|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:48, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aha. Nie znam, ale nie muszę.
I tak z powodu chęci istnienia państwa i podatku NIE mogę być za aksjomatem o nieagresji?
Flanky napisał: | 1 Broniąc się nie inicjujesz agresji.
2 Broniąc się nie odnosisz korzyści, jeśli kogoś zastrzelisz poniesiesz wręcz stratę na terapię(nie jestem za nie bronieniem się, ale zabicie kogoś nie jest korzystne).
|
Przyjąłem.
Flanky napisał: | Można rozmawiać o drogach tylko trzeba mieć ku temu podstawy. |
Jakie?
"I tak się NIE dogadamy" to nie jest żaden argument. Ja po prostu przewiduję wynik takiej pisaniny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flanky
Gość
|
Wysłany: Śro 12:52, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podstawowe założenia którymi się kierujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Gość
|
Wysłany: Śro 14:24, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
venom napisał: |
przeciez moze to byc wlasnosc kolektywna w formie spoldzielni , tak chyba jest najlepiej bo dzielenie drog i chodnikow na tysiace kawaleczkow i ich takie sprzedawanie jest bez sensu |
Toż to śmierdzi jakimś komunizmem... takie rozwiązania to kojarzą mi się głównie z PRLem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Śro 16:02, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: |
Toż to śmierdzi jakimś komunizmem... takie rozwiązania to kojarzą mi się głównie z PRLem |
to ze cos za PRL nazywalo sie spoldzielnia to nie znaczy ze nia bylo
przeciez spoldzielczosc a szerzej wspolwlasnosc to wpsaniale przyklady ludzkiej samoorganizacji i zaradnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Czw 12:55, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale tylko, jeżeli wyszło od dołu, grupa ludzi zebrała się i coś wspólnie zrobiła.
A to, że nagle jestem współudziałowcem czy współwłaścicielem czegoś razem z panem Heńkiem z 4 piętra tylko dlatego, że mieszka on w tej samej klatce to jednak nie to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:59, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No przecież chodzi o dobrowolną wspólnotę.
ps. Czemu Cię nie było? <;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iceberg
Gość
|
Wysłany: Sob 11:19, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ok, ale prywatyzacja chodników byłaby dobrowolna jedynie wobec tych, którzy właśnie mają zamiar kupić mieszkanie(a tym samym stać się właścicielem 0,5m^2 chodnika). Uwłaszczenie ludzi którzy już posiadają mieszkania, będzie właśnie wrzuceniem kogoś na siłę do spółki pana Heńka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|