|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:17, 21 Mar 2007 Temat postu: Magiel-Wywiad z JKM |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Śro 20:32, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry wywiad (tzn. bardzo dobre odpowiedzi JKM )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:49, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lol, kółko wzajemnej adoracji... Przecież Janusz ciągle gada o tym samym i generalnie nic jako mąż stanu nie jest w stanie osiągnąć, a Wy traktujecie Go, jak geniusza pokroju Aleksandra Wielkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reakcjonista
Gość
|
Wysłany: Czw 10:08, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Janusz jest jak jeden normalny pośród 100 idiotów-socjalistów...
Masy uznają takich odszczepieńców za nienormalnych co też jest skutkiem oglądania telewizji (i brania na powaznie co się tam mówi).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:23, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Och, nie napisałem, że jest nienormalny. Po prostu jest monotematyczny i ani na płaszczyźnie politycznej, ani ideologicznej niczego odkrywczego nie stworzył i wiele nie osiągnął. I taki ktoś chciałby być monarchą?? Janusz, zejdź z drugiego na parter, daleko Ci do wielkich historii. Jesteś może nieraz nawet i bystrym filozofikiem oraz komentatorem, niektóre Twoje poglądy są ok, ale to nie wszystko . Wielu takich było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isterius
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:00, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mówić,że nic nie osiągnął będziesz mógł jak dostanie szanse i jej nie wykorzysta/wykorzysta słabo.
Na dzień dzisiejszy nie dzieje się to, co on mówi, więc nie możesz powiedzieć, że nic nowego nie odkrywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:13, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dostanie szansę?? Zaraz, zaraz, to jakiś żart? Jak jest taki wybitny, to niech sam sobie stworzy szansę... Wielcy przywódcy z przeszłości raczej nie czekali, aż ktoś im przyniesie coś na tacy, tylko sami działali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isterius
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:55, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I teraz byś sobie życzył zamach stanu?
Mamy demokrację. Potrzebna jest większość.
UPR ciągle walczy o poparcie i szansę. I - jak było w wywiadzie - nie nagina swoich haseł do trendów. Wymaga myślenia od swoich zwolenników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:07, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przypuszczam, że małe macie szanse na zdobycie większości w demokratycznych warunkach, raczej nie dożyjecie ;/. Sam nie uznaję demokracji za dobry ustrój i nawet bym Wam pomógł, ale niestety jesteście partią zbyt chrześcijańską, jak dla mnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek
Gość
|
Wysłany: Czw 12:20, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zbyt chrześcijańską??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:34, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tomek napisał: | zbyt chrześcijańską?? |
Przecież XI postulat UPR mówi - "a Jezusa - króla Polski, czcił będziesz )pod groźbą kary śmierci)"
Nie wiedziałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Czw 12:38, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | (...) ale niestety jesteście partią zbyt chrześcijańską, jak dla mnie . |
UPR nie jest partią chrześcijańską! Należą do niej i popierają ją zarówno wierzący, jak i niewierzący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:08, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem ateistą i w pełni popieram UPR.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamfit
Gość
|
Wysłany: Czw 13:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
o ile pamiętam to użytkowniczka "Asia Łudstok" też powiedziała, że nie wierzy w Boga, a jednak popiera UPR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:03, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co jest dowodem geniuszu Aleksandra Wielkiego? Pod wzgłedem wojskowym - wybitny strateg, taktyk i przywódca. Ale po jego śmierci imperium, które zbudował, nie przetrwało nawet dekady. A UPR ma już 16 lat! Inny polityk bez sukcesów już dawno odszedłby z polityki lub do "poważniejszej" partii. Ale JKM wciąż walczy, wciąż powtarza to samo i często to się sprawdza. I za to go szanuję.
Diomedesie (to był ten filozof z beczki?) - zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] Znajdziesz tam całe hordy narzekających na JKM. Tu natomiast jest forum SYMPATYKÓW JKM. I dlatego znajdziesz wypowiedzi głównie go popierające, choć krytyka też jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
UPRany
Gość
|
Wysłany: Czw 14:26, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
K.Z.K.G. napisał: | zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] Znajdziesz tam całe hordy narzekających na JKM. |
No nie zgodzę się! To jest tylko kilka osób, które mają obsesję na punkcie JKM - dlatego wygląda to tak, jakby prawie każdy go tam nie lubił. No i szaleje tam ten ogareK...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
My czcimy pana Janusza
A tak poważnie, to przecież program zakłada dążenie do wolnego rynku i szacunek dla prawa naturalnego. Gdzie tu "chrześcijańskość"? Jeżeli oceniasz partię po liderach, to trzeba też uznać, że UPR jest łysa i wąsata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reakcjonista
Gość
|
Wysłany: Czw 15:10, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | Przypuszczam, że małe macie szanse na zdobycie większości w demokratycznych warunkach, raczej nie dożyjecie ;/. Sam nie uznaję demokracji za dobry ustrój i nawet bym Wam pomógł, ale niestety jesteście partią zbyt chrześcijańską, jak dla mnie . |
Może gdyby nie było dofinansowywania partii politycznych z budżetu... to może...
Stan obecny zniechęca do wspierania partii które dostają dotacje a tym bardziej partii, które dotacji nie dostają gdyż nie mają większych szans dorównać tym dofinansowywanym. Po raz milionowy okazuje się, że udział państwa w jakiejś dziedzinie jest szkodliwy, patologiczny i rodzi same problemy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zacny_wuj
Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Też jestem ateuszem a popieram UPR
Diomedes: jak na razie nie przekonałeś mnie - musisz nas popierać ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:28, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Częściowo się z Wami zgadzam - liberalizm TAK, ale konserwatyzm NIE!!! Niestety nie jestem w stanie iść aż na taki kompromis, żeby na UPR głosować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:39, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
UPR nikomu nie chce się narzucać ze swoim konserwatyzmem więc zupełnie nie rozumiem czemu ci to tak bardzo przeszkadza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:44, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
OmegaDoom napisał: |
UPR nikomu nie chce się narzucać ze swoim konserwatyzmem więc zupełnie nie rozumiem czemu ci to tak bardzo przeszkadza. |
A jedna, chce. Proponuję założenie nowego tematu (mędrcowi rodem z Grecji), zamiast rozwalania tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:16, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Józio0506 napisał: | (mędrcowi rodem z Grecji), | To to był ten filozof z beczki? Dobrze kojarzę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:29, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ten z beczki to chyba Diogenes się nazywał. (zresztą od czego jest google? )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:35, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
K.Z.K.G napisał: | To to był ten filozof z beczki? Dobrze kojarzę? | Chylę czoła. Kapitalne.
Wiesz, Diomedesie. Z początku również przeszkadzało mi to konserwatywne podejście do świata, jednak doszedłem do wniosku, że kraj potrzebuje kręgosłupa moralnego, wokół którego buduje się kulturę. Oczywiście zawsze pojawią się kwestie sporne, o których dyskusje sprowadzą się do osobistych hmmm... preferencji (np. wiary). Niektórych tez sposób udowodnić, czy obalić i o nie zawsze będą kłótnie. Takim tematem jest aborcja. Chociaż uważam się za światopoglądowego konserwatystę, legalizację aborcji popieram.
Wskaż jednak konkretnie, które założenia konserwatyzmu Ci przeszkadzają. Ja przekonałem się, że w wielu sprawach konserwatyzm jest bardziej liberalny niż to, co nazywamy liberalizmem (choćby stosunek do używek).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:52, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jednak doszedłem do wniosku, że kraj potrzebuje kręgosłupa moralnego, wokół którego buduje się kulturę. |
Moralność to sprawa indywidualna. Nie ma państwowej ani ponadczasowej moralności. Jeżeli państwo ma się nie wtrącać w gospodarkę, to tym bardziej nie powinno kształtować światopoglądu. W ogóle jak sobie wyobrażasz ten "kręgosłup moralny"??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jazoncq
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:57, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | nie powinno kształtować światopoglądu. |
Z jakiej racji? Bez kształtowania światopoglądu (kształtowanie - rozumiemy wskazywanie celu, nie zaś sposoby made in PRL) nie można być pewnym utrzymania stanu rzeczy. Wszędzie znajdą się głupki, które będą wp...czać się w sprawy gospodarcze z pianą na ustach i krzyczeć, że "kapitalizm to morderstwo nawet nienarodzonych, a tak wogóle to jesteśmy za aborcją"... Bez pewnej moralności nie mamy szans na utrzymanie pewnego kształtu państwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:11, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: |
Moralność to sprawa indywidualna. Nie ma państwowej ani ponadczasowej moralności. Jeżeli państwo ma się nie wtrącać w gospodarkę, to tym bardziej nie powinno kształtować światopoglądu. W ogóle jak sobie wyobrażasz ten "kręgosłup moralny"?? |
Mylisz się. Państwo jest w zasadzie przede wszystkim od moralności. Jak już pewnie wiesz państwo to prawo. Czym jest prawo?
prawo
1. «ogół przepisów i norm prawnych regulujących stosunki między ludźmi danej społeczności
Czym zaś moralność?
moralność
1. «zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe
Jak można zauważyć dane prawo wynika z danej moralności. Kiedyś uznano, że morderstwo to zbrodnia i wprowadzono karę za taki czyn. Jeśli dziś ktoś uzna, że morderstwo jest jak najbardziej moralne (właściwe) i zabije drugiego człowieka ot tak sobie choćby i dla pieniędzy, to państwo ma obowiązek wpłynąć na moralność tego człowieka i naprostować go.
Niestety/na szczęście* moralność i wynikające z niej prawo ustala ten kto silniejszy (kto ma władzę i potrafi ją utrzymać). Czasem jest to l*d, a czasem dyktator.
*niepotrzebne skreślić, nie istnieje bowiem prawda obiektywna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:24, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po części masz rację, ale nie do końca... Widzisz prawo jest państwowe, nie ma natomiast państwowej moralności... zadekretowanie prawnie jakiegos systemu etyczno-moralnego zawsze w historii prowadziło do nadużyć ( zobacz sobie np. na liczbę dokonywanych nielegalnych aborcji!!!). Pewne minimum etyczne o charakterze uniwersalnym ("nie zabijać", "nie kraść", "nie oszukiwać") powinno być jednak uwzględnione oczywiście. Gdy prawo rozmija się zbytnio z podstawowymi normami etycznymi, dochodzi do zjawiska zwanego anomią. Ale to naprawdę powinny być podstawowe i uniwersalne zasady, oparte na racjonalnych przesłankach, a nie na dogmatach i wymierającej tradycji, nawet jeśli hołduje jej spora grupa społeczeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:47, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | Po części masz rację, ale nie do końca... Widzisz prawo jest państwowe, nie ma natomiast państwowej moralności... |
Prawo ustala ten kto ma władzę, a ten kto ma władzę ustala to prawo na podstawie własnej moralności (poza nielicznymi przypadkami, w tej chwili sobie nie przypominam, ale całej historii ogarnąć nie sposób więc pewnie były).
Diomedes napisał: |
zadekretowanie prawnie jakiegos systemu etyczno-moralnego zawsze w historii prowadziło do nadużyć ( zobacz sobie np. na liczbę dokonywanych nielegalnych aborcji!!!). |
Zobacz sobie na przykład na liczbę dokonywanych morderstw i kradzieży!!! Przykład na tym samym poziomie logiki.
Jeżeli większość decyduje o zakazie aborcji, to wiadomo, że zawsze będzie pewna mniejszość poszkodowanych! Wszystkich nie da się zadowolić! A zadekretowany system etyczno-moralny ma każde państwo prawa.
Diomedes napisał: |
Pewne minimum etyczne o charakterze uniwersalnym ("nie zabijać", "nie kraść", "nie oszukiwać") powinno być jednak uwzględnione |
Uprzejmie informuję, że dystrybutorem tego minimum na Europę jest tak nielubiany przez Ciebie Jezus Chrystus. Powiem więcej, na podstawie tego minimum ukształtowałeś swój światopogląd (widzisz, jak ten człowiek na Ciebie oddziałuje?).
Diomedes napisał: |
oczywiście. Gdy prawo rozmija się zbytnio z podstawowymi normami etycznymi, dochodzi do zjawiska zwanego anomią. |
Tak się dzieje, gdy państwo prawa przestaje de facto istnieć lub gdy zdecydowana siłowa większość czuje się pokrzywdzona istniejącym prawem.
Diomedes napisał: |
Ale to naprawdę powinny być podstawowe i uniwersalne zasady, oparte na racjonalnych przesłankach, a nie na dogmatach i wymierającej tradycji, nawet jeśli hołduje jej spora grupa społeczeństwa. |
Powiedz mi zatem, skąd brać te podstawowe i uniwersalne zasady? Jeśli nie z tradycji, to skąd? Z kamienia? Wiedz, że człowiek ma wbudowany podstawowy system moralno-etyczny, który otrzymuje z chwilą narodzin, z tym że jest dość słabo wyspecjalizowany.
I kto ma decydować o tym które uniwersalne i podstawowe zasady przyjmować? Że większość nie to już napisałeś. Podejrzewam, zatem, że jakiś król czy faraon i jeśli jego moralność będzie akurat oparta na wymierającej tradycji, której hołduje spora grupa społeczeństwa każesz robić rewolucję?
Oj widzę, że najchętniej sam ogłosiłbyś się władcą świata i ustalał te zasady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:30, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uprzejmie informuję, że dystrybutorem tego minimum na Europę jest tak nielubiany przez Ciebie Jezus Chrystus |
Chyba żartujesz, tylko wśród chrześcijan obowiązują te zasady, wcześniej ich nie było?? Poucz się historii. Ja osobiście jestem wierny zasadom tradycji łacińskiej, co nie znaczy chrześcijańskiej.
Cytat: | Oj widzę, że najchętniej sam ogłosiłbyś się władcą świata i ustalał te zasady. |
Oczywiście i byłyby to naprawdę liberalne zasady, a nie konserwatywno liberalne. Tylko pizdka jedzie na pół gwizdka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:48, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | Cytat: | Uprzejmie informuję, że dystrybutorem tego minimum na Europę jest tak nielubiany przez Ciebie Jezus Chrystus |
Chyba żartujesz, tylko wśród chrześcijan obowiązują te zasady, wcześniej ich nie było?? Poucz się historii. Ja osobiście jestem wierny zasadom tradycji łacińskiej, co nie znaczy chrześcijańskiej. |
A zatem Europa = cały świat ?
Diomedes napisał: |
Cytat: | Oj widzę, że najchętniej sam ogłosiłbyś się władcą świata i ustalał te zasady. |
Oczywiście i byłyby to naprawdę liberalne zasady, a nie konserwatywno liberalne. Tylko pizdka jedzie na pół gwizdka . |
Dobrze, że ujawniło się szybko, iż nie zależy Ci by ludziom było dobrze, tylko by Tobie było dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:04, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... mi też na tym zależy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:26, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A zatem Europa = cały świat ? |
Chodziło mi o to, że obowiązywały w Europie na długo przed nastaniem chrześcijaństwa. Poniał??
Cytat: | Dobrze, że ujawniło się szybko, iż nie zależy Ci by ludziom było dobrze, tylko by Tobie było dobrze. |
Nie mieści Ci się w głowie, że mozna te dwie sprawy połaczyć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:27, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że każdy chce swojego dobra. Tylko nie każdy przedkłada je nad dobro innych. A Diomedes jak widać przedkłada swoje nad innych.
Ja np. jestem konserwatystą i chciałbym by moje poglądy znalazły odzwierciedlenie w kodeksie karnym nie dlatego, bym sam czuł się dobrze, lecz dlatego, że w moim mniemaniu całe społeczeństwo na tym zyska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:30, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Diomedes napisał: | Cytat: | A zatem Europa = cały świat ? |
Chodziło mi o to, że obowiązywały w Europie na długo przed nastaniem chrześcijaństwa. Poniał?? |
Oczywiście, że obowiązywały. Zwłaszcza to zabijanie dzieci bo nie płaczą (zgodne z prawem zresztą).
Diomedes napisał: |
Cytat: | Dobrze, że ujawniło się szybko, iż nie zależy Ci by ludziom było dobrze, tylko by Tobie było dobrze. |
Nie mieści Ci się w głowie, że mozna te dwie sprawy połaczyć?? |
Jak w moim poście wyżej. (ja osobiście nie odważyłbym się ustalać praw wedle własnego widzimisię)
PS. Może w jakimś temacie napiszesz w końcu, które konserwatywne zasady Ci nie odpowiadają i dlaczego. Póki co napisałeś jedynie, że nie bo nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diomedes
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oczywiście, że obowiązywały. Zwłaszcza to zabijanie dzieci bo nie płaczą (zgodne z prawem zresztą). |
Zabijanie chorych dzieci, np. w Sparcie, to bardzo humanitarny uczynek. Dziś człowiek może się całe życie męczyć sparaliżowany i przykuty do łóżka i nikt mu nie pomoże . I to nie znaczy, że życie nie jest dla mnie wartością, ale GODNE życie, a nie życie w którym nie ma różnicy między człowiekiem a warzywem.
Cytat: | ja osobiście nie odważyłbym się ustalać praw wedle własnego widzimisię |
Ja też. Ani wedle własnego widzimisię, ani wedle bezpodstawnych przesądów. To wymaga racjonalnego i życiowego podejścia, a nie opierania się na własnych przekonaniach (cały czas o tym mówię, to Ty chcesz tworzyć jakiś kręgosłup moralny ).
Cytat: | Może w jakimś temacie napiszesz w końcu, które konserwatywne zasady Ci nie odpowiadają i dlaczego. Póki co napisałeś jedynie, że nie bo nie. |
Wiesz co, stworzę o tym niedługo nowy topic .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jazoncq
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:19, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, nikt nie otrafi określić pewnych granic terminu "chore dzieci". Dla jednych może to być zanik mięśni, dla innego (chcącego dajmy na to pozbyć się członka rodziny) może okazać się, że do eksterminacji nadaje się hemofilia. Czemu? Bo tak! Pomijając pewien światopogląd (konserwatywny ), możemy wpaśc pętlę przyzwalania i "uwalniania" ludzkich pomysłów.
Po drugie, mówisz o "godnym życiu". Kto będzie określał, czy danej osoby życie jest godne? Co, jeśli człowiek na przykład w śpiączce chce żyć, wierzy, że otworzy oczy i przytuli rodzinę, ale pan doktor stwierdzi, że to bez sensu?
Na koniec historia koleżanki pracownicy mego ojca.
Kilka lat temu młoda (zdaje się 20-letnia) dziewczyna wpadła pod samochód. Przez trzy miesiące była w śpiączce, lekarze sami nie wiedzieli czy mózg jest na tyle uszkodzony by mieć nadzieję. Jednak po upływie tego okresu wezwana została rodzina wspomnianej kobiety. Przedstawiona została im propozycja lekarzy - odłączenie dziecka od aparatury podtrzymującej życie. Rodzice walcząc o dziewczynę, przeciągali czas jak mogli. W końcu (nie pamiętam po jakim czasie) otworzyła oczy. Lekarze byli w szoku, rodzina cieszyła się, że wymodliła zdrowie. Dopiero po kilku dniach uświadomili sobie, że gdyby nie ich determinacja, nie mieliby dziecka.
O powyższej sytuacji powstał chyba reportaż oraz bohaterzy mojej historii byli zaproszeni m.in. do "Rozmów w toku".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|