Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Pipboy · Gość

Nie żebym specjalnie lubił LPR, ale stwierdzam, że kampania, jaką prowadzi "Dziennik" przeciwko tej formacji jest skandaliczna. Proponuję przeglądnąć niusy z ostatniego tygodnia z portalu dziennik.pl i poszukać choćby jednego, który by był choć trochę obiektywny w stosunku do LPR. Same zarzuty, oskarżenia, nie raz strasznie zmanipulowane.
Gdy weźmiemy pod uwagę, że LPR i UPR to partie, które nie kryją negatywnego stosunku do polityki proeuropejskiej, a co z tego wynika - proniemieckiej, a "Der Dziennik" należy do niemieckiego wydawcy, skojarzenie nasuwa się samo. Nie wierzę, że ludzie są tak ślepi, żeby tego nie widzieć. Przez prawie rok kupowałem "Dziennik" jako alternatywę dla "GW", z braku laku dobry kit, ale to co zaczęli wyprawiać jakieś pół roku temu, spowodowało, że żałuję, że finansowałem tą propagandówkę.

Black Ninja · Gość

To jest naprawdę bardzo zabawna gazeta. Przed paroma dniami przeglądałem. Np. na jednej stronie trzy nagłówki: "Berlin adwokatem Warszawy", "Niemcy pomogą Polakom", "Berlin przyjacielem Warszawy".

W innym wydaniu artykuł: "Jak donoszą niemieccy naukowcy...", a jako bonus rozmówki niemiecko-polskie.

Widziałem kiedyś taki plakat z czasów okupacji. Sielski obrazek, sloneczko wstaje, roslinki, zieloniutko itd. Jakiś młodzieniec wyciąga rękę, jakby prezentował tę cała panoramę i do tego wielki napis po polsku "Chodźmy wszyscy na roboty do Niemiec!!!".

Nicht fur Idioten...

Dinsdale · Gość

Od dnia poprzedzająca akcje codziennie jest jakiś szczeniacki atak na LPR.
A dziś też tym razem o spocie z wojną.
A tu niespodzianka:
Felieton Igora Zalewskiego (to przez niego polubiłem "Dziennik" jak się pojawił) "To tylko wybory" w którym dziękuje redakcji "Dziennika" za współpracę. Myślę że zirytowała go czarna kampania prowadzona przez Dziennik (w tej chwili nieistotne przeciwko komu) która nie ma nic wspólnego z obiektywizmem i postanowił w jak najbardziej subtelny możliwy sposób to skomentować :]

Pan Dzikus · Gość

Igor Zalewski w zeszłym roku zaprosił JKM do telewizji Puls na rozmowę o karze śmierci (film na YouTube) ale sam jest przeciwko i raczej marny z niego liberał gospodarczy. Poza tym to kumpel tego dupka Mazurka, który co prawda walnął kiedyś tekst we Wprost o tym jaki to Roman Giertych jest dobry, i że buduje prawicę wzorując się na Margaret Thatcher (było to jeszcze za czasów gdy LPR była partią narodowo-socjalistyczna) ale jakiś rok temu napisał tekst o najpopularniejszych blogach polityków, w którym to pominął całkowicie blog JKM mimo, że już wtedy był najpopularniejszy wśród blogów polityków a jak ten mu to wytknął to go nawyzywał od pajaców czy czegoś.

Jeśli zatem Zalewski zrezygnował ze współpracy z Der Dziennikiem to pewnie dlatego, że w Der Dzienniku nie lubią PiS czy czegoś innego (nie wiem, nie czytam tego szmatławca) a nie, że napierdalają od samego początku w Ligę Prawicy Rzeczpospolitej.

Camillus · Gość

ufoco

w jaki sposób nie pozwala? W redakcji dziennika są sami polscy dziennikarze.

agęt · Gość

Nieistotne jakiej narodowości są redaktorzy. Oni chcą, tak jak każdy, godziwego wynagrodzenia... Wink

ufoco

Możliwe, że ktoś z zarządu AxelSpringer przyjedzie i dziennikarz czuje, że jak podpadnie to będzie musiał sobie poszukać innej pracy.

Rafael · Gość

Korwin napisał na blogu:
"Sąd Apelacyjny odrzucił ostatni zarzut (ten o niesłuszne nazwanie obnażonych Pań "ekshibicjonistkami"). Nawet trochę żałuję - już planowałem, coûte que coûte, zamieścić na żądanie Sądu przeprosiny w wersji nieco rozszerzonej, w stylu jak tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
- i to niemieckie piśmidło musiałoby mi to zamieścić na I stronie...
Teraz nie musi. "

Dziennik napisał: [link widoczny dla zalogowanych]

Pan Dzikus · Gość

Dlatego uważam, że to był błąd. Jeśli musieli to umieścić na pierwszej stronie to należało walnąć taki tekst że ho ho albo te przeprosiny co trzymają gołe baby.

Black Ninja · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Zwłaszcza ciekawy jest ten fragment:

Camillus · Gość

Ale akurat to fakt. Nawet Korwin "przepowiedział", że Pan Prezydent zechce użyć archiwum WSI do własnych cełów, min. do podporządkowania sobie działających agentów.