Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

grzelak · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
Czy to będzie wielki powrót ? - zapytała tydzień temu p. Bogna Janke w kontekście wywiadu, jaki Gazecie Wyborczej udzielił Aleksander Kwaśniewski. Osobiście ciężko mi to ocenić, jednak żywię głęboką nadzieję, że nadziei na powrót do władzy byłego prezydenta i jego otoczenia nie ma, choć nie ulega wątpliwości, że dysponuje on ogromnym kapitałem zarówno własnego poparcia, jak i funduszy skupionych wokół niego oligarchów. Fakt, że nie ma i nie miał pomysłu na Polskę (chyba, że na tzw. Polskę prezia), programu, ideałów jak wiadomo w demokracji (i nie tylko) jest niezbyt ważny.

Mnie interesuje ostatnimi czasy inny polityczny powrót.

Unia Polityki Realnej zapowiedziała kilka miesięcy temu, że jej celem jest osiągnięcie poparcia 5,1 %. Spojrzałem na to raczej z przymrużeniem oka: partia od wielu już lat zdawała się mieć charakter "oszołomskiej sekty", co niezbyt dobrze wpływało na jej sondażowe i wyborczej wyniki...

Co nie zmienia faktu, że w gruncie rzeczy jej program, a przede wszystkim prezentowana ideologia, są chyba najbliższe zdrowemu rozsądkowi. Ci, którzy dziś zasiadają w Sejmie w gruncie rzeczy prezentują postawy, a często i programy dużo bardziej oderwane od rzeczywistości niż konserwatywni (i konsekwentni!) liberałowie z UPR.

Po raz pierwszy od dawna partia współtworzona przez Stefana Kisielewskiego ma szansę zaistnieć. Janusz Korwin-Mikke jest dziś autorem świetnego bloga, najpoczytniejszego spośród wszystkich polskich polityków. Co więcej, miast niewiele wnoszących, publicystycznych komentarzy do aktualnych wydarzeń można znaleźć tam opinie poparte wiedzą i erudycją, leżące u podstaw merytorycznych założeń programowych.

Osobiście w wielu kwestiach nie zgadzam się zarówno z Unią Polityki Realnej, jak i Januszem Korwin-Mikke. Nie jestem zwolennikiem kary śmierci, bliżej mi do konstruktywnego eurosceptycyzmu, niż do zdecydowanej negacji wszystkich unijnych struktur. Zdaję sobie też sprawę, że wiele z UPRowych postulatów nie ma szans na realizację, ale...

Jeśli się uczciwie zastanowię widzę, że dużo więcej znajduję punktów wspólnych pomiędzy moim światopoglądem, a poglądami głoszonymi przez UPR i Korwina-Mikke. Konstruktywna opozycja w postaci kilku obdarzonych zdrowym rozsądkiem osób nieskrępowanych partyjną dyscypliną (casus Rokity czy Gowina) w naszym Sejmie jest dziś chyba rzeczą niezbędną.

Co więcej, szanse na powrót konserwatywnego-liberalizmu do polityki rosną. Ponad 2 miliony wejść na korwinowym blogu, 4 % w sondażu WP ... Internetowa ofensywa, rozczarowanie Platformą, która dziś potrafi być tylko anty-PiSem...

Dziś jestem niemal przekonany, że w najbliższych wyborach parlamentarnych oddam swój głos na UPR. Szczerze im kibicuję i liczę i na wielki powrót: ten na pewno będzie oznaczał dla Polski więcej pozytywów, niż powrót Prezia.

[link widoczny dla zalogowanych]