|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:42, 14 Lip 2007 Temat postu: Monopol |
|
|
Rozmawiałem na pewnym forum i facet pisał, że nie można sprywatyzowac pewnych firm, np. koleji, bo właściciel będzie miał monopol i może zarządac ogromnych cen. Trochę mu potłumaczyłem, że w Wolnym Rynku, cena za koleje będzie uwzględniac zysk związany z monopolem i stworzenie konkurencji nie będzie problemem. [link widoczny dla zalogowanych]
Jestem ciekawy co o tym sądzicie. Są jacyś ekonomiści, którzy się tym zajmowali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pipboy
Gość
|
Wysłany: Sob 19:57, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się tego dokładnie czytać, ale nie widziałem u Ciebie takiego argumentu: Istnieje alternatywa dla kolei. Transport samochodowy, lotniczy, wodny. Widać to gołym okiem, po TIRach, które walcują nasze drogi.
Poza tym, jakoś w przeszłości funkcjonowało to bez problemu.
A jak wygląda to u nas? W pociągach syf, sypiące się wagony, strajki pracowników, tona biurokracji, drogie bilety. Właściciel musiałby dbać o klienta, bo ten w razie czego może wybrać samochód czy samolot... A u nas? Czy się stoi, czy się leży...
Zresztą, cała kolej nie musi być w rękach jednego właściciela...
Edit: szczerze mówiąc ciężko mi sobie wyobrazić jakąś firmę, którą byłoby stać na kupno całej własności PKP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevar
Gość
|
Wysłany: Nie 0:14, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego mielibyśmy dopuścić do sytuacji w której ktoś kupil by całe PKP? Przecież tym samym wytworzył by sie monopol prywatny, mniej szkodliwy od państwowego, bo może upaść, ale raczej bez sensu jest brać państwowego molocha i en masse sprzedawać jednemu nabywcy... tak postąpiono w przypadku TP SA., jakis inteligent sprzedał całą firmę innej, zgranicznej, żeby było śmieszniej - też państwowej... Dlatego o wiele lepiej majątek spółki podzielić i w drodze otwartej licytacji wyprzedać... Uwolnić dodatkowo rynek i czekać, w przeciągu lat 10 będziemy jeździć pociągami jak na Zachodzie. Np. szybkie pociągi typu TGV mogły by się u nas sprawdzić, mamy nizinne ukształtowanie terenu, a w miare małe odległości między głównymi miastami powodują, że byłoby to konkurencyjne w stosunku do np. połączeń lotniczych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 4:44, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. PKP trzeba podzielić na więcej spółek i wtedy sprywatyzować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neuczarny
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 5:38, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam pytanie w kwestii monopolu. Czy monarchia też jest monopolem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reakcjonista
Gość
|
Wysłany: Nie 6:48, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
neuczarny napisał: | Ja mam pytanie w kwestii monopolu. Czy monarchia też jest monopolem? |
Państwo jest monopolem. Monarchia, demokracja, dyktatura etc. to tylko formy zarządzania państwem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:37, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze wrócę do tematu, bo się nie dowiedziałem - są jacyś ekonomiści, którzy omawiali monopole? Jak Wolny Ryek sobie radzi z monopolami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:38, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze wrócę do tematu, bo się nie dowiedziałem - są jacyś ekonomiści, którzy omawiali monopole? Jak Wolny Ryek sobie radzi z monopolami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Wto 17:42, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wolny rynek radzi sobie z monopolami... będąc wolnym rynkiem
Jeśli istnieje firma, która ma "monopol" (tzn. praktycznie nie ma konkurencji) i klienci są z jej usług i cen (!) zadowoleni - w czym problem?
Jeśli jednak w pewnym momencie ceny będą zbyt wysokie, aby zadowolić zdecydowaną większość klientów - na pewno pojawi się ktoś, kto to wykorzysta i będzie produkował mniej więcej to samo po niższej cenie.
A więc - "monopol" zniknie.
Problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy do akcji wkracza rząd - gdy np. dopłaca do działalności niektórych firm. Nie dość, że jest to nieuczciwe, to jeszcze prowadzi do korupcji, zwiększenia cen i pogorszenia się jakości usług.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:20, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale gdy rząd sprywatyzuje np. nitkę torów, to o konkurencje trudno. Choć domyslam się, że cana "bycia monopolistą" będzie tak wysoka, że pokryje ewentualne szkody. Ale zastanawia mnie, co jeśli monopolista bedzie tłamsił konkurencję - np. na pewien okres obnizał ceny, by konkurent nie zdąrzył się rozwinąć.
Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby rząd nigdy nie budował tych koleji z naszych piniądzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Wto 20:00, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | Ale gdy rząd sprywatyzuje np. nitkę torów, to o konkurencje trudno. |
A właśnie, że łatwo, bo nie zapominajmy o tym, że istnieją też autobusy, samoloty, itd. - których na wolnym rynku będzie dużo więcej, obecnie mało komu opłaca się zakładać taki biznes.
Co do obniżania cen - pamiętajmy też o klientach, którzy nie lubią zbyt częstych zmian w cenach usług, z których często korzystają. A więc taka taktyka raczej odpada - zresztą - na prawdziwym wolnym rynku - przedsiębiorców będzie stać na konkurowanie z "monopolistą" nawet na takich płaszczyznach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Howard Roark
Gość
|
Wysłany: Czw 14:42, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | Jeszcze wrócę do tematu, bo się nie dowiedziałem - są jacyś ekonomiści, którzy omawiali monopole? Jak Wolny Ryek sobie radzi z monopolami? |
M. Rothbard "Man, Economy & State", rozdz. 10
Cytat: | Ale zastanawia mnie, co jeśli monopolista bedzie tłamsił konkurencję - np. na pewien okres obnizał ceny, by konkurent nie zdąrzył się rozwinąć. |
po pierwsze - będzie to dobre dla konsumentów. Po drugie - żaden przedsiębiorca nie może ciągnąć dumpingu cenowego w nieskończoność, a zagrożenie ze strony konkurencji istnieje zawsze. Dlatego będzie się starał maksymalizować raczej jakość i ofertę, by przyciągnąć klientów.
Poza tym, na wolnym rynku jeśli dana branża będzie opłacalna (czyli będą wysokie ceny, ustalone przez 'oligopol' kolejowy na przykład), to przyciągnie to natychmiast innych przedsiębiorców - a wówczas ci zainwestują naprawdę duże pieniądze w zbudowanie konkurencyjnej infrastruktury kolejowej - i będzie to możliwe w przeciwieństwie do obecnego systemu państwowych koncesji i licencji. Pojawienie się takiej konkurencji natychmiast zmusi oligopol do obniżenia cen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dittohead
Gość
|
Wysłany: Czw 14:44, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Monopol sam w sobie nie jest czyms zlym! Najgorszy jest monopol koncesjonowany, czyli taki, gdzie trzeba spelniac jakies urzednicze warunki, zeby dostac koncesje. Wtedy bardzo latwo monopoliscie niedopuscic innych firm do swojego sektora. Lapowkami oczywiscie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:43, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam Dittohead ale jakie znasz zalety monopolu? (oprócz tego, że fajnie w niego pograć czasem wieczorami z rodziną)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Czw 16:46, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli istnieje firma, która praktycznie "rządzi" jakimś rynkiem i odniosła ten sukces w sposób uczciwy, klienci są zadowoleni, ceny usług są niskie - to w czym problem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:52, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli firma ma taką pozycję, że utrzymuje ceny na zbyt wysokim nie ustalonym konkurencją poziomie, a każda konkurencja, która się pojawia jest od razu "zabijana" niskimi cenami (bo monopolistyczne przedsiębiorstwo może sobie pozwolić na krótki okres strat, byle zwalczyć przeciwników), to klienci nie zyskają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:06, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście zjawisko duszacego monopolu nie istnieje, gdy przedsiębiorca tworzy to sam, z własnych pieniędzy. Ludzie maja wybór - korystać z usług albo wybrac stare rozwiązania. Bo tak naprawdę monopolu nigdy nie ma - konkurencją dla pociągu bedzie samochód, etc. Gorzej, gdy trzeba prywatyzować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:10, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z własnych pieniędzy owszem (a właściwie klientów, ale nie w tym rzecz) aczkolwiek z zamiarem odbicia się np 5-krotnie, gdy już konkurencja wymrze. Monopolistę ceny nie krępują. I nie chodzi mi o monopol typu - na chleb, jak za drogi, to zawsze możesz zjeść bułkę. Raczej mam na myśli monopole typu paliwowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Czw 17:12, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak jacyć ludzie sie zmówią i będą sprzedawać chleb po 10 złotych ja moge zacząć sprzedawać po 8 złotych itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:12, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
stefan napisał: | Jak jacyć ludzie sie zmówią i będą sprzedawać chleb po 10 złotych ja moge zacząć sprzedawać po 8 złotych itd |
Jeśli nie rozumiesz tematu i postów, to nie nabijaj na siłę odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Czw 17:17, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oj sory nie doczytałem całości w zasadzie prawie nic nie przeczytałem i sie pośpieszyłem
(czasami raz na jakiś czas mi sie zdarza). Ostatnio zdarzyło mi się 6 miesięcy temu.
Widzisz. Jeśli będzie monopolista na paliwo to zaraz pojawią się nowe firmy liczące na bardzo dobry dochód.
Zresztą węglowodory to nie jedyne paliwo jakie można używać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:21, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nadal nic nie zrozumiałeś. Proszę Cię zrób sobie przynajmniej tydzień odpoczynku od pisania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaberTooth
Gość
|
Wysłany: Sob 14:16, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | Jeszcze wrócę do tematu, bo się nie dowiedziałem - są jacyś ekonomiści, którzy omawiali monopole? Jak Wolny Ryek sobie radzi z monopolami? |
Prof. Rothbard poruszyl ten problem w swym nieakademickim podreczniku do ekonomii, pod polskim tytulem, 'Ekonomia wolnego rynku', t. 3.
Natomiast nieco szerzej zajal sie tym tematem Prof. D. Armentano w 'Teorii monopoli'. Ta druga ksiazka zawiera takze krytyke mainstreamowego pogladu nt. powstawania monopoli. Polecam goraco.
[link widoczny dla zalogowanych]
Józio0506 napisał: | Z własnych pieniędzy owszem (a właściwie klientów, ale nie w tym rzecz) aczkolwiek z zamiarem odbicia się np 5-krotnie, gdy już konkurencja wymrze. Monopolistę ceny nie krępują. I nie chodzi mi o monopol typu - na chleb, jak za drogi, to zawsze możesz zjeść bułkę. Raczej mam na myśli monopole typu paliwowego. |
no to dlazego ten sam schemat nie dziala w przypadku zywnosci czy uslug medycznych, ktora sa podobniez rownie 'niezbedne do zycia' jak paliwo?
Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Sob 14:18, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaru falon
Gość
|
Wysłany: Sob 18:58, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | no to dlazego ten sam schemat nie dziala w przypadku zywnosci czy uslug medycznych, ktora sa podobniez rownie 'niezbedne do zycia' jak paliwo? |
Koszty stworzenia konkurencji dla PKP są "nieco" wyższe niż koszty stworzenia konkurencji dla warzywniaka. Dlatego też mniej osób będzie stać na takie PKP-bis. Ten schemat nie tyle nie działa, co działa, ale w zależności od skali zjawiska. Dodatkowo w przypadku kolei, dostarczania prądu etc. mamy do czynienia z monopolem naturalnym, który znacząco utrudnia (a często całkowicie uniemożliwia) działania "niewidzialnej ręki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Gość
|
Wysłany: Nie 5:40, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | Cytat: | no to dlazego ten sam schemat nie dziala w przypadku zywnosci czy uslug medycznych, ktora sa podobniez rownie 'niezbedne do zycia' jak paliwo? |
Koszty stworzenia konkurencji dla PKP są "nieco" wyższe niż koszty stworzenia konkurencji dla warzywniaka. Dlatego też mniej osób będzie stać na takie PKP-bis. |
Nic dziwnego skoro wybudowanie takiej kolei z np. Lublina do Warszawy kosztuje z kilkanaście miliardów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 5:51, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No i pojawia sie ten problem, że jeśli torów będzie 2 razy więcej niż trzeba, to "bohaterowi" się to wcale nie opłaci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
venom
Gość
|
Wysłany: Nie 7:49, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę ze mówicie o monopolach naturalnych ?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:01, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
aaru falon napisał: | Ten schemat nie tyle nie działa, co działa, ale w zależności od skali zjawiska. Dodatkowo w przypadku kolei, dostarczania prądu etc. mamy do czynienia z monopolem naturalnym, który znacząco utrudnia (a często całkowicie uniemożliwia) działania "niewidzialnej ręki" |
Prawa rynku działają zawsze, i obowiązują także monopoliste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:24, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
OK, ale wytłumacz jaką mam zachęte, by budować tory, które będą wykorzystywane w 50%, a więc nie będzie mnie stać na ich utrzymanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mucha CC
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:02, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Na wolnym rynku istnienie monopolu jest niemożliwe. To raz.
Po drugie, tworzenie konkurencji dla kolei nie oznacza wcale ciągnięcie prywatnych torów równolegle do istniejących; oznacza raczej wynalezienie wydajniejszych silników dla tirów itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 3:02, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mucha CC napisał: | Na wolnym rynku istnienie monopolu jest niemożliwe. To raz. |
No nie, akurat jest możliwe.
Zdażały się sytuacje w historii kiedy powstawały firmy tak innowacyjne, że dosłownie wymiatały konkurencję.
Standard Oil w swych najlepszych latach opanował ponad 80% rynku w Stanach. Alcoa miała pełne 100%.
Tu chodzi o coś zupełnie innego, na wolnym rynku, firmy nie mogą wykorzystywać swojej pozycji, żeby szkodzić konsumentom. Wszystkie firmy oskarżane o monopol, a które nie miały przywilejów od państwa, stały się tak duże, właśnie dlatego, że służyły konsumentom lepiej niż konkurencja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:03, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | OK, ale wytłumacz jaką mam zachęte, by budować tory, które będą wykorzystywane w 50%, a więc nie będzie mnie stać na ich utrzymanie. |
To nie ma nic do rzeczy.
Aaru Falon stwierdził że istnienie monopolu ogranicza a czasem nawet uniemożliwia działanie niewidzialnej ręki rynku, a jest to nie prawda.
Monopoliste obowiązują prawa popytu i podaży, nie może on wziąć ceny z kosmosu ponieważ na jego utarg i tak będzie mieć wpływ popyt.
Podobniez dobrami substytucyjnymi- też jest nimi ograniczony, jeśli monopolista kolejowy wywali ogromną cenę, to ludzie przesiądą się na inne środki lokomcji.
To że monopolista ma uprzywilejowaną pozycję, nie oznacza że prawa rynku nie działają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafamalk
Gość
|
Wysłany: Pon 9:10, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może trochę z innej beczki:
Transport lotniczy jest raczej droższy od kolejowego i jakoś istnieje tam konkurencja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clegan
Gość
|
Wysłany: Pon 11:49, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mucha CC napisał: | Na wolnym rynku istnienie monopolu jest niemożliwe. To raz. |
Każdy jest monopolistą. Posiadasz bowiem monopol na wykorzystanie swojej pracy w jakiejkolwiek postaci. Jeśli masz komputer, z którego teraz piszesz to jesteś monopolistą, bo masz go tylko Ty i nikt więcej. Picasso był monopolistą na swoje obrazy - chyba go powinni byli zgłosić do urzędu antymonopolowego [jak i praktycznie każdego innego artystę]. Itd. itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dinsdale
Gość
|
Wysłany: Wto 19:10, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Clegan napisał: | Mucha CC napisał: | Na wolnym rynku istnienie monopolu jest niemożliwe. To raz. |
Każdy jest monopolistą. Posiadasz bowiem monopol na wykorzystanie swojej pracy w jakiejkolwiek postaci. Jeśli masz komputer, z którego teraz piszesz to jesteś monopolistą, bo masz go tylko Ty i nikt więcej. Picasso był monopolistą na swoje obrazy - chyba go powinni byli zgłosić do urzędu antymonopolowego [jak i praktycznie każdego innego artystę]. Itd. itp. |
To się nazywa, że posiadasz coś na własność :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaberTooth
Gość
|
Wysłany: Nie 7:28, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Noqa napisał: | OK, ale wytłumacz jaką mam zachęte, by budować tory, które będą wykorzystywane w 50%, a więc nie będzie mnie stać na ich utrzymanie. |
rany, przeciez to klasyczny blad, ktory Mises swietnie obnazyl juz dawno temu.
konkurencja dla kolei nie musi byc druga nitka torow, lecz inny rodzaj transportu, w tym konkretnym i historycznym przypadku byl nim samochod, autobus, samolot...
ergo, kolej zdobyla swoje przewage na rynku, dzieki temu, ze rzady oddawaly ziemie praktycznie za bezcen.
Cytat: | To się nazywa, że posiadasz coś na własność :] |
i jest wylacznym tego czegos uzytkownikiem.
przykadlowo ja jestem monopolista w posiadaniu imienia Kamil etc. etc. plus moj charakter, wiedza i umiejetnosci, ktore sa szczegolne tylko dla mnie...
to sie zwie chyba monopolem naturalnym.
Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Nie 7:32, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|