|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikeon
Gość
|
Wysłany: Pon 8:18, 19 Sty 2009 Temat postu: Prawo pracy: Pracownicy dostali broń na szefów |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Probowalem wybolcowac najsmieszniejsze fragmenty, ale wyszlo mi, ze wybolcowalem cale
Cytat: | Dziś wchodzi w życie nowelizacja kodeksu pracy, rozszerzająca definicje nadużyć pracodawcy wobec podwładnych. Molestowaniem będzie również stworzenie wrogiej lub zastraszającej atmosfery. Jednak to nie koniec zmian.
Dotychczas kodeks pracy przewidywał dwa trudne w obiektywnej ocenie zjawiska. Dyskryminację rozumianą jako nierówne traktowanie ze względu na płeć, wiek, orientację seksualną, polityczną, religijną, etc. Oraz molestowanie zdefiniowane jako zachowanie naruszające godność pracownika, poniżanie go i upokorzenie. Sędziowie musieli się nie lada nagłowić, by w konkretnych przypadkach uznać winę pracodawców lub ją odrzucić.
Teraz będzie jeszcze trudniej. W sporze z pracodawcą pracownik może powołać się na dyskryminację, dyskryminacje pośrednią, molestowanie lub molestowanie seksualne. Tym bardziej, że zachęcanie do dyskryminacji jest również dyskryminacją. Pośrednią, jeżeli pozornie neutralne postanowienie, kryterium lub działanie spowoduje niekorzystne dysproporcje w szansie na awans lub zachowanie stanowiska.
Mało tego - do tej pory zwolnienie osoby zatrudnionej na czas określony nie wymagało wyjaśnienia ze strony pracodawcy. Od dzisiaj, lepiej na wypowiedzeniu je zamieścić. W przeciwnym wypadku podwładny będzie mógł zarzucić przełożonym, że zwolniono go np. za wspieranie molestowanych pracowników. Molestowanie przekształciło się w bardzo szerokie pojęcie, a pomaganie molestowanym podlega ochronie.
Definicje pojęć zawarte w noweli kodeksu pracy (art. 183a )
Molestowanie - Niepożądane zachowanie, którego celem lub skutkiem jest
naruszenie godności pracownika i stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej,
poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery.
Molestowanie seksualne - Każde niepożądane zachowanie o charakterze
seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, w szczególności stworzenie
wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej
atmosfery; na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub
pozawerbalne elementy.
Dzięki noweli kodeksu pracy coraz mniej przyjazne dla pracodawców państwo zaostrza wymagania BHP. Dla przykładu - jeżeli obowiązki podwładnego generują jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia lub życia, pracodawca ma obowiązek wydać instrukcję przerwania pracy i oddalenia się w bezpieczne miejsce. Ustawodawca nie był jednak w stanie sprecyzować, jak rozumieć pojęcie zagrożenia. Musimy zatem poczekać na werdykty inspektoratów pracy, przed jakimi maszynami lub sytuacjami należy ostrzegać, a przed jakimi nie.
Najwięcej zamieszania wywołał nakaz zatrudnienia osoby odpowiedzialnej za ochronę przeciwpożarową, ewakuację pracowników i udzielanie pierwszej pomocy. Jeden przeszkolony przez strażaków pracownik, niezależnie od rodzaju przedsiębiorstwa. Główny Inspektorat Pracy dał firmom czas... do końca stycznia.
Więcej o ważnych zmianach dla przedsiębiorców w dziale Firma Money.pl
Pokrzepiające jest stanowisko Ministerstwa i Polityki Społecznej. Rzecznik ministerstwa, Bożena Diaby zapewnia, że nowe przepisy nie narażą drobnych przedsiębiorców na wysokie koszty. W związku z pracami rządu nad rozporządzeniem, mającym na celu złagodzenie przepisów, na dzień dzisiejszy zapewnienie to musi wystarczyć.
Pracownik natomiast otrzymał spore oręże do walki o swoje prawa w zakładzie pracy. Granica pomiędzy uszczypliwą uwagą, a tworzeniem wrogiej atmosfery zaciera się. To samo w kwestii zwolnienia na podstawie obiektywnych przesłanek lub dyskryminacji. Czy nawet udowodnienia, które zajęcie może spowodować uszczerbek na zdrowiu (psychicznym lub fizycznym). Jak wyjaśniła Diaby w wypowiedzi dla Money.pl - gdyby ustawy były w stanie uwzględnić wszystkie przypadki z życia, nie istniałyby sądy. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litohoro
Gość
|
Wysłany: Pon 8:48, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam ochotę wyrazić się w sposób tak ordynarny na temat tego co właśnie tu przeczytałem, że nawet liberalne forum na jakim jestem usunęłoby mnie bez możliwości wyjaśnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Pon 10:23, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nóż się w kieszeni otwiera jak się takie rzeczy czyta ...
I jeszcze niektórzy będą mieli czelność twierdzić, że to kapitaliści są najbardziej uprzywilejowaną grupą przez państwo
To jest demokracja, to jest socjalizm - tutaj rządzi człowiek pracy, który domagając się coraz to nowych przywilejów od państwa, działa na szkodę wszystkim ludziom konsumpcji.
Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Pon 10:23, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:15, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego nikt nie wprowadzi kar z powodu dyskryminacji ze względu na wykształcenie? Jakim prawem pracodawca-wyzyskiwacz ma prawo zatrudnić osobę z wyższym wykształceniem, a nie np. średnim? I co najważniejsze: kto daje pracodawcy prawo do zatrudniania kogo chce? Tu powinno czuwać państwo: to ono ma decydować kto, gdzie pracuje, za ile itd. Jest to warunek konieczny, aby w Polsce zaistniała sprawiedliwość (społeczna).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juliette
Gość
|
Wysłany: Wto 15:53, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie bój się, niedługo Twoje słowa nie będą już ironią...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:33, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To nie jest głupota, bo tak mogłoby się wydawać , a zaplanowany obrzydliwy populizm prozwiązkowozawodowy i prodemokratyczny (w rzeczywistości antypracowniczy). Wiadomo kogo jest więcej. Przedsiębiorców jest mniej, a więc ich głosy nie dadzą zwycięstwa w wyborach, czyli można wymyślić najbardziej szkodliwe głupoty byleby się przypodobać ludowi (większości). Na istnieniu kodeksu pracy tracą najbardziej pracownicy. Najlepiej to od razu wprowadzić socjalizm na całego, firmy (zwłaszcza)produkcyjne uciekają do Chin, a więc i tak sobie poradzą. To już ma miejsce na masową skalę.
Coraz więcej socjalizmu, co raz więcej... i tak krok po kroku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|