|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Czw 17:44, 16 Sie 2007 Temat postu: JKM a Waldemar Łysiak |
|
|
Jak to jest z tymi dwoma panami. Według mnie się nie lubią. Dlaczego?
Gdy z okazji jubileuszu "Najwyższego Czasu!" Łysiakowi przyznano nagrodę, ten się nie zjawił. W swoich książkach przypuścił kilka ataków na JKM. Głównie chodziło o stosunek do Piłsudskiego. JKM odpowiedział w swoim felietonie, pisząc, że p. Łysiakowi "świat by się zawalił", gdyby sięgnął do publikacji i dokumentów śwaidczących o agenturalnych epizodach Piłsudskiego.
Zatem kontrowersje wokół Piłsudskiego ich poróżniły, czy coś więcej? Dwa niedźwiedzie w jednej jaskini i robi się ciasno???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xyzvbn
Gość
|
Wysłany: Pią 6:25, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba idzie jeszcze o Napoleona.
Ale tak to to obu panów bardzo cenię.
Tak swoją drogą Łysiaka wymienili chyba na stronie UPR'u wśród popierających.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Pią 7:59, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak czytam jego książki, to mam odczucie, że w ostatnich latach mocno dystansował się do UPR, natomiast wiązał duże nadzieje z PiS. Oczywiście się zawiódł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xyzvbn
Gość
|
Wysłany: Pią 9:35, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak ale w felietonach jakby tego nie zauważa że PiS zawiódł na większości frontów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Pią 14:42, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W "Salonie 2" skrytykował PiS za to, że ten dalej prowadzi politykę wysokich stóp procentowych poważnie tłumiąc wzrost gospodarczy. Nie pamiętam. Możliwe, że jeszcze za coś krytykował PiS.
Felietony czytam rzadko. W ostatniej GP (tygodniku) jakoś nie było felietonu w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:43, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja to jestem cham nieokrzesany, bo nigdy nie przeczytałem nic z Łysiaka, ani książki, ani felietonu. Właściwie znam to nazwisko tylko z wywodów JKM-a
Ale JKM uważa, że to dobry pisarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyblucki
Gość
|
Wysłany: Pią 18:03, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To przeczytaj Salon.Lektura obowiązkowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 7:51, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A moze mi ktos powiedziec jakie Lysiak ma poglady gospodarcze? Nigdy nie czytalem jego ksiazek, kiedys cos przegladalem gdzie krytykowal "leseferyzm", ale nie pamietam dokladnie, nawet nie jestem w 100% przekonany ze to Lysiak- wiec moge sie mylic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Nie 10:14, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja pare razy przeczytałem jego felietony w GaPolu. Ale on już odszdedł z Gazety Polskiej, na stronie UPR to było napisane. Raczej pisał tematy pozagospodarcze, ale kiedyś napisał coś tam o biurokracji, że w Kanadzie gdy rządziła prawcia, ograniczono drastycznie biurokrację i przez to polepszyła się kondycja budżetu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Nie 10:59, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W "Salonie 2" jest cały rozdział o polityce pieniężnej (chyba I tom). Łysiak ostro krytykuje politykę wysokich stóp procentowych. Po Balcerowiczu jeździ jak po łysej kobyle. Ze wszystkim, co napisał zgadzam się w 100%. Dobrze, że ktoś to w końcu opisał, bo inni tchórzą, labo się nie znają.
Nie wiem jakie są jego zapatrywania na podatki, ale polityka kursowa jest przynajmniej tak samo ważna jak podatki. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o podatki, to Łysiak jest bardziej na lewo od UPR.
Też mi się wydaje, że zetknąłem się z krytyką biurokracji z jego strony.
W "Salonie 2" atakuje kilkukrotnie JKM za niechęć do Piłsudskiego i nazywa go "neoendekiem" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Nie 12:40, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
biurokracje to teraz każdy krytykuje, i każdy głosi potrzebę redukcji biurokracji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Nie 13:11, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | biurokracje to teraz każdy krytykuje, i każdy głosi potrzebę redukcji biurokracji
|
To, co? Zgrzeszył, że w dwóch linijkach skrytykował biurokrację?
Czy zgrzeszył, że skrytykował faraona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bździech
Gość
|
Wysłany: Nie 13:31, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Łysiaka czytałem "Stulecie Kłamców", "Salon" i kilka książek napoleońskich ( z tych polecam wszystkie zwłaszcza 'Cesarski Poker') oraz wiele jego felietonów w 'GaPolu'. Jeśli mielibyśmy szukać na prawej stronie sceny politycznej dwóch przeciwienstw to Korwin i Łysiak idealnie do tego pasują. Korwin opiera się w swojej publicystyce na logice i domysłach, szuka analogii stara się wszystko racjonalnie grupować i wyjaśniać - dlatego do wszystkiego podchodzi sceptycznie, Łysiak operuje emocjami i symbolami, cel (udowodnienie) jest dla niego ważniejszy od środków (rozumowanie). Jak ktoś kiedyś to ujął "Korwin-Mikke to umysł, Łysiak to serce". Dlatego też Łysiak raczej nie poświęca się sprawom gospodarczym, ale historycznym, społecznym i kulturalnym. Czytając między wierszami można się domyśleć, że ma poglądy ekonomiczne umiarskowanie liberalne. Balcerowicza krytykuje bo chwali go 'Wyborcza'. Aha, w "Najgorszym" (słaba książka nie polecam, poglądy Łysiaka na II poł. XXw. zapisane w formie dialogu) Korwin-Mikke został nazwany 'niby-politykiem'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Nie 14:01, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Balcerowicza krytykuje bo chwali go 'Wyborcza'. |
Stanowczo się nie zgadzam. Jest to bardzo logiczny wywód. 2+2=4 Zachęcam do przeczytania chociaż tego rozdziału. Tylko wtedy można sobie wyrobić zdanie. Ale twierdzenie, że W. Łysiak krytykuje Balcerowicza by zrobić na złość michnikowszczyźnie i kwaśniewszczyźnie (czyli w domyśle przedstawianie W. Łysiaka, jako niegrzecznego chłopca, który na złość babci odmraża sobie uszy) - to manipulacja.
Cytat: | "Korwin-Mikke to umysł, Łysiak to serce" |
Bez przesady. Za dużo powiedziane. Umysł analityczny tym się charakteryzuje, że potrafi z dostępnych informacji wyselekcjonować najważniejsze i na nich się skupić. Trudno odmówić tego Łysiakowi. A JKM... Np. teraz funduje nam felietony o moralności pana Ziobry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xyzvbn
Gość
|
Wysłany: Nie 14:07, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
,,Najgorszy'' jest świetna. Mistrzostwo, dialog, i akcja to co lubię.
A co do ,,pseudo polityka'' JKM, właśnie dlatego mnie ciekawi dlaczego na stronie głównej upr'u napisali że łysiak popiera UPR.
[link widoczny dla zalogowanych]
,,Najgorszego'' POLECAM!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bździech
Gość
|
Wysłany: Nie 15:37, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Stanowczo się nie zgadzam. Jest to bardzo logiczny wywód. 2+2=4 Zachęcam do przeczytania chociaż tego rozdziału. |
Nie czytałem drugiej części Salonu - spróbuję po nią sięgnąć w najbliższym czasie - poprzednią wypowiedź oparłem o felietony w "GP" (które zresztą stały się elementem kilkuwydaniowego sporu o Balcerowicza na linii Ziemkiewicz-Łysiak). W owych felietonach niewiele było argumentów a dużo emocji i ukrytych zgrabnym piórem 'obelg'.
Cytat: | ,Najgorszy'' jest świetna. Mistrzostwo, dialog, i akcja to co lubię. |
Kto przeczytał choć jedną książkę o tematyce pol-społ Łysiaka niewiele nowego w 'Najgorszym' znajdzie. Warsztatowo oczywiście dobra, ale w treści... no nie takich rzeczy od umierającego KGBisty bym sie spodziewał. Jest to raczej streszczenie poglądów Łysiaka i zestaw jego sym- i antypatii - jak kotś chce je poznać to niech przeczyta. Akcji tyle co na dwóch ostatnich kartkach (dosłownie!). Podobno wcześniejsze książki serii (tj. 'Lepszy' 'Dobry' i 'Najlepszy') są zdecydowanie lepsze (i bardziej poczytne) - na nie więc będę w najbliższym czasie polował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Pon 8:28, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W owych felietonach niewiele było argumentów a dużo emocji i ukrytych zgrabnym piórem 'obelg'.
|
No to informuję, że najgorsze "obelgi" z rozdziału o polityce pieniężnej to "faraon Balcerowicz" i stwierdzenie, że "Michnik i Balcerowicz byli najgorszymi szkodnikami III RP. Michnik w sferze politycznej, a Balcerowicz w sferze ekonomicznej".
"Salon: Rzeczpospolita kłamców", to książka o Unii Wolności + trochę o jej nieformalnym członku Adamie M. Ta książka do spółki z aferą Rywina i wydarzeniami ostatnich kilkunastu lat w ogóle, zrobiły z Michnika trupa politycznego.
Pan Ziemkiewicz ostatnio postanowił jeszcze raz zaatakować trupa w swojej "Michnikowszczyźnie" (tak: atakowanie trupów jest bardzo w modzie: Michnik, Piłsudski..., jak dzisiejsze czarne charaktery zdechną, to pewnie też staną się obiektem zmasowanych ataków). Przebrnąłem przez 40 stron i nie dalej. Książka Ziemkiewicza może się schować w porównaniu z "Salonem". Zwłaszcza wstęp jest genialny.
Ja bym chyba polecał czytanie w kolejności: najpierw "Salon 2", potem "Salon 1".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bździech
Gość
|
Wysłany: Wto 8:54, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No to informuję, że najgorsze "obelgi" z rozdziału o polityce pieniężnej to "faraon Balcerowicz" i stwierdzenie, że "Michnik i Balcerowicz byli najgorszymi szkodnikami III RP. Michnik w sferze politycznej, a Balcerowicz w sferze ekonomicznej".
|
Chodziło mi raczej o złośliwości.
Cytat: | an Ziemkiewicz ostatnio postanowił jeszcze raz zaatakować trupa w swojej "Michnikowszczyźnie" (tak: atakowanie trupów jest bardzo w modzie: Michnik, Piłsudski..., jak dzisiejsze czarne charaktery zdechną, to pewnie też staną się obiektem zmasowanych ataków). Przebrnąłem przez 40 stron i nie dalej. Książka Ziemkiewicza może się schować w porównaniu z "Salonem". Zwłaszcza wstęp jest genialny. |
Sam Lysiak przyznał że Ziemkiewicz pisze lepsze felietony a co do książek to Ziemkiewicz ma lżejsze pióro - Lysiakowi (sory ale nie moge pisać dużego ł nie wiem czemu) zdażają się nie do końca przemyślane sądy (jak pod koniec Salonu 1 o Kaczmarskim). Więcej zastrzeżeń nie mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Ninja
Gość
|
Wysłany: Wto 13:32, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sam Lysiak przyznał że Ziemkiewicz pisze lepsze felietony |
Co innego skromność, co innego fakty. Jeszcze nigdy nie udało mi się dovzytać do końca czegoś, co napisał p. Ziemkiewicz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spaulding
Gość
|
Wysłany: Sob 16:13, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam podobnie z Łysiakiem. Straszliwie nudne są Jego felietony, w których pisze głównie o sobie (jaki to jest mądry, jak to nikt o nim nie pisze, etc). A cała ta akcja w GP to po prostu śmieszne, jakby pisała te felietony 13 letnia dziewczynka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:16, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odnośnie przeciwstawienia Korwina Łysiakowi - zgadzam się, że pierwszy to umysł, a drugi to serce. Pewne rzeczy, które zdarza się Korwinowi napisać ( choćby o Stalinie czy Jaruzelskim ) Łysiakowi w życiu nie przeszłyby przez gardło.
Lubię Łysiaka czytać, podobnie jak Ziemkiewicza - choc ten pierwszy trochę za często się powtarza ( dowodem choćby wspomniany " Najgorszy " ). Potrafi przepisywać całe zdania z poprzednich książek. Ale " Asfaltowy Saloon " to jedna z moich ulubionych lektur z dzieciństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tt
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 6:40, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno wcześniejsze książki serii (tj. 'Lepszy' 'Dobry' i 'Najlepszy')
Nigdy więcej tego młody człowieku nie mów publicznie. To była pułapka na leniwych recenzentów. "Lepszy" to książka o cenzurze i nie jest związana z tym cyklem (Dobry-Konkwista-Najlepszy-Najgoszy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addam23
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:47, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak mało mamy w Polsce znanych prawicowców, a ci (Łysiak, Ziemkiewicz, JKM) muszą sie jeszcze kłucić o pierdoły jakieś. Co oni w 100% chcą sie zgadzać we wszystkim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szybkilok
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:43, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
JKM i Łysiak nie zgadzają się w kilku kwestiach:
- Piłsudski
- Napoleon
- Powstanie Warszawskie
- zdecydowanie GOSPODARKA
Czytając "Salon 2" cycki mi wręcz opadły, gdy Łysiak zaczął pisać, że złotówka musi być słaba, bo musimy rozwijać eksport, że nie możemy mieć złotówki "mocarstwowej" etc. JKM w życiu by tak nie napisał, gdyż wierzy w prawa rynku, więc złotówka powinna być taka, jak zdecyduje rynek. Łysiak wkurza troche swoim totalniactwem, jeśli chodzi o ocenianie osób. Na zasadzie: krytykuje marszałka - na pewno neoendek lub popiera poglądy (NIE DZIAŁANIA!!!) Balcerowicza - sprzedajna świnia. Np. z jego niezrozumienia gospodarki wolnorynkowej zrodził się konflikt z Ziemkiewiczem. Przecież żaden wolnorynkowiec nie może popierać DZIAŁAŃ Balcerowicza w postaci zamrożenia stóp procentowych na poziomie 80-100% i ustalenie sztywnego kursu PLN/USD, bo są one całkowicie sprzeczne z istotą Wolnego Rynku. Tego Łysiak pojąć nie może/nie chce. Dlatego wolałbym czytać Łysiaka bez jego wypowiedzi nt. gospodarki, bo PiSem trąca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|