Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

. · Gość

Powiem szczerze, że po zapoznaniu się z intrygującymi materiałami na temat tzw. Grupy Bilderbergu ( [link widoczny dla zalogowanych] ) zacząłem zastanawiać się, dlaczego tych wielce niepokojących wiadomości nie sposób wyłapać nawet na łamach NCz!, bo i JKM niestety stara się zamieść tę "spiskową" problematykę pod dywan (skoro Unia Północnoamerykańska już nieoficjalnie funkcjonuje, to mamy kolosalny dylemat, czy wchodzenie w jakieś bliższe układy z USA ma dla Nas jeszcze jakikolwiek sens?). Jest to wszystko wielce frapujące, także w odniesieniu do miejsca w tej całej układance również samego UPRu, który wydawało by się, że powinien tę sprawę szczególnie intensywnie nagłaśniać (m.in. w odniesieniu do zdradliwej UE), a jak do tej pory milczy kompletnie na ten temat. Nie wiem jak u Was, ale moja podejrzliwość nakazuje mi teraz wszystko znacznie skrupulatniej analizować i to szczególnie intensywnie w kierunku nade wszystko do własnego "podwórka" (wedle zasady, że względem swoich bliskich jesteśmy znacznie krytyczniejsi, niż tych, którzy nie zbyt Nas obchodzą).

Gość

To na co czekasz? Napisz artykuł (ew. list) do NCz!. Często drukują ludzi ' z poza' tj. niestałych (często jednorazowych) autorów.

venom · Gość

im bardziej wierzysz w spiski tym bardziej sa one rzeczywiste Wink

Aregirs · Gość

. · Gość

Problem w tym, że w obecnych czasach znacznie więcej niosą w sobie prawdy wszelkie przemilczywane w massmediach "teorie spiskowe", niźli rozgłaszane wszem i wobec tzw. "fakty medialne" (przykład pierwszy z brzegu, to 11-09, gdzie znacznie bardziej prawdopodobne wydaje się ukartowanie tej katastrofy przez sam rząd USA, niż działania jakichkolwiek antyamerykańskich "terrorystów").

Athei Overlord · Gość

Grupa ta jest raczej grupa biznesowa. Czysty kapital. A kapital nie potrzebuje zniewalac ludzi haselkami i praniem mozgu. Dla biznesu nie istnieja granice, nie istnieje religia, nie istnieja jakiekolwiek bariery. To jest dzisiejsza globalizacja - swobodny przeplyw kapitalu. Byc moze ochroni nas to przed globalna wojna, wywolana przez jakies panstwo europejskie. Jesli juz, to poradzieckie lub islamskie. Ale i to z reki jakiegos fanatyka nuklearnego, a nie panstw, ktore lykaja dolary, jak ges kluski.

Natomiast socjalizm - owszem, musi prac mozg. Inaczej sie nie utrzyma na dluzsza mete (na krotka pewnie tak). Niestety, ma swietne narzedzie: haslo "rownosc spoleczna".

Gdybym mial wybierac, czy chce zyc w panstwie "ze znamieniem Bestii, bez ktorego nie mozna kupic ni sprzedac", czy w panstwie rownosci spoleczno-gospodarczej, to wybieram bez wahania to pierwsze.

iceberg · Gość

Problem w tym, że do tej grupy jak mówisz biznesowej należą politycy lewicujący.

Poza tym, biznesmeni o których mówimy , mają tyle kasy, że są już ustawieni do 12 pokolenia. I w inżynierię społeczną mogą się zacząć bawić choćby z nudów lub jak to przedstawiał Zeitgeist by zapewnić sobie "nieśmiertelność"(choć mordowanie ludzi dla "części zamiennych" ma miejsce już od dawna), lub władzę absolutną. A władza to jeden z najmocniejszych narkotyków.

Gość · Wysłany: Wto 17:31, 25 Mar 2008 Temat postu:

"Poza tym, biznesmeni o których mówimy , mają tyle kasy, że są już ustawieni do 12 pokolenia"

O cholera, a klątwa działa tylko do siódmego... Wink

"by zapewnić sobie "nieśmiertelność"(choć mordowanie ludzi dla "części zamiennych" ma miejsce już od dawna)"

Nie no, bez przesady.

iceberg · Gość

co do pierwszej cześć drugiego zdania to oczywiście w cudzysłowu, ale co do tego, że jak masz kasę to możesz sobie nerkę w chinach kupić chyba wątpliwości nie ma Rolling Eyes

Gość · Wysłany: Wto 18:17, 25 Mar 2008 Temat postu:

A po co zaraz lecieć do Chin czy układac plan władzy nad światem.
Jak ktoś ma pieniądze to nawet sobie tę nerkę legalnie załatwi.

iceberg · Gość

legalnie w socjalistycznej służbie zdrowia a więc z założenia niemoralnie Wink

Gość · Wysłany: Śro 12:04, 26 Mar 2008 Temat postu:

A w kapitalistycznej, to nie można legalnie od kogos kupić nerki na przeszczep?

iceberg · Gość

Pewnie, że można tylko, że wtedy nerka sprzedawana by była z licytacji a nie za łapówki Very Happy

Gość · Wysłany: Czw 4:33, 27 Mar 2008 Temat postu:

Dlaczego z licytacji? To już nie można wybrać komu się chce sprzedać swoją nerkę?

iceberg · Gość

Pewnie , że można ale chyba generalnie jak coś sprzedajesz, to chcesz za to coś uzyskać najwyższą możliwą cenę.

Gość · Wysłany: Czw 11:02, 27 Mar 2008 Temat postu:

A moge również taniej ją sprzedać, np. jesli kogoś lubie...

Ale offtop Wink

Xerces

www_mikke_dyskutuj_com (zamień podkreślenia na kropki)

Aregirs · Gość

Na rynku dążących do władzy nad światem jest duża konkurencja Wink