Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Ugarte · Gość

Własciwie jakie są różnice pomiędzy nimi? Zareejestrowałem sie na forum kolibra [link widoczny dla zalogowanych] żeby się coś więcej dowiedzieć, i z tego co widze to UPR nie jest specjalnie tam chwalony.

Gość · Wysłany: Sob 18:31, 17 Mar 2007 Temat postu:

Bo koliber, to formacja stworzona przez UPR (taka młodzieżówka) i "usamodzielniona" przez pana Wojterę.

mikkeforapl · Wysłany: Sob 19:45, 17 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś natknąłem się na polemikę sympatyka UPR z Krakowa, wywołaną wywiadem z Radkiem Franczakiem - prezesem Sekcji Młodzieżowej w Krakowie [http://www.upr.pl/mlodziez/], który w wywiadzie dla Korespondenta mocno zdystansował się do KoLibra.
Polecam przeczytać wątek - można się dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy...
[link widoczny dla zalogowanych]

Kirgo · Gość

Tak... Ostatnio KoLiber razem z jakąś organizacją zbierał podpisy pod projektem przywrócenia 50% ulg dla studentów.
To jest liberalizm?!... To już chyba wiadomo jakiego rodzaju to "org".

UPRany · Gość

UPRany · Gość

Jeśli chodzi o KoLibra - warto zaznaczyć, że założycielem tego stowarzyszenia był Stanisław Wojtera, były prezes UPR. Najważniejszym oddziałem był więc zawsze oddział warszawski. Większość młodych działaczy KoLibra podziwiała Wojterę, najczęściej zainteresowali się oni UPR i ko-liberalizmem właśnie dzięki niemu - nie dzięki JKM. Sam Wojtera uważał JKM-a za "ojca ideowego" polskich ko-liberałów, jednak krytycznie wypowiadał się na temat jego kontrowersyjności. Nawet w wywiadach Wojtera często starał się "sprzedać" UPR jako mniej radykalną niż naprawdę jest - np. na pytanie czy UPR jest za legalizacją narkotyków, odpowiedział: "osobiście jestem za legalizacją narkotyków miękkich". Dlatego też, gdy doszło do obalenia Wojtery większość członków UPR należących jednocześnie do warszawskiego oddziału KoLibra (ale nie tylko - też w krakowskim oddziale czy trójmiejskim było podobnie) wypisała się z partii - idąc np. do PO albo PiS. Przez to powstał ten absurdalny konflikt - wcześniej KoLiber zawsze współpracował z UPR. Jednak w pozostałych oddziałach większość KoLegów sympatyzuje z UPR Smile

Można też dodać, że działalność KoLibra różni się od działalności UPR - nie tylko dlatego, że UPR jest partią, a KoLiber stowarzyszeniem. KoLiber jest bardziej otwarty - Członkami Honorowymi zostali np. Rafał Ziemkiewicz, Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski czy Roman Kluska. KoLiber nie jest zły, jednak zdecydowanie wolę SM UPR.

Andrzej B Jędrzejewski · Gość

I to jest własnie niedobrze, że brak jedności

Wandea · Wysłany: Nie 11:46, 18 Mar 2007 Temat postu:

Są członkowie Kolibra będący równocześnie członkami UPR .
W niedawnej akcji "Nie daję , nie biorę łapówek" w Gliwicach i Sosnowcu
UPR wystąpił razem z Kolibrem.