Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

mikeon · Gość

No wlasnie.

Jak sprawic, by nazywajac kogos socjalista, byla to obelga i zeby wszyscy wiedzieli, ze to obelga?

W tej chwili jak nazywamy KaczyTuska socjalistami, to po wszystkich to splywa.

Nie chodzi mi o jakis magiczny sposob - bo to niemozliwe. Raczej mysle o dlugim procesie.

joe · Gość

Ja myślę, że socjalizm się większości ludzi źle kojarzy, ale nie wierzą w to, że Tusk czy Kaczyński to socjaliści. Sam Kaczyński nazywa to solidarnością, a to się już dobrze kojarzy. Lewicowcy by powiedzieli o "pomocy socjalnej dla najbiedniejszych". A jak powiesz komuś, że w Polsce panuje socjalizm, to powie ci, że socjalizmu już nie ma - i tyle.

Edit: A Tusk socjalizm nazywa liberalizmem. I jak tu prostemu człowiekowi wytłumaczyć, że "liberalizm" to socjalizm? Smile

Aurelius · Wysłany: Pon 6:31, 17 Mar 2008 Temat postu:

Sam termin socjalizm większości kojarzy się negatywnie. Głównie za sprawą PRL: kolejki, kartki, zomo, bezpieka, cenzura itp. Problemem jest to że ta w/w większość nie ma tak naprawdę pojęcia czym socjalizm jest. Dla nich służba zdrowia czy emeryturka z ZUSu to oczywista oczywistość, choć właśnie to one powinny się źle kojarzyć. A jak sprawić żeby tak było? Jeszcze nie wiem, ale kiedy coś wymyślę to będziemy w połowie drogi do normalności Smile

Spaulding · Gość

Tak jest ludziom socjalizm od razu sie kojarzy z realnym socjalizmem,a nie tym w wersji soft (czy tam 3-ciej drogi czy inne brednie)

adamix8 · Gość

obawiam się ze sprawa przegrana. Takie rzeczy moża osiągnąć tylko przez prace u podstaw. Tłumaczyć ludziom ze nie ma nic za darmo! Trzeba im wbić do głowy że jak państwo mówi że da Ci 100 zł to tak jak by obiecało że zabierze Ci 140zł.

Black Ninja · Gość

Według mnie termin "socjalizm" jest doszczętnie skompromitowany pomijając kręgi prawdziwków z rodzaju Sierakowskiego, Ikonowicza itd. Terminy socjaldemokracja i społeczna gospodarka rynkowa nie są skompromitowane.

Gość · Wysłany: Pon 10:58, 17 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 11:10, 17 Mar 2008 Temat postu:

iceberg · Gość

Dla większości ludzi liberalizm to przekręty przy prywatyzacji i "nocna zmiana". I Balcerowicz, który sprawił, że nagle życiowe oszczędności były g warte. Wspominanie takiemu, o sile nabywczej socjalistycznego pieniądza mija się z celem.

Kapitalizm, to dla nich straszne czasy, w których po upadku komuny płaci się za umiejętności i pracowitość, a nie odsiedzenie 8 h w miejscu pracy, i jeszcze o zgrozo każe się iść z duchem czasu i dokształcać.

A socjalizm to coś, co chroni ich przed krwiożerczym kapitalizmem, w którym liczy się tylko pieniądz.

Ciężko będzie to odkręcić po tylu latach kłamstw Sad

Tu naprawdę potrzeba Pinnocheta

tzn przepraszam, dla większości starszych ludzi

młodzież tych terminów w większości w ogóle nie zna, lub ma ważniejsze problemy typu kto z kim jest i kto co na kogo powiedział

Xerces

www_mikke_dyskutuj_com (zamień podkreślenia na kropki)

adamix8 · Gość

Black Ninja · Gość

Przypomniałem sobie coś odnośnie tego, co napisałem powyżej o PO.

To kryzys gospodarczy we Włoszech wywołany przez partie socjaldemokratyczne w pierwszych latach XX w. (partię ludową i liberalną) doprowadził do umocnienia się na scenie politycznej partii socjalistycznej, komunistycznej i narodowo-faszystowskiej.

MOCKBA CCCP · Gość

Większość ludzie nie uważa, że socjalizm panuje dzisiaj w Szwecji. Znajomy nawet pokłócił się o to ze mną. Socjalizm kojarzy się głównie z własnością państwową, biedą, brakiem hipermarketów, brakiem wolności słowa.
A co jest w Szwecji?
Hipermarkety są, własność w większości prywatna (choć podatki wysokie), dobrobyt (nie ważne, że Szwecja mogłaby rozwijać się szybciej) wolność słowa nieporównywalnie większa niż w PRL-u, czy nawet III RP. Ludzie tego nie kupią, bo Zachód z socjalizmem kojarzyć się nie może.

Jeszcze jedna sprawa - znaczenie słowa TOTALITARYZM. Większości ludzi kojarzy się z zamordyzmem, władzą strzelającą do demonstrantów amunicją ostrą, policyjnymi palkami, brakiem wolności słowa, godziną policyjną. Ale nie z łagodnym socjalizmem typu szwedzkiego, który rozpieszcza ludzi.

tomek · Gość

Znajomy z KoLibra wpadł na pomysł, aby zaprzestać używania słowa "socjalista", które w obecnym czasie wśród ludzi nie myślących nie ma negatywnego wydźwięku, a zastąpić to słowem "neokomunista"...
Czyli po prostu, socjalistów nazywać neokomunistami... Rozpromować to hasło, skoro oni prawie każdego - w tym pewnie i nas - mogą nazywać neofaszystami to my ich nazywajmy neokomunistami wszędzie, w luźnych rozmowach, dyskusjach, spotkaniach, itp

mikeon · Gość

No ja mam jakies drastycznie inne odczucia. Imho ludzie nie widza znaku rownosci miedzy socjalizmem a komunizmem.
O ile potrafia powiedziec, ze komunizm byl zly (nie wiedza czemu) to slowo socjalizm jest dla nich abstrakcja.

iceberg · Gość

Komunizm był zły bo wypaczył idee socjalizmu i równoci Sad

niestety jeżeli już ktoś ma poglądy to właśnie takie

wszak nawet późny Wałęsa coś tam gadał, że "socjalizm tak, wypaczenia nie".

Gość

Gość · Wysłany: Wto 9:03, 18 Mar 2008 Temat postu:

Trzeba mówić, że ktoś jest socaliścią, takim samym tonem, jak mówią w TV, ze ktos zagraza demokracji Wink

Howard Roark · Gość

ja konsekwentnie używam obelgi "faszysta" i ma ona natychmiastowy efekt :>

mikeon · Gość

Natychmiast zostajesz nazwany oszolomem? Razz

Gość · Wysłany: Wto 14:05, 18 Mar 2008 Temat postu:

przeciez socjalisci nazywaja JKM faszystą Razz

TOOL · Wysłany: Wto 15:22, 18 Mar 2008 Temat postu:

Ta ta różni ludzie go różnie nazywają, sam kiedyś pisał że ludzie nazywają go antysemitą, rasistą, Żydem, komunistą, SBkiem, rosyjskim, czy tam angielskim agentem.

Oczywiście to nie prawda, no cóż to jest dowód na to że jest bezstronny i nie uczestniczy w byciu poprawnym politycznie.

Gość · Wysłany: Wto 15:54, 18 Mar 2008 Temat postu:

W ostateczności używam obelgi "bolszewik".

WnukDug · Gość

To jest śmieszne. Jak chcecie zniechęcić ludzi do socjalizmu używając obelg?

Athei Overlord · Gość

"Socjalizm, czyli źródło/główna przyczyna biedy i bezrobocia".

Dziala. Nie zawsze, ale czesto wywoluje chociaz zainteresowanie. "Co?! Socjalizm?! No przeciez on wlasnie walczy z bieda i bezrobociem!"

Na tej samej zasadzie, gdy chce ludziom wyjasnic, ze Czornobyl byl i jest jednym wielkim przekretem finansowym Ukrainy i Bialorusi, informuje ich, ze (zgodnie z prawda!) w wysiedlonym miescie Prypeć poziom promieniowania jest nie wyzszy, niz w Katowicach. A teren powaznego skazenia to promien gora 2 km od reaktora.