|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Śro 7:27, 28 Cze 2006 Temat postu: Decentralizacja we Włoszech |
|
|
Cytat: | z rzeczpospolita.pl
27.06.06
WŁOCHY
Decentralizacja odrzucona
Włosi stali przed równie ważnym dylematem pół wieku temu, gdy wybierali między monarchią a republiką. Teraz odrzucili propozycję przekształcenia Włoch w państwo federalne
Włosi zagłosowali przeciw reformie, bo bali się, że skorzystają na niej tylko bogate regiony Północy
Włochom zdecydowanie nie spodobała się wizja federalnych Włoch w kształcie proponowanym przez Silvio Berlusconiego. Przeciw zmianom było 61,7 proc. głosujących, przy 54-proc. frekwencji. Po wyborach parlamentarnych i lokalnych to już trzecia i największa w tym roku porażka byłego premiera przy urnach. Rządząca koalicja Romano Prodiego triumfuje i bierze wyniki referendum za dowód swej stale rosnącej popularności. Berlusconi oznajmił, że Włochy straciły wielką szansę, a rozczarowani politycy ksenofobicznej Ligi Północnej oświadczyli, że teraz Italia napawa ich obrzydzeniem.
Reformę przygotował i przeprowadził przez parlament pod koniec 2005 roku rząd Berlusconiego. Ale aby ją wdrożyć, należało zmienić konstytucję. Bez konsultacji z narodem we Włoszech tego zrobić nie można. Stąd referendum.
Reforma Berlusconiego zakładała przede wszystkim decentralizację, przekazanie przez Rzym znaczącej części uprawnień - ale też odpowiedzialności - regionom. Przewidziano, że parlamenty każdego z 20 włoskich regionów będą ściągać własne podatki i z nich utrzymywać szkolnictwo, służbę zdrowia oraz policję. Co za tym idzie, w tych trzech dziedzinach otrzymają absolutną swobodę działania. Dla biedniejszych regionów, które z własnych podatków utrzymać się nie będą w stanie, przewidziano subwencję z budżetu centralnego. Nad niezależnością regionów miał czuwać Senat, bo senatorzy mieli być wyłaniani w wyborach regionalnych. Zakładano, że będą to prawdziwi "ludzie regionów", a nie kandydaci wielkich partii politycznych.
Reforma przewidywała też zwiększenie władzy premiera z nieistniejącym teraz prawem powoływania i odwoływania ministrów, a także rozwiązywania parlamentu. Obniżała liczbę deputowanych, senatorów i wiek biernego prawa wyborczego. Planowano też znaczne skrócenie procesu legislacyjnego.
Media i politycy nie ułatwili Włochom rozsądzenia racji. W prasie ukazywały się sążniste artykuły i polemiki intelektualistów, dotyczące trudnych zagadnień z zakresu filozofii państwa czy ekonomii. Osobną kategorią były kłótnie konstytucjonalistów i prawników. Natomiast politycy sięgnęli po argumenty demagogiczne i magiczne. Były prezydent Azeglio Ciampi napisał nawet w "La Repubblica", że konstytucja jest jak Biblia i nie wolno jej zmieniać. Spot zachęcający do udziału w referendum w telewizjach Berlusconiego sprowadził reformę do zawsze chwytliwego hasła zredukowania liczby posłów i senatorów. Za pomysłem decentralizacji, oprócz secesyjnych nacisków ksenofobicznej Ligi Północnej Umberto Bossiego i demokratycznych sloganów, stała nadzieja rządu Berlusconiego, że w ten sposób władze regionalne, choćby w obawie o swą przyszłość polityczną, zaczną wreszcie rozsądnie gospodarować. Z prostej przyczyny: pieniądze będą musiały wypracować same i same ściągać podatki.
Natomiast politycy rządzącej koalicji jak mantrę powtarzali, że Berlusconi tą reformą chce jeszcze głębiej podzielić Włochów na biednych i bogatych, czyli powiększyć rozziew między bogatą Północą a resztą kraju. Jak się okazało, to był najbardziej chwytliwy slogan. Obawy, zdaniem ekspertów wcale nie płonne, zwyciężyły. Bogata Północ głosowała "tak", a cała reszta Włoch "nie".
Nie znaczy to, że wylano dziecko z kąpielą, bo z koniecznością decentralizacji czy przyspieszeniem procesu legislacyjnego nikt we Włoszech nie dyskutuje. Prodi chce to jednak zrobić na własnych warunkach i obiecuje reformy, które będą odpowiadać wszystkim Włochom. Poza tym nie mógł sobie odmówić przyjemności utarcia nosa Berlusconiemu. Sondaże wskazywały jasno, że reforma nie przejdzie.
PIOTR KOWALCZUK z Rzymu |
Teraz demokomuchy włoscy pieprzą w mediach jaka to populistyczna propozycja konstytucji, że powinnismy sie "jednoczyc zamiast dzielic..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rycy
Gość
|
Wysłany: Śro 10:42, 28 Cze 2006 Temat postu: Re: Decentralizacja we Włoszech |
|
|
kamfit napisał: | Decentralizacja odrzucona |
Jednak jeszcze jakaś normalność została zachowana na tym zgniłym zachodzie...
kamfit napisał: | Włosi stali przed równie ważnym dylematem pół wieku temu, gdy wybierali między monarchią a republiką. |
Cholera gdybyśmy my w Polsce mieli taki wybór...Niestety musimy mieć tą zakichaną demokrację czyli system który w założeniu jest zakłamany.
kamfit napisał: | Teraz odrzucili propozycję przekształcenia Włoch w państwo federalne |
Mam nadzieję, że Polacy też tak zrobią jesli ktoś zaproponuje przekształćenie UE w jedno zakichane superpaństwo...Dobrze, że Polacy sprzeciwiają się już teraz rozbiorowi Polski proponowanemu przez niemczuchów z RAŚ.
kamfit napisał: | Włosi zagłosowali przeciw reformie, bo bali się, że skorzystają na niej tylko bogate regiony Północy |
Heh jakby północ tylko skorzystała to pewnie Lega Nord by się cieszyło...
kamfit napisał: | rozczarowani politycy ksenofobicznej Ligi Północnej oświadczyli, że teraz Italia napawa ich obrzydzeniem. |
Tak, pewnie tacy sami są ksenofobiczni jak Polska prawica...Już w tej Polsce oprócz obsmarowywania partii działających w naszej ojczyźnie to jeszcze muszą obsmarować partię zagraniczną. Ciekawe czemu tak samo nie obsmarują Eriki Stainbach i popierających ją nazistów z NPD.
kamfit napisał: | oprócz secesyjnych nacisków ksenofobicznej Ligi Północnej |
No cholera muszą w jednym artykule dwa razy te samo kłamstwo powielić. Co za ludzie w tym kraju żyją...
kamfit napisał: | Umberto Bossiego |
Bossi jeszcze znalazł siły. A ponoć nienajlepiej z nim po ostatnim przedawkowaniu kokainy i przejaraniu stuffu.
kamfit napisał: | Berlusconi tą reformą chce jeszcze głębiej podzielić Włochów na biednych i bogatych |
To pieprzony kapitalista! Powinni go powiesić!
kamfit napisał: | Teraz demokomuchy włoscy pieprzą w mediach jaka to populistyczna propozycja konstytucji, że powinnismy sie "jednoczyc zamiast dzielic..." |
Przede wszystkim powinno się centralizować władzę, a nie rozbierać kraj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Czw 10:45, 29 Cze 2006 Temat postu: Re: Decentralizacja we Włoszech |
|
|
Cytat: | Mam nadzieję, że Polacy też tak zrobią jesli ktoś zaproponuje przekształćenie UE w jedno zakichane superpaństwo...Dobrze, że Polacy sprzeciwiają się już teraz rozbiorowi Polski proponowanemu przez niemczuchów z RAŚ. |
1. Nie chodzi o przekształcenie WE w państwo federalne tylko państwa włoskiego w RepFed.
2.A Polska być może nie chce tzw. "rozbioru", bo zazdrości Śląskowi, że ma tradycje samostanowienia, prędzej czy później będzie tendencje autonomiczne.
Cytat: | Przede wszystkim powinno się centralizować władzę, a nie rozbierać kraj |
Taa... historia pokazuje, że centralizmu zawsze bronili socjaliści, a prawica chciała decentralizacji. W Chile Augusto Pinochet zdecentralizował kraj i przekazał wiele kompetencji władzom lokalnym, w USA decentralizacji chcą republikanie (choć przed wojną było na odwrót- demokraci chcieli decentralizacji), we Włoszech Berlusconi, w UK Partia Niepodległości też chce większej autonomii dla władz lokalnych.
Jedynym wyjątkiem jest Hiszpania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rycy
Gość
|
Wysłany: Sob 5:22, 01 Lip 2006 Temat postu: Re: Decentralizacja we Włoszech |
|
|
kamfit napisał: |
2.A Polska być może nie chce tzw. "rozbioru", bo zazdrości Śląskowi, że ma tradycje samostanowienia, prędzej czy później będzie tendencje autonomiczne. |
W sumie coraz częściej dominuje u mnie pogląd, że trzeba odłączyć Śląsk od Polski to nie będzie problemów z nierobami górnikami i cąłym tym niemieckim syfem.
kamfit napisał: | Taa... historia pokazuje, że centralizmu zawsze bronili socjaliści, a prawica chciała decentralizacji. |
Zależy jaka prawica. Monarchistyczna raczej chce centralizacji władzy.
kamfit napisał: | W Chile Augusto Pinochet zdecentralizował kraj i przekazał wiele kompetencji władzom lokalnym |
Ale tam była inna sytuacja. Nie było tej całej pieprzonej demokracji i nie było lewaków i Platfusów więc władzę można było zdecentralizować. Natomiast w demokratycznej Polsce zrobić tego nie można.
kamfit napisał: | Jedynym wyjątkiem jest Hiszpania. |
Ale jak chodzi o prawicę czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Sob 7:16, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zależy jaka prawica. Monarchistyczna raczej chce centralizacji władzy[/quote]
Nie koniecznie, [link widoczny dla zalogowanych] ten pan monarchista proponuje utworzenie 40 autonomicznych dzielnic, zakłada, że na szczeblu centralnym powinien być zakaz nakładania podatków, poza tym gdzieś indziej przeczytałem, na [link widoczny dla zalogowanych] 1 grono nazywa się MONARCHIZM, autor tego grona zakłada utworzenie monarchi wolnorynkowej, konserwatywnej, ZDECENTRALIZOWANEJ.
Nawet na portalu [link widoczny dla zalogowanych] mimo, że RAŚ bardzo tam dostaje po łapach, to znalazłem artykuł, który chwali decentralizację, i to w dodatku w warunkach monarchii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Ale tam była inna sytuacja. Nie było tej całej pieprzonej demokracji i nie było lewaków i Platfusów więc władzę można było zdecentralizować. Natomiast w demokratycznej Polsce zrobić tego nie można. |
Ale przecież Pinochet mógł nie decentralizować i wszystko trzymać u siebie, przecież był dyktatorem... Centralizacja jest w interesie dyktatora, decentralizacja w interesie państwa, Pinochet wybrał to drugie. Przypomnę, że to właśnie Allende najwięcej scentralizował.
Cytat: | Ale jak chodzi o prawicę czy co? |
Tzn., tamtejsza prawica jest przeciw dalszej decentralizacji, ale z pewnością są za u3maniem na odpowiednim poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|