|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:19, 23 Wrz 2008 Temat postu: Komuna centralnie narzuca ceny SMSów |
|
|
Wiadomości
KE chce 60-proc. obniżki cen SMS-ów
(PAP, pr/23.09.2008, godz. 16:1
Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem obniżenia o 60 proc. cen SMS-ów wysyłanych z zagranicy - poinformowała Komisja we wtorkowym komunikacie.
"Komisja Europejska wystąpiła dziś z wnioskiem obniżenia o 60 proc. cen wiadomości tekstowych wysyłanych w roamingu od dnia 1 lipca 2009 r. Obywatele UE podróżujący do innych krajów UE powinni płacić nie więcej niż 0,11 EUR za wiadomość SMS w porównaniu do obecnej średniej stawki 0,29 EUR" - podano w komunikacie.
"Komisja chciałaby także zwiększyć przejrzystość korzystania z internetu i pobierania danych na telefon komórkowy podczas pobytu za granicą: konsumenci przyzwyczajeni w kraju do tańszych usług przesyłania danych powinni, przy korzystaniu z roamingu, być lepiej chronieni przed nieprzyjemnymi niespodziankami w chwili otrzymania rachunku, który może wynieść tysiące euro" - podano.
Przedmiotowe wnioski zostaną teraz przedstawione Parlamentowi Europejskiemu i Radzie, które muszą je zatwierdzić, zanim nabiorą mocy prawnej.
Koszt wysłania wiadomości SMS w roamingu może być dziesięciokrotnie wyższy niż koszt SMS-a krajowego i z tego względu Komisja proponuje wprowadzenie górnego pułapu ceny detalicznej (bez podatku VAT) w wysokości 11 centów i ceny hurtowej w wysokości 4 centów.
Ceny hurtowe są naliczane przez operatora innemu operatorowi, gdy klient wysyła wiadomość między ich sieciami.
Latem 2007 roku Unia Europejska obniżyła już o 60 proc. opłaty za wykonywanie i odbieranie rozmów za granicą (połączenia głosowe w roamingu).
"Korzystanie z telefonu komórkowego w innym kraju Unii Europejskiej nie powinno, bez uzasadnionego powodu, kosztować więcej niż w kraju, zarówno w przypadku wykonywania połączeń jak i wysyłania SMS-ów oraz korzystania z internetu. 37 milionów turystów i 110 milionów osób podróżujących służbowo czeka w Europie na pozytywny wpływ obietnicy jednolitego rynku bez granic na ich rachunki telefoniczne" - powiedziała cytowana w komunikacie Viviane Reding, unijna komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów.
Komisarz UE ds. konsumentów Meglena Kunewa powiedziała zaś, że Komisja Europejska zdecydowała we wtorek o wprowadzeniu zasady sekundowego, zamiast minutowego, naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu.
"Jeżeli Europa chce osiągnąć konkretne wyniki względem 500 milionów swoich konsumentów, nie może akceptować sytuacji, w której operatorzy pobierają opłatę za usługę, której nie świadczą. Dzisiaj konsumenci płacą średnio o 24 proc. za dużo za połączenia w sieci komórkowej wykonywane za granicą, ponieważ opłaty za rozmowy w roamingu są często naliczane za minutę, a nie za sekundę" - powiedziała Kunewa.
"Kwestią priorytetową jest dla nas uczciwe traktowanie konsumentów, którzy wykonują połączenia za granicą. Dlatego też Komisja zdecydowała dziś o wprowadzeniu zasady sekundowego naliczania opłat dla wszystkich rozmów w roamingu" - dodała.
Od lata 2010 roku konsumenci będą mieć możliwość określenia z góry maksymalnej kwoty na rachunku za transfer danych w roamingu, zanim usługa zostanie przerwana. Środek ten ma na celu położenie kresu nieprzyjemnym niespodziankom w momencie otrzymania rachunku.
Komisja chciałaby też obniżyć, od lipca 2012 roku, pułapy cenowe (bez podatku VAT) wprowadzone w 2007 roku dla połączeń wykonywanych w roamingu (obecnie 0,46 EUR w przypadku połączeń wykonywanych za granicą i 0,22 EUR w przypadku połączeń odbieranych za granicą) do 0,34 EUR za wykonane połączenie i do 0,10 EUR za połączenie odebrane.
Konsumenci powinni także korzystać z sekundowego naliczania opłat po 30 sekundach w przypadku połączeń wykonywanych w roamingu oraz po pierwszej sekundzie w przypadku połączeń odbieranych. Obecnie płacą o 24 proc. więcej niż minuty rzeczywiście wykorzystane na wykonanie połączenia i o 19 proc. więcej za połączenia odebrane.
Obywatele Unii Europejskiej w 2007 roku wysłali 2,5 miliarda SMS- ów za kwotę 800 milionów euro.
=============================================
Czyli firmy nie mogą same o sobie decydować , tylko muszą wykonywać polecenia komuny. Nawet jeżeli jest to dla nich niekorzystne.
Za niedługo może zacząć się nakaz obniżenie cen żywności. Firmy upadłyby w wyniku tego, a UE je dla dobra ludu znacjonalizuje. I tak dotrzemy do ulubionego ustroju polityków unijnych.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:27, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|