Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

mikkeforapl

Opolski festiwal bez krytyki rządu
Anita Dmitruczuk, Izabela Szymańska
2007-05-17, ostatnia aktualizacja 2007-05-17 20:20

[..]

Scenariusz tegorocznego kabaretonu napisali Wolski i Marek Majewski, ci sami, którzy wsławili się ostatnio szopką noworoczną, której meritum sprowadzało się do puenty "dajmy władzy szansę". W wyborach prezydenckich Wolski był w komitecie honorowym wspierającym Lecha Kaczyńskiego. - Jestem satyrykiem, który nie kryje swoich poglądów. Rzeczywiście, jest mnóstwo kwestii, w których bardzo bliski jest mi PiS, ale w kwestiach ekonomicznych mógłbym być chyba w Unii Polityki Realnej - deklaruje nam Wolski, który, jak to ujął, "przyszedł po długim weekendzie do pracy i się okazało, że ma robić kabareton", chociaż wcześniej miał tylko "doradzać" przy jego organizacji.

[link widoczny dla zalogowanych]

reakcjonista · Gość

Roman Kluska też jest jak UPR-owiec, ale naiwnie wierzy w PiS. Wyjdzie im to bokiem.

Avx · Gość

Dziwię się ludziom, którzy wierzą, że "lewica pobożna" może wiele zmienić na plus... Świnie przy korycie się zmieniły, może pod pewnymi względami teraz są nawet świnki ładniejsze (a pod innymi wprost przeciwnie), ale problem jest w tym, że nikt nie chce zabierać koryta... Confused

mikkeforapl

Kolejny artykuł z deklaracją Wolskiego

Kabaret z politycznym niepokojem
Anita Dmitruczuk, Opole
2007-05-18, ostatnia aktualizacja 2007-05-18 18:20

"Wystarczy cztery Ziobra, a Polska będzie dobra" oraz "Jan Pietrzak, Jan Pietrzak, jest lepszy od powietrza" - zaśpiewa w Opolu w czasie kabaretonu Andrzej Rosiewicz.
[..]
Scenariusz kabaretonu napisali Marcin Wolski (do niedawna szef publicznej radiowej "Jedynki", teraz w TVP) i Marek Majewski - ci sami, których tegoroczna szopka noworoczna kończyła się puentą: "Dajmy władzy szansę". W wyborach prezydenckich Wolski był w komitecie honorowym wspierającym Lecha Kaczyńskiego. - Jestem satyrykiem, który nie kryje swoich poglądów. Jest mnóstwo kwestii, w których bardzo bliski jest mi PiS, ale w sprawach ekonomicznych mógłbym być chyba w UPR Korwin-Mikkego. Jesteśmy wolnymi ludźmi - mówi Wolski.
[..]

[link widoczny dla zalogowanych]

. · Gość

A co w tym takiego dziwnego, że w obyczajowości ceni się antykomunistycznie-patriotyczny PiS, zaś w gospodarce ma się słabość do liberalnie-wolnorynkowego UPRu Question

Przeciez jedno drugiemu bynajmniej nie przeczy, skoro te szkodliwe skrzywienie socjalistyczne u stronnictwa Kaczyńskiego ma miejsce jedynie w ekonomii, kiedy ich konserwatywniejszej mentalności zbyt wiele zarzucić nie można - także zanim zaczniecie wszystkich naokoło odsądzać od czci i wiary, to chociaż starajcie sie przykładać do każdego jednakową miarę, bo na dobra sprawę "korwinizm" UPRowski też ma swoje słabe strony, za co ostro obrywa się jego elektoratowi, kiedy stara się być wyjatkowo nieobiektywny w swoim krytycyźmie (szczególnie siejąc bratobójcze spustoszenie po prawej stronie sceny politycznej, bo choć sam jest rzeczywiście najbardziej bliski prawicowości, to centroprawica "solidarnościowa" również wiele mogłaby mu w konserwatywnej mierze zarzucić).

Dittohead · Gość

Nie rozumiem tu czegos. Wytlumacz mi jak mozna byc konserwatysta i miec skrzywienie socjalistyczne?

. · Gość

A nie dostrzegasz, iż w PiSie działa ten rozdział na zupełnie różnych płaszczyznach, także kiedy w obyczajowej współgrają z prawicowymi konserwatystami niemal bez większych zgrzytów, to w sferze gospodarczej jako takiej można im jedynie zarzucać szkodliwe skrzywienia socjalistyczne (choć jak dla mnie możliwe do wyeliminowania za sprawą wzmocnienia skrzydła liberalnie-wolnorynkowego, za które swego czasu ponoć odpowiadał sam Marcinkiewicz, zanim nie poszedł na "urlop"), choć co prawda wynikłe z źle pojętej "solidarności społecznej" (czyli chcieli dobrze, ale im zupełnie nie wyszło Exclamation

), ale jednak z porządaną wolnorynkowością, stojące w opozycji - daleko nie szukając przecież i na tym forum są UPRowscy ultralibertarianie, które jak sami mówią więcej maja wspólnego z centrowością, niźli z prawicą jako taką, stąd już chociażby z tego punktu widzenia sama Unia Polityki Realnej w obecnym kształcie też poniekąd zatraca swoją jednoznaczną prawicowość obozową, sytuując bliżej centroprawicowości, gdzie już stronnictwo Kaczyńskiego dawno siedzi... także nawet dla KoLibrów ani PiS, ani UPR nie są idealne, bo kiedy jedno błądzi gospodarczo, to drugie znowu waha się obyczajowo, stąd istnieje potrzeba wspierania całego skrzydła prawicowego, aby z ich wypadkowej można było coś rozsądniejszego sklecić (dla mnie bowiem te formacje się jedynie wzajemnie uzupełniają - a i LPR czasami ma swój pozytywny wkład w ich funkcjonowanie, kiedy za bardzo zaczynają odbiegać od interesu narodowego).

Paprota · Gość

Dittohead · Gość

Inec, Ty nic nie rozumiesz, wiec mam dosyc takich jalowych dyskusji. Od dzisiaj po prostu Cie ignoruje.

. · Gość

xyzvbn · Gość

Każdy jest stronniczy i nikt nic nie rozumie (nikt nie rozumie niczego) potójne przeczenie Very Happy

A co do koalicyjności. UPR mówiło że nie będzie szło w koalicje tylko będzie popierało lub nie wysunięte propozycje i sami będą wysuwać swoje.
I za tym jestem.

. · Gość