Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Monarchizm, a wolny rynek.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wns
Gość






PostWysłany: Czw 13:54, 20 Wrz 2007    Temat postu: Monarchizm, a wolny rynek.

Czy znacie jakieś państwa (na przestrzeni wieków) gdzie współistniał ustrój monarchistyczny wraz z wolnym rynkiem (i nie mówię tu o merkantylizmie Smile ) ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 16:26, 20 Wrz 2007    Temat postu:

W Malezji jest monarchia i Wolny Rynek. Gospodarka świetnie się rozwija (szybciej niż w Europie), mimo że to zacofany kraj.
W XIX-wiecznej USA władza ludu była bardzo ograniczona. Tj. lud nie był dopuszczony do głosowania. Trzeba było płacić, zdać testy.
Coś było też chyba z XIX-wieczną Anglią, kiedy likwidowano pańszczyznę.
Ale są tu znacznie lepsi historycy ode mnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Czw 19:00, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Chyba w większości monarchii było więcej wolnego rynku niż dziś w krajach UE. Głównie dlatego, że nie mieli jak kontrolować tego, czy np. kowal przestrzega zasad BHP i czy w tawernie "Pod wesołym wisielcem" przestrzegają hacapu. Choć w gruncie rzeczy każdy normalny człowiek mając królewską władzę miałby w d***e czy jego poddani zapinają pasy w samochodach czy nie albo to czy ktoś ma "uprawnienia" do jeżdżenia taksówką czy nie. Gorzej jakby się trafił jakiś nawiedzony.

Muszę jednak zauważyć, że wprowadzenie monarchii jest konieczne jeśli kocha się wolny rynek. No bo co z tego, że UPR dostałaby ponad 50% i wprowadziła kapitalizm jak po paru latach doszliby do władzy jacyś komuniści i wszystko rozwalili? A jakby tak posadzić na tronie jakiegoś rozsądnego i młodego króla, który jest pozbawiony chorób genetycznych i jego przodkowie żyli długo to można by mieć wolny rynek przez 50, 60 a nawet 70 lat zagwarantowany. A to by spokojnie wystarczyło by Polska stała się najpotężniejszym państwem na świecie i skolonizowała Księżyc oraz Marsa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Czw 19:21, 20 Wrz 2007    Temat postu:

I monarchia nie daje gwarancji, że z wolnego rynku nie zrobi się burdelu. Ludzi będzie łatwo przekonać, że Korwina trzeba obalić, bo ludziom należy się sprawiedliwość społeczna. Obalą go, wsadzą tam jakąś Gretkowską i będzie socjalzm.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Pią 5:32, 21 Wrz 2007    Temat postu:

monarcha po to jest wodzem armii, by zadne marginalne grupy nie mogly mu zagrozic. A jesli bedzie dbal o wolnosc gospodarcza i osobista poddanych, ład i porządek - to nigdy większość poddanych nie zostanie zainfekowana wirusem socjalizmu. Oczywiście łamanie "praw człowieczych" socjalistów musiało by być na porządku dziennym, by te zwierzęta nie mogły czuć się bezpieczne ani przez minutę!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Pią 5:53, 21 Wrz 2007    Temat postu:

No ale kiedy te grupy nie są marginalne? Np. lud dzieli się na dwie połowy - jedna chce obalenia monarchy, a druga nie? Mimo, że monarcha strasznie by się podobał wyborcom UPR, to przecież ludziom w głowy da się nakłaść socjalizmu i rewolucja gotowa. Zabronić głoszenia socjalizmu nie wolno, bo zakazany owoc lepiej smakuje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Pią 7:05, 21 Wrz 2007    Temat postu:

A ja ...zostałem zwolennikiem demokracji


Cytat:
Muszę jednak zauważyć, że wprowadzenie monarchii jest konieczne jeśli kocha się wolny rynek.

Ta to Mises nie był za wolnym rynkiem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Pią 7:18, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Demokracja nie jest zła, o ile wybrani posłowie nie mają żadnych praw. Niech sobie posiedzą w tym sejmie pokłócą się ze sobą, ale niech im nie będzie wolno uchwalać ustaw. Wtedy ludzie co wybory będą mieli wrażenie, że u nas jest jak na zachodzie Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 8:28, 21 Wrz 2007    Temat postu:

EEE ale na zachodzie też mają demokrację
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Pią 8:34, 21 Wrz 2007    Temat postu:

NO WŁAŚNIE.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Pią 8:46, 21 Wrz 2007    Temat postu:

imv napisał:
EEE ale na zachodzie też mają demokrację


W interwencjonizmie nie ma demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matthaeus




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cracovia

PostWysłany: Pią 9:54, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Księstwo Liechtenstein jest monarchią i to bardzo wolnorynkową (np: przeciwstawiają się polityce socjalnej Brukseli). Myślę, że w monarchii najłatwiej utrzymać się kapitalizmowi - potem jest dyktatura, a najgorzej rzecz jasna: w demokracji.

Gdy z rzucimy jarzmo socjalistycznej Europy, trzeba zbudować monarchie z zapisem w Konstytucji, że zapewniony jest Wolny Rynek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avx
Gość






PostWysłany: Sob 11:43, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Noqa napisał:
mimo że to zacofany kraj.


Masz nieaktualne informacje - zacofany to on może był... 50 lat temu. Obecnie jest całkiem, całkiem bogaty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Nie 15:58, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Noqa napisał:
W Malezji jest monarchia i Wolny Rynek. Gospodarka świetnie się rozwija (szybciej niż w Europie), mimo że to zacofany kraj.
W XIX-wiecznej USA władza ludu była bardzo ograniczona. Tj. lud nie był dopuszczony do głosowania. Trzeba było płacić, zdać testy.
Coś było też chyba z XIX-wieczną Anglią, kiedy likwidowano pańszczyznę.
Ale są tu znacznie lepsi historycy ode mnie.


To czemu Malezja jest niżej w rankingu wolności gospodarczej Heritage Foundation niż socjalistyczna Szwecja czy Dania?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:44, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Masz nieaktualne informacje - zacofany to on może był... 50 lat temu. Obecnie jest całkiem, całkiem bogaty.


O patrzcie, tak szybko się rozwija, że człowiek nawet nie zauważy... ;-P
Chodziło mi, że Malezja to kraj III świata. A jednak poradziła sobie, wprowadzając zarówno europejską technologię jak i Wolny Rynek stała się bogatym krajem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matthaeus




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cracovia

PostWysłany: Czw 15:26, 04 Paź 2007    Temat postu:

Ja mam mieszane uczucia. Ale za króla nie było czegoś takiego jak: socjalizm. Demokracja panuje w Europie około wiek i socjalizm zdążył się już skuteczne rozprzestrzenić. Monarchia była przez wiele stuleci i socjalu nie było.

Oczywiście były różne cła, podatki, wstrzymywanie Wolnego Rynku (poprzez blokowanie importu), ale było mniej biurokracji! Myślę, że jeśli chodzi o kapitalizm, to monarchia lepiej zdała egzamin niż demokracja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 8:42, 05 Paź 2007    Temat postu: Re: Monarchizm, a wolny rynek.

wns napisał:
Czy znacie jakieś państwa (na przestrzeni wieków) gdzie współistniał ustrój monarchistyczny wraz z wolnym rynkiem (i nie mówię tu o merkantylizmie Smile ) ?

Tak naprawdę to nie! Kłopot z konserwatystami polega na tym, że często (jak JKM) tęsknią oni do świata, który... nigdy nie istniał Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:22, 05 Paź 2007    Temat postu:

A XIX-wieczne USA to co było? Malezja dzisiaj. Anglia, też w XIX-wieku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:31, 05 Paź 2007    Temat postu:

USA
Monarchia...? Czasami po prostu brak słów...

Malezja
A czym różni się król wybierany co 5 lat od prezydenta?

Anglia
No nawet i dzisiaj jest monarchia. Szkoda tylko, że od 700 lat parlament też ma się tam całkiem nieźle.

Widzę że straszna z ciebie Noga jeśli chodzi o historię Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 13:55, 05 Paź 2007    Temat postu:

W USA nie było demokracji. Aby móc zagłosować trzebabyło zdać egzamin i zapłacić. Lud więc do tych wyborów nie było dopuszczony.
W Malezji też nie ma demokracji. Króla wybierają "książeta", którzy władają nad regionami. Więc arystokracja jeśli już.
satorian, weź się poucz o Anglii. Parlament nie oznacza, że w jakimś kraju jest demokracja. Bo po primo ci parlamentarzyści nie byi wybierani i po secundo parlament nie miał realnej władzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 15:34, 05 Paź 2007    Temat postu:

Noqa napisał:
W USA nie było demokracji.

Ani monarchii- co napisałeś

A co do reszty to przypominam Ci, że przytoczyłeś te kraje jako przykłady monarchii Demokracja prawie nigdy i nigdzie nie było czystą "ludowładzą". Również dzisiejszy paradygmat liberalnej demokracji nią nie jest.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 15:57, 05 Paź 2007    Temat postu:

satorian napisał:
Demokracja prawie nigdy i nigdzie nie było czystą "ludowładzą".


A na Antarktyce, tudzież Antarktydzie to co?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 16:07, 05 Paź 2007    Temat postu:

A na Marsie? Co to za głupi przykład?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:14, 05 Paź 2007    Temat postu:

oj dzieci... Dowiedzcie się napierw o tym czy demokracja była w starożytności, czym w feudaliźmie, czym jest teraz, a czym jeszcze (ewentualnie) mogłaby być. Czy naprawdę na tym forum nie ma nikogo wykształconego? Co smutne, że taki kumaty gość jak JKM ma za popleczników jedynie podnieconych (mentalnych) licealistów
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Pią 16:21, 05 Paź 2007    Temat postu:

JA NIE JESTĘ MĘTALNYM LICEALISTOM!!!!111JEDEN
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:29, 05 Paź 2007    Temat postu:

agęt: Ratujesz poziom tej dyskusji, doprawdy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:52, 05 Paź 2007    Temat postu:

warto jeszcze dodać, że pomysł łaczenia monarchi z wolnym rynkiem jest o tyle poroniony, że w historii to właśnie monarchistyczne (konserwatywne) środowiska były zaciekłym wrogiem własności prywantnej i koncepcji wolności (również gospodarczej). Jeśli ktoś uważa inaczej, to... po prostu myli mu się kapitalizm z feudalizmem Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:23, 05 Paź 2007    Temat postu:

Zapewniam Cię satorian, że najwyżej 20% NORMALNYCH licealistów wie co to wolny rynek, a może z 5% określiłoby jako tako czym jest konserwatyzm. Przykro mi, takie mamy czasy dekadencji i należy się dostosować albo izolować.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:23, 05 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:35, 05 Paź 2007    Temat postu:

no ale jak już się zabierać za krytykowanie jakiś idei, to warto by było wiedzieć... czym w sumie one są.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pią 18:28, 05 Paź 2007    Temat postu:

Powinniśmy sobie zadać pytanie: co to jest wolny rynek? Według mnie rynek jest wolny tylko wtedy, gdy nie są nałożone na niego pęta, hamujące jego rozwój. Nie myślę tak jak Kinga Dunin, że rynek jest wolny, gdy jest w pewien sposób ograniczony (oczywiście parafrazuję). W monarchii, jak w każdym systemie państwowym, zdarzały się momenty tak dobre, jak i złe. Zło: merkantylizm, myta, przymus drożny, cechy i prawo składu, przywoływane najczęściej jako przykłady nieudolności monokracji, nie istniały przez cały okres istnienia monachii ani nie występowały powszechnie w momencie jej największego rozprzestrzenienia, czyli w pełnym i póżnym (przyjmijmy, iż trwało od XI do XVI wieku) średniowieczu. Jednakże okresy wcześniejsze, jak chociażby wiek ośmy naszej ery, charakteryzowały się największą wolnością gospodarczą, jaka istniała w państwach (no, powiedzmy, iż JUŻ wtedy państwa występowały, ale nie będę się w to zagłębiał). Nie było ceł, myt, prawa składu itd. - przeciwnie do nurtów gospodarczych popularnych wśród dzisiejszych elit politycznych. Monarchizm MOŻE (nie: MUSI) odznaczać się znaczną dozą wolności (stąd myślę, iż teza Hoppego jest błędna, ale to temat na szerszą dyskusję) - tak było właśnie w wieku VIII we Francji (lecz nie tylko, również we wczesnym średniowiczu odnaleźć można dość widoczne oznaki leseferyzmu w Europie - Niemcy, Anglia, Bretonia, Norwegia), kiedy to państwo jako takie było bardzo osłabione wewnętrznymi waśniami pomiędzy Merowingami a ich majordomusami. Zatem: owszem, istniał ustrój monarchistyczny wraz z wolnym rynkiem, lecz było to całkiem dawno temu. Nie znaczy to, iz zaistnienia takiego ustroju jest nieprawdopobne dziś. Oczywiście, empiria nie przekreśla wystąpienia jakiejś idei w praktyce. Dopóki nie zostaną podważone teoretyczne podstawy jakieś idei, znaczy to, iż może się ona sprawdzić. (rzecz jasna, koncentruję się TYLKO i wyłącznie na kwestiach gospodarczych, pomijając pewne istotne fakty, nie mające wpływu na tę dyskusję). Dobra, kończę, bom nie w pełni możliwośći intelektualnych. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:34, 05 Paź 2007    Temat postu:

zapominasz o jednym. Kryteria ekonomiczne nie były wówczas tak poważnym czynnikiem stratyfikacji społecznej jakim są dzisiaj. Stąd nie można przykładać naszego dzisiejszego rozumienia wolnego rynku do realiów społeczeństwa stanowego. Również o tym JKM bardzo często zapomina w swoich analizach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pią 18:53, 05 Paź 2007    Temat postu:

Proszę, mam dobry humor, nie psuj mi go. Very Happy
W którym miejscu powołałem się na JKM? W żadnym.
W którym miejscu pisze o społeczeństwie stanowym? W żadnym. Dlatego też pominąłem kwestie merkantylizmu, cechów itd, które to wykształciły się w czasie monarchii stanowej, czyli takiej formy monokracji, w której występował definiowalny podział prawny na grupy zamieszkujące dane terytorium (vide: podręczniki gimnazjalne).
Stratyfikacja społeczna? Kolego... Co powiesz niby o występowaniu prawa publicznego? O specyficznie pojmowanym interesie publicznym? O prawie dotyczącym publicznej "własności"? To są wszystko czynniki wpływające na stratyfikację w ustroju państwowym zwanym potocznie demokracją. Ludzie u władzy nie puszczają jej tak łatwo. Jest dość wyrażny podział na władających i władanych. I również nie ma on NIC wspólnego z kryteriami ekonomicznymi. De facto, ogromną władzę (być może więksżą niż sami politycy, zatem będący na szczycie demokratycznej drabiny) mają lobbyści, którzy swoimi działaniami wpływają w dość niekonwencjonalny sposób na bieg wydarzeń. Można to zobaczyć co dzię, więc rozdrabniać się nie będę.
We wczesnym średniowieczu sprawa wyglądała zgoła inaczej. Handel spoczywał w uprawnieniach możnych, stąd i bogactwo, i władza szły w parze. Również później najbogatsi bankierzy, chcąc zapisać się w pamięci potomnych i będąc skłonnymi do wzbogacenia się, babrało się w polityce. Zatem Twoja teza, iż "Kryteria ekonomiczne nie były wówczas tak poważnym czynnikiem stratyfikacji społecznej jakim są dzisiaj" jest i w tym przypadku nietrafna. Szczerze mówiąc jest ona nietrafna gdziekolwiek spojrzę, tak w średniowiczu jak i dziś. No ale czepiam się. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:05, 05 Paź 2007    Temat postu:

Trikster napisał:
Handel spoczywał w uprawnieniach możnych, stąd i bogactwo, i władza szły w parze.

I to miałem właśnie na myśli. Ówczesna wolność gospodarcza była zasobem silnie reglamentowanym przez panujący układ ról społecznych. IMO w sposób nieporównywalnie większy niż dziś.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pią 19:11, 05 Paź 2007    Temat postu:

Z wprost niesamowitą gracją cytujesz wybiórczo. Podziwiam, chłopie, podziwiam. Ale w ten sposób ze mna dyskutując daleko nie zajdziesz. Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:25, 05 Paź 2007    Temat postu:

IMO ten fragment dość trafnie ujmuje przesłanie całej Twojej (nieco przydługiej) wypowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pią 19:47, 05 Paź 2007    Temat postu:

Wypunktuję:
1. Kryteria ekonomiczne są poważnym czynnikiem stratyfikacji dziś.
2. Kryteria ekonomiczne były poważnym czynnkiem stratyfikacji w średniowieczu.
A wniosek może być taki:
Kryteria ekonomiczne będą poważnym czynnikiem stratyfikacji zawsze.

Twierdzeniem numer 2 obaliłem Twoją tezę, że "Kryteria ekonomiczne nie były wówczas tak poważnym czynnikiem stratyfikacji społecznej jakim są dzisiaj". Wręcz przeciwnie, były.

A jeśli nie podobają Ci się moje posty, to nie czytaj. Droga wolna. Nie moja wina, że piszę długie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambull




Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:02, 05 Paź 2007    Temat postu:

Trikster napisał:
Twierdzeniem numer 2 obaliłem Twoją tezę, że "Kryteria ekonomiczne nie były wówczas tak poważnym czynnikiem stratyfikacji społecznej jakim są dzisiaj". Wręcz przeciwnie, były.


W zasadzie nie obaliles bo jej nie udowodniles Wink ale zgadzam sie z Toba Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 6:47, 06 Paź 2007    Temat postu:

Sęk w tym, że układ kryteriów i ról społecznych w dzisiejszym (mimo wszystko dość egalitarnym) społeczeństwie był zupełnie inny niż w feudaliźmie, nie sądzisz. To trochę tak, jakbyś próbował przyrównać jabłka do bananów. Bez sensu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Sob 9:02, 06 Paź 2007    Temat postu:

Bah, układ kryteriów i ról społecznych jest różny nawet w poszczególnych państwach, więc nie wiem, czego ma ten Twój post dowodzić.
A jeśli coś nie pasi: obal.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Human




Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:53, 06 Paź 2007    Temat postu:

I właśnie postulat przywrócenia monarchii jako legalnej władzy przez JKM sprawia że traktowany jest on jako ekscentryk przez większość mediów, salonów i wreszcie ludzi. Monarchia w dzisiejszych czasach, albo lepiej w XXw jest już przestarzałym ustrojem, w krajach gdzie niby jest rodzina królewska jej funkcja jest czysto dekoracyjna a w najlepszym razie król pełni role podobną do prezydenta czyli głównie reprezentacja i dyplomacja. W czasach gdy w europie dominowały wielkie monarchie absolutne, przed rewolucja przemysłową cała makroekonomia państw, choćby PKB był o wiele mniejszy niż teraz. Rolnictwo było niezmechanizowane i lwia część ludzi (chłopi) musieli wytwarzać tylko żywonść aby utrzymać przy życiu siebie i resztę społeczeństwa, rzmieślnicy wytwarzali produkty w niskiej jakość i ilości a cały handel zagraniczny sprowadzał się do kilku karawan w ciągu roku. Robota króla sprowadzała się tylko do zbierania podatków i obronie kraju aby pierwsza czynność byłą niezakłucona. Ekonomia jako nauka pojawiłą się dopiero na przełomie XVIII-XIXw gdy przemysł był troche rozwinięty.

A tak wogóle pozdrawiam wyszystkich, jako że jest to mój pierwszy post.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:52, 06 Paź 2007    Temat postu:

Trikster napisał:
Bah, układ kryteriów i ról społecznych jest różny nawet w poszczególnych państwach, więc nie wiem, czego ma ten Twój post dowodzić.
A jeśli coś nie pasi: obal.

Niestety da się to obalić jedynie powołująć się na fakty. Pojęcie "wolności" (także gospodarczej) po prostu znaczy co innego w społeczeństwie egalitarnym, a co innego w kastowym. I tyle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:12, 06 Paź 2007    Temat postu:

Cytat:
Rolnictwo było niezmechanizowane i lwia część ludzi (chłopi) musieli wytwarzać tylko żywonść aby utrzymać przy życiu siebie i resztę społeczeństwa, rzmieślnicy wytwarzali produkty w niskiej jakość i ilości a cały handel zagraniczny sprowadzał się do kilku karawan w ciągu roku.


To jest tylko skutek przyszłości, z monarchią nie ma nic wspólnego.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin