Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość

"Prawo" jak zwykle rzuca nam kłody pod nogi.
Według p. Anny Orzechowskiej, byłej skarbnik UPR:
"Partia polityczna nie może:
prowadzić działalności gospodarczej
przeprowadzać zbiórek publicznych

internetowe – umieszczenie wiadomości o zbiórce na stronie internetowej, bądź w portalu internetowym, z podaniem numeru konta jest zbiórka publiczną.
Grozi nam kara grzywny od 1000,00 do 100 000,00zł i przepadek darowizn. "

"Prosze przeczytac w internecie przepisy o finansowaniu partii politycznych. Niestety to co zrobil Prezes podpada pod zbiorke publiczna.
1. wyraz "zbierzmy"
2. data 31.12.2009 - akcja ciagla
3. umieszczony jest nr konta w tekscie
na poczatku gdy zostalam skarbnikiem chcialam przeprowadzic taka zbiorke. po konsultacji z sygnatariuszami (prawnikami) uznalismy, ze przepisy na to nie pozwalaja. "

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli to prawda, to boję się, że jak nazbieramy trochę jakiś urzędnik się przyczepi i skonfiskuje! I będzie miał do tego prawo! Crying or Very sad

Oczywiście prawo można interpretować różnie, ale zbiórkę trzeba zorganizować tak, żeby żaden urzędas się nie przyczepił. Bo inaczej będzie nieciekawie!

xyzvbn · Gość

To trzeba ,,postrzepic '' informacje.
W jednej wiadomości umieścić numer konta i tyle.

xyzvbn · Gość

Chyba, nie jestem prawnikiem.

Gość

Dostałem informację, że akcja wspierania UPR, nie jest zbiórką w rozumieniu ustawy o partiach politycznych.
I bardzo dobrze, chodzi o to, żeby nikt nie mógł się do niczego doczepić.
Mam nadzieję, że dopną wszystko na ostatni guzik.
Może i niepotrzebnie umieściłem tą wiadomość - wszak [link widoczny dla zalogowanych] słynie z największych malkontentów. Krytykują tam UPR właściwie za wszystko.

. · Gość

mikkeforapl

Oczywiście każdą informację noszącą znamiona wiarygodnej warto sprawdzić, ale po paru doświadczeniach znając - jak by to powiedzieć - strukturę psychologiczną Pani Orzechowskiej nie radzę traktować jej zbyt poważnie.

Podawanie konkretów byłoby co najmniej nieeleganckie, więc zrozumiem, jeśli ktoś nie uwierzy, ale uważam p. Orzechowską (to zdanie O MNIE! Wink

)za osobę zdecydowanie niepoważną.

Gość

Faktycznie, tak jakoś dziwnie się z nią dyskutuje Confused

Ale w przeciwieństwie do reszty WiKowców pisała jak naprawdę zmartwiona.
Chyba za bardzo się przejąłem. Zresztą, sam obecny Skarbnik uspokoił mnie, że wszystko jest przemyślane.
Jeśli O. Administrator zechce to może skasować ten defetystyczny wątek.

xyzvbn · Gość

to nazywamy kompleksami.

Gość

To jak to w końcu wygąda od strony prawnej?
Mozna czy nie mozna?

antonio · Gość

Gość