Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Patrick06 · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Sowieci robią się agresywni wobec nas, i innych...

Czyżby historia znowu miała się powtórzyć? Rolling Eyes

Bo czytając komentarze wielu już panikuje.. ; /

Alfista · Gość

Już wolę zachodnich mydłków od tego macho z KGB. To człowiek nieobliczalny a do tego zakompleksiony.Najpierw Ukraina potem Bałtowie ,a w trzeciej kolejności my.

Patrick06 · Gość

A ja nie chcę nikogo z nich, Ministerstwo Obrony Narodowej powinno w odpowiedzi podjąć odpowiednie kroki, bo Ruscy po przeleceniu Gruzji znowu mają imperialistyczne zapędy, ostatnio jakiś sowiecki generał wypowiadając się powiedział że jest dumny, z tego że w tak szybkim tempie armia Gruzińska została pokonana.

Cóż nie wiem czy to powód do chwały, pokonali o wiele słabszego przeciwnika, którego armia liczyła ok. 40 tys ludzi, słabo wyposażonych, tylko w niewielkim stopniu dobrze wyszkolonych.

Możliwe że kolejnym ich celem będzie Ukraina lub Litwa, dopiero gdyby udało zdobyć im się te ziemie, mogli by planować atak na Polskę, bo mimo iż Białoruś na pewno by ich przepuściła to nasze wojska są dostatecznie silne by obstawić granicę z Białorusią, Ruscy wpakowali by się jak Persowie w Termopilach.

Ze strony Królewca ( Kalingradu ) też nie zaatakują, chyba że rakietami bo nasze wojska podobnie jak i w poprzednim przypadku były by w stanie obstawić ten rejon, a zgromadzone na tym małym skrawku ziemi wojska zostały by zrównane z ziemią, razem z całym Królewcem.

Pozostają jeszcze dwie możliwości, desant z morza który jest mało prawdopodobny, oraz rzecz której wszyscy się boimy...

Mowa o Bombie Jądrowej, jest to najgorsze co mógł człowiek wymyślić, tak niesprawiedliwej broni jeszcze nie było..

Nie daje ona szans na przeżycie nikomu w okręgu wielu kilometrów Crying or Very sad

Gość

Stabik · Gość

LOL ROTFL OMFG. Tak, jak ruskie będą chcieli rzucić atomówką to stworzą specjalną infolinię i będą dzwonić do wszystkich na danym obszarze z miesięcznym wyprzedzeniem i pomagać w zorganizowaniu przeprowadzki, może nawet na koszt państwa. Co z tego, atomówka nie jest szczytem technologicznym obecnej ery i równie dobrze może być wielkości dziesięciu domów i co? B Z D U R A bo może rozwalić kilkadziesiąt km

Gość

Gość

Broń atomowa to straszak, nie używka...również w rękach rosyjskich, jak sądzę.

KD

Takie działania, to moim zdaniem pokazują słabość Rosji. Jeżeli FR faktycznie byłaby taka silna i potężna, jak to Kreml próbuje wmówić całemu światu, to lokalizacja elementów tarczy w Polsce i Czechach byłaby bez znaczenia, a sama Rosja nie podnosiłaby larma na arenie międzynarodowej.

Dinsdale · Gość

Rosja tylko reaguje, to tarcza rakietowa narusza równowagę sił.

Patrick06 · Gość

Rosja to Colosse aux pieds d'argile ( Kolos na glinianych nogach )

Przez to właśnie obawiam się użycia przez nich broni jądrowej, bo z większością sprzętu jakim dysponuje Rosja jesteśmy w stanie skutecznie walczyć, zresztą za pewne Polskie plany ewentualnej obrony ( jeżeli w ogóle są, jeżeli nie to powinny powstać ) zakładają szybkie wsparcie ze strony zachodnich sojuszników.

Dlaczego obawiam się ataku bronią jądrową, bądź też chemiczną?

Bo jest ona najwygodniejszym wyjściem, "zrzuć i zapomnij" przy praktycznie zerowych startach własnych można zabić setki tysięcy, a nawet miliony ludzi, promieniowanie nie rozróżnia wojskowych od cywilów, giną zarówno mężczyźni, jak i kobiety i dzieci.

Zobaczcie sobie jakich zniszczeń dokonały bomby zrzucone na Hiroszimę, i Nagasaki w Sierpniu 1945 roku..

Dodam że użyte wtedy bomby te były wielokrotnie słabsze od tych, jakie są dzisiaj.

Przecież wszyscy zdajemy sobie sprawę jak ludzie naciskają, przecież amerykanie doskonale wiedzieli jakie będą skutki zrzucenia tych bomb, ale wiedzieli że inwazja na wyspy japońskie zakończyła by się ogromną masakrą, przecież Japończycy mieli zamiar walczyć do samego końca, do ostatniej kropli krwi... Szkolili nawet kobiety i dzieci uzbrajając ich w bambusowe dzidy... Amerykanie nie mogli by wytłumaczyć opinii publicznej po jakiego chu** wysyłają setki tys, żołnierzy wprost na MASAKRĘ! Więc wybrali Bombę atomową która zmusiła Japonię do kapitulacji.

Cóż czas pokarze, Polska nie powinna być bezbronna.

Juliette · Gość

Mam ktoś jakąś rzetelną informację o promieniu pola rażenia?

Gość

Obwod Kaliningradzki jest bardzo zmlilitaryzowanym obszarem. Dodaje to, aby sprostowac jednego z moim przedmowcow.

Patrick06 · Gość

Gość

Partick06, smiesz chyba kpic! Obwod Kaliningradzki wlasnie po to jest, aby byl militarnym klinem w Europe! Z reszta Wojsko Polskie (a szczegolnie Marynarke) czesciej od ciebie ogladam, wiec mialbym pewne obawy przed jakims rosyjskim napadem na Polske...

Patrick06 · Gość

Klin nie klin, jest do pokonania...

Nigdy w historii wojen nie było jeszcze niepokonanej armii, i tak za pewne zostanie do dnia sądu.

Tak, najlepiej usiąść na kamieniu i powiedzieć nie damy rady!, lepiej się poddać!

Co do marynarki, tak wiem że nie jest w najlepszym stanie, dlatego też nie powinniśmy dopuścić do upadku Polskich stoczni, bo kto nam zbuduje nową flotę?!

Nie chodzi mi tutaj o bitwy morskie, czy coś w tym stylu, bo czasy pancerników i niszczycieli już minęły, przecież nie będziemy ostrzeliwać ruskiego wybrzeża pociskami kalibru 120 m z ORP Puławski i Kościuszko nie?..

To są fregaty rakietowe, które mają razić cele ze znacznej odległości!
Do tego są pociski rakietowe, chodzi mi tutaj o podpłynięcie, oddanie zmasowanego ataku na cele, i szybki powrót do baz... A okręty podwodne na morze! 5 okrętów podwodnych na tak małym akwenie wykonało by swoje zadanie Wink

Ja swoje przemyślenia opieram na tym iż w ciągu kilkunastu godzin od chwili rozpoczęcia walk, na pomoc przybędą sojusznicy... Przecież nie mogą nas znowu zostawić!

Gość

Patrick06,
mimo wszystko na sojusznikow nie ma co liczyc. Litwa siebie bedzie bronic, my siebie. Reszta bedzie sie bac. Tak bedzie.

Patrick06 · Gość

Cóż niestety muszę się zgodzić z tym że zawsze zostajemy sami, historia pokazała to już nie raz. Crying or Very sad

Ostatnio chociażby było to widać w Gruzji, USA ma podpisany sojusz z Gruzją, mimo to USA nie raczyło kiwnąć palcem kiedy Gruzińskie linie obrony pękały w szwach pod naporem Sowietów.

Myślę że to jest wyraźny sygnał by przestać lizać dupę "wielkim przyjaciołom" z za oceanu, i z zachodu. I samemu zacząć brać się do roboty, bo powiedzcie mi co nam pozostaje jak nie wiara w pomoc sojuszników w razie ataku Sowietów?

Nie wątpię w wyszkolenie i oddanie wobec Polski naszych żołnierzy, ale doskonale wiem że na tą chwilę nie możemy się równać z Armią Rosyjską...

Dlatego powinniśmy stale rozwijać naszą armię, dlaczego kupujemy jakieś wraki od amerykanów? Sami opracujmy nowe technologie, stwórzmy własne samoloty, czołgi, i inne pojazdy!!

Mało u nas wykształconych ludzi? Naukowców? Niech wezmą się za opracowywanie nowych technologi, a państwo nie powinno na to żałować pieniędzy. Bo bezpieczeństwo przede wszystkim!

Gość

nie jest az tak zle.
[link widoczny dla zalogowanych]

El Kolegino · Gość

Gdybać to sobie możemy...
Obecnie Polską rządzą zdrajcy stanu, więc póki żyją, nie ma mowy o tym, aby Polska mogła się skutecznie obronić.
Co do rozdania broni obywatelom (choć jestem zwolennikiem), to byłbym sceptyczny - co w przypadku, gdy damy do ręki broń dresom, lewakom i innym dewiantom, gdy wojsko i policja zgrupują się w rejonach nadgranicznych... ? Zresztą, Polska to nie Afganistan. Większość Polaków to socjalistyczne cioty.
Już to widzę, jak studenci-lewacy biegną bronić Ojczyzny...
Pytanie zagadka - kto jest najbardziej zainteresowany jeszcze większą "demokratyzacją" Polski ?
Większość zawsze przegłosuje, że lepiej wydać publiczne pieniądze na miskę zupy dla menela, biedne dzieci z patologicznych rodzin itp. niż na obronność.
Powiedzmy sobie szczerze, Polski nie będą bronić bezdomni żule, żebracy socjalni, ani uchodźcy z Burkina Faso. A to oni przejadają nasze pieniądze.

Gość

Proszę Panów, a może tak zamiast narzekać, wziąć się samemu do roboty? Istnieje jeszcze "Strzelec", istnieje LOK, są wędrownicze drużyny obronne w ZHP, jest gdzie się szykować!

Gość

Iulius ma dobry pomysl. Mozna rowniez na czarnym rynku samemu sobie puistolet skolowac. Na zbrojenia Najwyzszy Czas! Smile

Patrick06 · Gość

Ja jestem zdania że w Polsce potrzebna jest R E W O L U C J A!

Bo tak to nic nigdy się nie zmieni, żyje na tym świecie 14 lat, i od kiedy pamiętam to w polityce ciągle te same mordy, tylko partie się zmieniają..

No i obietnice cudów, miała być Japonia, potem Irlandia, hmmm..

A może po prostu zróbmy tak żeby Polska była Polską?!

anti-theist · Gość

co do rewolucji to niema szans zeby sie udala. Mamy nasza ''kochana'' UE ktora chetnie by wyslala wojska w razie gdyby rewolucjonisci mieli jakies szanse na przejecie wladzy.

A jesli chodzi o bombe atomowa to Hiroszima to przezytek. Nie produkuje sie bomb atomowych lecz termonuklearne.
i sile razenia mozna zobaczyc na ponizyszym obrazku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdybysmy byli rzeczewiscie w konflikcie z rosja to niewesolo wyglada nasza sytacja.

Viperek · Gość

Patrick06 · Gość

Ja jestem zdania, że rewolucja jest możliwa i to jak najbardziej...

Spójrzcie sobie na nastroje społeczne, jakie one są?

Co czują ludzie włączający telewizor, bądź też czytający gazetę i widzący wielki nagłówek " Za kilka lat Polsce grozi kryzys" , "Ceny prądu, gazu, wody wzrosną o 20 % po nowym roku" , itp.

Co czują gdy patrzą na obrady sejmy na TVP3 na których zamiast obradować, posłowie czytają gazety, bawią się telefonami, albo sala świeci pustkami.

Co czują gdy kolejne rządy obiecują im cuda, obiecują wiele ale po wygranej nie robią już nic by dotrzymać obietnic.

Odpowiedź jest prosta, czują znudzenie, rozczarowanie!
Gaśnie w nich miłość do ojczyzny, ojczyzny która nie jest tym krajem o jaki walczyli i umierali Polacy na przestrzeni ponad 1000 lat istnienia państwa Polskiego. Walczyli zupełnie o co innego, walczyli nie tylko o wolność dla siebie i swoich czasów, ale walczyli przede wszystkim o przyszłość, byśmy i my mogli żyć wolni, byśmy mogli mówić po polsku, by żyło nam się dobrze!.
A bądźmy szczerzy, komu dziś żyje się dobrze? To że wielu z nas ma dobry samochód, że ma mieszkanie, że jedzie na wakacje, to jest wynik jego ciężkiej pracy, i oszczędzania!

Jakim cudem w dzisiejszych czasach istnieje głód? Wiele rodzin ledwo wiąże koniec z końcem, podczas gdy posłowie zarabiają po ponad 10 tys. miesięcznie, jak nie więcej. Ciężko pracujący fizycznie człowiek zarabia po 1100 zł a poseł który z wielką łaską pojawia się w sejmie zarabia po 10000 zł I to jest sprawiedliwość?!

Powiedzcie mi jakim cudem Polacy mają być dumni ze swojej ojczyzny jak prawie na każdym kroku słyszą jakieś złe wieści, i do tego te głupawe docinki reporterów...??

Nastroje społeczne zamiast rosnąć w górę spadają w dół, nie mam żadnych wątpliwości że prędzej czy później ludzie nie wytrzymają tego wszystkiego, niebawem będziemy obchodzili Nowy rok, i od 1 stycznia znowu, któryś rok z rządu ceny pójdą w górę, ile jeszcze? jak długo? Naród Polski ma zamiar to wszystko znosić!

Panie i Panowie uważam że to właśnie nasze pokolenie jest tym pokoleniem które jest w stanie odtworzyć dawną Polskę, Polskę która jest potęgą zarówno gospodarczą jak i militarną, Polskę z jakiej dumny jest każdy Polak, weźmy się do pracy! Przed nami długa droga!

SaberTooth · Gość

anti-theist · Gość

Patrick06 · Gość

Viperek · Gość

Patrick06 · Gość

Viperek · Gość

Patrick06 · Gość

Cóż świetnie że UPR działa w sieci, ale nie może na tym się skończyć!

Ja o UPR dowiedziałem się całkiem całkiem przypadkiem, poprzez Youtube, przeglądając profil jednego z użytkowników wpadło mnie w oko hasło:

"Unia polityki realnej", i się tym zainteresowałem ; ))

I to mnie właśnie martwi, nigdy wcześniej nie słyszałem o UPR mimo iż interesuję się polityką, dziwne... ;/

Rozumiem że na reklamę w mediach potrzebne są gigantyczne pieniądze których rozumiem partia nie ma... Cóż w takim wypadku powinniśmy wspólnie opracować jakąś strategię by je zdobyć...

Musimy wyjść do ludzi, przedstawić im nasze poglądy oraz sensowny program. Wtedy możemy liczyć na coraz większe poparcie i rozwój.

Ja cóż finansowo wesprzeć nie mogę gdyż nie mam dochodów, no może prócz 30 zł kieszonkowego, ale sami rozumiecie mam też swoje wydatki ^^

Ale chętnie pomogę pomysłami, mogę też zadbać o reklamę UPR w internecie poprzez stworzenie filmiku z programem na youtube, znam się na tym gdyż robię to już od jakiegoś czasu.

O to filmiki które stworzyłem jak dotąd, nie są one związane z UPR, chodzi mi tylko byście poznali próbkę moich możliwości, chętnie zajął bym się promowaniem UPR na youtube Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest też wiele innych sposobów promowania, które w cale nie są drogie!
Wiele jest nawet darmowych ; ) Wystarczą tylko chęci ^^

A co do JKM to cóż media zamiast go wysłuchać to bardziej starają się go ośmieszyć, pamiętam jak całkiem niedawno JKM był w TVN, i był chyba temat o "Rzymskim Pozdrowieniu" i zrobili JKM zdjęcie podczas tego gdy je prezentował no i potem przez cały dzień puszczali to w wiadomościach, jak myślicie co pomyśleli sobie wtedy ludzie którzy nie znają nawet jego poglądów..... Ale wystarczyło że robił w ich rozumieniu "Hay Hitler" by od razu go przekreślić, cóż smutne to ale prawdziwe...

Tomasz616

co do reklamy, słyszałem, że w Japonii reklamują jakiś produkt na opakowaniach od chusteczek higienicznych, ulotek ludzie przeważnie nie czytają, a chusteczki zawsze się na zasmarkanego kulfona mogą przydać i choćby nie chciał, w autobusie przeczyta. Ja to widzę tak: przechadzając się po lipowej(ładna ulica w moim mieście) dostrzegam 2 piękne dziewczyny(bo przekaz głównie do mężczyzn nie do kobiet, jeżeli uda się namówić męża to mąż namówi także żonę), z pięknym uśmiechem na twarzy podchodzą i mówią, chusteczki dla przystojnego pana, wyciągam portfel aby zapłacić, - nie nie trzeba są za darmo.

nie wiem ile by kosztowała produkcja jednej paczki chusteczek, 10gr? może 15gr max. a za 1000 zł można by zamówić z 7500tyś chusteczek.

wytwarza się też pewna więź, między potencjalnym wyborcą a partią - jeżeli oni mi coś dali, to je jestem im też winny jakaś przysługę, zagłosuję na nich("WYWIERANIE WPŁYWU NA LUDZI Teoria i praktyka Cialdini Robert")

Widmo

Lol ruskiej armii nie ma co się bać bo jest stan jest tragiczny większość sprzętu pamieta czasy zimnej wojny zresztą nawet wtedy niezachwycający jakością a ten nowoczesny jeżeli jest to przeznaczony na eksport albo jest bardzo nieliczny, amunicji starczy im co najwyżej na dwa dni walki na dwóch frontach, jedyne co mają na sporą przewagę w zasobach ludzkich pamiętacie scenę w filmie Wróg u Bram jaj wysyłali swoich bez broni jedynie po to żeby j przyjeli pare pocisków na klatę tylko dlatego że im bardziej sie to kalkulowało ?, dzisiaj nie wiele się zmieniło Laughing

Joey · Gość

Jeżeli stan ruskiej armii jest tragiczny, to ciekawe, jak określisz nasz...

Ahajakchceszpisaćnaprawdeniewyraźnietojeszczeniedawajspacji,wtedybędziesuper.

Gość

Zeby nie bylo, ze tu sie wypowiadaja osoby nie znajace tematu.
[link widoczny dla zalogowanych]ły_Zbrojne_Federacji_Rosyjskiej
Rozumiem, ze wszyscy w/w temat wszyscy maja w jednym palcu?

Patrick06 · Gość

Widmo ma sporo racji w tym co mówi, ale nie do końca...

Jeszcze za czasów ZSSR to wszystko było utrzymywane w nie najgorszym stanie, ale po upadku komunizmu armia została rozpuszczona...

Do dziś Ruscy nie doliczyli się ile za tamtych czasów ubyło im broni z magazynów, i my się zastanawiamy skąd terroryści mają broń... ; )

Po upadku ZSSR dramatycznie obcięto budżet na zbrojenia co spowodowało że ogromne ilości sprzętu sprzedano lub zezłomowano....
Kiedyś oglądałem zdjęcia "potężnej" ruskiej floty która rdzewiała w portach..

Niestety gdy Putin doszedł do władzy trochę się pozmieniało na naszą niekorzyść, Ruscy znowu rosną w siłę, i za wszelką cenę chcą nam to pokazać.

Zresztą nie obawiam się w cale ruskich czołgów, samolotów, itp...

Nasi żołnierze są dobrze przeszkoleni i przygotowani do walki z siłami lądowymi, obawiałbym się przede wszystkim broni jądrowej, oraz co gorsze broni biologicznej, mało kto o tym wie....

Ale aż do upadku komunizmu Ruscy prowadzili prace nad wykorzystaniem między innymi Czarnej Ospy, Dżumy, Wąglika do celów militarnych, i za pewne mają tę straszną broń do dziś...

Widmo

Gość

Rosjanie rocznie przeznaczaja na wojsko 30mld $. Po to podalem link, aby sobie troche poczytac. A teraz nastepny link.
[link widoczny dla zalogowanych]

Widmo

30 mld dolarów to trochę za mało jak na tak wielką armię zreszto większość kasy rozpłynie się w powietrzu przez korupcje

Gość

Jak widac, wiecej nie trzeba.

Patrick06 · Gość

Też mi się wydaje że 30 mln $ to trochę mało, a zdjęcia i filmy z ćwiczeń to zamieszcza każda armia Wink

Co do Polskiej armii to można też pokazać filmik, ten jest akurat mojego autorstwa, o to link:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cóż, nie ma co gdybać... Nikt z nas nie chce wojny....

Przypomnę tutaj słowa Józefa Becka

" Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Wszystko co chciałbym jeszcze powiedzieć w tym poście jest zawarte w tym pięknym cytacie ; )

Gość

To do czego podalem linka to nie byl film propagandowy. Ten film przedstawiam "mobbing" w rosyjskim wojsku. Chcialem troche odejsc od tematu.

Widmo

Ten filmik który dałeś o niczym nie świadczy takie nie prawidłowości zdarzają się wszędzie.
[link widoczny dla zalogowanych]

PS.Ten filmik też z Ruskiego świata

Patrick06 · Gość

Nie ma co tam przebijać się filmikami o Ruskiej Armii, oni zawsze mieli i mają dużą armię.

A my nie raz już pokazaliśmy że idzie z nią walczyć i wygrywać...

Chociażby W sierpniu 1920 roku ; )

Gość

Rosja jest już umierającym, na kroplówce z ropy naftowej. Jak ta się skończy, to kaput.

Potrafi tylko straszyć swoją rzekomą armią, z której tylko bomba-A ma jakąś wartość.

Athei Overlord · Gość

A ja zadam tylko jedno pytanie.

PO CO obecnie napadać jakikolwiek kraj europejski? Komukolwiek?

Celowo nie mówię tu o wzajemnie zwaśnionych minirepublikach porozrzucanych i ledwie zagospodarowanych, które są łatwym łupem. I tak są do zagospodarowania, nie mają praktycznie wartościowej armii poza partyzantkami, nie uświadczy w nich międzynarodowego biznesu na dużą skalę. Można przyjąć, że ich zajęcie to jak wejście do innej piaskownicy w porównaniu do wejścia na teren elektrowni jądrowej. I jest to zupełnie inna bajka, raczej lokalne konflikty etniczne (i tak sterowane) i pozyskanie terenów dla baz wojskowych i wydobywczych.

Zatem proszę o ekonomiczne uzasadnienie napaści na przykładowo, jak leci - Polskę, Niemcy, Francję, Włochy, Chiny i tak dalej. Że o atomówce (skażenie powietrza i budowli, zniszczenia infrastruktury, chora ludność, skażona żywność, zachwianie gospodarki) nie wspomnę.

Rozumiem, że taka napaść to same korzyści dla agresora. Wszak gigantycznej powierzchniowo Rosji (która sama musi dzielić się na autonomiczne "kraje", bo nie wydala z administracją i zagospodarowaniem takich połaci terenów, w dodatku róznokulturowych), potrzeba większego jeszcze lebensraum.

I po ewentualnym ataku - same zalety. A to gospodarka na podbitych terenach bujnie się rozwija, społeczeństwo konsumuje aż miło... ruch oporu jest pomijalny i wcale nikomu nie przeszkadza... sojusze są niegroźne i w ogóle wszystkie państwa NATO z uśmiechem zaprzeczają, jakoby były jakieś embarga i zapewniają o możliwej współpracy gospodarczej... ludzie z radością witają okupantów i wypracowują dla nich zyski, pracując jak mróweczki... a międzynarodowe wielkie korporacje mówią "hurra, stabilizacja gospodarcza idzie", potroimy zyski - bo wszak ma kto konsumować (jakoż wcześniej wspomniałem). Że o giełdzie nie wspomnę... a kredyty to ludzie biorą na potęgę, bo przecie w okupowanym kraju jest jak w niebie. Wszystko na korzyść okupanta, który ledwie ziemniaków może nastarczyć dla Kraju Dalekowschodniego, a tu jeszcze Polska, Niemcy, Litwa...

No tak, państwa te mogą dostarczać żywność. No mogą, ale bez handlu pozostaje jedynie praca niewolnicza, albo znana z PRL kontraktacja. No to siup, Polska Żywność podbija Rosję Very Happy

No dobra. To skoro już tutaj widzę głosy zachęty do formowania cywilnych służb obronnych, za chwilę ruszy wydawanie broni i mundurów i powstaną lokalne punktu mobilizacyjne, to może tak przy okazji ktoś mi odpowie na powyższe?

Bo zapewne odpowiedź na tak proste (w sytuacji powszechnej paniki jak widzę) pytanie musi być powszechnie znana i jest prosta, konkretna i szczegółowa.

Ech.....

A co do zapędów imperialistycznych... czy tylko jedna Rosja ma głowice zaczepne i wku... irytuje ją, że ktoś jej podskakuje pod bokiem? :> Patrzymy jednostronnie, oj jednostronnie.....

Gość

Wiemy, ze nie warto na napadac. Rosjanie tez o tym wiedza. Wieksza kozysc im przyniesie na przyklad podwyzszenie cen gazu niz prowadzenie wojny. Tutaj jest oczywistosc.
Ja tu tylko przypuszczam ze Rosja, jakby jej cos odwalilo, to moze by nas zaatakowala.

SaberTooth · Gość

Athei Overlord · Gość

Aj, wiem

Masz rację!

Ale uzbrojenie tych partyzantek to nie broń jądrowa i nie okręty podwodne, krążowniki, niszczyciele, "stealthy", broń laserowa... już bardziej chemiczno-biologiczna (acz ta ostatnia - droga).

Poza tym w podanym przeze mnie przypadku to jest taka "zszywka" z różnych kawałków skór, lecz w obrębie jednych gaci Smile

I atako-wojenki tam wyglądają (medialnie) inaczej, niż "Rosja zaatakowała Niemcy"... jakoś "inaczej" to wygląda - coś na zasadzie "nawalają się w swojej piaskownicy".

----------

Poza tematem zupełnie. "Taki" ("Borat" podsyca stereotypy) Kazachstan... PKB/capita wyższy niż w Ukrainie... A poniżej ministerstwa łączności. Jak się musi czuć przeciętny Kazach, gdy pyta się go, czy ma w domu telefon Smile