|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adamix8
Gość
|
Wysłany: Wto 14:10, 02 Wrz 2008 Temat postu: czy prawo własności zawsze obowiązuje? |
|
|
jestem z zdeklarowanym ilberałem mini anarchistą i mam taki problem ideologiczny. Czy w imie sprawiedliwości i prawa do włąsności powinno się indianom oddać ich ziemie ( 8/9 całych stanów zjednoczonych łącznie z nowym yorkiem) ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spaulding
Gość
|
Wysłany: Wto 14:37, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a Indianie powinni je oddać jeszcze wcześniejszym "tambylom" ha ha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adamix8
Gość
|
Wysłany: Wto 14:39, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
prosze o rzeczową odpowiedz bo bardzo mnie intryguje ten problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:42, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale taka prawda - jak zaczniemy oddawać, to okaże się, że nikt do niczego nie ma prawa własności. Każdy jeden lud ograbiał i był ograbiany, na tym polegała od zawsze historia ludzkości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adamix8
Gość
|
Wysłany: Wto 14:52, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ale dochodzimy do paradoku . Gdzie postawic kreske? Które zaakceptowac a które nie? (np. roszczenia ludzi którym 25 lat temu zabrało państwo budynki).
chyba nie ma na to pytanie dobrej odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:56, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jest.
Któregoś pięknego dnia ogłaszamy: "dziś zaczęła się nasza władza, od dziś prawo własności jest bezwzględne i niepodważalne, a co było dotąd, nie interesuje nas ani trochę - lex retro non agit". Potem się już tylko tego trzymamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:01, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ile razy mam powtarzać, nie istnieje coś takiego jak "prawo własności". Daną rzecz posiada ten, kto potrafi tą rzecz obronić.
Prawo naturalne - silniejszy wygrywa. Promowanie nieudaczników to wymysł socjalizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:20, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Och, taka jest prawda. Ale pan adamix nie prosił o prawdę, ale o rozstrzygnięcie dylematu ideologicznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Wto 15:36, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli jeśli ktoś przyszedł i siła Ci coś zabrał to jest to jego słusznie nabyta własność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vdpoop
Gość
|
Wysłany: Wto 15:43, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | Ile razy mam powtarzać, nie istnieje coś takiego jak "prawo własności". Daną rzecz posiada ten, kto potrafi tą rzecz obronić.
Prawo naturalne - silniejszy wygrywa. Promowanie nieudaczników to wymysł socjalizmu.
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem?
Jeżeli wsiadam do swojego samochodu i w tym momencie podchodzi do mnie trzech dresiarzy z bejsbolami i każą mi oddać kluczyki, to od tej pory ten samochód należy do nich zgodnie z prawem, ponieważ nie potrafiłem obronić swojej własności?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:52, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | Prawo naturalne - silniejszy wygrywa. |
Zachęcam do poczytania definicji prawa naturalnego (może być nawet z wiki).
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Wto 15:53, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie pewnie trzeby sprawdzać ile ziemi kto stracił w wyniku przemocy a ile sprawdzał (chociaż za cenę kilku paciorków)
Cytat: | dziś zaczęła się nasza władza, od dziś prawo własności jest bezwzględne i niepodważalne, |
anarchiści tak nie mogą : ((((((((((((
Cytat: |
to od tej pory ten samochód należy do nich zgodnie z prawem, ponieważ nie potrafiłem obronić swojej własności? |
zostaniań akapem, według nas odebranie własności siłą jest niemoralna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:53, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | Czyli jeśli ktoś przyszedł i siła Ci coś zabrał to jest to jego słusznie nabyta własność? |
A na gruncie jakiej moralności życzy pan sobie mieć tę kwestię rozpatrzoną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vdpoop
Gość
|
Wysłany: Wto 15:56, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Iulius napisał: |
A na gruncie jakiej moralności życzy pan sobie mieć tę kwestię rozpatrzoną? |
O!? A ile ich jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goldi
Gość
|
Wysłany: Wto 16:03, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zacznijmy od tego, że coś takiego jak własność ziemi w chwili przybycia pierwszych europejczyków na tereny Nowego Świata dla Indian nie istniało, dlatego też nie podstaw do postawienia takiego pytania.
Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Wto 16:06, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:05, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
vdpoop napisał: |
O!? A ile ich jest? |
Nieskończenie wiele, wystarczy jednemu zdaniu przypisać wartość moralną, by stworzyć system etyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Wto 16:11, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zacznijmy od tego, że coś takiego jak własność ziemi w chwili przybycia pierwszych europejczyków na tereny Nowego Świata dla Indian nie istniało, |
skąd wiesz że indianie nie uznawali ziemi na której zyli, którą zagospodarowali jakoś za swoją własność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goldi
Gość
|
Wysłany: Wto 16:13, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Czytało i oglądało się to i owo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Wto 16:20, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jesli tak to tak
chociaż jak ktoś zagospodaruje jakoś teren to ten jest jego własnością, no chyba że własciciel sam nie uznaje go za swój, może indianie tak mieli, ale czy nie było czegoś że handlowano z indianami (spredzasz ziemi na paciorki, )? co by znaczyło że uznawali ziemie za właność , i ją sprzedali (ale może częśc tego co uzwalai za własność zostało odebrane siłą), ale mozę się nie znam
Cytat: |
Któregoś pięknego dnia ogłaszamy: "dziś zaczęła się nasza władza, od dziś prawo własności jest bezwzględne i niepodważalne, a co było dotąd, nie interesuje nas ani trochę - lex retro non agit". Potem się już tylko tego trzymamy. |
a jak okreslić co jest czyje?
według tego co bedzie przed objęciem wasszym władzy, a jak państwo przed objęciem przez was władzy, wyda ustawę że wszytko jest włąsnością pana XX.??
Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Wto 16:25, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:38, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Według stanu faktycznego. Owszem, będą pokrzywdzeni, którym akurat coś ukradziono. Ale jeśli stawia się ideologię na pierwszym miejscu, zawsze ktoś traci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Gość
|
Wysłany: Wto 16:47, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
tu już nie ma się co zastanawiać czy się powinno oddać czy nie, bo teraz jest to już niemożliwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goldi
Gość
|
Wysłany: Wto 17:09, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jesli tak to tak
chociaż jak ktoś zagospodaruje jakoś teren to ten jest jego własnością, no chyba że własciciel sam nie uznaje go za swój, może indianie tak mieli |
Indianie to lud koczowniczy, nie można w ich wypadku mówić o posiadaniu ziemi. Tam gdzie wykształciła się kultura agrarna tam powstało pojęcie własności ziemii. A dla nich była to taka własność jak dla nas własność nieba czy gwiazd.
Cytat: |
ale czy nie było czegoś że handlowano z indianami (spredzasz ziemi na paciorki, )? co by znaczyło że uznawali ziemie za właność , i ją sprzedali (ale może częśc tego co uzwalai za własność zostało odebrane siłą), ale mozę się nie znam
|
Cyba za dużo naoglądałeś pewnej reklamy pewnego piwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cyb
Gość
|
Wysłany: Wto 17:57, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie ; ) z okładki "Niepoprawna politycznie historia Stanów Zjednoczonych" z tego co widziałem piszę tam
czy wiesz że..
osadnici nie ukradli ziemi indian, oni ją kupili
a jak w nczasie była jej recenzja, to chyba był przykład ze "paciorki" to cena uczciwa bo Indianie się na nią zgodzili dobrowolnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|