Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
Znowu jakieś bzdury powstają. Najbardziej rozwaliło mnie jak Kopacz mówiła w polsacie mniej więcej coś takiego "Kobiety muszą zrozumieć, że nie jest im to narzucane odgórnie ale jest to dla ich dobra". W tym momencie przydałby się jakiś karabin Confused

MythBuster · Gość

Obowiązkowe, pod groźbą kary śmierci najlepiej Very Happy

Flanky · Gość

Typowy przykład zacierania się różnic między państwem, a ludźmi, między rozwiązaniem systemowym, a przymusowym. Ktokolwiek będzie przeciw przymusowi badań usłyszy, że chce żeby kobiety umierały na raka.

Alfista · Gość

A jeśli któraś nie chce to powinna bo to przecież dla jej dobra.

Mateo · Gość

To jeszcze nic. Oni planują jeszcze rozszerzyć przymusowe badania profilaktyczne również na mężczyzn. Jeżeli to przejdzie, obowiązkowym będzie badanie wykrywające raka prostaty.

Powoli, powoli ale regularnie i sukcesywnie zabierają nam coraz więcej wolności. Małymi kroczkami i sprytnie (tak aby nikt nie zauważył) państwo opiekuńcze ustanawia coraz większą kontrolę nad obywatelami.
Dodatkowo państwo ucieka się do gry na emocjach, manipulacji przez przedstawianie takich pomysłów i stosowanie takich technik przekazu aby większość ludzi absolutnie nie kwestionowała zarządzeń i była przekonana o ich słuszności. Kto będzie przeciwny obowiązkowym badaniom, jest faszystą który chce skazywać kobiety na śmierć. Z racji średniego rozgarnięcia ludu i jego braku refleksji, głębszych przemyśleń, takim propozycjom w przytłaczającej większości się przyklaskuje.

Poza UPRem nie słyszałem żadnego przeciwnego głosu w tej sprawie. Nikomu nie przyszło do głowy, że takie zarządzenie jest jakby nie patrzeć ograniczaniem wolności kobiety i ogólnie swobód obywatelskich.
Zdrowie to jest prywatna sprawa każdego człowieka, więc zmuszanie go do określonych zabiegów medycznych jest ewidentnym i rażącym pogwałceniem wolności.

Pan Dzikus · Gość

Nie wiem jak wy ale ja swoich klejnotów na żadnym obowiązkowym badaniu prostaty pokazywał nie będę. Mogą mnie pocałować w ... Gdybym był kobietą to też wolałbym ryzyko dostania raka szyjki macicy niż to, żeby mi jakiś dupek co roku zaglądał do cipki. Państwo traktuje ludzi jak bydło. I w dodatku postępuje kretyńsko bo mogę się założyć, że leczenie tych paru tysięcy przypadków raka jest tańsze niż badanie kilkunastu milionów ludzi.

Mateo · Gość