 |
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Athei Overlord
Gość
|
 Wysłany: Śro 23:49, 28 Sty 2009 Temat postu: Jugendamt po polsku. Urzędnika władzy c.d. |
|
|
| Cytat: | Urzędnik zdecyduje, czy odebrać nam dziecko
"Rzeczpospolita": Jeśli rządowy projekt zmiany ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zostanie przyjęty, to o odebraniu dziecka rodzicom będzie mógł decydować każdy z 15-tysięcznej armii państwowych pracowników socjalnych.
Gdy uznają oni, że zdrowie lub życie dziecka jest zagrożone, będą to mogli zrobić nawet bez zgody sądu. Ten może się o tym dowiedzieć nawet 24 godziny później.
Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie - przygotowany przez Ministerstwo Pracy - już w przyszłym tygodniu może zostać przyjęty przez rząd, zapowiada gazeta.
Eksperci mają wątpliwości. Boją się nieprzygotowanych pracowników socjalnych, którzy rutynowo, na skutek doniesienia lub nawet złośliwości, podejmą taką decyzję. Zdecydowanym przeciwnikiem nowego rozwiązania jest np. Wiesław Johann, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Urzędnik stopniowo będzie mógł wszystko. A jeśli podniesiesz głowę i obrazisz urzędnika, to inny urzędnik doprowadzi cię do ruiny majątkowej i życie w ciepełku domu zamieni na dworzec i noclegownię. Albo zamknie cię w pierdlu. Tak czy inaczej - złamie cię.
A za nerwowość dodatkowo ukarze tym, że wpisze w papiery "agresywny i aspołeczny".
Wystarczy, że urzędnik będzie miał gorszy dzień, okres, będzie sadystą lub zdradzonym jeleniem - i całe twoje życie zależy od jednego podpisu. Zwłaszcza, że nie zostanie generalnie rozliczony za swoje błędy. A złamana osoba, poza jednostkami, nie będzie miała raczej sił walczyć o swoje racje. Zresztą tych, których poniosą nerwy, może czekać wpis "niestabilności emocjonalnej, uniemożliwiającej wychowanie dziecka".
Urzędnik to nie maszyna, tylko człowiek. Czasem to dobrze. Ale człowiek tylko czasem przedkłada czyjeś dobro przed dobro samego siebie.
Z jednej strony kusząca możliwość - pracownik socjalny będzie bliżej patologii i może na czas zareaguje. Ale kto da gwarancję, że właściwie, że będzie działał racjonalnie i nie będzie popełniał błędów urzędników innej specjalizacji, ani próbował ich za wszelką cenę ukryć dla swego świętego spokoju? Czy będzie realnie odpowiedzialny za swe decyzje i z własnej kieszeni? I dlaczego ludzie boją się tak niemieckiej jugendamtów? No tak - "nie można zrobić omleta nie rozbijając kilku jaj".
Gdzie informacje o zabezpieczeniach od tego typu przypadków? A może to tak ułamkowe przypadki niewłaściwej działalności urzędniczej, ze nie ma sensu trwonić czasu i pieniędzy na kontrolę tychże? Zresztą - jak skontrolować, czy opisywana przez urzędnika sytuacja nie miała miejsca? A nagrywanie całej sprawy na minikamerę i dyktafon - raz, że za drogie, dwa, że kto chciałby iść w teren mając na sobie rejestrator własnej nieudolności? Ale spokojnie - przecież urzędnik socjalny musi mieć wykształcenie wyższe, na pewno będzie wszystko dobrze...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Zaratustra
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 7:34, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Świat już zszedł na psy, teraz jest coraz gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Slayer
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:06, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Gdy uznają oni, że zdrowie lub życie dziecka jest zagrożone, |
A kiedy nie jest? Dziecko może spaść ze schodów, poparzyć się gorącą herbatą, itp. To daje im otwartą furtkę. Nasze dzieci już nie są nasze.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
John Quincy Adams
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:23, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| Slayer napisał: | | Cytat: | | Gdy uznają oni, że zdrowie lub życie dziecka jest zagrożone, |
A kiedy nie jest? Dziecko może spaść ze schodów, poparzyć się gorącą herbatą, itp. To daje im otwartą furtkę. Nasze dzieci już nie są nasze. |
"Nasze" w sensie własności nie są od dawien dawna i już nie będą. Dzieci są ludźmi i mają własne prawa.
Co oczywiście nie znaczy, że takie prawo jak na wstępie jest konieczne - ale trzeba tu przede wszystkim mieć na uwadze, jaki system najlepiej ochroni prawa i dobrobyt dzieci.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Slayer
Gość
|
| Wysłany: Czw 12:12, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
Najlepszy system dla dziecka to rodzina (normalna, a nie dewiantów żeby była jasność).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
John Quincy Adams
Gość
|
| Wysłany: Czw 12:42, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
No, problem w tym, że ktoś musi odróżnić dewiantów od normalnych i tu pojawia się pole dla sądów, urzędników, itp.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 14:58, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
| John Quincy Adams napisał: | | No, problem w tym, że ktoś musi odróżnić dewiantów od normalnych i tu pojawia się pole dla sądów, urzędników, itp. |
Tym kimś jest natura. Nie obdarzy przecież ona pary gejów dziećmi. Czyż nie?
A państwo niestety może...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 7:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
Widze, ze bez radykalnych srodkow i uzycia sily swiat juz calkiem zejdzie na psy, bo to co sie ostatnio stopniowo dzieje to juz przechodzi ludzkie pojecie..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Fat Morgan
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze
|
| Wysłany: Wto 19:46, 17 Lut 2009 Temat postu: Nikt nie krzywdzi dzieci tak jak sędzia rodzinny! |
|
|
Dzieci odebrane rodzicom tęsknią do rodziców - o powrocie do domów rodzinnych .
Dzieci z rodzin podzielonych nadal pragną mieć tatę i mamę. Potrzebują
jednakowo obojga rodziców. Na to nie pozwalają urzędnicy - sędziowie
mający reprezentować dobro prawa, dobro społeczne. Odbieranie dzieciom
jednego z rodziców, ograniczanie praw któregokolwiek rodziców to gwałt
zadany dziecku, to proceder sformalizowanego zła - to wyrządzanie
krzywdy niepowetowanej dziecięctwu, zaś w przyszłości przecież
dojrzałemu człowiekowi.
Jesteśmy zaniepokojeni i całkowicie przeciwni próbie rozszerzenia proregatyw dla Mops które miast pomagać obecnie miały by otrzymać uprawnienia do składania wniosków na podstawie których sądy rodzinne miały by kolejne alibi do odbierania dzieci rodzicom .Ośrodki Pomocy Społecznej winny pełnić swą statutową powinność – niesienia wszelkiej kompleksowej ale tylko pomocy .Zaś wszelkie sprawy dotyczące dzieci i rodzin winny być rozpatrywane przez sądy powszechne zgodnie z literą prawa ,w poszanowaniu konstytucji i godności osoby ludzkiej .
Ta próba jest potwierdzeniem że obecnie już bez żadnych skrupułów skompromitowane instytucje chcą mieć legitymacje ustawową dla praktyk sprzecznych z interesem państwa a zapisanym w konstytucji jako służebna rolę państwa wobec jednostki i rodziny .Jest to groźna próba stworzenia enklawy bezprawia jaka mają być sądy rodzinne Rzeczpospolitej.
Podkreślamy - jesteśmy przeciwni próbie jaką jest propozycja by Ośrodki Opieki Społecznej stały się kolejną instytucją dającą alibi dysfunkcyjnym sądom rodzinnym .
Praktyki odbierania dzieci rodzinom przeczą dobru i prawu celem którego ma być ochrona dobra właśnie .Odbierane dzieci rodzicom stają się przedmiotem wykorzystywanym w przepływie ogromnych społecznych kwot – kwot prawdziwie nieuzasadnionych na utrzymywanie domów dziecka rodzin zastępczych i innych których dochód opłacany jest krzywdą dzieci i ruiną biologicznych rodzin .
Stoimy na stanowisku że są potrzebne konkretne interpelacje do władz państwa w przedmiocie niedopuszczalnej procedury łamania prawa przez urzędy powołane do respektowania prawa .
Muszą być stworzone realne mechanizmy eliminowania przejawów patologii instytucjonalnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
