Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Błędy liberalizmu wg Rothbarda i HHH

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z Krakowa




Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:01, 15 Wrz 2008    Temat postu: Błędy liberalizmu wg Rothbarda i HHH

XYZ

Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Z Krakowa dnia Wto 5:46, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pon 9:38, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Rząd, który (jak każdy podmiot) kieruje się własnym interesem i unika przykrości pracy, a jednocześnie dysponuje wyłącznym prawem nakładania podatków, będzie nieuchronnie dążył do zwiększania wydatków na ochronę (a można sobie wyobrazić, że koszty zapewnienia ochrony są w stanie pochłonąć niemal całe bogactwo narodu), a zarazem zmniejszenia produkcji ochrony. I

W takim razie jak wytłumaczyć proces demilitaryzacji niektórych państw?

Cytat:
agencja posiadająca monopol na podejmowanie ostatecznych decyzji będzie również prowokować konflikty, aby rozstrzygać je na swoją korzyść.

Agencje prywatne nie mogą prowokować konfliktu, by przez zwycięstwo umocnić swą pozycję na rynku?

Cytat:
będzie niezmiennie dążył do maksymalizacji wydatków na ochronę - której koszty mogą pochłonąć właściwie niemal całe bogactwo kraju - a jednocześnie do minimalizacji produkcji bezpieczeństwa

I znow ta nieuchronność, fatalizm. Nie będzie niczego, nieczegusieńko, by ten proces powstrzymać? W społeczeństwie zdominowanym przez segment prywatny z pewnością istniałaby silna reakcja przeciw etatyzacji.

Cytat:
Liberałowie chcą rządu światowego

O, a to czemu? Ja nie chcę, im większa decentralizacja tym lepiej. Gwarantów ciągłości prawa terytorialnego może być wiele, byleby były miarowo spójne w założeniach.

Cytat:
zamiast wolności jako celu wyznaczonego przez prawo i sprawiedliwość [ wyszło szydło z worka, Rothbard popierał PiS - Turin ] utylitaryzm wolał mówić o wolności jako najlepszej metodzie osiągnięcia niejasno definiowanego dobrobytu i powszechnego dobra


Co pozwoliło mu zdobyć jakotakie poparcie społeczne. Ile procent społeczeństwa jest w stanie zrozumieć istotę np. aksjomatu samoposiadania?

Cytat:
Popieranie demokracji i nienawiść do Kościoła Katolickiego

Wolę monarchię, a KK jest mi zupełnie obojętny. Żadnej nienawiści do niego nie czuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Pon 11:16, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Turin napisał:
Agencje prywatne nie mogą prowokować konfliktu, by przez zwycięstwo umocnić swą pozycję na rynku?


Na szczęście takie agencje nie miałyby zagwarantowanego monopolu, więc taka sytuacja jest lepsza, czyż nie?

Turin napisał:
I znow ta nieuchronność, fatalizm. Nie będzie niczego, nieczegusieńko, by ten proces powstrzymać? W społeczeństwie zdominowanym przez segment prywatny z pewnością istniałaby silna reakcja przeciw etatyzacji.


No jedyną reakcją sektora prywatnego mogącą naprawdę przeciwdziałać etatyzacji jest zwalczenie państwa przez kontrekonomię. Innej sytuacji sobie nie wyobrażam.

Turin napisał:
O, a to czemu? Ja nie chcę, im większa decentralizacja tym lepiej. Gwarantów ciągłości prawa terytorialnego może być wiele, byleby były miarowo spójne w założeniach.


Skoro jesteś za decentralizacją, to czemu popierasz jakąś dziwną ideę państewek narodowych, zamiast anarchii, gdzie decentralizacja i pluralizm są jeszcze większe?

Turin napisał:
[ wyszło szydło z worka, Rothbard popierał PiS - Turin ]


To Ci akurat wyszło. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:50, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Liberałowie chcą rządu światowego

Którzy liberałowie ? Takie wrzucanie wszystkich do jednego worka to kolektywizm.
Można więc powiedzieć ,że libertarianin który to pisał chce wprowadzić komunistyczny kolektywizm.
Osobiście nie znam żadnego liberała który chce Rządu Światowego, a znam takich którzy się w to otwarcie angażują . Natomiast libertarianie Rządowi Światoweumu się nie sprzeciwiają i mówią ,że to spiskowa teoria albo ich to nie obchodzi.

Cytat:
Popieranie demokracji i nienawiść do Kościoła Katolickiego

I znowu myślenie kolektywne ?
To, że jacyś liberałowie popierali demokracje i nie lubili KK to nie znaczy, że wszyscy.

A libertarianie może nie mają nienawiści do KK Laughing ? Wystarczy poczytać fora internetowe.
Cytat:
utylitaryzm wolał mówić o wolności jako najlepszej metodzie osiągnięcia niejasno definiowanego dobrobytu i powszechnego dobra

I tu się zgadza ,ale tylko w połowie.
Liberalizm jest środkiem to osiągnięcia dobrobytu - to prawda i trzeba o tym mówić.
Ale powinno się też mówić o samym celu - czyli wolności.

Cytat:
będzie niezmiennie dążył do maksymalizacji wydatków na ochronę - której koszty mogą pochłonąć właściwie niemal całe bogactwo kraju - a jednocześnie do minimalizacji produkcji bezpieczeństwa

Skąd w ogóle tego rodzaju wnioski ? Na jakim przykładzie są oparte ?

W ogóle większość to niepoparte prawie niczym teorie, a czasami nawet na siłę udowadniające to co liberalizm nie zakłada.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:54, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Pon 12:58, 15 Wrz 2008    Temat postu:

mic93 napisał:

Cytat:
będzie niezmiennie dążył do maksymalizacji wydatków na ochronę - której koszty mogą pochłonąć właściwie niemal całe bogactwo kraju - a jednocześnie do minimalizacji produkcji bezpieczeństwa

Skąd w ogóle tego rodzaju wnioski ? Na jakim przykładzie są oparte ?


Na niezmiennych prawach ekonomii. I na doświadczeniu historycznym, nader doskonale ilustrującym bankructwo idei państwa minimalnego, ograniczonego konstytucją której nikt nie szanuje.


Dżizas, jak można dyskutować z ludźmi, którzy nie rozumieją poruszanych tu zagadnień? nie dziwię się sobie już, że ostatnio często szerokim łukiem omijam wszelkie dyskusje (anarcho)kapitalizm kontra socjalistyczne ścierwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filippo
Gość






PostWysłany: Pon 13:07, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Dżizas, jak można dyskutować z ludźmi, którzy nie rozumieją poruszanych tu zagadnień? nie dziwię się sobie już, że ostatnio często szerokim łukiem omijam wszelkie dyskusje (anarcho)kapitalizm kontra socjalistyczne ścierwa.

Jesteśmy bardzo wdzięczni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Pon 14:02, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Natomiast libertarianie Rządowi Światoweumu się nie sprzeciwiają i mówią ,że to spiskowa teoria albo ich to nie obchodzi.

A to koletywistyczno-komunistyczne rozumowanie skąd wziąłeś?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael
Gość






PostWysłany: Pon 14:27, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Akurat libertarianie jak nikt powinni się NWO sprzeciwiać, rzecz jasna.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pon 14:34, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
Cytat:
Natomiast libertarianie Rządowi Światoweumu się nie sprzeciwiają i mówią ,że to spiskowa teoria albo ich to nie obchodzi.

A to koletywistyczno-komunistyczne rozumowanie skąd wziąłeś?


niekoniecznie, bo jezeli Hayka nazwac libertarianinem, gdyz Hayek uwaza, ze w 'federacji bedzie wiecej wolnosci' niz w panstwie narodowym.

Turin napisał:
W takim razie jak wytłumaczyć proces demilitaryzacji niektórych państw?


jakich???

w wyniku przemian wewnetrznych w samym panstwie czy raczej grozb ze strony innych panstw? :>:>:>

Cytat:
Ile procent społeczeństwa jest w stanie zrozumieć istotę np. aksjomatu samoposiadania?


powiem tak: gdyby nikt nie rozumial, to kapitalizm bylby utopia, zas socjalizm realnym system spolecznym.


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Pon 14:46, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pon 19:23, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
gdyby nikt nie rozumial, to kapitalizm bylby utopia, zas socjalizm realnym system spolecznym.

Ludzie czują go jako prawo naturalne, ale weź pierwszą z brzegu osobę z szarego tłumu i wytłumacz jej istotę anarchokapitalistycznej moralności, nawet jeśli jest słuszna. Oczywiście powiesz, że manipulacja i tak dalej. OK. Więc w jakiś sposób trzeba przekonać społeczeństwo do libertariańskich aksjomatów. Jak? Rzucając sloganami.. niee... hmm.... MAM! Trzeba ograniczyć państwo metodami politycznymi! Twisted Evil

Jak inaczej chcesz sprawić, by akap był akceptowany, skoro żaden zbliżony do niego ustrój nie był sprawdzony? W dzisiejszym społeczeństwie, gwarantuję ci, reakcja byłaby potężna a skutki nieprzewidywane, z nawrotem do totalitaryzmu włącznie.

Ludzie, ja was rozumiem, akap byłby piękny. Ale chciałbym zobaczyć coś chociaż trochę piękniejszego, ale za mojego życia.

Cytat:
kontra socjalistyczne ścierwa.

Skanduje: A-wansowałem! A-wansowałem! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Turin dnia Pon 19:25, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 2:20, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Turin napisał:
Ludzie czują go jako prawo naturalne, ale weź pierwszą z brzegu osobę z szarego tłumu i wytłumacz jej istotę anarchokapitalistycznej moralności, nawet jeśli jest słuszna. Oczywiście powiesz, że manipulacja i tak dalej. OK. Więc w jakiś sposób trzeba przekonać społeczeństwo do libertariańskich aksjomatów. Jak? Rzucając sloganami.. niee... hmm.... MAM! Trzeba ograniczyć państwo metodami politycznymi! Twisted Evil


Po czym taki polityk stanie się radosnym prezesem banku centralnego albo premierem i zapomni o libertarianizmie. Patrz: Alan Greenspan, Poza tym przekonywanie ludzi do akapu z jednoczesnym mieszaniem się do polityki ma taki sam sens, jak przekonywanie ludzi do używania mydła poprzez tarzanie się w błocie.

Turin napisał:
Jak inaczej chcesz sprawić, by akap był akceptowany, skoro żaden zbliżony do niego ustrój nie był sprawdzony? W dzisiejszym społeczeństwie, gwarantuję ci, reakcja byłaby potężna a skutki nieprzewidywane, z nawrotem do totalitaryzmu włącznie.


Różnymi sposobami można by przekonywać, np. takimi [link widoczny dla zalogowanych] . Także unikanie podatków dla wielu ludzi kojarzy się pozytywnie.

Turin napisał:
Ludzie, ja was rozumiem, akap byłby piękny. Ale chciałbym zobaczyć coś chociaż trochę piękniejszego, ale za mojego życia.


I w tym celu chcesz działać w partii, żyć na Wiejskiej oraz utrzymywać się z podatków?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:17, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:

Skoro jesteś za decentralizacją, to czemu popierasz jakąś dziwną ideę państewek narodowych, zamiast anarchii, gdzie decentralizacja i pluralizm są jeszcze większe?


A co jeśli dany naród nie chce anarchii; narzucisz ją ludziom siłą? Jeśli naród jest duży i chce mieć wymiar sprawiedliwości, wojsko i policję, to co w tym złego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 3:44, 16 Wrz 2008    Temat postu:

lumberjack napisał:
A co jeśli dany naród nie chce anarchii; narzucisz ją ludziom siłą? Jeśli naród jest duży i chce mieć wymiar sprawiedliwości, wojsko i policję, to co w tym złego?

To, że nie ma czegoś takiego jak naród, są tylko ludzie, którzy się nań składają.
Jeśli część tych ludzi chce wymiaru sprawieldiwośći, wojska, policji, służby zdrowia i czego tam jeszcze - ok niech sobie na to płacą jak chcą i ile chcą, ale nie mogą zmuszać do tego innych, na tym właśnie polega anarchia.
Nie możesz też mówić, że "naród" czegoś chce, chyba że każdy jeden człowiek należący do tej grupy chce tego samego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 7:32, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Po czym taki polityk stanie się radosnym prezesem banku centralnego albo premierem i zapomni o libertarianizmie. Patrz: Alan Greenspan, Poza tym przekonywanie ludzi do akapu z jednoczesnym mieszaniem się do polityki ma taki sam sens, jak przekonywanie ludzi do używania mydła poprzez tarzanie się w błocie.

No tak, Ron Paul jest tutaj przykładem doskonałym.

Cytat:
żyć na Wiejskiej oraz utrzymywać się z podatków?

A muszę?

Cytat:
Różnymi sposobami można by przekonywać, np. takimi [link widoczny dla zalogowanych] . Także unikanie podatków dla wielu ludzi kojarzy się pozytywnie.

Można, ale gdzie tu tłumy, PR, masówka, SKUTECZNOŚĆ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 7:49, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
No tak, Ron Paul jest tutaj przykładem doskonałym.

akurat co by zrobił gdyby został prezydentem nie wiemy

ideowe wyjątki mogą się raz na 100 lat zdarzyć
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:20, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Ivan Ivanov napisał:

To, że nie ma czegoś takiego jak naród, są tylko ludzie, którzy się nań składają.


A alfabet istnieje? Czy tylko konkretne litery?

Mamy chyba spór o uniwersalia Smile

Ivan Ivanov napisał:
Nie możesz też mówić, że "naród" czegoś chce, chyba że każdy jeden człowiek należący do tej grupy chce tego samego.


Racja. W takim razie będę pisał 'większość narodu'.

Ivan Ivanov napisał:

Jeśli część tych ludzi chce wymiaru sprawieldiwośći, wojska, policji, służby zdrowia i czego tam jeszcze - ok niech sobie na to płacą jak chcą i ile chcą, ale nie mogą zmuszać do tego innych, na tym właśnie polega anarchia.


OK, czyli załóżmy, że:

- istnieje bardzo liczna grupa Polaków(grupa A), która chce policji i wymiaru sprawiedliwości.
- istnieją Polacy(grupa B), którzy tych dwóch rzeczy nie chcą.

Przyjmijmy, że świat działa wedle twojej koncepcji anarchii; co się dzieje z Polakiem z grupy B, jeśli napadnie, okradnie i zabije Polaka z grupy A? Czy Polak "B" może być ścigany przez policję z grupy A i czy może być sądzony przez sądy powołane z woli grupy A(załóżmy też, że w wymiarze sprawiedliwości, większości narodu polskiego, przewiduje się karę śmierci za to co zrobił Polak "B")?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lumberjack dnia Wto 9:22, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 9:24, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
W takim razie będę pisał 'większość narodu'.

dlaczego większość (n-jednostek) ma decydować o jednostce?
Cytat:


co się dzieje z Polakiem z grupy B, jeśli napadnie, okradnie i zabije Polaka z grupy A?

na czyim terenie?
Polaka gruby A czy B?


tak z ciekawości, bo mogą się pojaiwć jakieś agencję arbitrażowe które tego spory rozwiązują

to trochę w stylu część ludzi ma obywatelstwo niemieckie, część czeskie, a co jak NIemiec zabija Czecha> Jak sobie z tym poradzimy, powołajmy rząd światowy Wink


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Wto 9:27, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:52, 16 Wrz 2008    Temat postu:

cyb napisał:

dlaczego większość (n-jednostek) ma decydować o jednostce?


Nie wiem. Nie umiem uzasadniać sądów ze sfery moralności. Tzn. nie potrafię udowodnić konieczności ich obowiązywania.

cyb napisał:

na czyim terenie?


Na terenie Polaka B. Polak A przyszedł do domu Polaka B na herbatę; siedzą sobie i rozmawiają. Nagle Polak B zabija znajomego i zabiera jego pieniądze.

Załóżmy, że wszystko jest nagrane i są na tą zbrodnię niezbite dowody.

cyb napisał:

tak z ciekawości, bo mogą się pojaiwć jakieś agencję arbitrażowe które tego spory rozwiązują


Przyjmijmy, że Polak B nie wyraził zgody na subordynację względem agencji arbitrażowej, bo dla niego to ten sam syf, co wymiar sprawiedliwości Polski A.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lumberjack dnia Wto 9:53, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 13:56, 16 Wrz 2008    Temat postu:

W takim razie Polak B i przedstawiciele Polaka A muszą zwrócić się do któregoś z sądów. Jeżeli jednak nie są w stanie się zdecydować na jeden sąd, sprawa jest rozpatrywana przez dwa wybrane przez nich sądy, a gdy ich wyroki są sprzeczne - trzeci sąd ostatecznie zamyka sprawę i wydaje decydujący wyrok. Gdy Polak B z jakiś powodów nie chce uczesniczyć w sprawach - tym gorzej dla niego, bo nie będzie miał prawa obrony i wyrok zapadnie bez jego obecności.

Naprawdę jest sporo artykułów i publikacji na temat prywatnego sądownictwa - wystarczy poszukać.


Ostatnio zmieniony przez Gigabyte dnia Wto 13:57, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filippo
Gość






PostWysłany: Wto 14:05, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:
tym gorzej dla niego, bo nie będzie miał prawa obrony i wyrok zapadnie bez jego obecności.

Jakiego prawa? W akapie nie istnieje przecież prawo stanowione. Poza tym, co z tego, że wyrok zapadnie? Kto go wyegzekwuje? PAO? A jak Polaka B będzie chroniła silniejsza PAO?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:27, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:
Gdy Polak B z jakiś powodów nie chce uczesniczyć w sprawach - tym gorzej dla niego, bo nie będzie miał prawa obrony i wyrok zapadnie bez jego obecności.

Czyli w końcu można narzucać ludziom prawo? Skoro Polak B może sobie nie uznawać prawa Polski A, to chyba może też nie uznawać prawa reprezentowanego przez sądy postronne?
Gigabyte napisał:
Jeżeli jednak nie są w stanie się zdecydować na jeden sąd, sprawa jest rozpatrywana przez dwa wybrane przez nich sądy, a gdy ich wyroki są sprzeczne - trzeci sąd ostatecznie zamyka sprawę i wydaje decydujący wyrok.

Przyjmijmy, że zabójca jednak zgodził się na rozprawę sądową... jakie jest kryterium wyboru trzeciego sądu, mającego wydać ostateczny wyrok? Przecież różne sądy miałyby zapewne różne prawo, dostosowane do różnych moralności zależnych od obszaru geograficznego i kultury. Jak wybrać odpowiedni? I co jeśli obie strony sporu na miejsce sądu mającego orzec ostateczny wyrok będą proponowały różne sądy? Co wtedy, nie wybiorą żadnego?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lumberjack dnia Wto 14:29, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 16:18, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Przecież różne sądy miałyby zapewne różne prawo, dostosowane do różnych moralności zależnych od obszaru geograficznego i kultury.

zapewne w yniku konkurencji by się ujednoliciło

Cytat:
akie jest kryterium wyboru trzeciego sądu, mającego wydać ostateczny wyrok?

sądy też mogą wybrać dwa rożne, w końcu, wybiorą ten ostateczny

zresztą kto chce mieszkać w sąsiedztwie mordercy , pewnie nie bedzie mile widziany na terenie innych, a akapie, wszystko jest prywatne, więc może miec problemy z opuszczeniem domu. Gdy wejdzie na inny teren mogą go pochwycić i wysłać na teren państwa A, taka estradycja

Cytat:
Natomiast libertarianie Rządowi Światoweumu się nie sprzeciwiają i mówią ,że to spiskowa teoria albo ich to nie obchodz

libertarianie sprzeciwiają się wszystkim rządom

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:35, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
zapewne w wyniku konkurencji by się ujednoliciło

Hmm... chyba dopóki będą istniały różne kultury, dopóty będą różne moralności i różne prawa. Jeśli kultury się nie ujednolicą to tym bardziej nie dojdzie do tego w prawie. Absurd tworzenia jednego prawa dla wszystkich kultur na świecie widać na przykładzie europejskich "praw człowieka", które w ogóle nie pasują do mentalności ludzi z Azji, którzy mają trochę inne pojęcie na temat honoru, sprawiedliwości itd.
Cytat:
zresztą kto chce mieszkać w sąsiedztwie mordercy , pewnie nie bedzie mile widziany na terenie innych, a akapie, wszystko jest prywatne, więc może miec problemy z opuszczeniem domu. Gdy wejdzie na inny teren mogą go pochwycić i wysłać na teren państwa A, taka estradycja

Chyba, że Polak B jest członkiem grupy funkcjonującej w sposób podobny do mafii/gangu. Jego ziomale mogą mieszkać w tej samej miejscowości co on i mogą go wspierać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lumberjack dnia Śro 3:59, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Śro 4:05, 17 Wrz 2008    Temat postu:

mówiąc ujednoliciło miałem na myśli jakiś większy obszar a nie cały śwait

zawsze trzeba wyjechać zg angu, jesli to grożny gang to wszystkim (A, uczciwym B, C,XYV) powinno zależeć na ukróceniu jego działalności
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 4:37, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Moim zdaniem nic się nie musi tak naprawdę ujednolicać.
Wystarczy że powstaną procedury co robić w razie konfliktu między osobami należących do różnych systemów prawnych.
Coś takiego jest w interesie wszystkich sądów, tak samo jak w interesie wszystkich banków było opracowanie procedur na przelewy i inne transakcje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:10, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Ivan Ivanov napisał:

Wystarczy że powstaną procedury co robić w razie konfliktu między osobami należących do różnych systemów prawnych.
Coś takiego jest w interesie wszystkich sądów, tak samo jak w interesie wszystkich banków było opracowanie procedur na przelewy i inne transakcje.

Stworzenie takich procedur wcale nie jest w interesie wszystkich sądów, czego najdobitniejszym przykładem jest sprawa Polańskiego.

Prawo danego kraju chroni "swoich", przed prawem innych krajów. Np prawo francuskie chroni Polańskiego przed prawem USA. I nie powstały procedury mające regulować tego typu sprawy.

W przypadku twojej anarchii byłoby zapewne podobnie, tylko, że w miejsce państw należy wstawić inne formy zorganizowanych w liczne grupy jednostek o zbliżonej kulturze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lumberjack dnia Pią 3:11, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szczun
Gość






PostWysłany: Pią 12:41, 19 Wrz 2008    Temat postu:

ale przecież każda firma musi dbać o swoją renomę na rynku! i nie oznacza to tylko zachowania obecnej klienteli, ale pozyskiwanie nowej. dlatego w interesie prywatnych sądów jest stworzenie takiego ogólnego systemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:56, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Nie znam się na anarchokapitalizmie, prawach rynku itd.(więc mogę się mylić w kwestii o której mówimy), ale spójrzmy na taką sytuację zdroworozsądkowo; którą firmę-sąd wybierzesz:

- tą która zagwarantuje ci bezpieczeństwo i bezkarność(w sensie - nietykalność ze strony innych firm-sądów).
- tą która ma podpisaną umowę z innymi firmami, której skutkiem jest to, że zostaniesz ukarany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasanoff
Gość






PostWysłany: Pią 16:28, 19 Wrz 2008    Temat postu:

lumberjack napisał:
Nie znam się na anarchokapitalizmie, prawach rynku itd.(więc mogę się mylić w kwestii o której mówimy), ale spójrzmy na taką sytuację zdroworozsądkowo; którą firmę-sąd wybierzesz:

- tą która zagwarantuje ci bezpieczeństwo i bezkarność(w sensie - nietykalność ze strony innych firm-sądów).
- tą która ma podpisaną umowę z innymi firmami, której skutkiem jest to, że zostaniesz ukarany.


Jeżeli każdy wybrał by sąd, który gwarantowałby nietykalność to sądy takie bardzo szybko przestały by istnieć, ponieważ każde pozwanie obojętnie jakiej osoby mijałoby się z celem (każdy byłby nietykalny). Zmusiłoby to więc te sądy do współpracy i wypracowanie odpowiednich procedur.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:49, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Jeżeli każdy wybrał by sąd, który gwarantowałby nietykalność to sądy takie bardzo szybko przestały by istnieć, ponieważ każde pozwanie obojętnie jakiej osoby mijałoby się z celem (każdy byłby nietykalny).

Podam trochę inny przykład, żebyśmy się lepiej zrozumieli Smile

Jest anarchizm.
Załóżmy, że istnieje 38 milionowy naród A, o określonej kulturze. Większość członków tego narodu wybiera firmę-sąd, która ma dostosowane prawo do kultury(a więc i moralności) tegoż narodu.

Istnieje naród B, który postąpił analogicznie.

W narodzie A nie można uprawiać seksu z dziewczyną poniżej 16 lat. W prawie narodu B nie można uprawiać seksu z dziewczyną poniżej 18 lat. Ktoś z narodu A poleciał na teren B, uprawiał seks z 17tką, po czym wrócił na teren A. Ludzie z B chcą ukarania jednostki z A, ale ludzie z kraju A uważają, że ta jednostka nie zrobiła niczego złego.

Firma-sąd reprezentująca ludzi z narodu A nie zgadza się na ekstradycję "winnego".

Czemu sąd narodu A miałby przestać istnieć? Przeceiż chroni interesy członków narodu A i będzie dalej opłacany przez kilkadziesiąt milionów ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Pią 17:06, 19 Wrz 2008    Temat postu:

ale to sytaucja bardzo podobna do istnienia państw, skoro teraz jakoś sobie radzą to dlaczego nie mają sobie w anarchii,

zresztą co ty z tym narodami? narody nie mają moralności, tylko jednostki
podejrzewam że moja moralność jest bardziej zbliżona to jakiegoś libertarianina z Chin, a nie socjalisty-Polka, tak i jak nie chcę by ów socjalista narzucam mi swojego prawa i moralności, tak i ja nie chce mu narzucać swojego , a jak bedzie konflikt to rozsądniej .bezpieczniej zdać na łaskę jakiegoś sądu, inne rozwiązanie tylko genruje następne konflikty zamiast je rozwiązywać
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lumberjack




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:56, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
zresztą co ty z tym narodami? narody nie mają moralności, tylko jednostki


Większość jednostek składających się na dany naród ma w miarę jednolitą moralność(vide stosunek do kary śmierci, karania pedofilii etc.).

Cytat:
ale to sytaucja bardzo podobna do istnienia państw

Założyłem istnienie prywatnych sądów obejmujących dużą liczbę ludzi, bo to przecież chyba możliwe.

A więc - czemu sąd wybrany przez dużą część narodu A miałby przestać istnieć? Przecież chroni interesy członków narodu A i będzie dalej opłacany przez kilkadziesiąt milionów ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin