Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

mikkeforapl

Przeklejam posta El Kolegino z innego wątku:

Witam
Na temat Zdrady Stanu można poczytać np. na Wikipedii - przepraszam, ale nie chce mi się przepisywać gotowych tekstów, ani bawić się we własną interpretację.
Napiszę, jak wyglądało to w moim przypadku.
Udałem się na policję, ale dyżurny aspirant spławił mnie, mówiąc, że z tak poważnymi oskarżeniami, to do prokuratury (podał adres). Udałem się tam i złożyłem zeznanie ustne.
Pani, która pisała protokół, miała minę, jakby usłyszała niezły żart (śmiała się mi w twarz, po raz pierwszy w życiu poczułem się jak rasowy oszołom). Podałem miejsce i czas popełnienia przestępstwa (Warszawa, ul. Wiejska – budynek Sejmu, godziny popołudniowe 1.IV. 2008 r.), oraz gdzie można znaleźć jego dowody (internetowa, sejmowa strona posła - są tam przedstawione wyniki głosowań, nad poszczególnymi ustawami, poprawkami itp.). Gdy skończyłem, zapytała jakie niby przestępstwo popełnił ten „pan” – odpowiedziałem, że była to Zdrada Stanu. Zaznaczyłem też, że byłbym dumny z tego, iż stanę przed sądem tylko dlatego, że wskazałem zdrajcę winnego Zdrady Stanu.
Oświadczyłem również, iż uważam ratyfikowanie tego traktatu, stoi na równi z IV Rozbiorem Polski. Na pytanie, czy czuje się pokrzywdzony – odpowiedziałem twierdząco, oraz że sądzę, iż głosowanie to pokrzywdziło wszystkich polskich obywateli (także tych poza granicami Polski), oraz podważyło autorytet i powagę Państwa Polskiego. Pani zapytała, dlaczego wskazałem tego posła, oraz czy jest więcej posłów, których chciałbym oskarżyć - odpowiedziałem, że jest to akurat poseł z mojego powiatu, a pozostałymi powinna zająć się prokuratura. Pod koniec podpisałem protokół.
Co dalej będzie, nie wiem (nie jestem prawnikiem), mam nadzieję, że sprawa nie pójdzie "pod dywan", jestem gotów ponieść konsekwencje. Uważam, że Wolność nie uznaje kompromisów (wolę odsiedzieć w więzieniu, niż udawać, że jestem wolny).
Składając zawiadomienie do prokuratury, ryzykujemy co najwyżej swoją karierę. A kłapać dziobem każdy potrafi – samo się nie zrobi !! Nikt nie da nam Wolności w prezencie.
Na tylu użytkowników forum, wystarczy aby 1/4 złożyła na prokuraturze podobne oświadczenia, a zrobiło by się o tym naprawdę głośno!!
Jeśli to co się stało w Sejmie, nie jest Zdradą Stanu, to co nią jest ?

PS.
Inec79, skrytykowałeś masę ludzi, mam nadzieję, że udowodnisz coś własnym przykładem, bo gadać o "masowej akcji" potrafi każdy, tylko jak trzeba samemu zaryzykować, to chętnych nie ma.

Hitman

Brawa dla Tego Człowieka!

mikkeforapl

Niestety wlasnie uslyszalem opinie czlowieka znajacego sie troche na prawie "politycznym", ze parlamentarzysty nie mozna (w tej kwestii) zaskarzyc - mozna prezydenta (ale juz PO RATYFIKACJI) i premiera (czy juz teraz - nie wiem), ale w prokuraturze krajowej, bo to sprawa ogolnopolska.

Wiecej niz napisalem nie wiem, wiec o szczegoly prosze mnie nie pytac. Informacja nie jest oczywiscie na 100% pewna, wiec warto temat drazyc.

Tak, czy inaczej gratulacje za gest sie naleza!

Bździech · Gość

Aregirs · Gość

A krytykują monarchistów za to, że Król jest ponad Prawem...

Oczywiście: moje uszanowanie dla El Kolegino!

Gość

Akcja dobra.

Ale o ile nie popieram UE, to charakter "Anschlussu" jest zupełnie inny niż XVIII wiecznych rozbiorów....

Pan Dzikus · Gość

Dlaczego zupełnie inny? Mi to przypomina Sejm grodzieński.

[link widoczny dla zalogowanych]

El Kolegino · Gość

[quote="Aregirs"]A krytykują monarchistów za to, że Król jest ponad Prawem...

Miałem napisać to samo Wink

.
Z tym IV rozbiorem, to może wyraziłem się zbyt patetycznie, ale wyjaśnię dlaczego.
Wszyscy wiemy, jaki numer wykręcono Serbom z Kosowem. Obawiam się, żeby podobna sytuacja nie wydarzyła sie u nas, gdy Niemcy zaczną się osiedlać na Dolnym Śląsku czy Pomorzu. Albo jeśli Rusini nagle sobie wymyślą, że "Nadsanie" to ziemie etnicznie ukraińskie. Jestem wrogiem nacjonalizmu, jednak u większości naszych sąsiadów taka mentalność jest czymś normalnym, więc trzeba o tym pamiętać.
Jak ktoś wie, jaki program miała UPA, albo podobne jej organizacje, to wie o co mi chodzi. Przy ukraińskich nacjonalistach, to nawet "nasz" ONR wymięka.

vdpoop · Gość

Rafael · Gość

A kogo to obchodzi, czy Niemcy w Polsce czy odwrotnie? Wolność jednostki się liczy a nie fakt bycia okolczykowanym przez dane państwo. Nacjonalizm niewiele wspólnego ma z wolnością. Niech sobie Niemcy wykupują ziemie, jak chcą i jeśli właściciele chcą sprzedać - umowa między dwoma jednostkami, co nam do tego?

iceberg · Gość

Nie ma problemu jak ktoś sprzedaje Niemcowi działkę pod domek, problem jest gdy jakaś przekupna k***a z magistratu sprzedaje Niemieckiemu konsorcjum państwowe grunty za 1/10ceny+łapówka dla k***y.

Rafael · Gość

Tu się zgadzamy. Natomiast nijak ma się to do Niemców, tylko do problemu korupcji raczej a więc zbyt dużej roli państwa.

Gość

A co za różnica czy Niemcowi czy równie s*****syńskiemu Polakowi?

iceberg · Gość

El Kolegino · Gość

Chyba zostałem źle zrozumiany. Nie chodzi o sam fakt sprzedaży gruntów Niemcom, bo nic mi do tego. Natomiast wchodzi jeszcze sprawa mienia "poniemieckiego" - co przy utracie suwerenności Polski, daje pole do popisu sądom unijnym (Powiernictwo Pruskie się kłania).
Poza tym, w razie "upomnienia" się Niemców o tzw. "ziemie odzyskane", kto się im "postawi' ? Tusk ? Wink

. Tu nie chodzi o sprawy narodowościowe, tylko o integralność Polski, oraz ochronę własnych obywateli (mogą być nimi np. Anglicy, Żydzi itp.) przed "widzimisię" Towarzyszy z UE.
W sytuacji, gdy rząd jest na "żołdzie" UE, a Wojsko Polskie na żołdzie PO i innych zdrajców, kto nam może zagwarantować ochronę granic ? Amerykanie ? Wink

vdpoop · Gość

Gość

Zgadzam się. Media rozkręciły sprawę, ale jeśli chcemy mieć rządy prawa, to tym Niemcom (i to nie jakimś Hansom Shmidtom, tylko autochtonom) ziemie się należały. Pacta sunt servanta!

El Kolegino · Gość

Vdpoop, po pierwsze: nigdzie nie pisałem, że podobne sprawy rozstrzygał do tej pory unijny sąd. Rząd nie powinien "oddziaływać" na polskich sędziów i prokuraturę - z tym, że kto mi zagwarantuje, iż sędzia nie był przekupiony przez jakieś ziomkostwo niemieckie, aby podobna sprawa stała się precedensem.
Proszę mi nie imputować stwierdzeń, których nie użyłem.
Po drugie: ton mojego postu był przypuszczający, mam nadzieję, że tak się nie stanie.
Po trzecie: gdyby WP, było Wojskiem Polskim, to... pamiętacie jak żołnierze potraktowali zdrajców podczas Powstania Listopadowego ? - w razie "wtopy" groziło im o wiele więcej niż obecnie, z wysyłką rodziny na Sybir włącznie.
Poza tym, większość służy tylko dla kasy (więc słucha tego kto płaci), a przytłaczająca większość to życiowe łajzy, zdane na opiekę socjalną wojska (zakwaterowanie, umundurowanie, wyżywienie itp.) - nie zapominajmy, że żołnierze to przeważnie bardzo prości ludzie. Tacy z nich patrioci, jak ze mnie baletnica. Dobrze, niech będzie, że to co pisałem wcześniej i obecnie, to demagogia.
Po czwarte:
Nie chce mi się odpowiadać na czyjeś zarzuty, bo nie mam czasu na jałowe dyskusje, popierałem UPR jak część z Was mówiła jeszcze na g***o "papu" - więc proszę mi nie narzucać jedynie słusznej "korwinistycznej" wizji świata (pan JKM w swoim liberalizmie zapomina często o nacjonalizmie naszych sąsiadów). Co myślę o nacjonalizmie, już pisałem. Mam nadzieję, że mylę się w swoich przypuszczeniach. Być może to ostatni mój post na tym forum.

vdpoop · Gość

Gość

Yelonek · Gość

"I kto jeszcze? Szwecja?"- ponoć słowa żołnierza, który dowiedział się o agresji ZSRR na Polskę 17 IX 1939.

El Kolegino · Gość

Dostałem dziś zawiadomienie na piśmie od prokuratora, że sprawa została przejęta przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście.
W razie rozprawy, mam nadzieję, że jakieś UPR-owskie media to nagłośnią.
Pozdrawiam

Gość

Jesli chodzi o polityke unijna ( w tym niemiecka) wobec Polski to ciekawy poglad wyraza Stanisłam Michalkiewicz.
Do odsluchania z Radia Maryja: [link widoczny dla zalogowanych]