Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Viperek · Gość

Zgadzam się z przedmówcą. To taka walka z wiatrakami w dodatku nie przynoszącą żadnych efektów a narzucającą komuś wartości moralne.

Z Krakowa

Gigabyte · Gość

kamfit · Gość

rządowych reklam prezerwatyw raczej nie ma, nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że środki antykoncepcyjne są poprostu refundowane jak inne leki przez różne NFZety. A homoseksualizm jest też wspierany przez państwo, przecież te organizacje otrzymują granty (także w Polsce). "Z Krakowa" ma racje

Viperek · Gość

venom · Gość

Z Krakowa

Flanky · Gość

Czyli wszystkiemu winny brak religijności?

Gigabyte · Gość

Z tego co wiem, to dzisejszy Kościół głosi socjalistyczne poglądy (zły konsumpcjonizm, zły wyzysk, zakaz handlu w niedzielę etc.). Więc religia nie jest lekiem na całe zło.

Więc Panie "Z Krakowa"! Proszę nie kojarzyć antyreligijności tylko i wyłącznie z socjalizmem*, bo większość księży i tak będzie popierać partie pokroju PiS-u i LPR-u. Takie pokładanie nadziei w KK jest w dzisiejszych czasach po prostu śmieszne.

Gdyby katolicyzm był libertariański, to mielibyśmy w Polsce przynajmniej 40%** libertarian. A jest ich o wieele mniej, a połowa z nich to ateiści. Razz

* - Ostatnio staram się nie używać słowa "lewak" w negatywnym znaczeniu, żeby nie urazić agorystów i amerykańskich anarchoindywidualistów. Wink

** - Z tego co pamiętam, to właśnie tyle procent jest ludzi głęboko wierzących.

venom · Gość

Joker · Gość

Bździech · Gość

Konserwatyzm i odrobina pruderii jeszcze żadnemu społeczeństwu nie zaszkodziła, tylko nie rozumiem jak ultrasi chcą walczyć z "rewolucją seksualną"?
Rozwody - zakazać ich? To cofnięcie się do czasów walki cesarstwa z papiestwem o prymat w Europie.
Spadek liczby urodzeń - nakazać rodzinom posiadanie co najmniej dwójki dzieci? Coś podobnego zrobił Oktawian August w Rzymie i niewiele pomogło.
Antykoncepcja - wycofać ze sklepów środki antykoncepcyjne? Wzrost liczby niechcianych ciąż i... nielegalnych aborcji.
Choroby weneryczne - penalizować seks pozamałżeński? Prohibicja...
Pornografia - zakazać handlu (żeby zajęły się tym mafie) i powołać specjalną policję inernetową?
Takie rozwiązania są skrajnie antyliberalne, a problemy z funduszami emerytalnymi i wyzyskiem podatkowym mają naturę głównie ekonomiczną.

Jak sympatycy Gersdoffa chcą rozwiązać te problemy nie depcząc indywidualnych swobód i wolności? Podajcie kilka przykładów takich rozwiązań, bo narzekać na ogólne zepsucie potrafi każdy.

Gigabyte · Gość

Flanky · Gość

Filippo · Gość

To są właśnie różnice między libertarianami a konserwami. Wy uważacie, że wystarczy dać ludziom wolność i wszystko będzie super. Konserwy zaś uważają, że społeczeństwo potrzebuje wzorców i autorytetów tj. religii, króla itp..

Flanky · Gość

szczun · Gość

oczywiście sprawy takie jak zakaz pornografii, kondomów, prostytucji itp. to walka z wiatrakami.
ale nie mam zamiaru płacić podatków na refundację aborcji (tak jak w UK), środków antykoncepcyjnych (większość krajów UE), programów edukacyjnych pt. walka z 'homofobią i nietolerancją' w państwowych szkołach.
a rodzina na zachodzie jest dyskryminowana - choćby zmuszanie dzieci do słuchania wywodów nt. 'wyższości homo nad hetero' na lekcjach wychowania sexualnego we wspomnianych już państwowych szkołach. w Hiszpanii w rubryce urodzeń nie pisze się już 'ojciec' 'matka' tylko 'opiekun'. w UK de facto pierwszeństwo przy adopcji mają pary komoseksualne bo zawsze mogą kogoś oskarzyć o homofobię. a normalne małżeństwo musi przechodzić szereg biurokratycznych procedur. z tym, że źródłem tych problemów jest - jak zwykle - państwo. ale nie lekceważyłbym aż tak bardzo tego co pisze 'Z Krakowa'.

Joker · Gość

Divorce rate in America after first marriage is from 41% to 50%.
US divorce rate after second marriage is from 60% to 67%
After 3 marriages the US divorce rate is from 73% to 74%

[link widoczny dla zalogowanych]

Divorces per 100 marriages (most recent) by country

#1 Belgium: 59.8 divorces per 100 marriag
#2 Sweden: 53.9 divorces per 100 marriag
#3 Czech Republic: 53.7 divorces per 100 marriag
#4 Finland: 53.2 divorces per 100 marriag
#5 Hungary: 49.9 divorces per 100 marriag
#6 Austria: 49.8 divorces per 100 marriag
#7 Luxembourg: 48 divorces per 100 marriag
#8 New Zealand: 47.1 divorces per 100 marriag
#9 Australia: 46 divorces per 100 marriag

[link widoczny dla zalogowanych]

Źródłem problemu z imigrantami nie jest religia tylko irracjonalizm,uprzedzenia i ciemnota "elit" UE promujących laicyzm wszechtolerancję i hedonizm. Podbój UE przez Arabów dowiedzie tylko,że żadna wspólnota bez religii i tradycji sie nie utrzyma zginie przez depopulację i z braku chęci do poświęcenia.

Nie jest tajemnicą zbieżność tak między religijnością jak i wysokim przyrostem naturalnym oraz między religijnością a aktywnością społeczną.