|
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:52, 02 Sty 2009 Temat postu: Wielkopolska poza UE |
|
|
Z [link widoczny dla zalogowanych]:
Possumus et debemus
Dwudziesty siódmy grudnia, obchody dziewięćdziesiątej rocznicy wybuchu V Powstania Wielkopolskiego. Poznań, Plac Wolności. Widowisko przygotowane przez Bajona ma się ku końcowi. Nie zachwyca, nie robi takiego wrażenia, jak pięćdziesiąta rocznica Czerwca przed dwoma laty, ale trzyma pewien poziom. Paderewski, flagi, walki powstańcze, pochód różnych Marcinkowskich, Drzymałów, Wawrzyniaków i tym podobnych dzieci wrzesińskich, źli Prusacy wyłażący z pikelhauby - wiadomo, kicz, rzecz dla ludu, ale nadal jak trzeba, patriotycznie. Zaczęło się psuć z niewiele mającą z tematem wspólnego recytacją Olbrychskiego. Sam wielki finał jednak, kulminacyjny moment, przerósł oczekiwania. Z głośników rozbrzmiała Oda do radości, a na telebimach pokazano, jak się Polak z Niemcem w osobach Mazowieckiego i Kohla po...bratali.
Pierwszy raz widziałem święto narodowe potraktowane w ten sposób. Był sobie zabór, było powstanie, a morał z tego taki, że kochamy Unię Europejską. Ale w sumie należało się tego spodziewać, w końcu Unię mamy dziś wszędzie. Unia dołożyła mi się do dekodera telewizji cyfrowej, choć jej o to wcale nie prosiłem.
Unia dba bowiem o innowacyjność. To znaczy: nakazała w ciągu kilku lat zlikwidować całkowicie normalną telewizję i wymienić ją na cyfrową. Bo jest nowsza, a więc lepsza, czy to się ludziom podoba, czy nie.
A jeśli pijemy w Poznaniu zdrową wodę, to też tylko i wyłącznie dzięki Unii. Wdzięczne są jej za to dzieci ze szkół podstawowych. Tego w każdym razie mogliśmy się dowiedzieć z plakatów wiszących niedawno na przystankach MPK.
Plakaty dotyczą projektu "oczyszczanie ścieków i dostawa wody dla miasta Poznania". Projekt "przyczynia się do zmniejszania różnic społecznych i gospodarczych pomiędzy obywatelami Unii". Najwyraźniej zanim dobra Unia nie przyszła, wodę mieszkańcy miasta brali z kałuż, a ścieki spływały ulicami.
Unia bardzo się stara, byśmy wszędzie, nawet na suwmiarkach w uczelnianym laboratorium, widzieli jej symbole. Wydaje na reklamę trzy miliardy euro rocznie, więcej niż Coca-Cola.
Wszystko po to, byśmy myśleli, że Unia daje nam w prezencie jakieś ogromne sumy pieniędzy. Tak jednak nie jest. Nawet jeśli zrezygnujemy z liczenia wszystkich kosztów związanych z dotacjami i spojrzymy wyłącznie na gołe liczby, okaże się, że Polska wpłaca do Unii więcej niż z niej dostaje!
Ale może Unia ma jakieś inne zalety, które równoważą stratę pieniędzy? Pomyślmy. Z czego zwolennicy UE są zwykle najbardziej dumni, co uważają za jej zaletę? Silną gospodarkę? Wolne żarty, wzrost PKB w Unii trzyma się w okolicach zera i gdyby nie kraje takie jak Polska, gdzie jest on kilkuprocentowy, średnia już dawno wyszłaby ujemna. Może powinniśmy patrzeć mniej materialistycznie, może kluczowym atutem UE jest demokratyczny ustrój? Jeśli nawet ktoś popiera demokrację, w Unii jej nie znajdzie. Irlandczycy w referendum jasno powiedzieli, że żadnego traktatu lizbońskiego nie chcą. Teraz referendum będzie powtórzone, bo tak chce Bruksela. A jeśli traktat znów przegra, "demokratyczna" procedura będzie zapewne powtarzana do skutku. To i tak nieźle, bo u nas referendum ani w sprawie traktatu, ani wprowadzenia euro w ogóle nie będzie. Bezpieczeństwo socjalne? W strefie euro, do której tak koniecznie musimy przystąpić, rekordowo niska stopa bezrobocia z początku zeszłego roku to 7,1%. W Wielkopolsce mamy 5,8%, w samym Poznaniu 1,6%.
Nic zresztą dziwnego, że Unia nie bardzo ma się czym pochwalić. Jej polityka gospodarcza to dokładne przeciwieństwo zasad wolnego rynku. Państwom członkowskim nie wolno obniżać podatków poniżej ustalonych w Brukseli poziomów. Każdy przedsiębiorca w Unii - od rolnika czy sprzedawcy oscypków po producenta samochodów - musi też przestrzegać wymyślonych tam norm. Jeśli wyprodukuje więcej mleka niż pozwala Unia, sprzeda oscypek w niedozwolonej porze roku czy zbuduje samochód inaczej niż według urzędniczych wytycznych, zostanie ukarany grzywnami, a nawet więzieniem.
Zatem kraj na członkostwie w UE zdecydowanie traci. Logiczne byłoby więc wystąpienie z tej organizacji. Wielu ludzi jednak sądzi, że im osobiście Unia pomaga. Mogą na przykład pracować w Londynie, jechać bez paszportu na wakacje w słowackich Tatrach czy studiować we Frankfurcie. Pomijam fakt, że takie korzyści mogłyby wynikać z dwustronnych umów między krajami i nie trzeba do tego specjalnego parlamentu ani komisji w Brukseli. Zwróćmy uwagę, że o ile człowiek zyskuje na UE, to tylko jako obywatel państwa członkowskiego, nie jako mieszkaniec terytorium do UE należącego. Obywatel Rzeczypospolitej zamieszkały na stałe w neutralnej Szwajcarii czy Stanach Zjednoczonych mógłby korzystać ze wszystkich tych udogodnień, o których myślimy jako o zaletach Unii.
Istnieje rozwiązanie, które pozwoliłoby pozbyć się problemów wynikających z członkostwa, natomiast zachować wszystkie atuty. Wielkopolska musi wystąpić z Unii Europejskiej, pozostając terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to możliwe. Precedens stworzyła Grenlandia, która wystąpiła z UE, ale nadal jest częścią Danii.
W ten sposób pozbędziemy się władzy Brukseli nad Wielkopolską. Nikt już nie podyktuje rolnikowi spod Kościana, ile mleka ma dawać jego krowa. Na naszym terenie staną się możliwe potrzebne reformy gospodarcze, z obniżeniem podatków na czele. Będziemy mogli korzystać ze zwyczajnych żarówek, gdy wejdzie w życie unijny obowiązek kupowania droższych i mniej zdrowych dla oka "energooszczędnych". I nikt już nie powie cukiernikom z Międzychodu, że są za mało wielkopolscy, żeby piec rogale marcińskie.
Zarazem Wielkopolanie pozostaną obywatelami polskimi. Zachowają prawo pracy w krajach UE, możliwość swobodnego podróżowania czy studiowania. Będziemy nadal mieli to wszystko, co stanowi rzeczywistą korzyść. Znikną tylko trudności i przeszkody narzucane przez europejski quasi-rząd.
Możemy i powinniśmy to zrobić. Co, Unia się nie zgodzi? Niemcy dziewięćdziesiąt lat temu też nie chcieli się zgodzić, by Wielkopolska podążyła własną drogą. Dziś będzie dużo łatwiej, dziś wystarczy zapewne walka polityczna. Przy odpowiedniej determinacji jesteśmy w stanie uczynić z Wielkopolski enklawę wolnego rynku, do której będą uciekać tłamszone biurokracją i podatkami firmy z całej Europy. Stać nas na to.
Zapraszam do dyskusji: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 13:05, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 6:36, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno: jeśli ktoś chce pomódz w szerzeniu idei przedstawionej w tym tekście, zapraszam serdecznie na [link widoczny dla zalogowanych]. Potrzebni zarówno Wielkopolanie do akcji w realu jak i wszyscy inni do działalności internetowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
aluzci20
Gość
|
Wysłany: Sob 7:01, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł, ale nie wiem jak chciałbyś obniżać podatki w Wielkopolsce pozostając jednocześnie pod skrzydłami III Rzeczpospolitej. Wymagałoby to poważnej zmiany konstytucji i zmiany organizacji państwa, tzn nadania poszczególnym obszarom Polski dużo większej autonomii niż jest obecnie (samodzielnego ustalania stawki VAT, akcyzy). Więc trzeba jednocześnie walczyć o to, albo cała akcja nie ma sensu.
Ostatnio zmieniony przez aluzci20 dnia Sob 7:07, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:14, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Owszem, autonomia Wielkopolski byłaby konieczna dla uzyskania pełnych korzyści z opuszczenia UE. Co do szczegółów wolałbym jednak rozmawiać na naszym forum, żeby wszystko było w jednym miejscu. [link widoczny dla zalogowanych]
W ogóle ustrój federalny bardziej sprzyja wolnemu rynkowi niż unitarny, bo poszczególne regiony muszą konkurować między sobą prawem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:52, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tylko Wielkopolska? Po przyjeciu Traktatu Konstytucyjnego zw. "Lizbonski" to cala Polska bedzie wojewodztwem/stanem/kantonem/landem unio-europejskim. Lepiej z cala Polske wyzwolic od okupanta. No, chyba ze nikt nie bedzie mial nic na przeciwko z forumowych Wielkopolan abym twierdzil ze Wielkopolska siedza az po Zatoke Gdanska...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz wystąpienie Wielkopolski z UE? |
tak |
|
95% |
[ 23 ] |
nie |
|
4% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:04, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
wersyl napisał: | No, chyba ze nikt nie bedzie mial nic na przeciwko z forumowych Wielkopolan abym twierdzil ze Wielkopolska siedza az po Zatoke Gdanska... |
Oczywiście, że nie! Tak właśnie jest według tradycyjnego podziału Królestwa Polskiego:
[link widoczny dla zalogowanych](prowincja_Korony_Polskiej)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 10:07, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|