|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek
Gość
|
Wysłany: Śro 20:37, 28 Maj 2008 Temat postu: Najbardziej z pracy zadowoleni są... urzędnicy |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Najbardziej z pracy zadowoleni są... urzędnicy
"Metro": Chcesz wieść szczęśliwe życie, idź do pracy w urzędzie. Urzędnicy to teraz najbardziej zadowolona grupa zawodowa w kraju. Chwalą sobie spokój i normowany czas pracy.
- Dziś największą satysfakcję z pracy czują pracownicy administracji państwowej, mówi Agata Kuśnierek z TNS OBOP, które przeprowadziło pierwsze w Polsce badania nad satysfakcją różnych grup zawodowych. Aż 70 proc. polskich urzędników ponownie ubiegałoby się o pracę w obecnym miejscu zatrudnienia, a 60 proc. mówi, że na podstawie własnego doświadczenia poleciłoby znajomym instytucje, w których pracują.
Urzędnicy są bardziej zadowoleni ze swojej pracy od hotelarzy, budowlańców czy finansistów. Ranking zamykają handlowcy i bankowcy, rolnicy, rybacy i leśnicy. Dlaczego praca, która nie należy do zbyt intratnych (płaca szeregowego pracownika administracji ledwo przekracza 1,5 tys. zł), ani nie jest specjalnie ciekawa, daje tyle satysfakcji? Specjaliści tłumaczą, że bycie urzędnikiem nie wymaga inicjatywy czy kreatywności. W urzędzie jest spokój, względny brak stresu i uregulowany czas pracy.
- Po latach wyścigu szczurów, charakterystycznego dla okresu transformacji, ludzie wreszcie chcą mieć trochę spokoju, tłumaczy prof. Kazimierz Krzysztofek ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - Przyszła tęsknota za stabilizacją: wielu z nas woli czas spędzać z rodziną i poświęcić się wychowywaniu dzieci.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzyyysiek
Gość
|
Wysłany: Czw 8:28, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W urzędach się po prostu nic nie robi. Można sobie w internecie posiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:55, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
krzyyysiek napisał: | W urzędach się po prostu nic nie robi. Można sobie w internecie posiedzieć. |
Kumpel pracował w urzedzie (cos tam od "restru... rolnictwa") i wysyłał dokumenty przez neta: "siedzimy, coś tam przepisujemy z wniosków, jak serwer w Warszawie padnie to sobie pijemy kawkę i zwiedzamy neta... Pełen reeelaks"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzyyysiek
Gość
|
Wysłany: Czw 9:10, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej ludzie mają prace!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Czw 9:13, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomina sie aforyzm Urbana: "Rząd się sam wyżywi", jak również skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju:
•Dziennikarka: Panie ministrze, wielu Polaków nie ma pracy..
•Minister: No, ja mam!
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Rafael dnia Czw 9:15, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:14, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
krzyyysiek napisał: | Ale przynajmniej ludzie mają prace! |
Więcej !: z relacji kolegi wynikało, że nieraz to "pasowało" by opuścił biuro, bo "romanse" się działy...
A zeby dostac robote w takiej placówce, z tego co zrozumiałem to trzeba było sie zapisać do "partyji"...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 9:15, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Czw 9:19, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lobby urzędników i biurokratów jest niestety bardzo silne w naszym kraju. Wiele liberalnych pomysłów czy rozwiązań jest torpedowanych przez urzędasów, którzy całkiem słusznie upatrują się w tym pozbawiania ich pracy i ciepłej, wygodnej posadki.
Lobby urzędnicze zawsze będzie silnym przeciwnikiem wolnościowców czy osób które chciałyby cokolwiek zmienić w kwestii zwiększenia swobód.
Jakby nie patrzeć, jakby zebrać wszystkich urzędników i ich rodziny wyniknie z tego bardzo liczna grupa społeczna - która w demokracji ma silny głos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Czw 11:40, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a ilu w polsce jest urzednikow i ile kosztuja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 11:49, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No i właśnie ten zadowolony aparat urzędniczy jest dla nas setki razy bardziej niebezpieczny niż Tusk, Kaczyński, a nawet Ikonowicz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Czw 11:52, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: | Lobby urzędników i biurokratów jest niestety bardzo silne w naszym kraju. Wiele liberalnych pomysłów czy rozwiązań jest torpedowanych przez urzędasów, którzy całkiem słusznie upatrują się w tym pozbawiania ich pracy i ciepłej, wygodnej posadki.
Lobby urzędnicze zawsze będzie silnym przeciwnikiem wolnościowców czy osób które chciałyby cokolwiek zmienić w kwestii zwiększenia swobód.
Jakby nie patrzeć, jakby zebrać wszystkich urzędników i ich rodziny wyniknie z tego bardzo liczna grupa społeczna - która w demokracji ma silny głos. |
Najlepszym przykładem jest PSL , który ma tylu członków w administracji samorządowej, że wystarczy, że na PSL zagłosują członkowie PSL i najbliższe rodzina, i PSL zawsze wejdzie do sejmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Czw 13:44, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a nawet Ikonowicz. |
Ikonowicz chyba jest znacznie gorszy.
A swoją drogą niedawno rozmawiałem z moją znajomą na tematy polityczne i zszedłem na urzędników. Po pewnych słowach krytyki co do aparatu biurokratycznego, koleżanka wyznała mi że jej tatulo jest urzędnikiem. Zrobiło mi się głupio to zacząłem troszeczkę odkręcać zdaniami typu : ,,Ale to nie jest tak że to wszystko wina urzędników'' itd. Szczerze wstydu się najadłem a mówiłem oczywiste rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 13:57, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ikonowicz chyba jest znacznie gorszy. |
Nie jest. To tylko jedna osoba, jedna z wielu sięgająca po aparat przymusu żeby zrealizować swój wesoły eksperyment.
Zastanów się zresztą czemu czułeś wstyd skoro to była tak oczywista rzecz? Czyżby cesarz był nagi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Czw 14:12, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Ikonowicza zgadzam się tylko żartowałem
Cytat: |
Zastanów się zresztą czemu czułeś wstyd skoro to była tak oczywista rzecz? |
Ale spróbuj się wczuć w moją sytuację. Koleżance mogło się zrobić po prostu przykro a ja tego nie chciałem. Choć po moim wykładzie na pewno sporo rzeczy przemyślała i w tej kwestii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 14:18, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja znam sytuacje tego typu. Przecież nie chodzi o to by sprawiać innym przykrość, zwłaszcza gdy sami nic złego nie zrobili. Za to wkurzanie naprawdę zdeprawowanych ludzi to inna sprawa.
Natomiast pytam czemu czułeś wstyd?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Czw 14:24, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Natomiast pytam czemu czułeś wstyd? |
Bo czułem że obraziłem pracę jej ojca. Pomyśl że jesteś jeszcze trochę młodszy i nagle rozmawiasz z kolegą i dowiadujesz się setki złych rzeczy o pracy swojego ojca i ludziach którzy w tej branży pracują. Czułem lekkie zawstydzenie, poczułem się niezręcznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Czw 14:25, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: | a ilu w polsce jest urzednikow i ile kosztuja |
Urzędników jest około 0,5 mln a ile kosztują to niewiadomo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 14:30, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a ile kosztują to niewiadomo... |
70% dochodu.
Viperek, ale czemu? Czyżbyś skłamał? Co jest zapisane w naszym DNA, ze nie możemy mówić prawdy? No i ludzie się złoszczą jak słyszą prawdę, no i co? Jak słyszę o sobie, ze jestem leń to też się wkurzę, ale jak chwilę pomyśleć to przecież to prawda i obiektem złości nie powinien być ten, kto mi to mówi, a ja sam(czy raczej mój nawyk).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
Wysłany: Czw 14:31, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Viperek, ale czemu? Czyżbyś skłamał? Co jest zapisane w naszym DNA, ze nie możemy mówić prawdy? No i ludzie się złoszczą jak słyszą prawdę, no i co? |
Właściwie masz rację ale to akurat wina mojego charakteru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Czw 16:26, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | Viperek, ale czemu? |
Flanky, to nazywa się takt - patrz na JKMa, który nie ma go za grosz. Można powiedzieć, że socjaliści to skurwysyny i sprzedajne lachociągi brukselskie - a można też spróbować PRZEKONAĆ zamiast obrażać. Rozumiem doskonale Viperka - koleżanka mogła poczuć się dotknięta, a przecież nie chodziło o krytykę jej ojca ale o krytykę systemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Czw 16:38, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ oczywiście. Można komuś powiedzieć "popierasz urzędników więc jesteś złodziej, gnojek, głupiec etc", a można rozmawiać tak by nie urażać. Nie wiem zresztą czy zauważyłeś, ale jak na tym forum rozmawiam z kimś kto mnie nie obraża to ja również tego nie robię, nawet mimo różnicy zdań.
Zresztą Viperkowi ani razu nie powiedziałem, że powinien koleżankę urazić, zadawałem po prostu pytania, myślę, że dość ważne. A prawdę można powiedzieć na dziesiątki różnych sposobów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:14, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"70% dochodu."
Czyjego? Bo na pewno nie narodowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafael
Gość
|
Wysłany: Czw 18:00, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Flanky napisał: | Ależ oczywiście. Można komuś powiedzieć "popierasz urzędników więc jesteś złodziej, gnojek, głupiec etc", a można rozmawiać tak by nie urażać. Nie wiem zresztą czy zauważyłeś, ale jak na tym forum rozmawiam z kimś kto mnie nie obraża to ja również tego nie robię, nawet mimo różnicy zdań.
Zresztą Viperkowi ani razu nie powiedziałem, że powinien koleżankę urazić, zadawałem po prostu pytania, myślę, że dość ważne. A prawdę można powiedzieć na dziesiątki różnych sposobów. |
No to się zgadzamy. Swoją drogą zabawna rzecz: zazwyczaj się zgadzamy ale na pierwszy rzut oka mamy różne opinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|