|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gr0ver
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 18:45, 02 Kwi 2008 Temat postu: Religia w Szkole |
|
|
Ostatnio zostałem ostro zbesztany przez rodzinę, za zdanie że "Apel z okazji rocznicy śmierci Jana Pawła II jest w szkole nie potrzebny, bo szkoła powinna być świecka, a dodatkowo sprywatyzowana". Cały żart polega na tym, że ja nie jestem nietolerancyjnym ateista. Wierze w Boga, ale nie w Kościół Katolicki który przez wieki sprzedawał się co silniejszemu mocarstwu w zamian za "opiekę". Szanuje również postać śp. Jana Pawła II.
Problem dla mnie tu największy polega na tym, że ta religia w szkole doprowadziła do całkowitego braku szacunku dla księży i instytucji kościoła. Każdy, kto ma za sobą lata gimnazjum, i szkoły średniej wie jak wygląda lekcja Religii. Ksiądz lub katecheta przekazujący (wg. niego uczący) nie potrafiący sobie poradzić z nawet 15 osobami. Zwykle osoba nie potrafiąca prowadzić dyskusji, czy normalnej rozmowy. Dodatkowo, lekcje religii są tak sprytnie wsuwane w środek planu zajęć czy końcówkę, czyli tzw. zapychacze okienek. Bądźmy dosadni, nawet osoby wierzące aktywnie (chodzenie na msze etc.) "olewają" lekcje religii. Z opowiadań wiem, że lekcje religii poza szkołą, miały o wiele większy szacunek i cieszyły się dużą popularnością. Nie będę rozważał co jest przyczyną, że religia w szkołach skończyła jak skończyła (via. jak lekcje Wychowania do Życia w Rodzinie <zwykle>, czy Podstawy Przedsiębiorczości), ale po latach okazuje się być pomysłem złym. Apel w szkole o Janie Pawle II, na który idą uczniowie w 90% z myślą - "znów półtorej godziny straconego czasu" nie jest wyrazem szacunku dla tej osoby. To populistyczna farsa, która może była dobra w czasach PRL ale teraz już nie spełnia swojej roli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:05, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Masz stary rację
Zresztą mam ostatnio podobne podejście jak Ty - Cytat: | Wierze w Boga, ale nie w Kościół Katolicki który przez wieki sprzedawał się co silniejszemu mocarstwu w zamian za "opiekę". Szanuje również postać śp. Jana Pawła II. |
Chociaż ja miałem w 3 klasie liceum księdza, który świetnie dawał sobie radę, ale przyznam, że znał się na psychologii dość dobrze. (w 2 klasie, z innym był 'terror')
Jak wszystko było dobrowolne, to miało sens, ludzie nawet chętniej chodzili - pewnie i z różnych przyczyn część panów pewnie majac nadzieję, że w szkółce niedzielnej znajdą dziewice itd. To jest ta różnica pomiędzy dobrowolnością, a przymusem. Tutaj niby jest"etyka", ale u mnie w szkole musieli na 7 chodzić na to... Albo jak nie ma nic to jest to właśnie zwykle w środku zajęć i muszą czekać...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:05, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aregirs
Gość
|
Wysłany: Czw 8:05, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Nie do końca w podejściu do Kościoła Katolickiego, ale na pewno w podejściu do obowiązku szkolnego i szkolnych lekcji religii. Ja osobiście jestem w gimnazjum i moje religie z panią katechetką są nieskończenie nudne, a intelektualnie nie wychodzą ponad możliwości czwartej klasy podstawówki. I ja sam religię w szkole totalnie olewam (ja: katolik, konserwatysta, harcerz) (pomijając to, że chyba będę miał szóstkę na koniec, bo jakoś tak wyszło [a liczy się do średniej]).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:29, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Szkolnictwo powinno być prywatne . W jednej szkole wtedy byłoby 5 lekcji religii tygodniowo , a w drugiej nie byłoby w ogóle i można by iść do jakiej się chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:51, 03 Kwi 2008 Temat postu: Re: Religia w Szkole |
|
|
gr0ver napisał: | szkoła powinna być świecka, |
Nie !
gr0ver napisał: |
a dodatkowo sprywatyzowana" |
Owszem. I tylko taka powinna być szkoła, a nie świecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:29, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
O proszę, to u mnie tak samo. Religia to jest po prostu jedna nudna godzina, na której nic się nie robi, no i szacunku do religii z pewnością nie wprowadza.
A wszystkie nauki mają poziom sensu podobny do lewackich bredni. Samo rozumowanie to jest komedia.
Ale na angielskim i tak nikt nic nie robi? Może u was też podobnie?
(Jakoś mi się zdania nie kleją :/)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tirramisu
Gość
|
Wysłany: Pią 2:29, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
mic93 napisał: | Szkolnictwo powinno być prywatne . W jednej szkole wtedy byłoby 5 lekcji religii tygodniowo , a w drugiej nie byłoby w ogóle i można by iść do jakiej się chce |
Sprostuję
Można iść do takiej do jakiej nasi rodzice chcą żebyśmy chodzili.
A poza tym wszystko OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dittohead
Gość
|
Wysłany: Pią 10:42, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dorosli, samodzielni ludzie tez sie czasami ucza w szkolach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:20, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoła powinna być taka, jakiej chcą rodzice. Powinny istnieć i szkoły świeckie (do której wysłałbym dziecko) i takie z religią. Oczywiście, jeśli chciałoby sobie na religię chodzić, to nikt nie broni iść do innej szkoły na tylko te zajęcia.
Cały problem z obecnym szkolnictwem wynika z tego, że państwu zachciało się nauczać ludzi moralności, wychowywać ich itd. czyli przejąć obowiązki rodziców. Szkoła powinna być źródłem wiedzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LSF
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:36, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem apel powinien być dobrowolny - wtedy miałby sens - o ile poprowadziłaby go jeszcze odpowiednia osoba - teolog na poziomie lub doktor czy profesor znający dobrze temat i potrafiący go sprzedać. Sądzę że wtedy miałoby to sens.
Co do samego Jana Pawła II - moim zdaniem w każdej szkole powinna być uczczona jego pamięć nawet symboliczną minutą ciszy, dlatego że był to najwybitniejszy polak w naszej historii i wywarł wielkie znaczenie, nie tylko dla kościoła ale również w sferze polityki czy dialogu ludzi innych wyznań czy nawet osób niewierzących. Jest to potrzebne dlatego, że żyjemy w czasach wszelkie autorytety, wzorce itd. wywracają do góry nogami prowadząc do laicyzacji i błędnie rozumianego postępu - a to jest bardzo niebezpieczne.
A że szkoła powinna być sprywatyzowana - to oczywiście się z tym zgadzam.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:44, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
LSF napisał: | dlatego że był to najwybitniejszy polak w naszej historii i wywarł wielkie znaczenie, nie tylko dla kościoła ale również w sferze polityki czy dialogu ludzi innych wyznań czy nawet osób niewierzących. Jest to potrzebne dlatego, że żyjemy w czasach wszelkie autorytety, wzorce itd. wywracają do góry nogami prowadząc do laicyzacji i błędnie rozumianego postępu - a to jest bardzo niebezpieczne. |
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Dlatego też coś takiego:
LSF napisał: | Co do samego Jana Pawła II - moim zdaniem w każdej szkole powinna być uczczona jego pamięć nawet symboliczną minutą ciszy |
Jest nie na miejscu. Ja nie mam zamiaru czcić "stabilizatora" i etatysty. Nie życzę sobie także by ktoś kazał to robić moim dzieciom w przyszłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:01, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To był człowiek o złotym sercu i szlachetnej duszy, ale wierzył w coś, co nie jest realne i UWAGA! nie miał pojęcia o wielkiej ilości spraw. Hmmm... taki... Kubuś Puchatek. Osoby, które chcą Go uczcić, mogą. Kto nie chce - nie musi. Dla mnie, jako agnostyka/ateisty (sam nie wiem) jeśli chodzi o religię nie miał znaczenia. W sprawach polityki cóż powiedzieć? Przyczynił się do upadku PRL (wyrosło coś równie przegnitego), przyczynił się do pokoju na świecie(?) (mam to gdzieś, to za daleko ode mnie), popierał jednoczenie się państw w ramach UE (bez komentarza). Nie czuję się moralnie usprawiedliwiony do stania i milczenia. I nie życzyłbym sobie, żeby ktoś mnie do tego zmuszał.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:03, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Nie 10:05, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem zbyt dużo dzieł JP II, ale z tego co wiem, to krytykował wolny rynek i konsumpcję, wspierając korporacjonizm. Ponadto był to przeciwnik antykoncepcji. Bez obrazy, ale jakoś nie uśmiecha mi się cześć osobie, której światopogląd jest odwrócony o 180 st. od mojego.
Poza tym bezpieczniejsze i lepsze jest wzorowanie się na poszczególnych ekspertach i znawcach, aniżeli na tzw. autorytetach. Bezkrytyczność wocec kogoś wg. mnie nie jest dobrym zjawiskiem - trzeba mieć własne zdanie i nie sugerować się mainstreamem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:18, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie czytałem zbyt dużo dzieł JP II, ale z tego co wiem, to krytykował wolny rynek i konsumpcję, wspierając korporacjonizm. Ponadto był to przeciwnik antykoncepcji. Bez obrazy, ale jakoś nie uśmiecha mi się cześć osobie, której światopogląd jest odwrócony o 180 st. od mojego. |
Hmmm Karol Wojtyla byl przedstawicielem nurtu personalizmu chrzescijanskiego. Według jego pogladów, najważniejszy jest człowiek jako jednostka. Sprzeciwiał się traktowania ludzi jako "masy" tak jak to robią lewacy "dla dobra wspolnego".
Nie przypominam sobie by JP2 krytykowal wolny rynek. A to, że kosciol nie pochwala zycia konsupcyjnego to nic dziwnego, wkoncu instytucja ta jest od przezyc duchowych
Cytat: | Poza tym bezpieczniejsze i lepsze jest wzorowanie się na poszczególnych ekspertach i znawcach, aniżeli na tzw. autorytetach. Bezkrytyczność wocec kogoś wg. mnie nie jest dobrym zjawiskiem - trzeba mieć własne zdanie i nie sugerować się mainstreamem. |
Karol Wojtyła był filozofem, więc w pewnym sensie był "ekspertem" od spraw moralnych.
BTW, w telewizji jest pelno ekspertow i znawcow, a 90% spoleczenstwa, tak samo jak ty, uwaza, ze powinni sie na nich wzorowac ;]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:20, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyblucki
Gość
|
Wysłany: Nie 11:59, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy sobie szczerze. Jan Paweł II wcale nie był tak pozytywną postacią jak się ją przedstawia. I nawet nie mam na myśli to że był socjalista.
Najbardziej zabolało mnie to że wbił Polsce nóż w plecy mówiąc oficjalnie i publicznie że Polska powinna wstąpić do UE, w której nie zwazajac na gospodarke szerzylo sie pedalstwo zboczenia i co raz wieksza degeneracja. Przecież to było załatwienie czerwonym zwyciestwa w referendum.Kto podważyłby autorytet Papieza???
to samo jak zaprosił przed wyborami prezydenckimi kwasa do swojego papa mobile. Załatwił komuchowi wygraną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:04, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za odwołaniem Religii (Tak jestem Ateistą)ale nie chodzi o to zamiast uczyć o jakimś życiu Jezusa powinni uczyć etyki
Ja mam dość Religii bo chodzę na nią na siłę jak chciałem się wypisać to rodzice nie a co z Bierzmowaniem to ważne.
A po za tym jestem za tym żeby Kościół stracił wszystkie przywileje i żeby przestali płacić podatki na kościół bo kościół rocznie zarabia 1 miliard rocznie a jest potwierdzone że sam się może utrzymać
Dobra do tematu
Lekcja Religii wygląda tak nauczyciel nie umie zapanować nad jednym uczniem przecież każdy na lekcjach Religii rzuca się papierkami lub tylko jedzą i sobie rozmawiają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:10, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kazik Staszewski, głosował za wstapieniem polski do UE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zgon
Gość
|
Wysłany: Nie 12:37, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | Kazik Staszewski, głosował za wstapieniem polski do UE | "...artysta syty nie ma nic do powiedzenia
Chce picia i jedzenia, nie chce nic zmieniać..."
offtop
Ostatnio zmieniony przez zgon dnia Nie 12:37, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LSF
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:08, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja powiedziałem, że powinien być wolny wybór w tej kwestii.
A co do JP II, to pomimo błędów które popełnił (niewątpliwie macie racje) dla mnie i tak będzie największym z Polaków i będę go za to wielbił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzebonski
Gość
|
Wysłany: Pon 2:44, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie powinno byc wolnego wyboru- nie dla dzieci. Bo np. gdyby dla tej samej klasy odbywaly sie rownolegle lekcja religii i etyki- to sprytna mlodziez poszlaby na te lekcje, na ktorej jest najwiekszy luz. Albo poszliby na etyke do wymagajacego nawet nauczyciela, by nie zostac rydzo-katolem w oczach kolegow.
Cytat: | Ja jestem za odwołaniem Religii (Tak jestem Ateistą)ale nie chodzi o to zamiast uczyć o jakimś życiu Jezusa powinni uczyć etyki
Ja mam dość Religii bo chodzę na nią na siłę jak chciałem się wypisać to rodzice nie a co z Bierzmowaniem to ważne. |
No wlasnie- kazdy jest za tym, co jemu wydaje sie dobre i wygodne.
Bedac niepelnoletnim mozesz sobie byc ateista, metalowcem, hiphopowcem, czarodziejem na WoW'ie- nie obchodzi mnie to. Co jest wazne, to wola Twoich rodzicow- taka jest smutna (dla Ciebie) prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cfo
Gość
|
Wysłany: Pią 18:02, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lekcja religii to jedna wielka farsa. Godzina siedzenia i nic nie robienia. Boli mnie to, że Kościół boi się stanąc w prawdzie i przyznac się do błędu wprowadzenia religii w szkole.
Religia powinna byc dla chętnych po lekcjach na zasadzie "kółka zainteresowanych".
A co do papieża Polaka - osobiście nie widze i nie widziałem w nim nigdy nic nadzwyczajnego. Był po prostu..tak.. zwyczajnym papieżem. Tylko wyrózniało go to, że był Polakiem. A to wystarczy, żeby 95% społeczeństwa zachwycało się nim nie przeczytawszy ani jednej encykliki czy książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agęt
Gość
|
Wysłany: Pią 19:11, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem szkoły, dopóki nie zostaną sprywatyzowane, powinny zostać zlaicyzowane i "odmoralnione".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Sob 1:33, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie to w ogóle dziwna sytuacja z tą religią. Katechetka pozwala nam wybrać temat dyskusji. Jak zaproponowałem Latającego Potwora Spaghetti, to powiedziała "nie". Ale kiedy koleżanka powiedziała coś o homoseksualistach, stosunkach ze starszymi ludźmi itd. to od razu pani zaczęła to rozkręcać. Żałosne... Przecież LPS to temat dotyczący religii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 3:03, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A to, że kosciol nie pochwala zycia konsupcyjnego to nic dziwnego |
Obniża nam preferencję czasową i podwyższa skłonność do oszczędzania - inwestycji.
U mnie religia wygląda akurat naprawdę nieźle. Ksiądz wszystko spokojnie ogarnia, potrafi zainteresować. W zasadzie religia jest najbardziej lubianą lekcją.
Gorzej było kiedy mieliśmy katechetkę. Było to po prostu nudne, monotonne czytanie podręcznika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 4:48, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A co to ten "latający potówr spagetti"?
Cytat: | Moim zdaniem szkoły, dopóki nie zostaną sprywatyzowane, powinny zostać zlaicyzowane i "odmoralnione". |
To tak jak byś chcial malować dom przed wyburzeniem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 5:21, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agęt
Gość
|
Wysłany: Sob 6:59, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To tak jak byś chcial malować dom przed wyburzeniem. | To prawda, ale to zupełnie normalne. Każdy dom jest malowany przed wyburzeniem; co najmniej raz. Myślę, że w ciągu stu lat mój dom też zostanie wyburzony, a jednak mam ochotę go pomalować za jakieś pięć lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gigabyte
Gość
|
Wysłany: Sob 9:22, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | A co to ten "latający potówr spagetti"? |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cfo
Gość
|
Wysłany: Nie 15:23, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Katechetka pewnie myślała, że sobie z niej zarty stroisz... Zdarza sie ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amtałek
Gość
|
Wysłany: Nie 19:47, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że bezsensowna jest dyskusja na temat religii w szkołach, podczas gdy panuje obecny system. Dobrze wiadomo, że według naszych założeń po sprywatyzowaniu szkolnictwa przedmiot 'religia' nie byłby koniecznie obecny w każdej szkole, a jeśli tak to przynajmniej nieobowiązkowy. Obecnie w państwowej również jest nieobowiązkowy, ale wlicza się w średnią, jeśli uczeń zadeklaruje się że chce uczęszczać na ten przedmiot.
Obecnie zostało mi parę tygodni do wystawienia ocen. Teolog i tak z przymrużeniem oka ocenia ten przedmiot, jeśli uczeń oficjalnie zadeklarował się uczeszczać na religie ;ale nie chodził, to w ten sposob zrąbałby sobie średnią. jednak teolog tych ktorzy nie chodzili nie bedzie uwzglednial. a miec 1, albo 5 z przedmiotu to jest znaczna roznica w sredniej (wiec widac podejscie nauczycieli do tej 'absurdalnej' sprawy;)
No dobra kij z ta średnia.
Jeśli chodzi o lamentowanie ze religia jest niepotrzebna, to ja uważam ze np. historia w mojej szkole również jest nie potrzebna bo uczęszczam do technikum i zamiast historii wolałbym przedmiot zawodowy (a wierzcie mi ze historyczka robi nam niezły wycisk, jakbyśmy byli jakimiś humanistami lub coś podobnego, a przecież jesteśmy 'ścisłowcy'
Rozpisałem sie i tym samym zchodze na temat szkolnictwa OGÓLNIE. U mnie w szkole napieprzają nam nauczyciele o różnych teoriach wykonywania czynności zawodowych, a nigdy tego nie widziałem w praktyce. Ponoć moja szkoła miała kiedyś patronat jakiejś firmy i uczniowie mogli pracować na specjalistycznych narzędziach, a obecnie to 'pracowałem' na starym zniszczonym sprzęcie sprzed kilku lat, a nawet na narzędziach pamietających jeszcze czasy PRL' u. Istna paranoja! Doszedłem do wniosku, że aby rzeczywiście być dobrym w swoim kierunku to trzeba na własny koszt z książek edukować sie w domu, na tak zwaną 'własną rękę'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|