrac.
W innym przypadku nie ma sensu w ogole startowac w wyborach i tracic energie (w wiekszosci mlodych) ludzi na cos co jest z gory skazane na porazke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
witekz
Gość
|
Wysłany: Pon 20:23, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vdpoop napisał: |
Jeżeli partia nie chce wygrać wyborów, to po co wogle istnieje? |
Partia o poparciu 1% powinna stawiać sobie realne cele, czyli przede wszystkim samo wejście do parlamentu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzebonski
Gość
|
Wysłany: Pon 20:46, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vdpoop napisał: | Józio0506 napisał: |
Jedna Platforma już jest, po co druga? U nas cel nie uświęca środków. Wyborów nie wygramy, ale świniami też nie zostaniemy. |
Jeżeli partia nie chce wygrać wyborów, to po co wogle istnieje? |
Otoz... nie istnieje. Definicji partii jest na pewno wiele, ale mysle ze powinnismy sie skupic na tej, ktora mowi ze partia to grupa ludzi, ktorej celem jest zdobycie wladzy w panstwie.
Oczywiscie to "zdobywanie wladzy" nie jest realne dzis czy jutro, ale przekroczenie progu wyborczego powinno byc jednym z etapow w dlugiej drodze UPR, a nie celem samym w sobie (i to na pograniczu fantazjowania).
Ja nie twierdze, ze musimy po trupach i srodkami ktore trzeba uswiecac. Ale na think-tank (a czesciej drink tank ) sie nie godze, nie wtedy gdy nadal nazywamy ten twor partia.
Ostatnio zmieniony przez strzebonski dnia Pon 20:49, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Wto 3:47, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że gdyby nagle jakimś cudem UPR dostała większość konstytucyjną to 3/4 członków by spękało i bało się wsiąść na siebie odpowiedzialność za losy kraju Lub przeszło na stronę ciepłej posadki w parlamencie. A w przypadku metody Pinnochetowskiej chętnych zostałoby jeszcze mniej.
Dlatego trzeba się edukować, budować struktury, szukać honorowych i ideowych ludzi, edukować l*d,wprawiać w ekonomii i cierpliwie czekać...
Nadejdzie czas....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:17, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
strzebonski napisał: | Definicji partii jest na pewno wiele, ale mysle ze powinnismy sie skupic na tej, ktora mowi ze partia to grupa ludzi, ktorej celem jest zdobycie wladzy w panstwie.
|
Błagam nie! Jeżeli celem, samym celem jest zdobycie władzy, to znaczy, że jak już ją zdobędziemy to wzorem Tuska cel wykonany?! I nie trzeba nic dalej robić?!
Nie władza jest celem, lecz zmiany! Władza to środek do celu. Środek, a nie cel!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Wto 15:21, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
strzebonski napisał: | Definicji partii jest na pewno wiele, ale mysle ze powinnismy sie skupic na tej, ktora mowi ze partia to grupa ludzi, ktorej celem jest zdobycie wladzy w panstwie...
|
... celem realizacji swojego programu. Przynajmniej tak jest w politologii i co do takiej definicji możemy się wszyscy zgodzić.
Gdyby UPR zaczęło pijarować jak PO albo SO a dostałaby się do Sejmu i realizowała program, to proszę bardzo, może nawet obiecywać płacę minimalną rzędu 5000 złotych.
Ostatnio zmieniony przez Rafael dnia Wto 15:22, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 15:47, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Józio0506 napisał: | Błagam nie! Jeżeli celem, samym celem jest zdobycie władzy, to znaczy, że jak już ją zdobędziemy to wzorem Tuska cel wykonany?! I nie trzeba nic dalej robić?!
Nie władza jest celem, lecz zmiany! Władza to środek do celu. Środek, a nie cel! |
Tym razem wyjątkowo bez ironii: Bardzo mądrze napisane. Powinniście sobie wydrukować i powiesić na ścianie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 15:48, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Józio0506 napisał: | Błagam nie! Jeżeli celem, samym celem jest zdobycie władzy, to znaczy, że jak już ją zdobędziemy to wzorem Tuska cel wykonany?! I nie trzeba nic dalej robić?!
Nie władza jest celem, lecz zmiany! Władza to środek do celu. Środek, a nie cel! |
Tym razem wyjątkowo bez ironii: Bardzo mądrze napisane. Powinniście sobie wydrukować i powiesić na ścianie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 16:09, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale proszę dodać: s y s t e mu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 16:30, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to jest być kobietą i konserwatystką w jednym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oszuscik
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Knurów
|
Wysłany: Wto 17:10, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym w CBOS nie wierzył, prezes mianowany przez Premiera, dotacje z budżetu... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 17:10, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
liberalną konserwatystką.. a jak?... uporządkowanie, wyraziście, uczciwie..
ciekawie.. długo by tak można.
Pozdrawiam.
A co, nie ma tu kobiet? To straszne. (((
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konserwatystka1 dnia Wto 17:13, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 17:12, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
konserwatystka1 napisał: | liberalną konserwatystką.. a jak?... uporządkowanie, wyraziście, uczciwie..
ciekawie.. długo by tak można.
Pozdrawiam. |
Co sądzisz na temat seksu przedmałżeńskiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 17:14, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie.. teraz moja kolej.. jak to jest być agentem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Wto 17:14, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
konserwatystka1 napisał: | liberalną konserwatystką.. a jak?... uporządkowanie, wyraziście, uczciwie..
ciekawie.. długo by tak można.
Pozdrawiam.
A co, nie ma tu kobiet? To straszne. ((( |
Niestety, jest ich mało, jak zresztą w całej społeczności wolnościowej w Polsce.
A szkoda, bo piękna pani liberał na czele partii i wchodzimy do Sejmu
Edit: mam właśnie na myśli aspekt estetyczny, bo Popiela i JKM na tym polu specjalnie nie błyszczą
Ostatnio zmieniony przez Rafael dnia Wto 17:28, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 17:26, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej nie ma to wielkiego znaczenia jakiej płci jest przywóca partii. Ale przydałaby się jakaś przystojna kobieta w pobliżu szefa.
Do tematu, nie wierzę żadnym sondażom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 17:35, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
konserwatystka1 napisał: | Nie, nie.. teraz moja kolej.. jak to jest być agentem? |
Nieprzyjemne uczucie. Gorsze niż nieświeży oddech w ustach podczas randki z piękną kobietą.
Rzecz w tym, że kobieta konserwatystka to trochę dziwne. Uważam, że kobieta powinna być kobieca, powinna zachować pewne role ale to wynika raczej z naturalnych praw, nie z "konserwatyzmu". Sam konserwatyzm jest pewnym konformizmem umysłowym, który nie pasuje do kobiety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 18:02, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Naturalne prawa toż właśnie konserwatyzm.
Ale zgadzam się.. jednak jeśli kobieta wyssała z mlekiem rodziców zamiłowanie do polityki i w odpowienim czasie zetknęła sie z ideologią konserwatywno-liberalną a do tego zaaawsze miała w sobie ducha wolności to.... no to jest to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 18:07, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
konserwatystka1 napisał: | Naturalne prawa toż właśnie konserwatyzm. |
Ależ to fałsz. Konserwatyzm to ideologia, oparta w sporej mierze na wymysłach człowieka. Tutaj konserwatyzm często powiązany jest z Kościołem Katolickim, który z naturalnymi prawami ma tyle wspólnego co ta siatka euro-pedałów z UE.
konserwatystka1 napisał: | Ale zgadzam się.. jednak jeśli kobieta wyssała z mlekiem rodziców zamiłowanie do polityki i w odpowienim czasie zetknęła sie z ideologią konserwatywno-liberalną a do tego zaaawsze miała w sobie ducha wolności to.... no to jest to. |
Zaraz! Wyssałaś z mlekiem rodziców ? Nie chcę wiedzieć co było mlekiem ze strony ojca.
Jednakże cieszę się, że istnieją kobiety interesujące się polityką będące jednocześnie wolnościowe! Bardzo się cieszę. Dziwi mnie tylko ten konserwatyzm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:08, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Rzecz w tym, że kobieta konserwatystka to trochę dziwne. Uważam, że kobieta powinna być kobieca, powinna zachować pewne role ale to wynika raczej z naturalnych praw, nie z "konserwatyzmu". Sam konserwatyzm jest pewnym konformizmem umysłowym, który nie pasuje do kobiety. |
A żeś się doczepił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 18:16, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Michał L napisał: | A żeś się doczepił |
Jestem agentem. Wszystkiego się czepiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:18, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A ja myslę, że agent to agęt...
A ja też mam pytanie - konserwatystko, co więc sądzisz o rozpowszechnionym w UPR seksiźmie i głoszonych przez np. Korwina różnicach między płciami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 18:22, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze mnie żaden agent nie przesłuchiwał.. strasznie dosłowny jesteś.. uśmiechnij się człowieku! Koserwatyzm to przede wszystkim poszanowanie tradycji co wiąże sie nierozerwalnie z KK.. dekalog to wyznacznik postępowania.. szalenie ułatwia życie, prostuje drogę.
To jest nalepsza rzecz jaka przydażyła się temu światu.
Nie słyszałam o sexiźme w UPR a z JKM zgadzam sie w tak wielu punktach, że jak się nie będę zgadzała to napiszę dużymi literami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konserwatystka1 dnia Wto 18:25, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Wto 18:28, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
agent
konserwatyzm to konformizm umysłowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 18:29, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
konserwatystka1 napisał: | Jeszcze mnie żaden agent nie przesłuchiwał.. strasznie dosłowny jesteś.. uśmiechnij się człowieku! |
Nie powinienem ale potraktuję to jako komplement. Zresztą co za kobieta nie oparłaby się tej przystojnej twarzy, która widnieje na mym avatarze.
konserwatystka1 napisał: | Koserwatyzm to przede wszystkim poszanowanie tradycji co wiąże sie nierozerwalnie z KK.. |
No właśnie. O tym pisałem. I to jest zasadniczy problem. KK to zaraza.
konserwatystka1 napisał: | dekalog to wyznacznik postępowania.. szalenie ułatwia życie, prostuje drogę. |
Masz rację. Ułatwia życie. Gorzej jak coś stoi z jawną sprzecznością z naturą. Wtedy zamiast służyć wyznawcom niszczy ich.
konserwatystka1 napisał: | To jest nalepsza rzecz jaka przydażyła się temu światu. |
KK przede wszystkim przyczynia się do rozszerzania dewiacji seksualnych. Nie wiem czy to taka najlepsza rzecz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Wto 18:35, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Co w dekalogu jest sprzecznego z naturą? Dekalogu samym w sobie, nie jego interpretacjami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agent
Gość
|
Wysłany: Wto 18:40, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
iceberg napisał: | Co w dekalogu jest sprzecznego z naturą? Dekalogu samym w sobie, nie jego interpretacjami? |
Na pewno 1, 2, 3 przykazanie.
Ale nie o sam dekalog się rozchodzi. Dekalog to pikuś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Śro 0:13, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, zaraz przyjdzie Noka i będzie kolejna dyskusja o religii.
Ale jeszcze dodam coś od siebie.
agent napisał: | Ale nie o sam dekalog się rozchodzi. Dekalog to pikuś. |
Dokładnie! Odsyłam do niektórych "perełek" ze Starego Testamentu, nowych 7 grzechów głównych etc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:07, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Nie słyszałam o sexiźme w UPR a z JKM zgadzam sie w tak wielu punktach, że jak się nie będę zgadzała to napiszę dużymi literami."
Chodzi mi o te twierdzenia Korwina, że np. kobiety są średnio mniej inteligentne od mężczyzn i nie nadają się do wielu zawodów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konserwatystka1
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 15:34, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Średnio.. mnie to nie dotyczy:))). JKM ma rację, nie da się zbić jego argumentacji. Kobiety wielu zawodów nie powinny wykonywać bo są dla nich niewskazane.
Jeśli agent wie tyyyle o KK to raczej nic tu po mnie... ugór.. a ja za wiele czasu nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzebonski
Gość
|
Wysłany: Śro 16:27, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt bylem niescisly- celem jest sprawowanie wladzy.
Ale napisalem tak, bo zarowno 1) zdobycie wladzy 2) jej sprawowanie to dwa tak samo odlegle tematy od UPR. Wiec moglo mi sie pomylic, co nie? Wszak myslalem o dystansie a nie o tym jakze odleglym punkcie, zwlaszcza dla think-tanku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|