Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość

W jakiejś gazecie znalazłem ostatnio artykuł, w którym było napisane, że policjanci w Amsterdamie wg nowego kodeksu postępowania mają zakaz zażywania narkotyków w czasie wolnym od pracy. Przepisy wchodzą w życie już 1 stycznia 2008 roku. Lokalne władze chcą podobno poprawić wizerunek miasta i teraz policjanci mają dawać "dobry przykład i zachowywać się jak wzorowi obywatele".
Jest to kolejny dowód głupoty, hipokryzji i naruszania wolności przez tych debili.

Gość

Niekoniecznie. Pracodawcą milicjantów jest państwo, więc może wymagać pewnych rzeczy od swoich pracowników. Kto nie chce pracować w milicji nie musi.

Gość

Ale oni wymagają określonego zachowania od swoich pracowników po pracy czyli np. co wolno im robić w domu. To jest absurdalne moim zdaniem.

Gość

salvatio · Gość

Piłkarze po godzinach muszą jeść to co im klub każe, spać ile im klub każe. Mają zakaz jazdy na motorach i nartach. Nie muszę wspominać, że o narkotykach też nie ma mowy. I krzywda im się nie dzieje. Taki charakter pracy. Podobnie jak w policji.

Bym zapomniał, w przedwojennym wojsku polskim oficerowie poniżej stopnia kapitana mieli zakaz żenienia się. Czyli ingerencja w życie prywatne pracownika jest powszechne, i ma swój cel. Zwiększenie wuydajności. Można się podporządkować, lub zmienić pracę.