Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To nie socjalizm nas niewoli...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Pon 14:44, 22 Gru 2008    Temat postu: To nie socjalizm nas niewoli...

Prawdziwym źródłem "niewoli" jest postęp naukowo-technologiczny, zacieśniająca się współpraca między ludźmi oraz urbanizacja. Gwałtowny rozwój techniki, rozrastanie się miast, w których ludzie upakowani są jak sardynki, lawinowo wzrastająca liczba kontaktów międzyludzkich (masowość) oraz ogromne możliwości jakie daje nam cywilizacja powodują, że prawne regulacje stają się niezbędne.

Kiedyś nie było to potrzebne, gdyż panował małomiasteczkowy kapitalizm. Ludzie prowadzili osiadły tryb życia, znali się, ufali sobie. Rolę regulatora pełniła kultura, obyczaj. Jeśli kupiłem kiepski towar u prowincjonalnego handlarzyny, to robiłem awanturę i szedłem do konkurencji obok - zaś zły ciułacz od razu odczuwał utratę klienta. Drobnych ciułaczy było bez liku, klientów na łebka przypadało kilku (góra kilkunastu). Przestrzeganie zasad popłacało, więc kultura ewoluowała przez stulecia.

W momencie globalizacji zwiększyła się mobilność ludzi. Goniący za pracą ludzie pochodzą często z odległych obszarów i prezentują odmienną kulturę. Stare zasady nie obowiązują, bo wszędzie były nieco inne, zaś nowe wytworzyć się nie mogą, gdyż ludzie zbyt często zmieniają miejsce zamieszkania. Duża gęstość zaludnienia, brak zaufania, anonimowość i niebezpieczeństwo wywołania niepożądanych efektów na dużą skalę nawet przez jednostki (człowiek + współczesna technika jest jak słoń w składzie porcelany) powodują, że jedynym sensownym regulatorem masowych procesów staje się państwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 14:51, 22 Gru 2008    Temat postu:

Bełkot. Granica pomiedzy gęstością zaludnienia,która sprzyja społeczeństwu a taką,która je niszczy jest niemożliwa do ustalenia. A jeśli ktoś ją wyznaczy,będzie ona arbitralna - tak jak wysokość płacy minimalnej. Zagadnienia ekonomiczne nie są eksperymentalne,nie da się metodą metematyczną ani żadną inna wyznaczyć liczby ludzi na danym terenie,która powoduje konfikty społeczne. Nie da się wyznaczyć jakie saldo migracji mówi o tym,ze zmniejsza się bezpieczeństwo podróży.Nie można stwierdzić,ze jeśli w jednym mieście mieszka 100 osób bedzie spokojnie a kiedy jest tam 101 osób zacznie się wojna - to nie zależy od liczb a od natury ludzi a Ci są indywidualistami,których zachowania nie mozna w 100% przewidzieć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Duch
Gość






PostWysłany: Pon 15:11, 22 Gru 2008    Temat postu:

krzychun napisał:
Bełkot. Granica pomiedzy gęstością zaludnienia,która sprzyja społeczeństwu a taką,która je niszczy jest niemożliwa do ustalenia. A jeśli ktoś ją wyznaczy,będzie ona arbitralna - tak jak wysokość płacy minimalnej. Zagadnienia ekonomiczne nie są eksperymentalne,nie da się metodą metematyczną ani żadną inna wyznaczyć liczby ludzi na danym terenie,która powoduje konfikty społeczne. Nie da się wyznaczyć jakie saldo migracji mówi o tym,ze zmniejsza się bezpieczeństwo podróży.Nie można stwierdzić,ze jeśli w jednym mieście mieszka 100 osób bedzie spokojnie a kiedy jest tam 101 osób zacznie się wojna - to nie zależy od liczb a od natury ludzi a Ci są indywidualistami,których zachowania nie mozna w 100% przewidzieć.

Ale może coś w tym jest, że w 10-osobowej grupie (włącznie z tobą) stanowisz 10% tej grupy i czujesz, że masz coś do powiedzenia, a więc czujesz się bezpieczniejszy o siebie i dążysz do większej wolności, a w grupie 1000-osobowej czujesz się zagubiony i zmniejsza się twoja potrzeba wolności na rzecz szukania zapewnionego bezpieczeństwa. Hm...?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Pon 15:27, 22 Gru 2008    Temat postu:

@krzychun - nie twierdzę, że można wyznaczyć gęstość zaludnienia służącą postępowi. Piszę jedynie, że to rozbudowa wielkich miejskich aglomeracji zamiast wsi, bloki zamiast domków jednorodzinnych, zbiorowa kanalizacja i sieć wodociągowa zamiast przydomowych studzienek, czy też potężne hipermarkety zamiast wiejskiego rynku sprawiły, że państwo przejęło rolę regulatora tego kołchozu - rolę, niegdyś w większości zarezerwowaną dla oddolnego obyczaju. Regulacje stają się niezbędne w tym momencie, gdyż posiadacz infrastruktury z której korzystają miliony ludzi dostaje potężną władzę - nieporównywalnie większą niż XVIII-wieczni monarchowie.

Przykładowo - właściciel wielkiej elektrowni uprawiający samowolkę mógłby rzucić lud na kolana grożąc zastopowaniem przesyłu energii. Wywołałoby to kilkusettysięczne zadymy, co niechybnie skończyłoby się wyprowadzeniem wojska na ulice. Lepiej więc, niech państwo stosuje w tego typu dziedzinach regulacje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pon 15:29, 22 Gru 2008    Temat postu:

Co za bzdury... że aż szkoda odpowiadać.

Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Pon 15:31, 22 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:33, 22 Gru 2008    Temat postu:

Rosja ma bardzo małą gęstość zaludnienia, więc według tego rozumowania powinien być tam raj na Ziemi! Za to w tak bardzo zaludnionych państwach jak Hongkong czy Monako prawdziwe piekło.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 15:33, 22 Gru 2008    Temat postu:

W zasadzie już używając słowa "może" potwierdziłeś to co napisałem. Nie możesz wydać kategorycznej opinii na temat mojej psychiki,tak jak nie masz wiedzy o celach i charakterze każdej jednostki w grupie/społeczeństwie. Twoje oceny nt.innych zawsze będą subiektywne - a więc arbitralne. W społeczeństwie istnieją introwertycy i ludzie,którzy nie są w stanie długo wytrzymać w samotności. Do tego pewne tendencje w społeczeństwie są w ciągłym ruchu,chociażby ze względu na to ze ciagle ktos umiera i rodzi się - pojawiaja sie nowi ludzie o nowych indywidualnych cechach i psychice a starzy znikają. Takie teorie jak ta wystosowana przez MOCKBA CCCP nie są więc uniwersalne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Pon 16:04, 22 Gru 2008    Temat postu:

Ale stosują się w przypadku społeczeństwa masowego i uprzemysłowionego. Chodzi mi głównie o to, że w wielkomiejskich aglomeracjach nie można pozwolić ludziom na wolność porównywalną z Dzikim Zachodem. Sieć wzajemnych zależności i uwikłań jest tak rozbudowana, że pewne regulacje nie mające racji bytu w rozproszonych społecznościach Dzikiego Zachodu, tu stają się koniecznością.

Mogę to nieco uwypuklić podając hipotetyczny przykład dużo bardziej zaawansowanej cywilizacji, która buduje bazy na innych planetach. Jest jasne, że rygory panujące w takich "szklarniach" (np. na Marsie) będą większe niż w przypadku wielkich połaci Dzikiego Zachodu. Zaawansowana technika i uzależnienie ludności od wielkich zbiorowych projektów spowoduje właśnie, że z pewne dziedziny życia zostaną poddane skrupulatnej kontroli państwa. Tak jest z energetyką, tak się dzieje z wodo-kanalizacją. Rozwijające się społeczeństwa coraz bardziej specjalizują się i jednostki są w coraz większym stopniu na łasce i niełasce innych (w tym przedsiębiorstw). Nieodpowiedzialny człowiek może sparaliżować funkcjonowanie takiej sieci w sposób dużo łatwiejszy niż było to w przypadku niewielkich, ale jednak rozproszonych społeczności Dzikiego Zachodu. Stąd coraz więcej uregulowań.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:41, 22 Gru 2008    Temat postu:

MOCKBA CCCP napisał:
Ale stosują się w przypadku społeczeństwa masowego i uprzemysłowionego. Chodzi mi głównie o to, że w wielkomiejskich aglomeracjach nie można pozwolić ludziom na wolność porównywalną z Dzikim Zachodem. Sieć wzajemnych zależności i uwikłań jest tak rozbudowana, że pewne regulacje nie mające racji bytu w rozproszonych społecznościach Dzikiego Zachodu, tu stają się koniecznością.

Bzdura.
Wszystko czego potrzebujesz jest oparte na prawach własności.
Nie ma dosłownie niczego co musisz mieć odgórnie narzucone, zresztą im bardziej skomplikowana jest społeczność tym trudniej rządzącym wymyśleć rozsądne regulacje.

Może podaj jakiś konkretny przykład regulacji która musi być narzucona z góry w naszym skomplikowanym społeczeństwie, bo póki co sypiesz ogólnikami, które nic nie znaczą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 16:47, 22 Gru 2008    Temat postu:

Wyznacz niearbitralną granice pomiedzy społeczeństwem wolnym i takim wymagającym regulacji. Mars i dziki zachód to mało precyzyjne przykłady. Społeczeństwo przemysłowe etc. to pojęcia umowne,nie określone dokładnie,to wszystko kwestia przyjecia pewnego kompromisu w tworzeniu terminologii.

Nie rozróżniasz wolności od "swobody" w zmieniających się warunkach. Na dzikim zachodzie miałem może wiecej terenu do spaceru niz w Nowym Yorku,ale w NY mam wiekszy dostep do sklepów z komputerami. Definicja wolności nie zawiera sie w liczbach,nie ma definicji wolności ktora mówi,ze ta istnieje dopoki idąc przed siebie 100 metrów nie natykam sie na czyjes mieszkanie do ktorego nie moge wejsc. Zmienia sie otoczenie,rodzaje relacji miedzy ludzmi a nie sama ich istota.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzytkownik
Gość






PostWysłany: Wto 17:12, 23 Gru 2008    Temat postu: Re: To nie socjalizm nas niewoli...

MOCKBA CCCP napisał:
Prawdziwym źródłem "niewoli" jest postęp naukowo-technologiczny,


Jakoś cała masa ludzi żyje obok postępu technicznego - z przymusu lub własnej woli...

MOCKBA CCCP napisał:
zacieśniająca się współpraca między ludźmi oraz urbanizacja.


Podział pracy to efekt. Może być spowosowany samorzutną, dobrowolną organizacją (trudno mówić że wybór ogranicza wolność - wybór jest koniecznym elementem wolności).

MOCKBA CCCP napisał:
Gwałtowny rozwój techniki, rozrastanie się miast, w których ludzie upakowani są jak sardynki,


W czym mierzysz upakowanie? Bo z tego co znam statystyki to np. metraż się powiększa. W Wersalu to byli upakowani jak sardynki...

MOCKBA CCCP napisał:
lawinowo wzrastająca liczba kontaktów międzyludzkich (masowość) oraz ogromne możliwości jakie daje nam cywilizacja powodują, że prawne regulacje stają się niezbędne.


Jakie regulacje nie dają się wyprowadzić z prawa własności?

MOCKBA CCCP napisał:

Kiedyś nie było to potrzebne, gdyż panował małomiasteczkowy kapitalizm.


To kiedyś panował kapitalizm? Wink

MOCKBA CCCP napisał:
Ludzie prowadzili osiadły tryb życia,


Wydawało mi się że przechodzimy z trybu koczowniczego do osiadłego. No dobrze - modulo turystyka...

MOCKBA CCCP napisał:
znali się, ufali sobie.


Wiele osób znam a nie ufam. Wielu nie znam ale mam pewne 'gwarancję'.

A świat nie jest taki duży. Jak wynika z badań poza izolowanymi plemionami w dorzeczu Amazonki czy podobnymi grupami potrzeba średnio 6 (słownie 6) osób żeby była 'nić' znajomości.

MOCKBA CCCP napisał:
Rolę regulatora pełniła kultura, obyczaj. Jeśli kupiłem kiepski towar u prowincjonalnego handlarzyny, to robiłem awanturę i szedłem do konkurencji obok - zaś zły ciułacz od razu odczuwał utratę klienta. Drobnych ciułaczy było bez liku, klientów na łebka przypadało kilku (góra kilkunastu). Przestrzeganie zasad popłacało, więc kultura ewoluowała przez stulecia.


Teza dyskusyjna. Jak dostanę zły towar to pewnie drugi raz nie pójdę i powiem znajomym. Jeśli dostanę gdzieś lepszy towar to zmienię.
Proces być może trwa dłużej ale nabiera 'inercji'.

MOCKBA CCCP napisał:

W momencie globalizacji zwiększyła się mobilność ludzi. Goniący za pracą ludzie pochodzą często z odległych obszarów i prezentują odmienną kulturę. Stare zasady nie obowiązują, bo wszędzie były nieco inne, zaś nowe wytworzyć się nie mogą, gdyż ludzie zbyt często zmieniają miejsce zamieszkania.


Wiele zasad tworzy się... samorzutnie. Te trochę mniej i trochę bardziej logiczne.

Na przykład w szkole jest dosyć duża migracja osób (co 3 lata prawie całkiem nowy skład) a tradycja - nawet ta nie współtworzona przez nauczycieli jakoś się tworzy (i tu nie mówię o tego typu rzeczach co oszukiwanie na lekcjach czy tego typu rzeczy)...

MOCKBA CCCP napisał:
Duża gęstość zaludnienia, brak zaufania, anonimowość i niebezpieczeństwo wywołania niepożądanych efektów na dużą skalę nawet przez jednostki (człowiek + współczesna technika jest jak słoń w składzie porcelany) powodują, że jedynym sensownym regulatorem masowych procesów staje się państwo.


Zgadzam się. Państwo byłoby wspaniałym regulatorem. Tylko "quis custodiet ipsos custodes?". Kłopot w tym że pańtwo nie działa samo. Działa przez ludzi. W dodatku wytwarzając sytłacje będączo często arbitralne, z dużą pokusą na nadużycia czy rozszerzania władzy - z nacjonalizacją ryzyka. Na a ludzie... zazwyczaj są ludzmi. I korzystając z tych samych założeni o ludzkiej naturze - z tym że w 'idealnych warunkach' - można domyśleć się do czego to doprowadzi...
Powiesz, że demokracja jest mechanizmem kontrolującym. Niestety nie jest. Ponieważ w demokracji mój głos statystycznie się nie liczy (i to postępuje wraz z rozrostem ludności) więc wartość oczekiwana z głosowania jest ujemna (patrz - racjonalna ignorancja)[1].
Jeśli np. kupuje samochód to zachodzi coś wprost przeciwnego - szansa że mój wybór coś zmieni dla mnie wyności 1 (słownie jedność) - a nie mniej niż 1 milionowa[2].

Podsumowując - państwo to całkiem miły ustrój dla idealnych ludzi (ale zaraz - wtedy jest chyba niepotrzebne?) - ale niestety jest utopią.

PS. Jestetm anarchokapitalistą więc pewnie większość uczestników tego forum się nie zgodzi ze mną w całości.

[1] No dobrze - głosowanie daje poczucie bycia w społeczeństwie dlatego stosunkowo dużo (jak na 'racjonalność') osób głosuje. Ale żeby zagłosować właściwie należy zdobyć masę informacji na temat socjologii, ekonomii i polityki (o filozofii i dziedzinach pokrewnych nie wspominając) - najlepiej z różnych punktów widzenia. Jeśli ktoś się interesuje to koszt jest oczywiście niski - ale ilu takich ludzi jest?
[2] Wynik dla drugiej tury wyborów prezydenckich w 2005

Cytat:
Przykładowo - właściciel wielkiej elektrowni uprawiający samowolkę mógłby rzucić lud na kolana grożąc zastopowaniem przesyłu energii. Wywołałoby to kilkusettysięczne zadymy, co niechybnie skończyłoby się wyprowadzeniem wojska na ulice. Lepiej więc, niech państwo stosuje w tego typu dziedzinach regulacje.


Po czy przed podpisaniem umowy?
- Jeśli po to jest to jak najbardziej kradzież i ma a) wznowić dostawę energii b) zapłacić odpowiednie kary (ludziom - nie państwu).
- Jeśli przed to ma prawo. Ale a) jest to okrest strat także dla niego b) ludzie mają nogi/samochody/rowery/samoloty etc. i przeprowadzą się w stabilniejszy region (sam wspominałeś o mobilności). Dodatkowo pojawia się impuls dla konkurencji... Do niestabilnego regionu nie wprowadzą się następni. Nie wygląda to na optymalną strategię dla właściciela...

Oczywiście - trochę bardziej skomplikowaną rzeczą jest prywatyzacja takich rzeczy ale to inna kwestia (jak rozumiem porównujemy systemy a nie przejścia między nimi).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 18:17, 23 Gru 2008    Temat postu:

Postęp technologiczny oprócz tendencji urbanizacyjnych daje także dostęp do źródeł informacji, dzięki wykorzystaniu których można uniknąć tych "szkodliwych tendencji". Tym samym konkurencja pojawia się na polu odnajdywania i przetwarzania informacji, co w tym momencie jest najwyraźniejszym trendem "ewolucji społeczeństwa". Jednostki sprawniejsze na tym polu będą czerpały większy zysk niż te mniej sprawne, co końcem końców prowadzi nas do tego, że prawa prakseologii działają wszędzie, także w dziedzinie postępu technicznego Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Widmo




Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:10, 29 Gru 2008    Temat postu:

Odnośnie tematu manifest Theodora Kaczynskiego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mortus




Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:58, 29 Gru 2008    Temat postu:

wlasnie chcialem t owkleic Wink

1. Rewolucja przemysłowa oraz jej konsekwencje okazały się katastrofą dla rodzaju ludzkiego. Znacznie zwiększyły średnią długość życia tych z nas, żyjących w krajach “rozwiniętych”, lecz zdestabilizowały społeczeństwo, uczyniły życie niespełnionym, podporządkowały ludzi nieudogodnieniom, doprowadziły do cierpienia na płaszczyźnie psychologicznej (w krajach Trzeciego Świata również i fizycznej) oraz naraziły naturalny świat na poważne szkody. Kontynuowanie rozwoju technologii pogorszy jedynie sytuację. Z pewnością podporządkuje ludzi jeszcze większym nieudogodnieniom i narazi naturalny świat na jeszcze większe szkody, prawdopodobnie doprowadzi do większego rozłamu społecznego i psychologicznego cierpienia, a nawet do zwiększenia cierpienia fizycznego w krajach “rozwiniętych”.

Ted "Unabomber" Kaczynski

Tylko czekac az Mockba zacznie wysylac ludziom paczki z niespodzianka Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 10:47, 30 Gru 2008    Temat postu:

Unabomber - kolejny egzaltowany intelektualista, który na podstawie błędnego założenia rozpoczął swą krucjatę o zaprowadzenie porządku. No comments.

Postęp techniczny jest jak ten rydwan - albo wsiadasz, albo zostajesz rozjechany. I w swojej istocie nie ogranicza wolności. Jedynie zmienia oblicze świata, zmieniając możliwości i zagrożenia dla człowieka. Wizja neoluddystów się nie spełni, maszyny nie zajmą naszego miejsca, nie sprawią, że cała ludzkość poświęci się rozrywkom gwarantowanym przez technologię. To może tylko socjalizm Smile A postęp jako taki jedynie przyspiesza zmiany. Nie zaprzeczę, jest w tym coś pięknego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
atcqfan
Gość






PostWysłany: Wto 13:31, 30 Gru 2008    Temat postu:

Turin napisał:
Unabomber - kolejny egzaltowany intelektualista, który na podstawie błędnego założenia rozpoczął swą krucjatę o zaprowadzenie porządku.
Nie Tobie i nie mi oceniać, czy założenie to było błędne. Wg mnie, prawdopodobne.
Turin napisał:
Wizja neoluddystów się nie spełni, maszyny nie zajmą naszego miejsca, nie sprawią, że cała ludzkość poświęci się rozrywkom gwarantowanym przez technologię.
Z pewnością nie dojdzie do tego aż w takim stopniu. Ale na pewno praca ludzi będzie coraz mniejsza, a rozrywki coraz przyjemniejsze. Ogólna robotyzacja życia, upadek moralny, odejście od natury, hedonizacja społeczeństwa sprawią, że człowiek wreszcie zobaczy tę koheletowską marność i pogoń za wiatrem.
A może już będzie za późno, bo straci swój rozum.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 14:56, 30 Gru 2008    Temat postu:

Paradoksalnie rozumu potrzebujemy coraz więcej... myślę, że cywilizacja jest raczej homeostatem, w którym stosunek działających indywidualistów do zjadających chleb konformistów będzie się utrzymywać na równym poziomie, a liczy się fakt, że obecnie cie pierwsi są powstrzymywany przez nieefektywny system.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Wto 15:34, 30 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
"Ogólna robotyzacja życia, upadek moralny, odejście od natury, hedonizacja społeczeństwa sprawią, że człowiek wreszcie zobaczy tę koheletowską marność i pogoń za wiatrem.
A może już będzie za późno, bo straci swój rozum."


Ahaha,jasnowidz.

Arkwright [w 1771 r. otworzył pierwszą fabrykę, w której zastosował maszynę przędzalniczą, napędzaną kołem wodnym] wynalazł swoją maszynę-przędzalnie bawełny w 1760 roku. W tym czasie szacowano, że w Anglii 5200 robotników przędło bawełnę za pomocą kołowrotków, było też 2700 tkaczy – razem 7900 ludzi zatrudnionych przy produkcji tekstyliów bawełnianych. Wynalazek ten wywołał opór spowodowany obawą, że pozbawi on pracowników środków do życia; trzeba było stłumić go siłą. Jednak w 1787 roku – dwadzieścia siedem lat po tym, jak wynalazek ujrzał światło dzienne – przeprowadzone przez parlament badania wykazały, że liczba osób zatrudnionych przy przędzeniu i tkaniu bawełny zwiększyła się z 7900 do 320 000, a więc wzrost wyniósł 4400 procent.

Z "Ekonomii w jednej lekcji" Hazlitta. Gdybyście czytali książki ekonomiczne a nie filozofowali jak zbuntowane dziewczynku w gimnazjum to mielibyscie pojecie czym jest gospodarka i Ludzkie Dzialanie. Ale lepiej rozkmniać przed zaśnięciem jaki to świat jest straszny.


Ostatnio zmieniony przez krzychun dnia Wto 15:40, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 18:37, 30 Gru 2008    Temat postu:

Krzychunie, przemawiasz kelthuzofonicznie, możesz sobie wrogów narobić Smile Ale w zasadzie rację masz. Nawet automaty zawsze będą potrzebowały automatyków (skromny ukłon) Smile .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Wto 20:00, 30 Gru 2008    Temat postu:

No ba,Kelthuzowa szkoła!!11!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 20:07, 30 Gru 2008    Temat postu:

krzychun napisał:

Ale lepiej rozkmniać przed zaśnięciem jaki to świat jest straszny.

a nie jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Wto 20:14, 30 Gru 2008    Temat postu:

Nie wiem,nie znam się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 4:48, 31 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Nawet automaty zawsze będą potrzebowały automatyków (skromny ukłon) Smile .

Głównie chodzi o to, że nowi producenci tych automatów będą potrzebowali robotników (automatyków <: ). Na przykład zwolnionych z przędzalni w wyniku postępu technologicznego i rozwoju urządzeń oszczędzających ludzką pracę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dziku77




Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:30, 31 Gru 2008    Temat postu:

Nawiązując do tematu to rzeczywiście zniewolą nas jednak Blinderbergowie!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Widmo




Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:07, 31 Gru 2008    Temat postu:

Czarnowidze jak zawsze przesadzają, może i maszyna jest w stanie być znacznie lepsza od człowieka ale zapominają że homo sapiens dzięki różnej maści mikrowszczepów i tym podobnych będzie w stanie dotrzymać kroku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Widmo dnia Śro 7:13, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Czw 10:17, 01 Sty 2009    Temat postu:

Mówi się o "sztucznej inteligencji", która w obecnej chwili jest jedynie skomplikowaną sięcią samozapętlających się algorytmów, wspieranych eksperymentalnymi sieciami neuronowymi. Żadna maszyna póki co nie może poszczycić się zdobytą od podstaw na fundamencie doświadczeń inteligencją, a tym bardziej wykazać intuicją. A jeśli osiągnie się poziom zaawansowania, w którym konstrukt stworzony przez człowieka będzie dorównywał możliwościami mózgowi, prawdopodobnym staje się przepisywanie ludzkiego mózgu na formę danych. Wątpię więc, by człowiek stworzył kiedykolwiek cywilizację, która go zniszczy - raczej będzie to cywilizacja, która rozszerzy pojęcie człowieka ponad biologiczny, gatunkowy homeostat, którym aktualnie jesteśmy.

Do poczytania polecam szczególnie "Prefekcyjną Niedoskonałość" Dukaja, moim zdaniem to jedna z realniejszych wizji przyszłości...

Poza tym ucieczki od cywilizacji właściwie nic nie zabrania. W systemie wolnym od socjalizmu tacy chociażby Amisze mieliby się całkiem nieźle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin