Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Smith. Adam Smith · Gość

Witajcie,

Powiedzcie mi, czy istnieje w Polsce jakas laicka (niekonserwatywna, nie oparta na tradycji, religii, etc. jako watku przewodnim) organizacja skupiajaca liberalow ? Uzywajac innych slow - czy sa w Polsce organizacje liberalne bez narzutu konserwatywnego ? Nie jestem pewien, czy chodzi tutaj o libertarian. Jesli o nich, to znalazlem strone ich stowarzyszenia, ale zbyt wiele o ich pogladach (rzeczywistych, a nie papierowych) nie wiem (poza tym, co przeczytalem w zarysie ideowym).

Czy potencjalnie przyjelibyscie lub zaoferowali takiej organizacji wspolprace w zakresie zaprowadzenia w Polsce kapitalizmu ? Nie pisze o dalszej wspolpracy, bo - wiadomo, ze tutaj pewnie byscie sie nie dogadali, ale chodzi mi o ten glowny nurt - liberalizm gospodarczy.

Zastanawiamy sie u nas na forum, czy laicka partia liberalna mialaby racje bytu w Polsce. Nie dziwcie sie, wiekszosc z nas to jednak ateisci, antyklerykalowie, agnostycy, apostaci - ale jest wsrod nas wielu antysocjalistow, ktorzy zaciskaja piesc sprawdzajac stan swojego konta co miesiac i napotykajac sie co i rusz na roznego rodzaju "kajdany dla dobra ludu"...

Gość

Zależy co masz na myśli po przez "laicka". Laicyzm jednoznacznie nasuwa mi nurt lewicowy. Zapewne masz na myśli libertynizm. Ale pomyśl czy faktycznie laicyzm współgra z wolnością?

Moim zdaniem nie.

Jeśli natomiast chodzi Tobie o konkretnych liberałów, którzy nastawieni są na absolutną wolność wraz z jej poszanowaniem to nic lepszego jak libertarianie się do tego nie nadaje Very Happy

Ja jestem takim libertarianienm i jest takich sporo w środowisku UPR. Partia Unii Polityk Realnej to jedyna partia, skupiająca faktycznych liberałów/wolnościowców - w żadnej innej nie znajdzież takowego, co najwyżej populistę, uważającego się za "liberała", co jest oczywistym zakłamaniem.

Jest coś takiego jak Stowarzyszenie Młodych Libertarian ([link widoczny dla zalogowanych]). Wiem, że najbliżej tej organizacji jest właśnie do UPRu.

PS: laicyzm (jeśli mamy to samo na myśli) ma tyle z wolnością wspólnego co współcześnie rozumiany konserwatyzm, opierający się na kontrolowaniu długości spódniczek i narzucaniu jakiejś moralności.

A tak w ogóle Adamie Smith zachęcam Ciebie po raz kolejny do rejestracji na naszym forum Very Happy

Głupio tak jako "gość" ciągle wchodzić Razz

Smith. Adam Smith · Gość

Dzieki serdeczne za odpowiedz.

Juz uscislam - przez laicki rozumiem to, ze nie podpiera sie nauczaniem kosciola w sprawach swiatopogladowych. Oczywiscie, ze wiele aspektow tegoż jest spojnych z nauczaniem kosciola, np. "nie zabijaj" (ale juz kara smierci wymaga zastanowienia sie, jak jedno pogodzic z drugim), nie kradnij (zalozenia liberalizmu), nie mow falszywego swiadectwa (bo inaczej pozew cywilny).

Ale sa i takie spekty, jak eutanazja (uscisle, ze chodzi mi o eutanazje na zyczenie chorego - wlacznie z pomoca rodziny, jesli wyrazi on taka wole, a nie "widzimisie" lekarza), aborcja (juz sygnalizowalem niejednokrotnie, o jakie przypadki mi chodzi), patriotyzm (wielu z nas nie jest patriotami), promowanie pewnych zachowan w rodzinie (np. konserwatywny podzial obowiazkow) i wiele innych, ktore w konserwatyzmie czesto tlumaczy sie pewna moralnoscia, generalnie chrzescijanska.

Nie chodzi mi o taki liberalizm, ktory bedzie zrywal krzyze ze scian i nazywal ulice imieniem "Emanuelle" Wink

Aboslutnie nie w tym rzecz, bo to juz nie jest liberalizm, tylko narzucenie antychrzescijanskiego stylu zycia innym. A to juz jest "be".

Chodzi mi tylko o organizacje, w ktorej dominowac beda osoby, dla ktorych idee chrzescijansko-konserwatywne nie sa priorytetem (takze glownie z uwagi na osobiste postawy antyreligijne niektorych z nas).

Chodzi o to, aby dobre czuc sie we wlasnym gronie, a nie koniecznie na sile dopasowywac sie do nurtu, z ktorym nie zawsze sie zgadzamy. Oczywiscie ciagle ROZMAWIAJAC, bo "warto rozmawiac" Wink

Gość

A więc masz tu chyba na myśli libertarianizm.

Może nieco przybliżę moją ideę libertarianizmu, na podstawie której będziesz mógł wywnioskować czy o ten "nurt" Tobie chodzi. Zaznaczę tylko, że libertarianizm jest bardzo szeroki i jest w nim wiele różnych odmian.

Jestem minarchistą: zwolennikiem przymusowego państwa minimum, gdzie istnieje przymus płacenia podatków na wojsko, policję i skromną administrację.

Ja jestem zwolennikiem legalnej aborcji, czyli jestem tak zwanym pro-choice, jednak kompletnie sprzeciwiam się kształtom ustaw aborcyjnych, jakie proponuje lewica postępowa. Kieruję się zupełnie innymi wytycznymi i szanuję życie świadome, jako nienaruszalne (jedynie w wypadku uratowania życia kobiety).

Jestem zwolennikiem eutanazji, nie nazwałbym tego "legalizacją" eutanazji. Uważam, że osoba postronna może (ale nie musi) dokonać eutanazji na jakiejś jednostce tylko w wyjątkowych sytuacjach i to za zgodą samego zainteresowanego, bądź rodziny.

Jestem przeciwny kierowaniu się nauką kościoła (co nie znaczy, że niektóre wartości nie mogą się z nią pokrywać).

Jestem także antyklerykałem w stricte tego słowa znaczeniu (nie jakimś "ateistycznym, antyreligijnym bojownikiem").

Jestem zwolennikiem równości wobec prawa każdej jednostki (nie popieram zwolnienia z podatków pogłównych kobiet niepracujących).

Jestem dodatkowo zwolennikiem kary śmierci i surowych kar za przestępstwa (czyli ograniczanie w rozmaity sposób wolności innych jednostek). W ten sposób będzie realna możność utrzymania tego wszystkiego w jakimś ładzie, tak by nie powstała krypto-anarchia.

Jednak cała ta idee nie jest wyzbyciem się konserwatyzmu. Faktu zaistniałego kształtu kultury i obyczajów nie można ignorować (tak jak robi to laicyzm). W miejscach publicznych muszą obowiązywać jakieś zakazy. Na przykład uważam, że stanowczo nie wolno paradować nago w miejscach publicznych, czy też wywieszać materiałów o treści pornograficznej itd.

Jednym słowem: WOLNOŚĆ. Z poszanowaniem swobód innych osobników (a co gwałci laicyzm), z poszanowaniem zasady nie mieszania religii (nieważne jakiej) do polityki oraz z poszanowaniem pewnych norm obyczajowych (czyli taki lekki konserwatyzm, który odzwierciedla się jedynie w miejscach publicznych, tym samym nie zezwala na gorszenie i demoralizację osób postronnych).

Mam nadzieję, że udało mnie się to jakoś wyjaśnić Razz

Smith. Adam Smith · Gość

Tak jest. I dokladnie o to mi chodzilo. Czyli wspolprace powinnismy (mowie o ludziach z naszego forum) nawiazywac z Libertarianami.

Jednak "warto rozmawiac", bo dzieki temu pewne pojecia nabieraja nowego sensu. Dotychczas slowo konserwatyzm nijak mi nie pasowalo do liberalizmu. Dopiero czytajac Was tutaj zaczynam rozumiec, czym to sie je Smile

Stokrotne dzieki, jak przyjedziesz na zlot (a serdecznie zapraszam - rzuc okiem do dzialu "Hydepark"), to sie odwdziecze za klarowne wyjasnienie sprawy Wink

MOCKBA CCCP · Gość

Gość

reakcjonista · Gość

Czy użytkownik mockba cccp mógłby usunąć ten zbrodniczy symbol komunistyczny i nie razić moich oczu ścierwem?

Smith. Adam Smith · Gość

Nie zapominaj, ze to jednak forum ateistyczne - zupelnie inna para kaloszy. To tak, jak bys wszedl np. na forum "elektroda" i wkurzal sie, ze sa tam satanisci, lewacy, pedofile i kto tam jeszcze. Ale wszyscy interesuja sie elektronika Wink

Wy macie forum stricte polityczne, a u nas jest forum swiatopogladowe i dlatego mamy wszystkich. Od smiesznego nawiedzonego wszechpolaka, po zapalonego liberala (sklocnego ze mna na amen), przez zapalonych komunistow, antyklerykalow, teistow, deistow, agnostykow, fizykow, poetow ekologow, homoseksualistow... takie to forum Smile

Przeciez ateista moze byc kazdy, nawet monarchista i anarchista Wink

A jak widzisz, ze prowadzimy dysputy, to "SIAC, SIAC, SIAC" Wink

Avx pracuje, ja takze. Ale to za malo Wink

Gość

I to jest właśnie przykre, że nasze środowisko ideowe jest tak czerwone :/
Nie wiem skąd to się bierze ale w wielu wypadkach z pewnością stąd, iż są antyreligijni, chcąc zniszczyć religię głosują na antyreligijne ugrupowania lewicowe, ukrywające się niewinnie pod nazwą "antyklerykałowie" (przez co obrzydzają sam termin "antyklerykalizm") :/

Smith. Adam Smith · Gość

A tu juz mozna "podziekowac" "kochanej Rumunie"* Wink

Ciezko zwalczyc stereotyp, dlatego np. PiS nazywa sie prawica. Ale to jeszcze pal szesc, najlepsze, ze tak samo okresla sie LPR Very Happy

I zobacz, jak to sie przemieszalo - prawy.pl. Ostoja srodowiska RM, LPR, MW, ale jest tez wielu liberalow... Koliber - liberalowie, ale o duch sklonnosciach ku RM. PO - paru liberalow, wielu lewakow, ale - szumnie "liberalowie"... Okazuje sie teraz, ze prawica obecnie to TYLKO "katolicki narodowy socjalizm", a prawdziwy liberalizm jest bez etykiety !

Powiesz w Polsce "prawica". Kto skojarzy UPR ? Pierwsze skojarzenie - PiS !
Mamo...

------
* Gra polslowek..... Wink