Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

WnukDug · Gość

Czy straż pożarna według UPR ma być prywatna???

Jak będzie rozwiązany problem gdy pali się ziemia niczyja???

Co w wypadku gdy kogoś nie stać na pokrycie kosztów ugaszenia pożaru swojej posiadłości???

Na jakiej zasadzie będzie to funkcjonować??? Co jeśli nikt nie zechce przyjechać bo jako prywatna firma (straż pożarna) nie będzie miała żadnych zobowiązań póki ktoś nie zapłaci???

Dziękuję za odpowiedzi i wyjaśnienia z góry! Wink

Spaulding · Gość

Po pierwsze co to ziemia niczyja? Obecnie ziemia niczyja to ugór państwowy. W normalnym świecie ktoś by prawdopodobnie to zawłaszczył.
Po drugie - kwestia ubezpieczeń. Czemu (na przykład) firmy ubezpieczeniowe nie miałyby prowadzić równocześnie działalności straży pożarnej (oczywiście za dodatkową opłatą). Czemu ludzie w małych miejscowościach nie mieliby tworzyć coś a la OSP z tym, że płaciliby wspólnie na konserwację sprzętu, etc?

Gość

Spaulding sytuacja w której każdy skrawek lądu czy wody będzie prywatny jakoś mnie nie kusi, dlatego mam inne wyjaśnienie problemu.

Jeżeli ziemia niczyja, czyli państwowa się zapali, to za ugaszenie zapłaci państwo (czyli podatnicy) tej firmie strażackiej z którą podpisało umowę. Prywatne osoby będą sobie same płacić za gaszenie (albo z ubezpieczenia). Przy czym straż musiałaby mieć obowiązek gasić pożar, a obywatel mieć obowiązek straż o pożarze zawiadamiać. Co z niewypłacalnymi dłużnikami? Na razie nie wiem, ale może jakieś ubezpieczenie od niepłacących ? Razz

OSP-y brzmią ciekawie.

czytelnik · Gość

xyzvbn · Gość

Mhm, nie państwo ale gmina, czy nawet wioska, powinnny zawierać umowy ze strażą pożarną. z czasem(albo w większych miastach jakie w wolnym rynku powstaną) nawet osiedla i dzielnice.

Gość

Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby prywatna firma zajmująca się straża pożarną. Płacisz składkę i przez rok firma ma obowiązek chronić Cię, czy raczej tereny/nieruchomości, które wybrałeś. Jeśli tego nie uczyni to idziesz do sądu. Oczywście straże pożarowe "na telefon" też by istniały.

Policja za to powinna byc państwowa - nie można odbierać biednemu prawa do sprawiedliwości i wolności.

Gość

Na co zaraz Spaulding napisze, że nie, że i policja powinna być prywatna, co będzie kolejnym dowodem na to, iż ciągle się powtarzamy.

Koniec gadania, czas działać. Jakiś marsz byłby nieodzowny chyba, że ktoś ma plan na ciekawszą akcję.

Xerces

Xerces

Gość

Może od nieuczcwości też trzeba się ubezpieczyć ;-P A na serio to nie widzę problemu w prawicowy państwie.

"- Jak sąsiadowi wybuchnie pożar w mieszkaniu, a on się nie ubezpieczył lub ubezpieczył w kiepskiej jednostce to mamy ryzykować zniszczenia najbliższego otoczenia (np. wybuch gazu)?"

Jeśli najbliższe otoczenie jest zagrożone, to firma musi je chronić. Bo podpisała taką umowę.

Od klęsk żywiołowych też można się ubezpieczyć.

Zauważcie, że prywatna straż pozarna będzie skuteczniejsza. Firmie zależy, bo nie chce stracić pieniędzy. Strażakom też, bo jak się nie postarają wylecą na bruk.

Athei Overlord · Gość

Nie odpowiedzieliscie na wszystkie pytania Xerces'a

Jesli juz chcemy liberalizmu, to nalezy dopracowac wszystko W SZCZEGOLACH.

Ogolniki sa proste, zrozumiale, piekne, genialne. Ale to szczegoly buduja nasze codzienne zycie, NIE ogolniki.

Musicie umiec odpowiedziec na najbardziej szczegolowe pytanie, bo zycie blyskawicznie, jak amen w pacierzu wytknie wszystkie braki w niedopracowania.

Socjalistom tez sie zdawalo, ze centralnie da sie wszystko zaplanowac, nawet kolor, srednice i sklad stopu wkretow do drewna. A jak brakowalo sznura do snopowiązałki, musialo sie zbierac plenum KC. Ze o papierze toaletowym nie wspomne.

Zatem - czekam na reszte odpowiedzi na pytania Xercesa.

Gość

Ja nie jestem przekonany ani do państwowej ani do prywatnej straży pożarnej. Nie wiem czy konkurencja w tym sektorze jest w ogóle potrzebna. Bo czy pożar można ugasić lepiej albo gorzej? Nie, można tylko szybciej albo wolniej. Szybciej wiązać się będzie z dodatkowymi kosztami, zatem na tym poziomie państwo (a dokładniej: samorządy) radzi sobie.

Możemy jednak założyć, że w SM będą pojawiać się defraudacje i malwersacje. Tępić na pewno da się je urzędnikiem, ale z jakim skutkiem? No i po co, skoro Wolny Rynek za darmo i skutecznie zrobiłby to samo.
Na terenie danej jednostki administracyjnej mogłyby działać dwie firmy walczące o większe dofinansowanie państwa (czyli jednak, wszyscy musieliby kolektywnie łożyć na to poprzez podatki). Powiedzmy firma X bierze wschód tej jednostki, a Y zachód. Jeśli X za mniejsze pieniądze wykona sprawniej taką samą lub większą ilość usług otrzymuje w prezencie rewir i dofinansowanie firmy Y, a sama firma Y pakuje manatki.

Niby wszystko państwowe, bo z podatków, ale zauważcie, że każdy mógłby sobie założyć własną straż i robić w tym biznesie. Niestety cały plan ma jedną i poważną wadę: państwo jest monopolistą w przydzielaniu rewirów (i pieniędzy za nie) - szerokie pole do popisu dla łapówkarzy.

xyzvbn · Gość

Co do klęsk zywiołowych- wojsko!
Co do strazy gmina może robić przetarg.
Zresztą zacytuję siebie tylko zaznaczę że robi przetarg wśród prywatnych firm:
,,Mhm, nie państwo ale gmina, czy nawet wioska, powinnny zawierać umowy ze strażą pożarną. z czasem(albo w większych miastach jakie w wolnym rynku powstaną) nawet osiedla i dzielnice.''
Policja podobnie.

Xerces

kamfit · Gość

co do prywatyzacji PSP nie jestem jeszcze przekonany, natomiast nie powinno być żadnych koncesji i pozwoleń na zakładanie własnych straży pożarnych!

xyzvbn · Gość

Xerces, jak to jacy ci sami co mimo ZUS'u się ubezpieczają, mimo państwowych szpitali chodzą prywatnie. Jeżeli w jednym miasteczku będzie jedna remiza to ktoś może założyć drugą i z nim gmina może za rok podpisać umowę.

kubarek

niech będzie państwowa, tzn. w ramach celów wspólnych, jak to JKM mawiał
podobnie jak policja, czy pogotowie ratunkowe

xyzvbn · Gość

Więc właśnie wramach miasteczka czy gminy czy coś w tym guście TAk.
Byle nie monopol

kamfit · Gość

z drugiej storny powstaje problem z takimi umowami gmina- remiza. To jest styk biznesu z polityką i może to prowadzić do takiej sytuacji, że wójt ma jakiegoś szwagra który ma remizę, podpisze z nim umowę, będzie mu płacił 3x więcej niż powinien.

xyzvbn · Gość

Na wyższym szczeblu też. Dla tego lepiej na terenie miasteczek czy wsi (związków wsi).
Rzecz w tym że jak będzie przekręt na skalę kraju to stracą wszyscy, jeżeli na skalę miasteczka to tylko mieszkańcy miasteczka którzy łatwiej obalą wójta z powodu umowy i przekrętu w trakcie kadencji niż miałby ktoś obalić rząd za straż pozarną.

Stefan · Gość

Państwowa. Ale z takimi podatkami jakie są w programie UPR chyba nie będzie państwo w stanie jej opłacić ;/

xyzvbn · Gość

NIE państwowa, Prywatna wynajmowana przez państwo. Otwarta, jawna licytacja.

Trikster · Gość

Prywatna i państwowa.