Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

mikkeforapl · Wysłany: Nie 21:52, 11 Mar 2007 Temat postu: 11 września - dzieło Rządu USA?

JKM w ostatnim czacie na wp.pl na pytanie o teorię spisku dot. 11 września odpowiedział, że takie coś w USA by się wydało.
Cóż, może jeszcze się wyda, a może poniższy film jest tyleż przekonywający, co niewiarygodny.
Zobaczcie (Lektor PL):

[link widoczny dla zalogowanych]

Spaulding · Gość

mógłbyś może streścić otezy filmu?

mikkeforapl · Wysłany: Pon 4:16, 12 Mar 2007 Temat postu:

komuchomor · Gość

Jeśli chcecie wiedzieć na ten temat więcej polecam film Fahrenheit 9/11.

Autor Michael Moore opisuje związki Bushów z bin Ladenami. Pokazuje niemoc komisji śledczej oraz naginanie faktów przez rząd USA. Jeśli mam być szczery, to uważam, że prawda leży gdzieś po środku.

Ostatnio powstał kolejny film, niestety nie pamiętam tytułu.

Spaulding · Gość

Ha ha filmy pana Moora to mają tyle z rzeczywistością wspólnego co filmy pana Fryca Hipplera

Co do filmu z video google póki co go nie obejrzę, gdyz szkoda mi czasu.
Niestety o ile ja tam nic przeciwko spiskom nie mam, ale ten wydaje się być szyty zbyt grubymi nićmi.

P.S. Słyszałęm, że to Żydki sa odpowiedzialne za to wydarzenie. Dowód - ani jeden z nic nie zginął w WTC ... ;]

komuchomor · Gość

Dlatego napisałem, że prawda leży po środku. Nic nie szkodzi dla kontrastu obejrzeć jego filmu, przy wszechogarniającej propagandzie rządu USA. Wnioski możesz wyciągać samemu.

Gość · Wysłany: Pon 9:57, 12 Mar 2007 Temat postu:

Pójdźmy dalej. Może to rząd chce aby społeczeństwo myślało, że to sprawka rządu, aby pokazać, czego to oni nie mogą, objawić swoją wszechobecność i potęgę? Może specjalnie podrzucają dowody? Może dzięki temu zyskują prestiż na arenie międzynarodowej, inne kraje się ich boją? Wink

Gość · Wysłany: Pon 13:07, 12 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawa prezentacja. Very Happy

mikkeforapl · Wysłany: Pon 14:47, 12 Mar 2007 Temat postu:

komuchomor · Gość

mikkeforapl · Wysłany: Pon 18:11, 12 Mar 2007 Temat postu:

komuchomor · Gość

Tylko co z ludźmi w tym samolocie. Podobnie w drugim, który gdzieś tam spadł w szczerym polu. I obu, które wleciały w WTC. Jeśli nie dotarły one do celów, a przynajmniej nie wszystkie, to co z nimi się stało?

mikkeforapl · Wysłany: Pon 19:13, 12 Mar 2007 Temat postu:

sajan · Wysłany: Czw 6:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

tak ciekawy jest ten film, ja widziałem wcześniej inny 911ips_pl ale o dziwo nie moge go już znależc w sieci, ja jeszcze mam go na dysku. Ukazuje on trochę inne fakty mówiące o spisku w kazdym razie jak ktoś jest zainteresowany tematem to polecam.

marcin

właśnie obejrzałem, film robi wrażenie, czyżby w Ameryce służby specjalne też robiły co chciały ???

zacny_wuj · Gość

Tak to jest gdy państwo ma za dużo władzy...

Rafael · Gość

Moim zdaniem Pentagon ewidentnie nie był zaatakowany przez jakikolwiek samolot - był to najprawdopodobniej pocisk lub rakieta, np Cruise.
Jeśli chodzi o WTC to film przekonał mnie co prawda ale wciąż nie mogę się z tym pogodzić i zastanawiam się: po co? Kto miał w tym interes?
Na pewno niczego wspólnego z tymi "zamachami" nie miał żaden muzułmanin, jak podają oficjalne źródła.

zacny_wuj · Gość

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

Rafael · Gość

Takie wyjaśnienie w obliczu śmierci 2000 osób i wywołania dwóch wojen, a także ograniczenia swobód obywatelskich kilkuset milionów obywateli jakoś mnie nie zadowala.

Gość

Może to przygotowanie do zapowiadanego przez JKM przejścia na cezaryzm? Smile

Rafael · Gość

Cezaryzm? Mógłbyś rozwinąć?

zacny_wuj · Gość

Co to jest 2000 (a nawet 3000) osób - tyle się w Ameryce codziennie rodzi zapewne. Myślę, że nimi nikt się nie przejmował - szczególnie, że chodziło o grube miliardy dolarów. Zresztą najwartościowsze persony i tak zostały zapewne odpowiednio wcześnie ostrzeżone.

A wojny?
Po pierwsze - na początku nikt nie mógł podejrzewać, że skończy się tak jak się skończy - czyli, że się nie skończy. Afganistan był zapewne potrzebny aby zareagować w "afekcie" coś zrobić. "Afganistan - to taka piczka, to im spuścimy wpierdol, a później jak już tam będziemy zobaczymy kto ma ropę".
Kto ma ropę to oczywiście było wiadomo. Jak to się dalej potoczyło - też wiadomo - kolejne kłamstwa i oszustwa.

Ograniczenie swobód obywateli - hehe, nie bądźmy naiwni - przecież to jest dla USA marzenie, spełnienie snów - każdy obywatel pod kontrolą. W ten sposób, dzięki takiemu małemu zabiegowi jak zniszczenie WTC - obywatele sami chętnie dali się zaprząc w kajdany - z własnej nieprzymuszonej woli, wręcz krzycząc - "zakujcie nas, ale obrońcie przed tymi strasznymi terrorystami".

Amerykańcy od lat przecież są stopniowo ogłupiani przez reżym i reżymowe media (u nich jest gorzej niż u nas pod tym względem), to chyba oczywiste, że w celu pełniejszej kontroli - łatwiej kontrolować stado owiec, niż lisów.

reakcjonista · Gość

Filmu nie obejrzałem ale zaciekawiła mnie w całej tej sprawie jedna rzecz, a właściwie dwie... oczywiście szukanie motywów takiego czy innego rozwikłania zagadki 11/9 mija się z celem. Przecież dezinformacja to jedna z najwazniejszych broni służb specjalnych.

Zwróciłbym uwagę na dwa fakty
1. Drastyczne spadki akcji na Wall Street przedsiębiorstw organizujących przewozy lotnicze... na tydzień przed 11/9.
2. Właścicielem WTC niedługo przed zamachem został jakiś bogaty Żyd amerykański, ubezpieczył owe wieże na bodaj 3 mld USD!!!

Poza tym, niepokojąco złowrogie jest tworzenie państwa policyjnego w USA podyktowane rzekomym "zagrożeniem terrorystycznym" w co jakoś nie mogę uwierzyć, podobnie jak w to, że o 11/9 nikt w USA nie wiedział, a już tymbardziej służby specjalne... bo Bush OCZYWIŚCIE MÓGŁ NIE WIEDZIEĆ!

kamfit · Gość

poza tym, ciekawe jest to, że w tym samym czasie rozbił się inny samolot pasażerski w Pittsburgu bodajże, który rzeczywiście był porwany przez terrorystów islamskich.

mratajek