|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Pon 6:10, 25 Sie 2008 Temat postu: Na nowej skali PIT zyska tylko 5 proc. podatników |
|
|
Cytat: | Na nowej skali PIT zyska tylko 5 proc. podatników
Już za cztery miesiące podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych będą rozliczać swoje dochody według nowej, dwustopniowej skali podatkowej. Nowe stawki – 18 i 32 proc. – zastąpią dzisiejsze 19, 30 i 40 proc. Co ważne, próg przychodów, po przekroczeniu którego będzie trzeba płacić 32-proc. podatek, będzie wynosił tyle, ile dziś dla stawki 40-proc., czyli 85 528 zł. To dobra wiadomość dla podatników. Niestety dla niewielu. Nieco ponad 5 proc. osób rozliczających PIT według skali rzeczywiście skorzysta na tej zmianie. W tych pięciu procentach znajdują się osoby, które dziś płacą podatek według stawki 30- i 40-proc.
Również eksperci potwierdzają, że na nowej skali PIT skorzystają tylko najbogatsi podatnicy. Jednak – jak podkreślają nasi rozmówcy – ze względu na niewielką liczbę ulg podatkowych, tego typu zmiany są potrzebne w polskim systemie podatkowym.
Zyski nie będą duże...
Zmiana przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych polega na obniżeniu obowiązujących stawek podatkowych oraz likwidacji jednego z progów podatkowych. Jak podaje Joanna Patyk, konsultant podatkowy BDO Numerica, z obliczeń matematycznych wynika, że najwięcej na tej zmianie zyskają podatnicy najlepiej zarabiający (ponad 85 528 zł rocznie). Takie osoby będą oddawać fiskusowi 32 proc. dochodów, a nie jak dotychczas 40 proc. – Na zmianie stawek podatkowych zyskają również podatnicy będący dotychczas w drugiej grupie podatkowej i opłacający podatek dochodowy w wysokości 30 proc. od nadwyżki ponad 43 405 zł. Podniesienie pierwszego progu podatkowego do 85 528 zł pozwoli takim podatnikom na opłacanie podatku według stawki 18-proc., zamiast obecnej stawki w wysokości 30 proc. – podkreśla Joanna Patyk.
Również Katarzyna Rzeżnicka, doradca podatkowy, starszy konsultant w PricewaterhouseCoopers uważa, że osobami, które rzeczywiście najbardziej skorzystają na wprowadzeniu od 2009 roku nowej, dwustopniowej skali podatkowej, będą osoby lepiej zarabiające, znajdujące się obecnie w drugim lub trzecim przedziale skali podatkowej. Dla tych osób zmiana skali podatkowej będzie najbardziej odczuwalna, gdyż ich marginalna stawka podatkowa zostanie zmniejszona z 40 do 32 proc. (dla osób, które obecnie znajdują się trzecim przedziale skali podatkowej) lub z 32 do 18 proc. (dla osób, które obecnie znajdują się drugim przedziale skali podatkowej).
O ile zmieni się skala podatkowa dla osób, których roczne dochody nie przekraczają obecnie pierwszego pułapu skali podatkowej ? Czy w Polsce najwyższa stawka podatkowa jest stosowana do dużo niższych dochodów, niż ma to miejsce w państwach zachodniej Europy? Kto odczuje największy efekt obniżenia obciążeń podatkowych ? Co zrównoważy zmniejszenie wpływów budżetowych wynikających z obniżenia stawek PIT ?
Ewa Matyszewska
Więcej: Gazeta Prawna 25.08.2008 (165) – str.10
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ach ci eksperci - co byśmy bez nich zrobili? Dzięki wyliczeniom potrafią nam podać, że przy zmianie progu z 40 na 32 najbogatsi mogą oszczędzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Pon 6:41, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoda ze tylko kilka procent podatników będzie mniej obdzieranych z pieniędzy przez państwo Taki to w Polsce liberalizm - dla wybranych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:54, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | Szkoda ze tylko kilka procent podatników będzie mniej obdzieranych z pieniędzy przez państwo Taki to w Polsce liberalizm - dla wybranych |
Ale mi to liberalizm przy 32% podatku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aregirs
Gość
|
Wysłany: Pon 9:09, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | Szkoda ze tylko kilka procent podatników będzie mniej obdzieranych z pieniędzy przez państwo Taki to w Polsce liberalizm - dla wybranych |
Jednym państwo kradnie x zł a innym przykładowo 7x zł. Najlepiej by było, gdyby wszyscy płacili np. 0,6x (zakładając, że państwo jest). Spowodowanie, że ci, którzy płacili 7x od tej pory będą płacić np. 5,5x przybliża nas do punktu docelowego. Każde obniżenie podatku komuś, kto płacił więcej niż 0,6x lub podwyższenie go każdemu, kto płacił mniej niż 0,6x przybliża nas do punktu docelowego, niezależnie od tego, kogo te zmiany konkretnie dotknęły.
Podatek progresywny jest moim zdaniem masakrycznie niesprawiedliwy i każde 'spłaszczenie' progów, a w końcu dojście do liniowego, uznam za krok naprzód. Kolejnym krokiem by było ustanowienie pogłównego. A kolejnym anarchia, o ile to możliwe.
Edit: Oczywiście przy każdym kroku trzeba zmniejszać budżet i wycofywać państwo z kolejnych dziedzin. W sytuacji docelowej (zakładając, że jest w niej miejsce na państwo) wszyscy płacą tyle samo, więc wyrównywanie podatków przy zmniejszaniu ich sumy (chodziło mi tu o budżet) jest pożądane.
Ostatnio zmieniony przez Aregirs dnia Pon 9:12, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Pon 9:19, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Prawdziwą obniżkę podatków poznajemy po tym ze spadają także wydatki publiczne , a obecnie sytuacji jest odwrotna Spadają podatki a wydatki rosną Ja się pytam skąd biorą pieniądze na to ??? Rosnący dług publiczny powinien naprowadzić niektórych na odpowiedź
Ostatnio zmieniony przez venom dnia Pon 9:21, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Pon 9:19, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze. Nadal nie są to moje wymarzone stawki, ale każda obniżka podatków jest dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Pon 9:23, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | I bardzo dobrze. Nadal nie są to moje wymarzone stawki, ale każda obniżka podatków jest dobra. |
Obniżanie podatków bez obniżania wydatków to fikcja Państwo tylko bardziej się zadłuży a kto zapłaci ??? Oczywiście my
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aregirs
Gość
|
Wysłany: Pon 9:23, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | Prawdziwą obniżkę podatków poznajemy po tym ze spadają także wydatki publiczne , a obecnie sytuacji jest odwrotna Rosnący dług publiczny powinien być wskazówką , skąd państwo bierze na to pieniądze |
Nie no jasne. Jak nie spadają wydatki publiczne to obniżanie podatków jednym oznacza podnoszenie ich innym. A my chcemy obniżyć wszystkim. Tyle, że nie wszystkim o tyle samo, tylko wszystkim do tego samego poziomu (przynajmniej ja) i "wyrównywanie" w tej dziedzinie uważam za dobre.
Po prostu chodziło mi o to, że nie ma co się czepiać wyrównywania podatków, ale tego, że wydatki publiczne nie zmniejszają się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pon 10:13, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | Szkoda ze tylko kilka procent podatników będzie mniej obdzieranych z pieniędzy przez państwo Taki to w Polsce liberalizm - dla wybranych |
Nie rozumiesz, że nawet jeżeli bogacz będzie płacił mniejszy % podatku dochodowego od biednego to i tak będzie to niesprawiedliwe dla bogatego?
Obecnie:
Zarobki biednego: 30 000 zł rocznie
Podatku zapłaci: 5400 zł
Zarobki bogatego: 150 000 zł rocznie
Podatku zapłaci: 48000 zł (9x więcej jak biedny)
Jeżeli odwrócilibyśmy stawki - tak aby biedny płacił 32%, a bogaty 18% otrzymalibyśmy takie wyniki:
Podatek zapłacony przez biednego: 9600 zł
Podatek zapłacony przez bogatego: 27000 zł (3x więcej jak biedny)
Nawet jakbyśmy odwrócili stawki podatkowe, aby progresja zachodziła w drugą stronę, to i tak bogaty będzie płacił kilkakrotnie więcej podatku.
I ty się będziesz burzył, że obniżono im stawki o te śmieszne kilka %?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:16, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą ciężko mi uwierzyć, że tylko 5% pracujących znajdywało się w 2 i 3 progu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:58, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bo grube ryby płacą w rajach podatkowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Pon 11:13, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | aaru falon napisał: | I bardzo dobrze. Nadal nie są to moje wymarzone stawki, ale każda obniżka podatków jest dobra. |
Obniżanie podatków bez obniżania wydatków to fikcja Państwo tylko bardziej się zadłuży a kto zapłaci ??? Oczywiście my |
Wydatki też mają być obniżone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:49, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wydatki też mają być obniżone. |
jakie ? ostatnio było słychać tylko o ich wzroście , bo ministerstwa ''potrzebują więcej pieniędzy''
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:50, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Pon 12:11, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
KE zaleciła, aby deficyt budżetowy obniżyć do poziomu 1% PKB. Jeśli rządzący chcą wejść do strefy euro, nie mogą pozwolić na wzrost deficytu. Muszą prowadzić rozważną politykę fiskalną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aregirs
Gość
|
Wysłany: Pon 12:13, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | KE zaleciła, aby deficyt budżetowy obniżyć do poziomu 1% PKB. Jeśli rządzący chcą wejść do strefy euro, nie mogą pozwolić na wzrost deficytu. Muszą prowadzić rozważną politykę fiskalną. |
Jak się odpowiednio podniesie podatki to nie będzie deficytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Pon 12:21, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: |
Nie rozumiesz, że nawet jeżeli bogacz będzie płacił mniejszy % podatku dochodowego od biednego to i tak będzie to niesprawiedliwe dla bogatego? |
Ale czemu tylko najbogatszym obcina się stawki podatkowe ??? Czyż podatki nie są niesprawiedliwością dla wszystkich ludzi ??? Ja chcę by obniżano podatki wszystkim A najsprawiedliwsze to takie które są jak najniższe , a forma podatku to już sprawa drugorzędna:roll:
Mateo napisał: |
Nawet jakbyśmy odwrócili stawki podatkowe, aby progresja zachodziła w drugą stronę, to i tak bogaty będzie płacił kilkakrotnie więcej podatku. |
Nie jest ważna progresja tylko wysokość podatków , podatek progresywny skali np. 5-10-15 % byłby do zaakceptowania dla wszystkich obywateli w porównaniu do dzisiejszej sytuacji. Ważną kwestią są tez ulgi podatkowe które jeszcze bardziej obniżają stawkę podatku.
Mateo napisał: |
I ty się będziesz burzył, że obniżono im stawki o te śmieszne kilka %? |
Tak będę się burzył bo umacnia to w obywatelach blednę stereotypy na temat liberalizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikeon
Gość
|
Wysłany: Pon 13:00, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Artykul jest tendencyjna manipulacja.
Na prawde nikt nie widzi, ze nie tylko 32 < 40 ale rowniez 18 < 19 .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pon 13:01, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: |
Ale czemu tylko najbogatszym obcina się stawki podatkowe ??? Czyż podatki nie są niesprawiedliwością dla wszystkich ludzi ??? Ja chcę by obniżano podatki wszystkim A najsprawiedliwsze to takie które są jak najniższe , a forma podatku to już sprawa drugorzędna:roll: |
Dlaczego tylko najbogatszym? Bo obecnie patrząc na aktualną politykę fiskalną to właśnie bogaci są najbardziej pokrzywdzeni przez państwo. Owszem, wszyscy są traktowani niesprawiedliwe, bo płacą i tak bardzo duże podatki, ale zmniejszanie stawek progresywnego podatku tylko dla bogatych nie jest jakimś uprzywilejowaniem czy faworyzowaniem, tylko zmniejszaniem niesprawiedliwości, która i tak jest ogromna.
Było bardziej niesprawiedliwie, teraz jest mniej.
venom napisał: |
Nie jest ważna progresja tylko wysokość podatków , podatek progresywny skali np. 5-10-15 % byłby do zaakceptowania dla wszystkich obywateli w porównaniu do dzisiejszej sytuacji. Ważną kwestią są tez ulgi podatkowe które jeszcze bardziej obniżają stawkę podatku. |
Jeżeli chcemy rozpatrywać opodatkowanie pod kątem sprawiedliwości, to progresja ma bardzo duże znaczenie, ponieważ jest to rażące pogwałcenie sprawiedliwego i równego traktowania obywateli względem prawa. Progresja podatku sprawia, że jedni są bardziej pokrzywdzeni od drugich, tylko dlatego że dużo pracują i zarabiają więcej. Jest to niemoralne, niegodziwe i złodziejskie postępowanie rządu.
A co do wysokości podatków - przecież wiadomo, że podatki powinny być jak najniższe i z tym nikt nie będzie polemizował.
Ja po prostu nie rozumiem dlaczego co niektórzy z was tutaj na forum tak negatywnie podchodzą do zmniejszania stawek podatkowych dla bogatych. Przecież z takiego rozwiązania płyną same korzyści.
Jeżeli obniżymy podatki bogatym, a biednym zostawimy na tym samym poziomie to nie będzie to w żaden sposób niesprawiedliwe czy krzywdzące wobec biednych, ponieważ i tak będą mniej poszkodowani jak bogaci (zapłacą mniejszy % podatku) a w dodatku mogą się stać beneficjentami szybszego rozwoju gospodarczego, jaki zawsze następuje po obniżaniu podatków najbogatszym.
venom napisał: |
Tak będę się burzył bo umacnia to w obywatelach blednę stereotypy na temat liberalizmu. |
Jakie błędne stereotypy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Pon 16:24, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: |
Dlaczego tylko najbogatszym? Bo obecnie patrząc na aktualną politykę fiskalną to właśnie bogaci są najbardziej pokrzywdzeni przez państwo. Owszem, wszyscy są traktowani niesprawiedliwe, bo płacą i tak bardzo duże podatki, ale zmniejszanie stawek progresywnego podatku tylko dla bogatych nie jest jakimś uprzywilejowaniem czy faworyzowaniem, tylko zmniejszaniem niesprawiedliwości, która i tak jest ogromna.
Było bardziej niesprawiedliwie, teraz jest mniej. |
Największe podatki płacą przeciętne rodziny z dziećmi a nie najbogatsi - ci mają wiele możliwości unikania płacenia podatków, więc proszę skończyć z tym mitem może podatek dochodowy płacą najwięcej ze wszystkich ale biorąc pod uwagę ogóle opodatkowanie to płacą mniej.
Mateo napisał: |
Jeżeli chcemy rozpatrywać opodatkowanie pod kątem sprawiedliwości, to progresja ma bardzo duże znaczenie, ponieważ jest to rażące pogwałcenie sprawiedliwego i równego traktowania obywateli względem prawa. |
Podatek od wartości nieruchomości to już nie ???
Mateo napisał: |
Progresja podatku sprawia, że jedni są bardziej pokrzywdzeni od drugich, tylko dlatego że dużo pracują i zarabiają więcej. Jest to niemoralne, niegodziwe i złodziejskie postępowanie rządu. |
Niegodziwe są wszystkie podatki a ty probujesz dzielić je na lepsze i gorsze
Mateo napisał: |
A co do wysokości podatków - przecież wiadomo, że podatki powinny być jak najniższe i z tym nikt nie będzie polemizował. |
No tak najniższe ale dla wszystkich.
Mateo napisał: |
Ja po prostu nie rozumiem dlaczego co niektórzy z was tutaj na forum tak negatywnie podchodzą do zmniejszania stawek podatkowych dla bogatych. |
Bo bogaci to nie jedyni obywatele którzy zasługują na niższe podatki.
Mateo napisał: |
Jeżeli obniżymy podatki bogatym, a biednym zostawimy na tym samym poziomie to nie będzie to w żaden sposób niesprawiedliwe czy krzywdzące wobec biednych, ponieważ i tak będą mniej poszkodowani jak bogaci (zapłacą mniejszy % podatku) a w dodatku mogą się stać beneficjentami szybszego rozwoju gospodarczego, jaki zawsze następuje po obniżaniu podatków najbogatszym. |
Tylko ze podstawową dźwignia każdej gospodarki są głownie małe i średnie przedsiębiorstwa oraz zwykli konsumenci. Ja naprawdę nic nie mam przeciwko bogatym , tylko że nie rozumiem tego dzielenia na lepszych i gorszych jeżeli chodzi o obniżanie podatków.
Mateo napisał: |
Jakie błędne stereotypy? |
Ze na liberalizmie najbardziej korzystają bogaci i wszystkie reformy są robione tylko pod nich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|