Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie do agortystów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Wto 10:43, 19 Sie 2008    Temat postu: Pytanie do agortystów

Nienawidzicie wszelkiej polityki etc. Tak więc przyjmijmy że jesteście w Ameryce. Czy według waszej logiki nie byłoby różnic między np. Ronem Paulem a Obamą? Bo według waszej logiki pójście i zagłosowanie na Rona Paula (wyobraźmy sobie sytuacja że R i B są w 2 turze i każdy głos jest bardzo ważny) byłoby złe?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 10:54, 19 Sie 2008    Temat postu:

Po pierwsze tak naprawdę nie wiadomo jak dokładnie zachowywałby się ron bo wygranej, nie ma pewności jakie działania by podjął
akapu by raczej nie udało mu się wprowadzić
metodami politycznymi można tylko zmniejszać stopień zniewolenia, a nie dać wolność

po za tym sam akt głosowania jest formą legitymizacja władzy, uznania jej metod

ale ja nie jestem agorystą, ja by pewnie zagłosował ale bez jakiś wielkich nadziei


wiki pisze
Cytat:
Agoryści są przeciwnikami głosowania i uczestnictwa w polityce. Niektórzy są przeciwni tym metodom ze względów moralnych - uważają, że głosowanie legitymizuje władzę i stanowi użycie siły przeciw innym ludziom. Inni uważają głosowanie za nieefektywną strategię. Jako alternatywę, agoryści proponują edukację oraz akcję bezpośrednią, w szczególności kontrekonomię i budowanie alternatywnych instytucji.


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Wto 11:02, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Wto 10:56, 19 Sie 2008    Temat postu:

Ale przecież sam Ron Paul jest agorTystą!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 11:06, 19 Sie 2008    Temat postu:

cyb napisał:
Po pierwsze tak naprawdę nie wiadomo jak dokładnie zachowywałby się ron bo wygranej, nie ma pewności jakie działania by podjął

Podobnie jak nie wiadomo czy zakres wolności zwiększyłby się po likwidacji państwa.

cyb napisał:
akapu by raczej nie udało mu się wprowadzić

Na pewno nie udałoby mu się wprowadzić bo zacznijmy od tego, że on nie chce wprowadzić akapu.

cyb napisał:
metodami politycznymi można tylko zmniejszać stopień zniewolenia, a nie dać wolność

Rozumiem, że od czasów PRL-u wolność się nie powiększyła.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Wto 11:10, 19 Sie 2008    Temat postu:

Trikster napisał:
Ale przecież sam Ron Paul jest agorTystą!


Chyba paleolibertarianinem Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 11:14, 19 Sie 2008    Temat postu:

Od czasy prl możliwe że zmniejszył się stopień zniewolenia , no dobra można powiedzieć że wolność się zwiększyła (choć ponoć koniec prl, z ustawą wilcxka był bardziej wolnościowy gospodarczo od tego co jest teraz, więc tu powinien wypowiedzieć się ktoś mający bardziej szczegółowe dane), ale mi chodziło o to że sama obecność państwa z definicji powoduje że pełna wolność nie jest możliwa

skoro ron nie chce wprowadzać akapu to akapy/agoryści nie muszą na niego głosować bo nie chce realizować ich postulatów.

Co do zakresu wolności fakt nie wiadomo jak zwiększy się po zniesiania państwa, faktem jest natomiast że państwo zniewala, więc nie jest dziwnym chęć dążenia do likwidacji zniewalającej instytucji, ron deklaruje że chce tę instytucję ograniczyć (to na plus) ale chce być też na jej czele (a to jak rozumiem może budzić podejrzenia u anarchistów). Anarchiści w ogóle czesto nie chcą mieć nic wspólnego z władzą, nie ma w tym nic dziwnego

zresztą ja bym pewnie zagłosował ale bez większych nadziei


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Wto 11:20, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 11:32, 19 Sie 2008    Temat postu:

cyb napisał:
Od czasy prl możliwe że zmniejszył się stopień zniewolenia , no dobra można powiedzieć że wolność się zwiększyła (choć ponoć koniec prl, z ustawą wilcxka był bardziej wolnościowy gospodarczo od tego co jest teraz, więc tu powinien wypowiedzieć się ktoś mający bardziej szczegółowe dane), ale mi chodziło o to że sama obecność państwa z definicji powoduje że pełna wolność nie jest możliwa

Dobra, dobra. Zwiększyła się czy nie? Moim zdaniem nie musisz odpowiadać bo to jasne, że się zwiększyła (jeśli twierdzisz, że nie to proponuję jakieś leki).

Napisałeś:
cyb napisał:
metodami politycznymi można tylko zmniejszać stopień zniewolenia, a nie dać wolność

Jak się okazuje jest to czysty anarchistyczny populizm, bo metodami politycznymi jak najbardziej daje się zwiększać wolność. Taka zresztą metoda jako jedyna w historii przynosiła efekty. Z tego co pamiętam wszelkie rewolucje kończyły się większym zniewoleniem + zniszczeniem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 11:46, 19 Sie 2008    Temat postu:

ech, czytasz czasem co ludzie piszą czy tylko zastanawiasz gdzie wstawić te zwroty typu "proponuję jakieś leki "zmniejszyć stopień zniewolenie=zwiększyć wolność, tyle że tak nigdy nie osiągnie się pełnej wolność , czyli w rozumieniu anarchistów stanu bez państw, a dodatek państwo nie może dać wolności, może co najwyżej wycofać się z terenów które wcześniej zagarnęło czyli oddać, a nie stoworzyć dlatego według mnie lepszym terminem jest "zmniejszanie się stopnia zniewolenia", kwestia retoryki
nikt tu rewolucji nie popiera, agoryści postulują co najwyżej bezkrwawe wyparcie państwa na drodze konkurencji rynkowej, ja stawiam głównie na edukację, część zycie według akapowej moralność już teraz, najbardziej rewolucyjne poglądy ma chyba Kot Behemot (nie licząc tych co mówią o króly którzy bierze za mordę i wprowadza akap ), ale mówimy tu nie o akonach/akapach wiec nie wiem jak wstawka o rewolucjach ma się do agorystów/akapów, są anarchiści byc może także rynkowi który chcą to rewolucji, ale ja się z nimi w tej sprawie nie utożsamiam
no i przejście z prl nie odbyło się chyba metodami czysto politycznymi, chociaż przydało by się określić co rozumiemy po tym terminem, bo temat jest o agorystach czyli zapewne mówimy jako metody polityczne rozmumiemy głosowanie i uczestnictwach w partiach politycznych.
btw rewolucja amerykańska też skończyła się większym zniewoleniem?
i bo akurat się tym jeszcze nie zainteresowałem były jakieś stricle anarchistyczne rewolucje?

http://www.mikke.fora.pl/liberalis-pl,21/stephan-dlaczego-nie-przeciwstawiasz-sie-rzadowi,3999.html
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Wto 12:21, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:38, 19 Sie 2008    Temat postu:

Cyb, najmocniej Cię przepraszam! Embarassed
Pisząc na forum zawsze robię coś innego, dlatego nieraz czytam impulsywnie. Stąd ta pomyłka, odebrałem to:
cyb napisał:
metodami politycznymi można tylko zmniejszać stopień zniewolenia, a nie dać wolność

jako, że metodami politycznymi można tylko zwięszkać stopień zniewolenia (tylko wtedy zresztą miało to dla mnie sens jako wytłumaczenie dlaczego nie należy głosować. Bo jeśli po przez głosowanie idzie zmniejszyć stopień zniewolenia to dlaczego by nie głosować? Ale mniejsza z tym).

Jakbyś tak napisał to moja odpowiedź miałaby wtedy sens Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 12:59, 19 Sie 2008    Temat postu:

A jakie niby Ron Paul miał szanse?

Dla mnie polityka to po prostu bagno. Wolnorynkowcy nie osiągają w niej sukcesu, są nazywani oszołomami, a żeby zdobyć popularność, to nie mogą być "zbyt skrajni" i w efekcie muszą stać się zamordystami. Przykład: Alan Greenspan.

Po prostu uważam, że edukacja i kontrekonomia są lepsze od bezproduktywnego robienia z siebie błazna lub uleganiu rządowi. Lepiej uczyć ludzi tajnik ekonomii i sposobów omijania prawa państwowego, niż roznosić im ulotki i mieć nadzieję, że obejrzą dwuminutowy filmik z Korwinem na YouTube.

Pewnie ktoś zaraz napisze, że ludzie nie zrozumieją naszej treści. Ale nie muszą tego zrozumieć! Inni naukowcy też są poważani mimo, iż większość ludzi nie rozumie większości ich dokonań. Najważniejsze jest to, żeby ekonomia wolnorynkowa dobrze kojarzyła się ludziom. A co do niepłacenia podatków, to wielu raczej nie trzeba przekonywać - płacenie podatku dla każdergo wiąże się z przykrością.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Wto 13:31, 19 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Lepiej uczyć ludzi tajnik ekonomii i sposobów omijania prawa państwowego, niż roznosić im ulotki i mieć nadzieję, że obejrzą dwuminutowy filmik z Korwinem na YouTube

problem w tym ,,pingwinie'' ;d , że gdyby nie te filmiki i ulotki to najprawdopodobniej nie byłbyś agorystą.
to najlepiej pokazuję, że ta metoda aktywizmu politycznego nie jest zła, a nawet przynosi efekty.
w Polsce akurat na linii Korwin---> libertarianizm.
dlatego agoryści przestańcie już bluzgać o jakiś tam złych metodach, jasne zgadzam się z wami, że metody poszerzania wolności we własnym życiu, czy kontrekonomii są efektywniejsze, ale to nie oznacza tego, że od razu należy odrzucić aktywizm polityczny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z Krakowa




Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:54, 19 Sie 2008    Temat postu:

XYZ

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Z Krakowa dnia Wto 6:03, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 14:00, 19 Sie 2008    Temat postu:

A żeby nie było ja nie nazwałbym tej rewolucji libertariańską bo dążyła do zastąpienia jednego państwa drugim, (choć Rotha ją tak chyba nazywa).
Ale nie sadziłem że po niej nastało większe zniewolenia dla typowego człowieka. A prywatne sympatie uczestników tej rewolucji to ich sprawa i wcale nie pokazuje że skończyła się większym zniewoleniem


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 11:35, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:47, 19 Sie 2008    Temat postu:

Z Krakowa napisał:
cyb napisał:
btw rewolucja amerykańska też skończyła się większym zniewoleniem?

Dokładnie właśnie tak. Przepraszam za offtop, ale nie mogę się powstrzymać. Po prostu zadziwia mnie to powszechne utożsamianie rewolucji amerykańskiej z libertarianizmem. Rewolucja amerykańska była w istocie ufundowana na masońskich, egalitarnych ideałach francuskiego Oświecenia. Niektórzy z Ojców Założycieli (głównie stronnictwo tzw. Republikanów) otwarcie popierali wydarzenia we Francji, np. autor Deklaracji Niepodległości, człowiek na wskroś przesiąknięty intelektualnymi prądami wówczas powstającymi - Tomasz Jefferson sympatyzował z Jakobinami. Wiem, że w Ameryce wszystko jest możliwe, ale libertarianin odwołujący się do rewolucyjnych rzeźników z Paryża?


Czyżby Hoppe się mylił?


BTW. No właśnie agoryści czemu nic nie robicie tylko chodzicie na te swoje libertyńskie orgietki Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Wto 16:38, 19 Sie 2008    Temat postu:

Król brytyjski był taki wspaniały wolnościowy? Przecież on dźwigał podatki, wprowadzał nowe cła, monopolizował handel-> to była przyczyna rewolucji amerykańskiej. Rewolucja Amerykańska była dobra, francuska zła.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 17:51, 19 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Rewolucja amerykańska była w istocie ufundowana na masońskich, egalitarnych ideałach francuskiego Oświecenia. Niektórzy z Ojców Założycieli (głównie stronnictwo tzw. Republikanów) otwarcie popierali wydarzenia we Francji, np. autor Deklaracji Niepodległości, człowiek na wskroś przesiąknięty intelektualnymi prądami wówczas powstającymi - Tomasz Jefferson sympatyzował z Jakobinami. Wiem, że w Ameryce wszystko jest możliwe, ale libertarianin odwołujący się do rewolucyjnych rzeźników z Paryża?

Lecz mimo wszystko przez dłuższy czas państwo było niemal niezauważalne dla większości obywateli, w szczególności dla tych, którzy osiedlali się na nowych terenach. Z pewnością nie była to "rewolucja libertariańska", ale ze wszystkich ruchawek tamtego czasu miała ona charakter libertarianizmowi najbliższy.

Ideały konserwatywnej oświeceniowej masonerii nie były znow takie złe, póki nie skaziło ich widmo socjalizmu i egalitaryzmu. Antropocentryzm, dążenie do doskonałości, pochwała kapitalizmu, wiara w nienaruszalny porządek świata którego nie zmienią szaleńcy pragnący "większego dobra"... jak dla mnie - zestaw konkretnych cnót. Odchyły owszem, były, ale i tak ich lubię Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Śro 2:20, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
problem w tym ,,pingwinie'' ;d , że gdyby nie te filmiki i ulotki to najprawdopodobniej nie byłbyś agorystą.
to najlepiej pokazuję, że ta metoda aktywizmu politycznego nie jest zła, a nawet przynosi efekty.


To raczej pokazuje, że innym powinniośmy ukrócić tą drogę w taki sposób, żeby nie zahaczali o UPR, KZM i Korwina.

Viperek napisał:
w Polsce akurat na linii Korwin---> libertarianizm.
dlatego agoryści przestańcie już bluzgać o jakiś tam złych metodach, jasne zgadzam się z wami, że metody poszerzania wolności we własnym życiu, czy kontrekonomii są efektywniejsze, ale to nie oznacza tego, że od razu należy odrzucić aktywizm polityczny.


Ja dość niedawno też myślałem, że należy używać wszystkich metod jednocześnie. Ale zastanów się trochę. Idąc na wybory, legitymizujesz władzę. Należąc do partii, chcesz należeć do państwa. I jak to pogodzisz z kontrekonomią (przyjmując, że w polityce osiągniesz sukces)? Rano na Wiejską, a po południu sobie pójdziesz handlować w szarej strefie? Będziesz politykiem, unikającym jednocześnie podatków?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 3:30, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
To raczej pokazuje, że innym powinniośmy ukrócić tą drogę w taki sposób, żeby nie zahaczali o UPR, KZM i Korwina.

to jest trudne.
spróbuj przekonać znajomego automatycznie do agoryzmu, a spróbuj chociaż do Korwina.
Cytat:
Ja dość niedawno też myślałem, że należy używać wszystkich metod jednocześnie. Ale zastanów się trochę. Idąc na wybory, legitymizujesz władzę. Należąc do partii, chcesz należeć do państwa. I jak to pogodzisz z kontrekonomią (przyjmując, że w polityce osiągniesz sukces)? Rano na Wiejską, a po południu sobie pójdziesz handlować w szarej strefie? Będziesz politykiem, unikającym jednocześnie podatków?

jeśli będe politykiem to będę się starał minimalizować państwo, oraz dietę będę przekazywał na cele charytatywne, inaczej byłbym pseudolibertarianinem.
nie można jednocześnie odrzucać tej metody.
wolisz żyć w państwie z podatkami 1000 zł miesięcznie, czy z podatkami 100 zł miesięcznie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 6:17, 20 Sie 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:

Ja dość niedawno też myślałem, że należy używać wszystkich metod jednocześnie. Ale zastanów się trochę. Idąc na wybory, legitymizujesz władzę. Należąc do partii, chcesz należeć do państwa. I jak to pogodzisz z kontrekonomią (przyjmując, że w polityce osiągniesz sukces)? Rano na Wiejską, a po południu sobie pójdziesz handlować w szarej strefie? Będziesz politykiem, unikającym jednocześnie podatków?


Ale brak wolnościowego głosu w polityce skazuje ludzi na socjalistyczną propagandę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Śro 6:47, 20 Sie 2008    Temat postu:

venom napisał:
Ale brak wolnościowego głosu w polityce skazuje ludzi na socjalistyczną propagandę.
Dzięki Bogu, jest UPR Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 6:50, 20 Sie 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Dzięki Bogu, jest UPR Very Happy


Oh tez mi wolnościowa partia Rolling Eyes Chyba raczej anty-wolnościowa Exclamation Ciężko mówić o tej kanapie politycznej poważnie Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 6:52, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 6:53, 20 Sie 2008    Temat postu:

venom napisał:
Rafael napisał:
Dzięki Bogu, jest UPR Very Happy


Oh tez mi wolnościowa partia Rolling Eyes Chyba raczej anty-wolnościowa Exclamation

No proszę. A potrafisz to udowodnić?
No chyba, że chodzi Tobie o to, że UPR nie opowiada się za "pełną wolnością", czyli anarchią.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 6:57, 20 Sie 2008    Temat postu:

NoKa napisał:

No proszę. A potrafisz to udowodnić?


Mieszanie wolnościowych idei z prawicowymi fobiami to zabójcza dla wolności mieszanka Exclamation
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Śro 7:09, 20 Sie 2008    Temat postu:

venom napisał:
NoKa napisał:

No proszę. A potrafisz to udowodnić?


Mieszanie wolnościowych idei z prawicowymi fobiami to zabójcza dla wolności mieszanka Exclamation



Jasne. Najlepiej jakby chłopaki się całowali na ulicy,10 letnie dzieci piły alkohol i paliły marihuane, a 2/3 dzieci zostałoby zabitych przed urodzeniem. Raj dla wolnościowca Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 7:12, 20 Sie 2008    Temat postu:

Venom co nazywasz prawicową fobią? tradycjonalistyczne wartości, i antyrelatywizm, który jest podstawą kultury zachodnioeuropejskiej, kolebki cywilizacji łacińskiej?

Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 7:13, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 7:14, 20 Sie 2008    Temat postu:

Stefan napisał:

Jasne. Najlepiej jakby chłopaki się całowali na ulicy,10 letnie dzieci piły alkohol i paliły marihuane, a 2/3 dzieci zostałoby zabitych przed urodzeniem. Raj dla wolnościowca Rolling Eyes


To są twoje dziwne demagogiczne dywagacje , ja nic o takich rzeczach nie pisałem Shocked

Viperek napisał:
Venom co nazywasz prawicową fobią? tradycjonalistyczne wartości, i antyrelatywizm, który jest podstawą kultury zachodnioeuropejskiej, kolebki cywilizacji łacińskiej?


Ja nie neguje podstaw cywilizacji łacińskiej Shocked Skąd wam wyłażą takie dziwne interpretacje jednego zdania Rolling Eyes Prawicowe fobie to może złe określenie , może lepsze będzie totalne zideologizowanie poglądu na świat.


Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 7:26, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 7:18, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Najlepiej jakby chłopaki się całowali na ulicy,10 letnie dzieci piły alkohol i paliły marihuane, a 2/3 dzieci zostałoby zabitych przed urodzeniem

Jak się ktoś temu sprzeciwia to od razu jest prawicowcem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 7:31, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja nie neguje podstaw cywilizacji łacińskiej Skąd wam wyłażą takie dziwne interpretacje jednego zdania Prawicowe fobie to może złe określenie , może lepsze będzie totalne zideologizowanie poglądu na świat.

właśnie, ja też tego nie rozumiem.
wartości, o których napisałem wynikają z prawicy i dlatego zastanawiam się co dokładnie masz na myśli poprzez tego typu stwierdzenia.
jeśli mógłbyś wyjaśnić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 7:38, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
antyrelatywizm

A gdzie ten antyrelatywizm jeśli można spytać?
Wystarczy spojrzeć na podejście do podatków i już widać relatywizowanie moralności.
Pod tym względem prawicowcy są gorsi od lewaków, bo lewacy utrzymują, że podatki są dobre, a prawicowcy nie krępują się nazwać wysokich podatków złodziejstwem, ale niskie już są niby cacy, mimo że łamią dokładnie tą samą zasadę moralną.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 7:53, 20 Sie 2008    Temat postu:

Czyli państwo jest właścicielem wszystkich gruntów na jego terenie i tylko wynajmuje je obywatelom? A jak ktoś nie wynajmuje żadnego terenu też ma płacić, za samo przebywanie na nim?
Czyli na ma własności prywatnej ziemi, tylko własność państwa, bo inaczej opłata za usługę ochrony jest przymusowa czyli podatek (chyba żę zgadzamy się na pełną secesję jednostek)?

Tylko pytam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 7:57, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
A gdzie ten antyrelatywizm jeśli można spytać?
Wystarczy spojrzeć na podejście do podatków i już widać relatywizowanie moralności.
Pod tym względem prawicowcy są gorsi od lewaków, bo lewacy utrzymują, że podatki są dobre, a prawicowcy nie krępują się nazwać wysokich podatków złodziejstwem, ale niskie już są niby cacy, mimo że łamią dokładnie tą samą zasadę moralną.

przecież prawdziwy prawicowiec to tylko anarchoprawicowiec to po 1.
po 2 chodziło bardziej o sfery duchowe,kulturę,tradycjonalizm, a nie o amoralizm związany z pobieraniem podatków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 8:00, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:

właśnie, ja też tego nie rozumiem.
wartości, o których napisałem wynikają z prawicy i dlatego zastanawiam się co dokładnie masz na myśli poprzez tego typu stwierdzenia.
jeśli mógłbyś wyjaśnić.


Chodzi mi o sytuację kiedy ideologia całkowicie przysłania ogląd świata : czyli tropienie spisków , agentów , masonów , okultystów w każdej dziedzinie życia , wybiorcze traktowanie nauki , idealizowanie dyktatur oraz ciągotki do dominowania nad innymi za pomocą przymusu , chęć zaprowadzenia prawicowego etatyzmu , wybielanie historii , wybiorcze promowanie wolnego rynku , elityzm , zamknięcie na inne idee - wywyższanie swojej ideologii pod niebiosa (dosłownie Very Happy ) , mieszanie sacrum z profanum , wybiorczy stosunek do dotowania przez państwo określonych instytucji , darwinizm społeczny , USAfilstwo i rusofobia , dogmatyzm w sprawach aborcji czy eutanazji , Kościelny lobbing , militaryzm , germanofobia , nacjonalistyczny kolektywizm itp. itd.


Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 8:35, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 8:01, 20 Sie 2008    Temat postu:

Czyli amoralizm podatkowy jest okey, ale inny nie?

venom, mógłbyś dać przykłada, zresztą cześć tych zarzutów bo bardziej do koriwna niż samego upr


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 8:02, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Śro 8:02, 20 Sie 2008    Temat postu:

cyb napisał:
Czyli państwo jest właścicielem wszystkich gruntów na jego terenie i tylko wynajmuje je obywatelom? A jak ktoś nie wynajmuje żadnego terenu też ma płacić, za samo przebywanie na nim?
Czyli na ma własności prywatnej ziemi, tylko własność państwa, bo inaczej opłata za usługę ochrony jest przymusowa czyli podatek (chyba żę zgadzamy się na pełną secesję jednostek)?

Tylko pytam


Państwo ma imperium, właściciel ma dominium. I to państwo decyduje o granicach własności. Tak było, jest i będzie. Absolutna własność to może być w istocie tylko własność państwowa.
"Pełna secesja" - ciekawe, jak wyglądałaby "pełna secesja" w Nowym Jorku? A choćby w Szczecinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 8:03, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
przecież prawdziwy prawicowiec to tylko anarchoprawicowiec to po 1.

No to ok.

Cytat:
po 2 chodziło bardziej o sfery duchowe,kulturę,tradycjonalizm, a nie o amoralizm związany z pobieraniem podatków.

Niby czemu? Kradzież to jeden z podstawowych problemów moralnych, jeśli już z nim są problemy to o reszcie nie ma nawet co wspominać.
No ale dobra, możesz dać konkretny przykład problemu który bardziej tu pasuje?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 8:34, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
czyli tropienie spisków , agentów , masonów , okultystów w każdej dziedzinie życia

dowód?
Cytat:
, wybiorcze traktowanie nauki ,

dowód?
Cytat:
idealizowanie dyktatur oraz ciągotki do dominowania nad innymi za pomocą przymusu

pseudoprawica.
Cytat:
, chęć zaprowadzenia prawicowego etatyzmu

prawdziwa prawica jest wolnorynkowa i anarchistyczna.
Cytat:
, wybielanie historii

tzn. co?;>
Cytat:
, wybiorcze promowanie wolnego rynku

neoliberałowie ci się z prawicą mylą.
Cytat:
, elityzm

co w tym złego? naturalnie wytworzona elita demokratyczna nie jest niczym złym.
Cytat:
, zamknięcie na inne idee - wywyższanie swojej ideologii pod niebiosa (dosłownie )

do każdego byś mógł to odnieść w sumie.
Cytat:
, mieszanie sacrum z profanum

nie widzę w tym nic złego.
Cytat:
, wybiorczy stosunek do dotowania przez państwo określonych instytucji

tu znowu ta pseudoprawica.
Cytat:
, darwinizm społeczny

to ci się z lewakiem Hitlerem pomyliło.
Cytat:
, USAfilstwo i Rusofobia

na szczęście prawdziwa prawica to tylko pod wieloma względami zachwala USA w XIX wieku, a nie obecne.
rusofobia:>?
Cytat:
, dogmatyzm w sprawach aborcji czy eutanazji

i powiedz, że nie słuszny.
Cytat:
, Kościelny lobbing

pseudoprawica.
Cytat:
, militaryzm itp. itd.

neokonserwy to lewaki.
Cytat:
Absolutna własność to może być w istocie tylko własność państwowa.

pierwotną funkcją państwa było sformulowanie prawa i ogólnych zasad i tyle.
zatem różniło się to od klasycznych państw dzisiejszych, a własność praktycznie istniała bez żadnych organów stosujących przemoc.
Cytat:
Niby czemu? Kradzież to jeden z podstawowych problemów moralnych, jeśli już z nim są problemy to o reszcie nie ma nawet co wspominać.

zgadzam się, że jeden z najważniejszych, ale nie jedyny.
Cytat:
No ale dobra, możesz dać konkretny przykład problemu który bardziej tu pasuje?

tzn. co problemy na jakie uwagę zwraca prawica? demoralizm ludzki, niechęć do pracy, lenistwo, nieróbstwo, upadek jakichkolwiek wartości i dobrego smaku, nie poszanowanie prywatnej sfery człowieka.
to wszystko ma duży wpływ na mentalność społeczeństwa.
upadek wartości społeczeństwa jest skutkiem socjalizmów i innych demoralizującyh ideologii.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 8:36, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 8:38, 20 Sie 2008    Temat postu:

Czyli wszystko co nie jest anarchokonserwatyzmem to lewactwo?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 8:47, 20 Sie 2008    Temat postu:

cyb napisał:
Czyli wszystko co nie jest anarchokonserwatyzmem to lewactwo?

anarchokonserwatyzm = prawica
konserwatywny liberalizm= niby prawica.
anarchosocjalizm, socjalizm, komunizm, czerwonizm itd. = lewica
anarchokapitalizm i agoryzm to oddzielne odłamy.
akap może być prawicowcem,
albo może być jakimiś mieszankami np. za aborcją i za wolnym rynkiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Śro 9:16, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
dowód?


Wystarczy posluchac sobie Korwina lub Michalkiewicza

Viperek napisał:

dowód?


Np. sprawa globalnego ocieplenia.

Viperek napisał:
tzn. co?;>


Gadanie o cudownym średniowieczu i XIX wieku.

Viperek napisał:

neoliberałowie ci się z prawicą mylą.


Reagan czy Pinochet nie są uznawani za prawicowców ???

Viperek napisał:

co w tym złego? naturalnie wytworzona elita demokratyczna nie jest niczym złym.


Chodziło mi o pojmowanie społeczeństwa z jakiś arystokratycznych pozycji.

Viperek napisał:

do każdego byś mógł to odnieść w sumie.


Niektóre mieszają do tego sprawy duchowe.

Viperek napisał:
nie widzę w tym nic złego.


Fundamentalizm religijny mnie przeszkadza.

Viperek napisał:
to ci się z lewakiem Hitlerem pomyliło.


No nie wiem bu często słyszę takie hasła w ustach prawicowców.

Viperek napisał:

na szczęście prawdziwa prawica to tylko pod wieloma względami zachwala USA w XIX wieku, a nie obecne.


W XIX wieku USA nie były gołąbkiem pokoju.

Viperek napisał:

i powiedz, że nie słuszny.


Sprawy aborcji czy eutanazji zaliczam do szarej strefy moralności gdzie każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.

Psudoprawica , pseudoprawica , lewaki , neokonserwy - wychodzi na to ze prawdziwej prawicy niema Rolling Eyes to jest jak z UFO - wiele się o nim mówi ale nikt go nie widział Wink

I jeszcze jedno : powtarzam chodzi mi o sytuację , kiedy ideologia przysłania nam zdrowy rozsądek. Przeciwko prawicy zdroworozsądkowej i nieetatystycznej nic nie mam - tylko ze ze świecą takiej szukać Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez venom dnia Śro 9:23, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 9:22, 20 Sie 2008    Temat postu:

Ivan Ivanov napisał:
Viperek napisał:
antyrelatywizm

A gdzie ten antyrelatywizm jeśli można spytać?
Wystarczy spojrzeć na podejście do podatków i już widać relatywizowanie moralności.
Pod tym względem prawicowcy są gorsi od lewaków, bo lewacy utrzymują, że podatki są dobre, a prawicowcy nie krępują się nazwać wysokich podatków złodziejstwem, ale niskie już są niby cacy, mimo że łamią dokładnie tą samą zasadę moralną.

Zgadzam się z tym, nawet dostałeś ode mnie pochwałę za to Razz
Dlaczego się z tym zgadzam? Bo każdy podatek to kradzież. Popatrzmy jednak na "prywatne państwa", czyli teren, nienależący do państwa, który ma swego właściciela. Właściciel robi ze swoją własnością co chce, ustala na swoim terenie jakieś prawa i za mieszkanie na nim oraz ochronę pobiera opłatę od usługobiorców. Czym to się różni od państwa minimalnego, które pobiera opłaty za wynajem ziemi, której zapewnia ochronę zewnętrzną i wewnętrzną? To już nie jest w zasadzie podatek, tylko opłata za usługę - korzystanie z ochranianej ziemi. I ja tak widzę ideę państwa minimum.

Viperek napisał:
cyb napisał:
Czyli wszystko co nie jest anarchokonserwatyzmem to lewactwo?

anarchokonserwatyzm = prawica
konserwatywny liberalizm= niby prawica.
anarchosocjalizm, socjalizm, komunizm, czerwonizm itd. = lewica
anarchokapitalizm i agoryzm to oddzielne odłamy.
akap może być prawicowcem,
albo może być jakimiś mieszankami np. za aborcją i za wolnym rynkiem.

Nie buduj nowych pojęć, nie przeinaczaj definicji prawicy.

venom napisał:
Chodzi mi o sytuację kiedy ideologia całkowicie przysłania ogląd świata : czyli tropienie spisków , agentów , masonów , okultystów w każdej dziedzinie życia , wybiorcze traktowanie nauki , idealizowanie dyktatur oraz ciągotki do dominowania nad innymi za pomocą przymusu , chęć zaprowadzenia prawicowego etatyzmu , wybielanie historii , wybiorcze promowanie wolnego rynku , elityzm , zamknięcie na inne idee - wywyższanie swojej ideologii pod niebiosa (dosłownie Very Happy ) , mieszanie sacrum z profanum , wybiorczy stosunek do dotowania przez państwo określonych instytucji , darwinizm społeczny , USAfilstwo i rusofobia , dogmatyzm w sprawach aborcji czy eutanazji , Kościelny lobbing , militaryzm , germanofobia , nacjonalistyczny kolektywizm itp. itd.

Venom, dlaczego patrzysz na UPR przez pryzmat 2 osób? Poza tym gdzie w UPRze nacjonalizm, kolektywizm, kościelny lobbing itp.? Jakoś tego nie odczułem. Rasizmu i ateistofobii też nie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 10:42, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie buduj nowych pojęć, nie przeinaczaj definicji prawicy.

ja nie buduje nowych definicji, ja przywracam klasyczne definicje skrajnej prawicy wolnorynkowej, przestrzegającej tradycji.

Cytat:
Wystarczy posluchac sobie Korwina lub Michalkiewicza

masz obsesję, oni nie tropią wszędzie tego co próbowałeś wykazać.
Cytat:
Np. sprawa globalnego ocieplenia.wa globalnego ocieplenia.

zdania są podzielone.
Cytat:
Gadanie o cudownym średniowieczu i XIX wieku.

a co nie można wspomnieć o zaletach średniowiecza ;> czy XIX wieku?
Cytat:
Reagan czy Pinochet nie są uznawani za prawicowców ???

Reagan to centroprawica co najwyżej, a do reform Pinocheta masz coś :>
Cytat:
Chodziło mi o pojmowanie społeczeństwa z jakiś arystokratycznych pozycji.

wytworzonych bez przymusu, nie widzę w tym nic złego.
Cytat:
Niektóre mieszają do tego sprawy duchowe.

ale co z tego ;>
Cytat:
Fundamentalizm religijny mnie przeszkadza.

mi też, ale czy prawica komuś to narzuca:>
Cytat:
No nie wiem bu często słyszę takie hasła w ustach prawicowców.

akurat gadać każdy moze.
Cytat:
W XIX wieku USA nie były gołąbkiem pokoju.

nie negowałem tego.
Cytat:
Sprawy aborcji czy eutanazji zaliczam do szarej strefy moralności gdzie każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.

mi to <>< i tak w odpowiednich warunkach moralności i tradycji społeczeństwa nikt na aborcję się nie zgodzi.
Cytat:
Psudoprawica , pseudoprawica , lewaki , neokonserwy - wychodzi na to ze prawdziwej prawicy niema to jest jak z UFO - wiele się o nim mówi ale nikt go nie widział

ależ jest, np. ja.
Cytat:
I jeszcze jedno : powtarzam chodzi mi o sytuację , kiedy ideologia przysłania nam zdrowy rozsądek. Przeciwko prawicy zdroworozsądkowej i nieetatystycznej nic nie mam - tylko ze ze świecą takiej szukać

no to mogłeś od razu tak.
to co opisałeś to pseudoprawica i nie zawracaj sobie nią głowy.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 10:45, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Śro 10:47, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
prawdziwa prawica jest wolnorynkowa i anarchistyczna.


Prawdziwy katolicyzm jest agnostyczny. Prawdziwy stół jest stalowy. Prawdziwe techno jest deathmetalowe. Prawdziwy telefon komórkowy jest stacjonarny. Itede, itepe.

A tak na serio, to poczytaj sobie lepiej jakieś definicje prawicy, o tym, jaki jest kontekst historyczny tego pojęcia. No i proponuję zapoznać się z opinią prawicowych guru na temat anarchizmu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 10:48, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
a do reform Pinocheta masz coś

Podejrzewam iż to że zawierzył chicago boys od m. fiedmana i według tego reformował gospodarkę
cejrowski mówił zakazał głoszenia niektórych poglądów komunistycznych i faszystowskich , ale to może się niektórym podobać

mogę się mylić może venom ma inne zarzuty, może nie podoba się spossób zdobycia władza, nie wiem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 10:50, 20 Sie 2008    Temat postu:

Skrajna prawica:
Cytat:
Na to dumne miano zasługuje (obecnie) niewielka grupa ludzi. Są to monarchiści, którzy jako integralną część swojej idei postrzegają katolicki tradycjonalizm i ekonomiczny liberalizm. Którzy za swoje przyjęli słowa p. Dawida Kinga: "Ekstremizm w obronie wolności nie jest żadnym występkiem, a umiarkowanie w dążeniu do sprawiedliwości nie jest żadną cnotą". Przedkładający pierwiastek duchowy (naród) ponad pierwiastek materialny. Dlatego dla nich nacjonalizm jest czymś większym i ważniejszym niż patriotyzm. Wiedzący, że kapitalizm i demokracja są nie do pogodzenia, więc jednoznacznie i w poczuciu niezachwianej pewności wybierający kapitalizm. Domagający się publicznego wykonywania kary śmierci.

Czy to się kłóci z anarchokapitalizmem?
bynajmniej jest to najlepszym połączeniem
skrajna prawica+anarchizm rynkowy= anarchokonserwatyzm.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 10:55, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 10:55, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Czy to się kłóci z anarchokapitalizmem?

Cytat:
Są to monarchiści,

Cytat:
rzedkładający pierwiastek duchowy (naród) ponad pierwiastek materialny. Dlatego dla nich nacjonalizm jest czymś większym i ważniejszym niż patriotyzm.

Ależ skąd



monarchizm nie kłóci się z anarchizmem co nie, no chyba że monarchizm to własność terenu kraju, ale chyba żaden monarchista nie mówi o rynkowym wykupowaniu ziem,

a w akapie kazdy moze sobie być nacjonalistą, ale to raczej nie jest ideą libertarianizmu, na pewno nie to przekładanie pierwiastków


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Śro 10:59, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Śro 10:56, 20 Sie 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
Skrajna prawica:
Cytat:
Na to dumne miano zasługuje (obecnie) niewielka grupa ludzi. Są to monarchiści, którzy jako integralną część swojej idei postrzegają katolicki tradycjonalizm i ekonomiczny liberalizm. Którzy za swoje przyjęli słowa p. Dawida Kinga: "Ekstremizm w obronie wolności nie jest żadnym występkiem, a umiarkowanie w dążeniu do sprawiedliwości nie jest żadną cnotą". Przedkładający pierwiastek duchowy (naród) ponad pierwiastek materialny. Dlatego dla nich nacjonalizm jest czymś większym i ważniejszym niż patriotyzm. Wiedzący, że kapitalizm i demokracja są nie do pogodzenia, więc jednoznacznie i w poczuciu niezachwianej pewności wybierający kapitalizm. Domagający się publicznego wykonywania kary śmierci.

Czy to się kłóci z anarchokapitalizmem?


Tak. Monarchizm (nie dotyczy anarchomonarchizmu, gdzie król jest obdarzony autorytetem pewnej grupy ludzi na zasadach wolnościowych) i nacjonalizm nie są do pogodzenia z akapem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 10:58, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Tak. Monarchizm (nie dotyczy anarchomonarchizmu, gdzie król jest obdarzony autorytetem pewnej grupy ludzi na zasadach wolnościowych) i nacjonalizm nie są do pogodzenia z akapem.

Cytat:
Są to monarchiści,

zwolennicy monarchi, która w stanie panarchii, mogła by się wytworzyć w anarchokapitalistycznym ładzie.
Cytat:
przedkładający pierwiastek duchowy (naród) ponad pierwiastek materialny. Dlatego dla nich nacjonalizm jest czymś większym i ważniejszym niż patriotyzm.

w anarchicznej rzeczywistości, jedność duchowa,kulturowa,narodowa, będzie czymś ważniejszym niż teraz przy sztucznej granicznej socjalistycznej rzeczywistości.
samemu trzeba będzie się dookreślić, a granice narodowościowe nie będą wyznaczonę sztucznie.
Cytat:
a w akapie kazdy moze sobie być nacjonalistą, ale to raczej nie jest ideą libertarianizmu, na pewno nie to przekładanie pierwiastków

przedkładanie pierwiastków nacjonalizmu nad patriotyzm, a nie nad indywidualizm.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 11:03, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 11:01, 20 Sie 2008    Temat postu:

Widzę że kel'thuz ma na ciebie strasznie duży wpływ
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Śro 11:03, 20 Sie 2008    Temat postu:

Owszem, coś w rodzaju monarchii i grupek patriotów mogłyby powstawać w akapie. Tak samo, jak socjaliści mogliby tworzyć komuny. Czy to znaczy, że akap jest monarchistyczny, komunistyczny, lewicowy i prawicowy jednocześnie?

Nie! Akap jest po prostu akapem. A to, że Ty będziesz chciał obdarzyć na zasadach dobrowolnych jakiegoś króla autorytetem i być patriotą, jest wyłącznie Twoją sprawą i nie możesz do tego mieszać akapu jako takiego, bo inne osoby (np. ja) nie będą chciały ani być patriotami, ani członkami dobrowolnej społeczności monarchistów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 11:04, 20 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Owszem, coś w rodzaju monarchii i grupek patriotów mogłyby powstawać w akapie. Tak samo, jak socjaliści mogliby tworzyć komuny. Czy to znaczy, że akap jest monarchistyczny, komunistyczny, lewicowy i prawicowy jednocześnie?

Nie! Akap jest po prostu akapem. A to, że Ty będziesz chciał obdarzyć na zasadach dobrowolnych jakiegoś króla autorytetem i być patriotą, jest wyłącznie Twoją sprawą i nie możesz do tego mieszać akapu jako takiego, bo inne osoby (np. ja) nie będą chciały ani być patriotami, ani członkami dobrowolnej społeczności monarchistów.

nie neguję tego.
natomiast dookreślam się w tej kwestii.
Cytat:
Widzę że kel'thuz ma na ciebie strasznie duży wpływ

przecież zawsze byłem anarchokonserwatystą :>


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 11:06, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin