Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

fekulix

Witam !

Poniższy tekst jest zbiorem moich spontanicznych przemyśleń niemniej zapraszam do lektury. Cool

Państwo, Agoryzm i inżynieria planetarna

Wzrost inwigilacji, utrudnianie rozwoju, działania które śmiało można nazwać sabotażem gospodarczym. Heroiczna walka o przetrwanie państwa jakie znamy. Zorganizowanej instytucji przymusu pobierającej haracz i utrzymującej ludzi w stanie permanentnego zakłamania. Szare masy zachwycone swoim udziałem w rządzeniu. Demokracja dająca rzekomy wpływ na wygląd świata, substytut podawanym ludziom pod nazwą prawdziwej wolność. Wolności oświeconej, prawdziwej i jedynej. Gloryfikowanie systemu sprawowania władzy. Głoszenie końca historii. Demokracja liberalna jako ostateczne panaceum na nie naturalną od początku do końca koegzystencję wolnego człowieka i instytucji zorganizowanej mafii nazywanej państwem.

• Wielki skok

Historia człowieka to pokaz współzawodnictwa między suwerennymi i wolnym jednostki ludzkimi. Ewolucja która wraz z wynalezieniem najprostszych słów i gestów wskoczyła na wyższy poziom (poziomy transfer kulturowy) . Ewolucja nemów współgrając z ewolucją biologiczną. Wspaniały sprzężony wyścig mutacji i idei.
Wyścig mutacji nie hamowany niczym prócz ograniczeń świata materialnego, praw fizyki i zasobów naturalnych.
Oraz wyścig idei który uwolnił się od tych materialnych ograniczeń i otworzył dla rodzaju ludzkiego całkiem nowy rozdział. Konsekwencją tego był tzw. wielki skok ok. 40 tysięcy lat temu. Ludzie zaczęli wytwarzać coraz bardziej wyrafinowane narzędzia. Pojawiła się estetyka która była ekspresją ludzkich uczuć. Człowiek rozpoczął ekspansje. Skolonizował pozostałe kontynenty i liczne wyspy.
Liczba ludzi ciągle wzrastała zasoby naturalne głównie zwierzęce nie były wystarczające nasilił się terytorializm (Zjawisko naocznie dostrzegalne np. w Ameryce północnej po przybyciu europejczyków, plemiona, odmienne kultury zajmujące dane terytorium). W momencie kiedy podział terytorium został zakończony ludzie kierowani chęcią zwiększenia ilości pożywienia przy równoczesnym nie wdawaniu się w lokalne konflikty zaczęli uprawiać ziemię.

Rozwój rolnictwa pozwolił na wzrost populacji, zmniejszył zagrożenie wynikające z nieprzewidywalności dostępu do pożywienia (coroczne zbiory roślin, ściśle określony okres wegetacyjny ). Niespodziewanie Pojawiły się jednak nowe ograniczenia, terytorializm przybrał na sile. Ludzie dotąd żyjący w niezwykle mobilnych niewielkich grupach podróżujących za stadami zwierząt stworzyli wspólnoty osiadłe. Nienaturalny proces, pierwszy wielki wpływ nemów na ewolucje biologiczną. Dobór naturalny traci na sile. Rozwój populacji sprzyja rozwojowi nemów. Więcej osobników sprawia iż więcej jest również „przekaźników” idei. Ludzie nie obarczeni ciągłymi wędrówkami w poszukiwaniu jedzenia mieli więcej czasu co owocowało rozwojem nauki.

Na sile zaczęła przybierać ewolucja kulturalna. Doprowadziła ona kilkadziesiąt tysięcy lat później do rozpoczęcia eksploracji kosmosu . Stworzyła również instytucje państwa.

• Państwo

Choć nie wiadomo kiedy dokładnie i dla czego powstały państwa można domniemywać i były bardziej tworami narzuconymi siłą jednym ludziom przez drugich niż dobrowolną organizacja. Jedna z teorii głosi iż powstały one na styku kultur zbieracko-łowieckich oraz osiadłych. Jednym nie opłacało się polować na zwierzynę kiedy obok były pierwsze wioski bogate w żywność. Badania archeologiczne wykazały jednakże iż w czasie gdy istniały tylko kultury zbieracko łowieckie nie istniały narzędzia przeznaczone do walki z drugim człowiekiem

• Przestrzeń

Rozwój rolnictwa w wielu miejscach zapoczątkował rozwój państwa. Ten z kolei został wymuszony brakiem przestrzeni. Inną z przyczyn powstania państwa był brak możliwości swobodnej wymiany informacji i przemieszczania się na wielką skalę. Ludzie żyjący w małych osiadłych wspólnotach byli podatni na działania państw zawiązanych zewnętrznie jak i na wytwarzanie państwo podobnych struktur organizacyjnych wewnątrz własnych społeczności. Sytuacja taka trwałą przez tysiące lat państwa stale ewoluowały i zmieniały swoje zadania. Obecnie stoimy na progu ery post państwowej. Łatwa wymiana informacji oraz przemieszczania się uderza w podwaliny instytucji państwa. Ostatnią kwestią do rozwiązania pozostała przestrzeń życiowa.

Rozwój technologiczny w tym nanotechnologi, inżynierii genetycznej, nowych źródeł pozyskiwania energii (reakcje termojądrowe jako niemal nie skończone źródło energii ) pozwoli w niedalekiej przyszłości na eksploracje przestrzeni kosmicznej. Początki tego procesu widzimy już współcześnie są nimi : komercjalizacja lotów kosmicznych, turystyka kosmiczna oraz rozwój prywatnych inicjatyw (space ship one). Zwrucić należy przy tym uwagę iż motorem napędowym przemian są stany zjednoczone gdzie inicjatorami ww. zjawisk są ludzi bogaci. System gospodarczy stanów zjednoczonych pozwolił wzbogacenie się ludzi do tego stopnia iż stać ich na zakładanie własnych laboratoriów ,prowadzenia własnych badań budowania prototypów.

Mimo iż wydaje nam się iż USA są nader prężnie działającym organizmem gospodarczym jest to tylko iluzja spowodowana brakiem odniesienia. W rzeczywistości wszystkie kraje cywilizacji białego człowieka skrępowane są w sposób nie spotykany nigdy wcześniej. Wystarczy nadmienić takie instytucje jak FED (Odejście od standardu złota oraz prywatnych mennic !.Pokrywanie zadłużenia banków przez emisje pieniędzy = spadek wartości pieniądza) Bank światowy, oraz mechanizmy podatkowe takie jak : podatek dochodowy, podatek od spadków. Rzeczywistości dynamika rozwoju powinna być kilkukrotnie większa. Powinna również wzrastać wraz z bogaceniem się populacji (Większe pieniądze – możliwość większych inwestycji, większe nakłady na rozwój wdrażanie nowych technologii ) i trwać nieprzerwanie od ponad 100 lat. Czemu tak się nie dzieje ?

• Cywilizacja strachu

Uważam iż ograniczenie dynamiki rozwoju jest drugoplanowym procesem mającym na celu utrzymanie instytucji państwa które w przeciwnym razie straciło by rację bytu. Populacja rozwiniętego świata jest notorycznie zastraszana zbliżającymi się katastrofami :demograficzną (przeludnienie) ekologiczną (dziura ozonowa, zmniejszenie bioróżnorodności, ostatnio zupełnie pozbawiona podstaw naukowych „teoria globalnego ocieplenia”) polityczną (TERRORYZM). Znaczenie tych zagrożeń jest niezwykle wyolbrzymianie i przekazywane pod podstacją pseudo naukowych racji (przy tym zawsze ! jednostronnie ) przez stacje telewizyjne. Zwrócić też należy uwagę iż nowo powstałe „straszaki” mają coraz większą siłę oddziaływania. O ile np. dziura ozonowa swoim działaniem obejmowała wyłącznie obszar polarny (przez co „straszak szybko stracił racją bytu”) to globalne ocieplenie „działa” już w skali globalnej i nikt nie może przed nim „uciec”. Podobna analogię można przyjąć do terroryzmu który raz po raz przedstawiany jest jako zagrożenie ogólnoświatowe przy czym przeludnienie dotyczyło wyłącznie krajów rozwijających się !. Ludzie boją się czynników przed którymi nie sposób się ukryć które trzeba powstrzymać tu i teraz. Chętnie więc powierzają swój los w ręce takich „mesjaszy” jak przykładowo Al. Gore. (Nagroda nobla którą otrzymał jest ewidentnie działaniem politycznym mającym na celu podbudowanie jego autorytetu naukowego. Z nauką bowiem większość ludzi utożsami ww. nagrodę ). Wraz ze wzrostem skali zjawiska wzrasta również niedorzeczność i wzajemne wykluczanie się co po nie których metod zastraszania ( Większa ilość dwutlenku węgla procentuje szybszym wzrostem wegetacyjny, cieplejszy klimat daje również możliwość zbierania plonów dwukrotnie w czasie jednego roku vide Ameryka południowa.).

• Narzędzia manipulacji

Nowym zabójczo skutecznym źródłem przenoszenia nemów okazała się telewizja. Stała się ona wyznacznikiem prawdy dla zahipnotyzowanych mas ludzkich. Obrazy wyświetlane w przeciwieństwie do tekstu nie muszą składać się w logiczną całość aby dostarczyć informacji. Znamienny wpływ ma także to iż taki sposób przyswajania informacji nie wymaga wysiłku (w przeciwieństwie do książek których czytanie ze zrozumieniem wyraźnie męczy) sposób zaś jego prezentowania nie pozwala na powrót to raz powiedzianych kwestii (czy ktoś prócz telewizji posiada zbiór wydań wiadomości ?). Pozwala to na daleko idące manipulację i jawne kłamstwa maskowane kilka miesięcy później przez kolejne w zależności od zmieniającego się aktualnie celu. Nadmienić należy iż jest to przekaz wysoce zmonopolizowany i nie chodzi tu już wyłącznie o kwestie techniczne co o przyznawanie koncesji i przydział pasm nadawania. Na polu wolnośći dostępu do informacji przekazywanej przez TV stany plasują się najwyżej – kilkaset prywatnych stacji telewizyjnych.

• Internet skok w stronę wolności

Istota Internetu w początkowej fazie jego rozwoju a także obecnie jest diametralnie różna od telewizji. Sama możliwość wyszukiwania informacji ich indeksowania i archiwizacji pozwala na porównania i wyciąganie logicznych związków. Możliwość prezentowania własnych poglądów (nemów) nie jest również obarczone wpływem monopolów informacyjnych.
Internet został jednak zaatakowany w ten sam sposób co tzw. opinia publiczna. Zastosowano zastraszenie pod podstacją grasujących po sieci pedofilów i terrorystów wymieniających się informacjami na temat zamachów, lub instrukcji konstrukcji bomb. Działania te mają na celu inwigilacje (już daleko posuniętą) i w najbliżej przyszłośći cenzurę (obecnie sieć jest cenzurowana w Australi, w Chinach działa zaś intranet umożliwiający skuteczną kontrolę dostępnych informacji). Mimo iż całościowe kontrolowanie przesyłanych informacji jest obecnie technologicznie nie możliwe ( nadmiar informacji ) kiedyś stanie się faktem. Przy czym będzie to już nie znaczące ponieważ w demokracjach nie trzeba okłamywać wszystkich wystarczy większość.

• Człowiek kontra państwo

Dalszy rozwój ludzkości uzależniony jest od tego jako potoczą się wspomniana konfrontacja. Państwo niszczy rodziny ( promowanie homoseksualizmu, podważanie władzy rodzicielskiej, indoktrynacja w państwowych szkołach) jako podstawowe jednostki niezależnego samo organizującego się społeczeństwa. W ich miejsce powstają instytucje państwowe do których ludzie są przyzwyczajani i już nie jednokrotnie „uzależnieni”. Jest to jednak uzależnienie pozorne rodzina jako jednostka bardziej pierwotna odtwarza się samoistnie. Instytucje państwowe są dalece niewydajne i demoralizujące utrzymują się jedynie dzięki nie nieprzerwanemu istnieniu od pewnego czasu jeśli upadną jedno krotnie już się nie podniosą. Ich upadek udowodni iż w gruncie rzeczy nie są potrzebne.

• Wstrząs i globalizacja

Ogólnoświatowe otwarcie rynków również jest naturalnym procesem. Można by rzec iż pierwotnym. Do zaistnienia światowego wolnego rynku nie są potrzebne żadne instytucje a jedynie technologiczna możliwość transportu towarów która istnieje już od setek lat. Obecnie taki trend wsparty został by przez niezwykle łatwą wymianę informacji. Problem znoszenia ceł zaporowych i subwencjonowania rolnictwa przez państwa rozwinięte jest zasłoną dymną działań zmierzających do stworzenia globalnych instytucji (Unia północno amerykańska, unia europejska). Ich upadek wydaje się bowiem ludziom bardziej nieprawdopodobny pokładają więc w nie większą wiarę co z kolei zabezpiecza ich istnienie. Aby instytucja państwa się rozsypała wystarczy wstrząs. Aby państwo światowe się załamało wstrząs musi być proporcjonalnie większy.
Marginalizacje roli państwa dostrzegamy w niewielkich państwach : Islandia, Lichtensztajn, Monako. W państwach większych (choć nie jest to regułą) niewydolnych instytucji jest przeważnie więcej są również bardziej nie wydajne. Monopolizują swoją działalnością większe obszary tłamsząc prywatne inicjatywy. Spadek różnorodności nie pozostawi miejsca na popełniane błędy które wcześniej czy później muszą nastąpić. Taka jest bo wiem natura człowieka.

• Trzy drogi do wolności :

• Planetarna autonomia

Jeśli działanie zmierzające do globalizacji mają utwierdzić słuszność istnienia instytucji państwowych które w przeciwnym razie straciły by rację bytu na dotychczas zajmowanych przez siebie terenie. Proces ten w przyszłości musi wyjść poza granice naszej planety. Unifikacja będzie musiała dotknąć skolonizowanych przez człowieka planet.
Wprost proporcjonalnie do wzrostu przestrzeni nasilać się będą jednak mechanizmy znane z przeszłości. Kolonizacja wstępnie terraformowanego marsa przy założeniu dostępności podróży kosmicznych może przypominać powstanie stanów zjednoczonych. Dążenie do niepodległości i zniesienia zwierzchności ziemi będzie nasilało się wraz z następowaniem kolejnych pokoleń. Znane straszaki stracą na znaczeniu wraz ze wzrostem samo wystarczalności. Wzrost przestrzeni utrudni również kontrole obrotów dobrami. Kontr-ekonomia zyska na znaczeniu kosztem instytucji państwowych. Osłabieniu ulegnie także moralne potępianie czarnej i szarej strefy. Jeśli spod kontroli państwa zostanie wyrwany wystarczająco duży kawałek ekonomi że państwo nie będzie w stanie utrzymać swoich podstawowych funkcji jego upadek będzie nie uchronny.

• Brak deficytu surowców

Podbój kosmosu otworzy drogę do nieskończonej ilości surowców w tym metali i gazów szlachetnych będących obecnie materiałami strategicznymi i deficytowymi. Co samo w sobie może być wystarczającym powodem upadku sensu państwowej redystrybucji. Jeśli państwo nie będzie potrzebne w głębokiej przestrzeni kosmicznej a podróże planetarne będą mogły odbywać się na masową skalę upadek państwa na ziemi jest kwestią czasu.

• Inżynieria planetarna
( przy założeniu iż unifikacja będzie nadal następować )

Jeśli rozwój technologiczny pozwoli na terraformowanie kolejnych planet w tempie szybszym aniżeli ich unifikacja. Na styku światów zunifikowanych i nowo zamieszkałych powstanie przestrzeń wolnych społeczności nie będących pod żadną jurysdykcją. Jest to założenie o tyle ciekawe iż pomimo iż unifikacja wcześniej czy później nastąpi rozpiętość czasowa może sięgać tysiącleci. Możliwe jest również iż takie społeczności nie podadzą się unifikacji stając się nomadycznym odłamem ludzkiej cywilizacji. Z samego założenia wolne od wpływu Endo lub egzogennej państwowości. Jeśli taki sposób gospodarowania okaże się on skuteczny kwestią czasu będzie iż wyprze on stary porządek

Ograniczenie przestrzeni jest jedynym które pozwala trwać instytucji państwa i podporządkowywać mu wszelkie grupy ludzi. Gdy problem przestrzeni zostanie rozwiązany w najgorszym przypadku chodź część ludzi ucieknie spod jego wpływu. Domniemywać można iż prowadzona polityka jest działaniem prewencyjnym zbliżającego się upadku państwowości. Jeśli nie przyniesie ona rezultatów wolna wola człowieka wsparta technologią wprowadzi rodzaj ludzki na nową drogę. Znikną sztucznie stwarzane zagrożenia a idea państwa przejdzie do historii.