Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

grzelak · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]`

Prognozowany podział mandatów wygląda następująco: Platforma Obywatelska 175 mandaty, Prawo i Sprawiedliwość 171 mandatów, Lewica i Demokraci 68 mandatów, Liga Polskich Rodzin i Unia Polityki Realnej 23 mandaty, Polskie Stronnictwo Ludowe 21 mandatów, Mniejszość Niemiecka 2 mandaty.

Opublikowano właśnie pierwszy, gorący sondaż, który bierze pod uwagę start liderów Unii Polityki Realnej z pierwszych miejsc list KW LPR. Pierwszy raz od wielu, wielu lat można usłyszeć w mediach piękne słowa: mandaty dla UPR.

Z dużą nieufnością podchodziłem i ciągle podchodzę do idei wspólnego startu dwóch zupełnie odmiennych partii Prawicy (co ze stronnictwem Marka Jurka ?). Zdaję sobie sprawę, że dla wielu potencjalnych młodych wyborców liberałów ten mariaż godny jest jedynie potępienia. Prawda jest jednak taka, że po latach pięknego, kanapowego ideologizowania Unia Polityki Realnej zaczęła robić... realną politykę.

Polsce potrzebna jest dziś reprezentacja UPR w Sejmie - chyba bardziej, niż była kiedykolwiek. Podział na Polskę Liberalną i Polskę Solidarną zamieszał niebezpiecznie w dyskursie politycznym - i dziś niektórzy utożsamiają go z podziałem na lewicę i prawicę, siły "Układu" i środowiska antykomunistyczne. To podział głęboko niesprawiedliwy: bo przecież Prawica może być wolnościowa, liberalna, ale i antykomunistyczna i konserwatywna.

Przymiotnik "liberalny" zawłaszczony został przez bądź to socjaldemokratycznych postępowców, bądź to przez część środowiska Platformy Obywatelskiej, której liberalizmu od momentu powstania wyrażał się tylko w deklaracjach części jej działaczy. Popieranie partii bezpłciowej, mało kreatywnej i "łże-liberalnej" jest tak naprawdę głosem, w moim odczuciu, zmarnowanym.

"Konserwatyzm" natomiast dziś niewiele ma wspólnego z tradycyjnym poszanowaniem dla zasad, które - choć bliskie sercu każdego konserwatysty - pojawiają się tylko na billboardach "Prawa i Sprawiedliwości". Uczciwość i prawość - może ciągle tożsame części liderów PiS - ustąpiły w tej partii miejsca cynizmowi.

Głos na listę Ligi Polskich Rodzin oddam z dużą rezerwą. Głos na kandydata Unii Polityki Realnej jednak - z czystym sumieniem i radością, że to mój mały wkład w budowę nowej, wolnościowej wizji Polski.