Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

bodzio · Gość

Właśnie tak j.w. - kto tu mówi, że autorytet? Choć jest nie tylko symbolem - po prostu facet bardzo walczył i dużo ugrał. Dał z siebie 1000x więcej niż statystyczny Kowalski.

Lufek · Gość

Lolek

A rzeczywiście, dużo ugrał... Szkoda tylko, że na korzyść socjalistów i im podobnych.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Bolka tu nie ma.

czytelnik · Gość

krzyyysiek · Gość

Kto chce ksiazke o Walesie temu moge wyslac na maila!

czytelnik · Gość

JackNapier

Oceniam negatywnie, rozwalił dekomunizację, wspierał lewą nogę. Po swojej prezydenturze pozostawił bałagan.

Ambioryks · Gość

W latach 70. najprawdopodobniej był Bolkiem. W latach 80. na pewno był charyzmatycznym przywódcą "Solidarności", w którym duża część społeczeństwa widziała symbol oporu przeciw komunistycznej władzy.
W latach 90. był prezydentem-błaznem, nieprzebierającym w słowach i bez obycia, który m.in. obiecał, że każdy dostanie sto milionów (późniejsze dziesięć tysięcy) i że ceny zostaną obniżone o sto procent. Laughing

Co czyni go faktycznie "stuprocentowym" populistą. Zaś to, co zrobił w 1992 (rozwiązanie rządu Olszewskiego i zastąpienie go "czerwono-różową" Suchocką) i w 1993 (rozwiązanie parlamentu i umożliwienie zwycięstwa postkomunistom) czyni go marionetką przywódcw UD/UW wspierającą "lewą nogę".