Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Stefan · Gość

co według was z systemie liberalnym z niezdolnymi do pracy?

szyblucki · Gość

Pod opiekę rodziny,znajomych i organizacji prywatnych.
Oczywiście mówimy o niezdolnych do pracy: czyli z porażeniem mózgowym,czy jakieś silne zaburzenia psychiczne,a nie że teraz każdy może dostac rente.
Np człowiek bez nóg może pracować.
Jan Maria Fijor kiedyś pisał, że ludzie absolutnie niezdolni do pracy to co najwyżej 1-2 proc. Dlatego myślę że nie zginą oni z głodu...

Aregirs · Gość

Tak jest: rodzina i prywatne instytucje charytatywne.

Gość

Pamiętajmy też, że jeśli te 99% osób zdolnych do pracy będzie wytwarzać dobra (czyli pracować uczciwie świadcząc usługi albo poszerzając rynek o towary przez siebie wyrabiane) i nie będzie tej masy pasożytów (urzędasów, polityków itd) to dobra będą łatwiej dostępne. Będzie ich więcej, będzie wieksza konkurencyjność - nie będzie problemu z finansowaniem tego wszystkiego (PRYWATNIE: rodziny, instytucje) dla tego 1-2% ludzi niezdolnych.

Dittohead · Gość

A dlaczego kazdy w ogole ma pracowac? To jakies zboczenie socjalistyczne, zeby dazyc do "pelnego zatrudnienia" Wink

Joey · Gość

Jak to co?

Dajemy na pożarcie Korwinowi Very Happy

szyblucki · Gość

Jakie zboczenie socjalistyczne? Przecież nie chodzi o to że wszyscy mają mieć pracę lecz kwestia dotyczy egzystencji ludzi, którzy jej nie mogą podjąć. Reszta jak chce to pracuje jak nie to zdycha z głodu ma zatem wolny wybór. Nikt nie pisze o przymusie pracy.

Gość

Dittohead - zboczeniem socjalistów jest nazywanie ludzi pracujących "zatrudnionymi" (czyli kontrolowanymi przez państwo). Pracować powinien każdy kto tylko może. Na przykład żona świadcząca usługi rodzinie, wychowywująca dzieci itd. Nie popieram trybu życia opierającego się na leżeniu 24h/robieniu niekonstruktywnych głupot. Wątpię by wiele osób taki tryb wybrało.