|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inkubator
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:31, 05 Mar 2009 Temat postu: Wywiad z ekonomistą IM o złocie, kursie złotego i nie tylko |
|
|
Cytat: | Inwestor powinien patrzeć na fundamenty i z pewnością nie kupować w owczym pędzie złota tylko dlatego, że bite są kolejne rekordy - przekonuje Maciej Bitner z Instytutu Ludwiga von Misesa.
Mojeopinie.pl: W ostatnich tygodniach mogliśmy obserwować kolejne wzrosty ceny złota, przez moment cena przekraczała nawet 1000 dolarów za uncję. Niektórzy komentatorzy podejrzewają, że banki centralnie obecnie po cichu wykupują złoto aby zwiększyć swoje rezerwy, co też ma bezpośredni wpływ na jego wzrost. Z drugiej strony, pod koniec ostatniego tygodnia złoto spadło o 4%. Która tendencja się utrzyma?
Maciej Bitner*: Rzeczywiście w notowaniach intraday mieliśmy złoto znowu powyżej 1000 dolarów. Prawie dotarliśmy do rekordu wszechczasów - brakowało niecałych 30 dolarów. Rekord padł za to w euro i w funcie brytyjskim. W ostatnich dniach mamy do czynienia jednak z silną korektą - zbliżamy się do bariery 900 dolarów.
Jednak inwestor powinien patrzeć na fundamenty i z pewnością nie kupować w owczym pędzie tylko dlatego, że bite są kolejne rekordy. Warto przyjrzeć się ku przestrodze wykresowi ceny „czarnego złota”. Ropa, której również prognozowano rolę światowej waluty spadła od szczytu na poziomie 146 dolarów za baryłkę o 75%.
Mimo, że uważam, iż złoto ma mocne fundamenty i w dłuższym terminie jest świetną inwestycją, to mam wątpliwości czy oprze się presji na sprzedaż aktywów, którą mamy obecnie. Ponadto jeśli wszystko tanieje, to pojawia się dużo innych konkurencyjnych okazji do inwestycji, co może negatywnie oddziaływać na cenę kruszcu w najbliższych miesiącach.
Jeśli chodzi o banki centralne, to nie wydaje mi się, by podejmowały działania, o jakich Pan mówi. Banki w krajach rozwijających się nie mogą pozbywać się rezerw walutowych - muszą one być w gotowości, czy to na potrzeby interwencji, czy spłaty zadłużenia zagranicznego. Natomiast banki krajów rozwiniętych nie bardzo chcą wywoływać wrażenie wzrostu ceny złota - podważa to przecież zaufanie do ich walut.
(...)
Maciej Bitner - studiuje ekonomię i filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ekspertem Instytutu Misesa do spraw rynków finansowych. |
Całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|