Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

angel · Gość

Szczery plakat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wasze odczucia?

Gość

Niektórzy nie chcą wystąpić z Kościoła, bo Kościół nie jest jeszcze oddzielony od państwa. Ludzie się boją, że jak zadrą z Kosciolem to pozniej panstwo bedzie ich dyskriminować. Obojętnie czy to w np. szkole, czy gdziekolwiek indziej.

Statystyki są rzeczywiście zawyżone. Na Msze co niedzielę uczęszcza ok.40 % ludzi. W skład ich wchodzi masa ludzi starszych. Za kilkanaście lat religia może zacząć bankrutować, bo starzy umierają, a młodzi odchodzą od tego.

Gigabyte · Gość

Mic39, co masz na myśli pisząc "państwo będzie ich dyskryminować"? Chodzi o władzę i organy państwowe, czy ludzi mieszkających w państwie?

Gość

Cyberius · Gość

Gość

Pogaństwo to jeszcze większa żenada. (ale niech nie będzie offtopicu o tym)

Filippo · Gość

Gość

Odczucie negatywne.

Widziałem ten plakat u A. Danka na n-k i myślałem czy nie podyskutować, ale nie chciało mi się, ni czasu nie miałem.

Tu tez nie mam czasu, choć, jak się widzi niektóre wpisy... Rolling Eyes

Spaulding · Gość

wspaniały plakat, bardzo mi się podoba. myślę, że dobry na koszulkę by był

G · Gość

Głupie.

aluzci20 · Gość

Nie będę latał po żadnych proboszczach żeby się wypisać tym bardziej, że zostałem zapisany bez pytania mnie o zgodę. Może powina być roczna składka na Kościół Katolicki a kto nie płaci, ten jest automatycznie skreślony z tej organizacji. Ciekawe ile osób zostałoby po roku.

Alfista · Gość

aluzci20 · Gość

No cóż starali się, ale nie rozumiem też co ma wiara w Boga do przynależności do organizacji Kościoła Katolickiego. Z pewnością można nie być w KK i w judeo-chrześcijańskiego Boga wierzyć bardziej żarliwie niż niejeden "oficjalny" Katolik. Chyba, że katolicki Bóg to jest jakiś inny.

Athei Overlord · Gość

Piekne

Niestety, gdyby tylko KRK nie utrudniał tak owego wypier...ania...
Na GoldenLine (grupa Apostaci) jest spora dyskusja na ten temat, jak w cwany sposób można utrudnić chętnym wystąpienie.

Gość

Ciekawy pomysł, przemyślę to... ale ciekawi mnie, jak jest z powrotem. A niech by mnie kiedyś olśniło, co wtedy? Wink

Gość

Jesli Kościolowi zależaloby na "wypierdalaniu leserskiego ścierwa" ze swoich szeregów to powinien sam się tym w jakiś sposob zająć.

Gdyby przyszedl do mnie urzednik koscielny ze wszystkimi wypisanymi papierami prosząc tylko o moją ostateczną decyzję- czy chcę należeć do Kościola czy nie i do tego podpis to nie ma sprawy.

Jednak jesli mam się użerać ze wszystkimi papierami, to najzwyczajniej w świecie nie chce mi się.

aaru falon · Gość

angel · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

link źródłowy- tam również ciekawe komentarze

Athei Overlord · Gość

maczq

żałosny plakat, ciekawy który ksiądz byłby skłony poprzeć taką inicjatywę.

Aregirs · Gość

W interesie Kościoła (mam na myśli instytucję/organizację - wymiar świecki, prawny i niereligijny) powinno być, by mieć jak najwięcej wiernych, czy jak najmniej?

Na tacę wrzucają tylko ci, którzy bywają w kościele. Podatki parafie płacą od wszystkich (słyszałem, że zryczałtowany podatek kościelny jest liczony od ilości wiernych w parafii). Statystyki...

Cyberius · Gość

Turin

Plakat owszem, żałosny, ale coś w tym jest. KRK jako tako ZAKŁADA "prakatykowanie", więc owi "nieprakykujący" katolikami nie są. Chrześcijanami owszem. Poza tym deklarowanie się jako "niepraktykujący katolik" sprawia, że ten ktoś ma w moich oczach przyklejoną na piersi kartkę z napisem "niezdecydowane byleco".

Mateo · Gość

Ten plakat to zapewne zwyczajny żart - pytanie tylko przez kogo wykonany? Czy przez katolika, którego niesamowicie irytują "letni" wierzący, którzy wierzą w Boga, a nie wierzą w Kościół, czy też przez ateistę, który chce w ten sposób rozpowszechnić informacje o apostazji i zwiększyć liczebność oficjalnych ateistów?

Jak dla mnie to bardzo dobra akcja Very Happy

Co prawda forma jest "lekkim" przegięciem, ale ma bardzo dobre przesłanie. Może ono przypomnieć tym niezdecydowanym, bezideowym ludziom, że powinni się ogarnąć i zastanowić nad tym kim tak naprawdę są. Bo tak to mamy kuriozalną sytuację, w której co drugi oficjalny katolik nie uczestniczy w żaden sposób w życiu KRk.

krzychun · Gość

A czy naprawdę kosciołowi jako wspólnocie duchowej zależy na czymś takim jak statystyki?

Gigabyte · Gość

Poderzewam, że tak. Zawsze można zaszpanować tym 95% i dzięki temu zdobyć przywileje.

Gość